Forum Ogrodnicze Oaza

Roma wrote:
To zależy. Widziałam konie i z kilkoma zerami na końcu. No Paweł musiałby znowu trawnik zakładać. A o to chyba mu nie chodzi

Trawniki t rzeczywiście jest argument na nie

się uśmiałem, ostatnio Oaza trochę nam płata figle

Igor, no nie mów, że się uśmiałeś z Dorci na Pawełku?

Niestety tak dla mnie to już wszystko jest możliwe, skoro Marta była dwa razy pod rząd w ogólnopolskich wiadomościach to o czym my tu rozmawiamy

Nie no, moje wtargnięcie na Pawełka, to pikuś, przy Marcie ... jednak ja nie miałam zasięgu ogólnopolskiego ... następnym razem bardziej się przyłożę .

No Paweł, widzę że nastąpił zwrot w Twoim życiu, już nie depczesz, ale masz się czym pochwalić, pozdrawiam wujek Diany.

Lilia wodna Attraction jest bardzo żywotną odmianą, trudno ją uśmiercić choć mnie się udało ale to chyba z powodu iż za mało ją jeszcze dzieliłem, wielka kępa uniosła się zimą pod powierzchnię i była zbyt płytko, a mrozy minionej zimy nie dały jej szans na przetrwanie, ale nie ma tego złego zrobiło się miejsce aby zdobyć inne odmiany, a i ta stracona do mnie powróciła
Geniu jeśli zimuje na dnie oczka, to nie powinnaś się obawiać o zimowanie.
Mnie się z kolei zachciało lotosu.
Dzięki za pamięć

Pawełkuzajrzałam po przerwie , no b gdzie , jak nie do Hanutkowa ? U nas już po zimie ( przynajmniej na razie ) , cały śnieg stopniał, dziś było mokro, ciepło i zielono... Aż się boję , jak to wpłynie na rośliny- zauważyłam ,że WICIOKRZEW zaczyna się zielenić !!!

aneta72 wrote: Ale przecież iglaki to już jest konik! Żeby nie powiedzieć konisko! Drugiego już lepiej nie wprowadzać, bo się nie pomieszczą... No chyba, że białego... Biała rabata?

Paweł, skąd u Ciebie tyle śniegu? U mnie trochę popadało w niedzielę, ale dzisiaj już było czarno.Wieczorem lało.

Coraz weselej w tym wątku. Jak na chorych, całkiem dobrze się bawicie .I tak trzymać ! choroba szybciej przejdzie.

Doroto, Romo - spierać się nie będę, ale wydaje mi się, że taki żywy to i miejsca więcej zajmuje i wyhasać się musi Tyle, że nawóz do ogrodu byłby pod ręką
O świerczku postaram się pamiętać

Geniu - nasze oczko ma niecałe 10 m2 powierzchni i pojemność około 6-7 m3. Od dwóch lat jest w permanentnej przebudowie Najpierw dobudowałem pomost, a teraz zmieniam rośliny wokół niego. Chcę pozbyć się wszystkich 'tataraków', a zostawię tylko lilie, rośliny bagienne i pływające.

Mirek - dzięki! Człowiek całe życie się uczy

Pawle - witaj Zapraszam do odwiedzin Ogród ma chyba znamiona kolekcjonerskiego, ale do prawdziwych kolekcji to mu bardzo daleko. Powiedzmy, że raczej zbieram ciekawe rośliny

Aneto - na pewno mogę polecić Ci lilię, o której tu wspominamy z Genią i Przemkiem - Attraction. Rośnie bezproblemowo, nieźle zimuje, obficie kwitnie, szybko się rozrasta - same zalety
Biały konik??? Eeee .... kolor mocno brudzący

Gosiu - ale my tu chyba nie rozmawiamy o zakupach na aukcji w Janowie Podlaskim Yyyy... no przynajmniej ja nie mam tam czego szukać No i ten trawnik! Choć z drugiej strony mając takiego konia można z kosiarki zrezygnować

Igorze, Doroto - a może to my pod wpływem zimy osiągamy takie stany psychiczne? No i zrobił się z tego mały skandal obyczajowy Ale gdzie nam do Marty! Do ogólnopolskie sławy i splendoru przedstawianego w godzinach najwyższej oglądalności O nas to może co najwyżej Fakt lub Superexpress wspomni na przedostatniej stronie u dołu

Wiktorze - witaj w Hanutkowie

Przemek - tak teraz myślę sobie na jakiej głębokości jest posadzona ta sadzonka od Ciebie. Wydaje mi się, że to coś około 70 cm, więc tak głęboko oczko nie zamarza. Największy lód jaki miałem nie przekraczał 30 cm. Cieszę się, że lilia do Ciebie wróciła. Zaciekawiłeś mnie tym lotosem - muszę o nim poczytać.
A tak w ogóle to kiedy doczekamy się Twojego wątku?

Ewelino - witaj U nas też chwilę było "po zimie", ale nie dała długo od siebie odpocząć i znowu popadało. Trochę to dziwne, bo cały czas jest od +1 do +4 Dzisiaj rano była taka ślizgawka, że ledwo na równej nawierzchni ruszyłem. Rośliny u mnie póki co nie startują i dobrze. Wiciokrzew to chyba jeden z tych, co najwcześniej budzą się do życa. Gdy miałem nim obsadzoną południową ścianę domu to zielone listki pojawiały się bardzo szybko

Marto - uważasz, że taki biały rumak dobrze komponowałby się z taką np Tanima-no-uki lub Icebreakerem? Gdyby konia przyprószyć nieco popiołem, to może nawet przy Silberlocke nieźle by wyglądał

Danusiu - śniegu, choć padało całą noc, jest może ze 2 cm. Tak, jak pisałem wcześniej, jest cały czas powyżej zera i o dziwo słońce wygląda zza chmur Długo więc ten śnieg nie poleży Żeby nie zapeszyć, ale zima póki co wyjątkowo łagodna ...
A śmiech to przecież najlepsze lekarstwo

rispetto wrote: Sam się przybrudzi... nie pamiętasz, co pisałeś parę zdań wcześniej?

U Was opady mają dziś być najobfitsze... jakaś sprawiedliwość dziejowa musi być!

Gosiu, tak sobie myślę, że koń to nie bardzo, bo konie to tylko nad Wisłą




A śnieg póki co tylko topnieje, patataj, patataj

Paweł mam pytanie , teraz w lutym trzeba pryskać jakimś środkiem iglaki , zapomniałam nazwę , mógłbyś mi przypomnieć , SKS i za żadne skarby nie mogę sobie przypomnieć .

Paweł w koło oczka przydały by Ci się irysy japońskie ensata , miały by tam dobrze .

Promanalem?

Na Promanal chyba jeszcze za wcześnie i za zimno
Marzec, ok 12 stopni i można jechać pod warunkiem, ze nie ma wiatru

Aaaa i wszystkie oprócz niebieskich oczywiście, ale o tym pamiętamy

Też myślę, że zdecydowanie za szybko. Zaczekałbym do czasu, aż temperatura w nocy będzie powyżej +5, a w dzień powyżej +10. Końcówka marca to wg mnie optymalny termin.
Co do niebieskich igieł to słyszałem, że mogą zzielenieć pod wpływem Promanalu, ale szczerze mówiąc nie zaobserwowałem nic takiego