Forum Ogrodnicze Oaza

Żadne niestety jeszcze dwa miesiące lata, a dopiero potem piękna jesień .

Beata.......... problem zaden , po prostu nie sprzedaję

Krzysiu.........nie wiem , kiedy byłaś poza miastem ale lasy na trasie Bielsk - Białystok wyglądaja jak pod koniec września brzozy i lipy żółciutkie ............ a na deszcz wygląda, że szans żadnych , wczoraj przed siódmą w Białymstoku , kilka kropli ( nawet parasolkę rozłożyłam na zachętę i nic) i piękna podwójna tęcza na osłodę .

Dzisiaj chociaz da się oddychać ................ ale prognozy nie obiecują , że będzie lepiej , susza przeokropna , jedyny plus to brak komarów , pochowały się ślimaki , ale podlewanie przy tych temperaturach niewiele daje ........... na Podlasiu - pora tropikalna , sucha



.......Aplesini Sniega



......Liliates Cerini



....Clerview Magic



.... oleandry w tej pogodzie czują się świetnie


Hosty nadal piekne ( co prawda nie wszystkie )



......Liberty



......Catedral Windows



......Lunar Orbit



......Blueberry Muffin



......Dawn's Early Light



......Velvet Moon




.....Seducer



......American Halo



....Gold Standard



......Sweet and Sour

Ładne kwiatki Ci się smażą w ogrodzie
Hosty jeszcze w bardzo dobrej kondycji, moje o dziwo też, ale pierwsze w kolejce do podlewania
A do mnie na działkę jedzie się taką starą, starą aleją lipową i w ostatnich dniach tam już jesiennie, liście pożółkły i spadają...

Mirko, masz pojęcie, że nie zauważyłam Twojej odpowiedzi Dziękuję i przepraszam, że nie dałam znaku wcześniej. Poluję na fiolety, a w tym roku nawet to, co już mam malutkie jest biedne w tych upałach. Rozumiem chęć posiadania wielkich kęp Też mi się marzą
Życzę deszczu i chłodu

Piękne dalie! Ja zrezygnowałam z nich, bo od dwóch lat nie wiem czy będę miała kiedy posadzić i wykopać ale kiedyś do nich wrócę.
U mnie liście szeleszczą pod nogami a pod drzewami miejscami goła ziemia. Niby wczoraj popadało przez godzinę ale to wciąż mało. Deszczu życzę

Mireczko jeżeli ja miałabym wybrać jedną tylko dalię z tegorocznej dostawy od P,St.to mam bardzo trudny wybór bo co jedna to piękniejsza, może Kidd's Climax.
Hosty śliczne natomiast u mnie plaga ślimorów,za dnia śpią,lecz tylko się ściemni pożerają wszystko, najgorzej mają dalie posadzone prosto do gruntu raczej w tym roku nie zakwitną .

Jak tam żurawki się trzymają ? Odbudowały się trochę ? U mnie niektóre jeszcze dogorywają po tej nieszczęsnej zimie.

Witam. Dzieki

ja też nie wiem nie pamiętam, taki ten rok zwariowany ale wczoraj zauważyłam przysychającą lipę i akacje po drugiej stronie ulicy, chodnik usłany liśćmi Nie jesieni to jednak sprawka, a tego piekielnego lata .

Mireczko, hosty wspaniale Ci rosną, takie dorodne kępy .

Twoje przecudne dalie podziwiam cały czas, ale inne rośliny też bardzo ciekawe. Lubię taką różnorodność
Myślałem, że moja chryzantema się pośpieszyła, a widzę u Ciebie już całkiem sporo ich kwitnie

Marta ............... uff upał troche zelżał ale suszy cd , leję wodę i nawiedzają mnie sny o rachunku za nią ......... oby nie były prorocze

Hanyu.......... no właśnie te liliowce fioletowe po prostu kocham , a pokazywałam zdjęcia koleżance z pracy i jej komentarz " ..... ależ to brzydkie , ładne są tylko z żółtym " czyli jak zawsze jednemu Kaśka drugiemu Maryśka

Jaguś...... dalie warte powrotu do nich , jak bedziesz miała mniej zajęć obowiązkowych

