TEMAT: W ogrodzie Doroty

Odp: W ogrodzie Doroty 16 Sty 2013 21:07 #112032

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
I właśnie o to chodzi :P
Ja nie lubię różowienia hortensji :)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: W ogrodzie Doroty 16 Sty 2013 21:08 #112033

  • Margolka
  • Margolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1747
  • Otrzymane dziękuję: 235
Widzę, że wszystkie Małgosie rozglądają się za nowymi różami - taka forumowa różana epidemia :wink4:
A hortensje masz cudne. :hearts:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 16 Sty 2013 21:12 #112036

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Ja się chyba wyłamię :lol:
Ja jestem twarda... niczego nie zamawiam... na nic się nie napalam :cool3:
Wishful thinking :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 16 Sty 2013 21:15 #112037

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
gorzata wrote:
Ja jestem twarda... niczego nie zamawiam... na nic się nie napalam :cool3:

Jesteśmy z Tobą, wspieramy Cię ...
Złapmy się za ręce i powtarzajmy "Niczego nie zamawiam" :rotfl1:

Zajrzałaś do PI-MA? :silly:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 16 Sty 2013 21:21 #112040

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Magda, ja tez bardzo lubię Anabelkę. W wielu ogrodach lubi sie pokładać, ale u mnie trzyma się dość sztywno, i te białe kule :hearts:
A potem lekko zielonkawe, czyba w tym stadium pidoba mi się najbardziej.

Małgoś, dzięki. Mam jeszcze dwie odmiany, które na razie stoją na przechowaniu w 'Ogrodzie na piasku'.
Lubie bukietówki, ale mam też piekne ogrodowe. Niestety zeszła zima zalatwiła kwitnienie a raczej jego brak. Tak wyglądaly w 2011r. Mam nadzieje, że znów dochowam się kwiatów.




Gorzato, chciałabyś :rotfl1: I ciebie ten wirus dopadnie prędzej czy później, nie ma obawy :happy:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 16 Sty 2013 22:29 #112074

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Ja też mam problem z tymi kolorowymi. Dlatego z przyjemnością posadziłam 2 - na razie - Anabelki i nawet jedna sadzoneczka już mi w tamtym roku zakwitła. Ciekawe jak przetrwają zimę po jesiennym przesadzeniu. Na wszelki wypadek dostały kopczyki.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 19 Sty 2013 23:05 #113011

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 540
Mam nadzieję, że Twoje hortensje ładnie przetrwają... Zadołowałam wcześnie i solidnie...

Ale trafiłam z tymi ptaszkami... :oops: Ech,tak zawsze coś muszę palnąć...
Gorczyca tak działa ? :eek3:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 20 Sty 2013 12:56 #113122

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Dorotko, a jednak kwitnienie ogrodowych jest przepiękne! Lubię bukietówki i Anabelkę, ale chyba warto poczekać na kwiaty hortensji ogrodowych i nawet znosić ich kaprysy :whistle:
W tym roku, jak dotąd, zima jest dosyć łaskawa dla naszych roślinek, więc trzeba być dobrej myśli!
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 20 Sty 2013 13:40 #113142

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Z tą gorczycą, to mnie też zastrzeliłaś! :blink:
Dodaję do rolad :think: ... czy męska część domowników powinna się obawiać? :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Ostatnio zmieniany: 20 Sty 2013 13:40 przez gorzata.
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 20 Sty 2013 13:48 #113147

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Czekolada też może być śmiertelnie niebezpieczna dla psów. Zwłaszcza gorzka.
A ludziom aż tak nie szkodzi....

Mam kanarka, kiedyś czytałam ,że dla jego systemu oddechowego toksyczne są opary ze smażenia (olej itp).
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 20 Sty 2013 13:54 #113151

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Kanarki to wrażliwce - kiedyś służyły w kopalniach jako żywe czujniki metanu... choć mam wrażenie, że nierzadko, żywe - do czasu :think:

Gorzka czekolada to i człowiekowi szkodzi... aż skręca od samego patrzenia na to paskudztwo! :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 20 Sty 2013 13:59 #113154

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Hortensje ogrodowe nie mają u mnie żadnych szans :( Cudowałam, kombinowałam, okrywałam-bez skutku. Jedną w doniczce przechowuję w domu-i tej koty pączki zgryzły :angry: Tylko bukietowe i drzewiaste.
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 20 Sty 2013 14:00 #113155

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
No ,ja też nie rozumiem amatorów gorzkiej (czekolady ,oczywiście ;) )...
Moja Mama lubiła, a ja to mleczną na kilogramy.