Dagmara..... no to u mnie byłaby katastrofa , moje wszystkie dalie sadzone prosto do gruntu , nie mam czasu na zabawy w podpędzanie , fakt sporo jeszcze nie kwitnie ale lada moment będą

Andrzejek...... żurawki i po zimie i w lecie słabo , kończę zabawę w ich kolekcjonowanie , co mam to będzie i tyle , chcę tylko utrzymać French Quater (to jedyna , na którą się wymieniłam w tym roku , żadnych nowych zakupów żurawkowych nie będzie )

Beata

Krzysiu .... no grzybów raczej tego lata nie będzie , hosty kilkulatki

Gabriel..... ta różnorodność to raczej u mnie wada ( albo za duża rużnorodność , albo za mały teren ) a chryzantemy w tym roku mnie zaskakują na całego , te które w poprzednich latach zabierały się za kwitnienie w okolicach października , teraz szykują się do rozkwitu

W teorii balkonowe

















........Proso , które wygląda pięknie ale zdjęcia w moim wykonaniu to porażka






Końcówka liliowców






...zębaty Eight Miles High



......Morning Breaks Etenal


I dalie

Witam.
Piękne masz roślinki, chyba susza im nie szkodzi?
Dalie bardzo ładne kolory, a Datura wygląda na olbrzymią u Ciebie.


pozdrawiam, Gosia

Kochana, dzięki twoim zabiegom zakochałam się na nowo w daliach, liliowce w całkowitym odwrocie. Szykuję się do kopania piwonii,i wykopania sadzonek astrów dla Ciebie

Będę jutro przesadzać Move Over, więc dzielę i wysyłam . Czy ja mam Twój adres , nie znalazłam zatem poproszę

Czyli dalie jeszcze będą... Bo już miałam powiedzieć, że jakoś mało pokazujesz
Jako że ja się głównie zajmuję typowo październikowymi pracami polegającymi na wycinaniu suchych bylin , to kwitnienia w ogrodzie uważam za przeszłość
A tu proszę, niektórzy się jeszcze kwitnień spodziewają!

Już jakiś czas temu zabierałam się za pisanie tego posta , odpisałam , dałam zdjęcia i pooooooooooooszło gdzieś w wirtalny kosmos , no to zaczęłam od nowa iiiiiiiiiiiiii wyłączyli prund , dałam se spokój , zobaczymy jak będzie dzisiaj

Gosiu.......susza straszna dziś niby upał mniejszy ale deszczu dalej nie widać liście szelaszczą jesiennie. Datury jeżeli dostają nawozu i wody rosną bez problemu.






















Beato.......... o czemu liliowce w odwrocie , u mnie będą nowe

Ten kończy sezon liliowcowy ale pąków jeszcze mu starczy do połowy września.






Markita.......... Move Over rośnie i to tak abym go widziała z okna

A moje floksy szaleją na bis



.....Purple Kiss



.....Neon Flare Blue



.....Blue Paradise



......Peprmin Twist



.....Adessa Lilac Twist



...NN



......Light Blue Flame



Marta.............. październikowe prace to u mnie wykopywanie dalii ..............no popatrz a jeszcze dobrych kilka czeka w kolejce z pąkami

Ja dziś posadziłam 6 kolejnych nowych liliowców , za to jedyna dalia jaką posiadam, mimo, że kwitnie w moich kolorach zupełnie mnie nie zachwyca . Jaka to ulga, że nie muszę mieć wszystkiego

Popadało podlało , sto razy lepiej niż ja z węża Dwaj moi panowie emocjonalnie podchodzą do meczu jakiejś piłki nożnej ............. zupełnie nie wiem czemu Trzeci z panów nie interesujący się meczem wybył właśnie na jakies spotkanie ( dość mocno pachnący )
No to ja sobie bez wyrzutów sumienia posiedzę sobie na forum z miło brzmiącym Niedźwiedziem i listą 'trójki ' w tle

Jakieś kwiatki też wstawię




















Tak sobie kwitnie :



......rudbekia Cappuccino


Hosty mimo upalnego lata jeszcze zdobią:



....Withe Christmas



.....Cherry Berry



.....Fire & Ice



....Spartacus



......Goodness Gracious jakoś tak mnie nie powala na kolana



.......Lunar Orbit



......Niagara Falls



......Diana Remembered