Kanarki ,mówisz w kopalniach?
Ja z kolei słyszałam ,że Yorki też pracowały w kopalniach. Płoszyły szczury ,żeby górnicy mogli w spokoju pracować.
Podobno to bardzo odważne pieski !

Co do Hortensji -mnie już też nie bawią ogrodowe.
Na 12 lat ich uprawiania ,może po 7 kwiatów na wszystkich krzakach łącznie miałam ...
Co to za kwitnienie!
Ostatnio zmieniany: 20 Sty 2013 14:02 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 20 Sty 2013 15:10 #113179

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
gorzata wrote:
Kanarki to wrażliwce - kiedyś służyły w kopalniach jako żywe czujniki metanu... choć mam wrażenie, że nierzadko, żywe - do czasu :think:
Przepraszam, że tak się wetnę, ale jako były hodowca tych pięknych ptaszków - potwierdzam. Masz Gosiu dobre wrażenie - czujnik był, że się tak wyrażę, jednorazowy ;)


Yorki płoszące szczury? :eek3: To albo yorki zmutowane, albo szczury zabiedzone :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 20 Sty 2013 15:12 #113180

  • Grzesiu
  • Grzesiu's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Życie jest piękne
  • Posty: 715
  • Otrzymane dziękuję: 213
Ja mimo wszystko lubię ogrodówki, wiem że to wredne kapryśnice...ale lubię i tyle
Ja mam dwie ogrodowe w gruncie...a chyba ze 12 w donicach, zadołowane w szklarni
I w tym roku nie popełnię tego błędu co przed rokiem :mad2:
Wyciągnę je w normalnym terminie :happy-old:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 20 Sty 2013 15:24 #113185

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
rispetto wrote:
Yorki płoszące szczury? :eek3: To albo yorki zmutowane, albo szczury zabiedzone :rotfl1:

Naprawdę :P

Nawet piszą ,że to pies wyhodowany do polowań na szczury :)
Mój brat ma takiego pieska i latem znosi im do domu różne "prezenty" -a to zdechłą żabę do łózka , a to mysz...
Piesek najwyraźniej ciągle czegoś szuka w ogrodzie..

Myślę ,że ludzie zrobili mu krzywdę lansując tę rasę na pieska z kokardką ,bo traktuje się go niepoważnie ;) .
Paweł ,naprawdę hodowałeś kanarki ? Ptasiek. ;)
Ostatnio zmieniany: 20 Sty 2013 15:28 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 20 Sty 2013 15:29 #113186

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Przyznam, że ciężko oderwać się od stereotypu yorka jako pieska do damskiej torebki ;)

A kanarków w szczytowym momencie miałem chyba 6 :) Cały czas chodzi mi po głowie pomysł, żeby znowu je przyjąć do domu ;)
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 20 Sty 2013 15:33 #113188

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
U mnie gorzka czekolada tylko w charkterze polewy na placku :lol:
Magda, ja z ogrodowymi w gruncie tez dałam sobie spokój, niech je uprawiają Dolnoślązacy. Moje w donicach zimują w ogrodowym domku. Jak w tym roku nie zakwitną też dam sobie spokój.

Ewka, no właśnie, tym bardziej, że bukietówki teraz maja tyle odmian, niektóre przebarwiają się zjawiskowo! A zreszta białe też jest piekne - byleby nie w nadmiarze.

Gosia, obawiam sie, ze gorczyca stosowana w duzych ilościach nawet czlowiekowi może zaszkodzić. Jak ktos zjadłby słoik musztady na raz .... sądzę, ze przynajmniej rozstrój żołądka gwarantownay.
Nie wiem ile sypiesz tej gorczycy, ale jeśli nie stanowi podstawowego składnika dania to myślę, że możecie się czuć bezpiecznie :rotfl1:

Dalu, trzymam kciuki z twoje ogrodowe hortensje. U mnie, nawet tej zimy nie miałyby szans zakwitnąć. No chyba, że w kopcach i owinięte. A ja postanowiłam, że koniec z rozpieszcaaniem roslin. Jedynie róże dostaja kopczyki no i ewentualnie jakieś świerzynki niedawno sadzone. Reszta musi sobie radzić.

Izu, opłakałam juz ptaszęta ale wyrzuty sumienia mam nadal :( Ech ślepota :hammer:
Nie mam watpliwości, że hortensje pod twoją czułą opieką nie ucierpią zupełnie :hug:

Zaczęłam tydzień urlopu, och jak sie cieszę. Co prawda M. odgraża sie, że będziemy "czynnie" wypoczywać co oznacza uprawienie zimowych spotrów, ale nie wiem czy dam się namówić :rotfl1:
Ja tam czekam na zieloności :flower2:
Białe może być ale takie





Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 20 Sty 2013 15:43 przez dodad.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.423 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum