TEMAT: Róże 2019

Róże 2019 12 Cze 2019 22:17 #662277

  • romashka
  • romashka's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 49
  • Otrzymane dziękuję: 156
Betula wrote:

Ja przekonałam się, że warto być takim maniakiem i wiedzieć co się kupuje. Wiem gdzie posadzić, bo wiem jaka urośnie. Wiem jak pielęgnować i unikam takich wpadek jak ta z ostatniego zdjęcia w moim poprzednim poście.

Absolutnie się zgadzam, ze lepiej wiedzieć co się kupuje. Ale nie zgodzę się odnośnie sadzonek z kapersów (fajna nazwa). Nie to, ze chciałabym dyskutować na ten temat - o gustach się nie dyskutuje - ale właśnie u mnie sprawdzają się lepiej sadzonki z woreczków, niż z doniczek. Nie wiem dlaczego. Wszystko, co wsadziłam z woreczków ruszyło i kwitnie, a te z doniczek, jeszcze je nazywają bezkorzeniowce, zamarły i stoją w miejscu albo rosną i nie kwitną. Nawet wsadziłam je w lepsza glebę i na razie nic. Moze to przez pogodę? Najpierw marzły w sklepie, a później zalewano je deszczami? Nie wiem. W każdym bądź razie bardziej mi się podobają kapersowe. Fakt, ze podanie odmiany bardzo ułatwia życie, ale podobno często się te nazwy nie zgadzają. Zobaczę, ile z "rodowitych" doniczkowych róż w tym roku przeżyje. Na razie plączę tylko po jednej, fioletowej (Minerva). Chyba już nie odbije, chociaż korzeń ma zdrowy i silny.

Podobno w tym roku sporo róż ma ślepe pędy i zamieranie. Poprzycinałam swoje, może coś z tego będzie.
Pozdrawiam,
Irenka
Ostatnio zmieniany: 12 Cze 2019 22:21 przez romashka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula


Zielone okna z estimeble.pl

Róże 2019 12 Cze 2019 22:51 #662284

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20118
  • Otrzymane dziękuję: 84058
Irenko - jeśli kupowałaś róże w doniczkach zalane woskiem, czy też czym tam jest ta wstrętna zielona substancja, to nie dziwota, że mają problem z przeżyciem.
Moje - i nie tylko moje - doświadczenie mówi, że o wiele lepiej kupić jedną porządną sadzonkę w dobrym sklepie, optymalnie producenckim, niż łaszczyć się na półtrupki marketowe.
Przerobiłam lekcję na początku mojej "różanej ścieżki" i dostałam po łapach dostatecznie mocno, by omijać szerokim łukiem wszelkie "kapersy", "kartony" i tym podobne wynalazki.
Co nie znaczy, że czasem - w zielonych rękach - i takie róże nie rosną pięknie.
Ostatnio zmieniany: 12 Cze 2019 22:52 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): romashka

Róże 2019 12 Cze 2019 23:12 #662286

  • romashka
  • romashka's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 49
  • Otrzymane dziękuję: 156
Łatka, całkowicie się zgadzam, ze lepiej kupić porządną podpisaną sadzonkę, ale jestem raczkującą w tych różach, a działkę mam ogromną (mi się tak wydaje). Na odmianach się nie znam i nawet nie odróżniam róż wielkokwiatowych od rabatowych. Wiem, ze są inaczej przycinane i już. No i teraz nabieram wprawę na tych marketowych. A moje bezkorzeniowce rzeczywiście były powoskowane na amen i przez pol nocy je czyściłam. Swoja droga to te z woreczków tez były powoskowane, ale wysadziłam je do gruntu w marcu, a doniczkowe kupiłam dopiero w kwietniu, a do gruntu trafiły pod koniec maja, bo nie było pogody i przygotowanego miejsca. Wcale nie zamierzałam kupować dużo róż w tym roku, ale trafiłam na nie w OBI przypadkiem i skusiły mnie obrazki ))))
Pozdrawiam,
Irenka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Róże 2019 13 Cze 2019 07:12 #662303

  • XYZ
  • XYZ's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Błądzę we mgle...
  • Posty: 3740
  • Otrzymane dziękuję: 7401
W tym roku odczepiłam się od tej róży, nie obciachałam wiosną i dałam podporę... chyba to był dobry pomysł, doczekałam się kwiatów. Cóż, Ania ma rację, tak to jest gdy kupujemy byle gdzie i bez nazwy. Tyle tylko, że ja nawet jak coś kupię z nazwą, to często plakietkę gubię.

P6120015.jpg


I jeszcze takie:

P6130012.jpg


P6130024.jpg
Ostatnio zmieniany: 13 Cze 2019 07:59 przez XYZ.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Betula, dordar, Szafirek, Nimfa, romashka, ewakatarzyna

Róże 2019 13 Cze 2019 08:34 #662330

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10961
Sunsprite

Screenshot_2019-06-13-08-29-18-1-2.png

Old Port

Screenshot_2019-06-13-08-29-23-1-2.png

Przy tych upalach pewnie wieczorem przekwitna :placze:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Betula, Nimfa, romashka, ewakatarzyna

Róże 2019 13 Cze 2019 10:27 #662367

  • romashka
  • romashka's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 49
  • Otrzymane dziękuję: 156
13czerwcaczerwona.jpg

Oto tak wygląda dziś moja czerwona NN (Lilli Marleen?). Od 2 dni fotografuję ten sam kwiat i wygląd się nie zmienia mimo upałów. Pojawiają się inne kwiaty, ale ten pierwszy się trzyma, co mnie cieszy niezmiernie. :)

Kolejna nieznajoma (Chandos Beauty) postanowiła wyraźniej pokazać swój kolor i nawet dało się go złapać, w końcu, aparatem. Przy okazji zmierzyłam kwiat i ma 11 cm. Efekt wow tez już mam w ogródku :)


13czerwcakremowa.jpg


13czerwcakremowa-2.jpg
Pozdrawiam,
Irenka
Ostatnio zmieniany: 13 Cze 2019 10:29 przez romashka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Betula, dordar, MARRY, Szafirek, Nimfa, ewakatarzyna

Róże 2019 13 Cze 2019 11:32 #662381

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Irenko! Róże doniczkowe, o których pisałam, to nie doniczkowe sadzonki kupowane wiosną w markecie, a róże w ogrodniczym w dużych doniczkach, uprawiane w nich, duże krzaki, które kupuję w pełni kwitnienia. Te róże nawet nie zauważają przesadzenia z doniczki do gleby. Moja wina, że nie sprecyzowałam od razu o jakie mi chodzi.
W tym roku skusiłam się w kwietniu w OBI na różę "Rosomane Janone" w doniczce. Gdy przy sadzeniu wyjęłam tę różę z doniczki było widać, że niedawno ją wykopano i wsadzono do doniczki na czas sprzedaży. Korzenie były przycięte. Na szczęście róża przetrwała i wypuszcza nowe pędy i liście, choć na kwitnienie chyba w tym roku nie mam co liczyć.
Jeśli wszystkie te doniczkowe w marketach są tak traktowane, to nie dziwię się że źle rosną.
Pozdrawiam
Bea
Ostatnio zmieniany: 13 Cze 2019 11:42 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, romashka

Róże 2019 13 Cze 2019 12:10 #662408

  • romashka
  • romashka's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 49
  • Otrzymane dziękuję: 156
Beatko, dobrze Cie zrozumiałam. Tez pisałam o tych doniczkowych ze szkółek, bo pomyłki w marketach to normalna sprawa. Czytałam nawet na tym forum, ze zdążają się pomyłki nawet w dobrych szkółkach i ktoś nawet prawie wywołał skandal międzynarodowy (Polska-Francja) hihi. Oczywiście, jeśli roślina jest kupowana na stadium kwitnięcia, to pomylić się będzie baaardzo ciężko. Od siebie dodam, ze kupiłam w OBI oto te róże w doniczkach, i masz całkowitą racje co do stanu korzeni.

Obraz611.jpg


Skusiłam się na konkretne odmiany chociaż przed tym zamierzałam kupić w szkółce, jak wyżej wspominałaś, jedną-dwie pasujących kolorystycznie do zakładanych rabatek. Tutaj po prostu nie mogłam się oprzeć obrazkom i obniżonej cenie. Przed tym miałam dobre doświadczenie z różami woreczkowymi, wiec pomyślałam, że te z donic powinny lepiej rosnąc. Niestety, faktem jest to, iż te kapersowe miały już białe korzonki, mimo, ze zostały kupione w lutym/marcu, a te doniczkowe nie. No i zawoskowano je za mocno. Wiec pozostanę przy tych woreczkowych, bo bez problemu u mnie się przyjmują. Przynajmniej na razie, puki nie mam jeszcze dużego doświadczenia w pielęgnacji. W tym roku walczyłam z mszycą. Zobaczę, co mnie jeszcze czeka.

Z tych doniczkowych z OBI fioletowa chyba już nie odbije, Papageno, Emilija i obie żółte zamarły, a najwięcej szans maja Summer Holiday, Oranges i Lemons oraz Cocktail.

P.S. Upieram się przy tych marketowych dlatego, ze mi się wydaje, że sprzedawane tam są bardziej wytrzymałe odmiany. Warunki w marketach są raczej trudne dla delikatnych kwiatów. Często nocują na ulicy w przymrozkach lub zalewane przy podlewaniu z węza, albo stoją w upalne dni na słońcu. Te woreczkowe tez maja trudno. Róży ze szkółek mają się lepiej, wiec mogą być sprzedawane odmiany bardziej wymagające. A ja nie rozróżniam tego z nazw, wiec mogę wybierać tylko wg koloru i wymiarów. Może się mylę, co do marketowych odmian, ale w tej chwili kieruję się tą logiką )))
Pozdrawiam,
Irenka
Ostatnio zmieniany: 13 Cze 2019 12:39 przez romashka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula

Róże 2019 13 Cze 2019 19:28 #662491

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Tegoroczne kolory
DSC01942.jpg


DSC01929.jpg


DSC01945.jpg


DSC01950.jpg


DSC01952.jpg


DSC01954.jpg


DSC01955.jpg


DSC01961.jpg


DSC01960.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, izy10, CHI, JaJoanna, Betula, dordar, MARRY, Szafirek, Nimfa, romashka, ewakatarzyna

Róże 2019 13 Cze 2019 21:49 #662514

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Miał być Mr. Lincoln, trochę aparat przekłamuje jest bardziej bordowa,
DSC00829.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, CHI, JaJoanna, Betula, dordar, MARRY, Szafirek, Nimfa, romashka, ewakatarzyna

Róże 2019 13 Cze 2019 22:17 #662529

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3996
  • Otrzymane dziękuję: 21507
U mnie kwitnie dużo róż. Podpisane na donicach = nie mam dojścia, może na dniach...

To moja nr 1 w tym roku - zimowała w maleńkiej donicy i dała radę:
P6114833.jpg


P6074452.jpg

Może nawet "w nagrodę za wytrwałość" dostanie stałą miejscówkę...

"Zdechlaczki" szaleją:
P6084622.jpg

Pienne po 10 zł z przeceny.

A dziś zakwitły "pasiaczki":

P6134916.jpg

P6134917.jpg


P6134915.jpg




Chyba Nostalgia:
P6124857.jpg


Też fajna
P6104769-2.jpg



I masa innych...
Ostatnio zmieniany: 13 Cze 2019 22:22 przez CHI.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Łatka, JaJoanna, Betula, dordar, MARRY, Szafirek, Nimfa, romashka, ewakatarzyna

Róże 2019 13 Cze 2019 22:49 #662537

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20118
  • Otrzymane dziękuję: 84058
Małgosiu droga, "wytrwałej" daj w nagrodę nie tylko stałe mejsce, ale i imię - to zapewne Bukavu.
"Pasiaczki" zapewne kolejno Papageno i Oranges&Lemons. Masz bardzo charakterystyczne odmiany :wink2: .

Irenko - uwierz mi, jedyna logika, jaką posługują się markety, to zgarnąć maksymalna kasę, czy róża się przyjmie, czy nie, absolutnie nikogo tam nie obchodzi. Ryzyko, ze ktoś kupując bułki, schab i proszek do prania (albo farbę i rozpuszczalnik), a przy okazji ładując do wózka sadzonkę róży będzie kilka tygodni przechowywał paragon, wyciągnie trupka z ziemi i zmobilizuje się do reklamacji jest bliskie zeru. Nawet jeśli takie wydarzenia mają miejsce, to przy rozmiarze obrotów są bez znaczenia.
Markety (np. budowlane) robią i tak, że nadają swoje dziwne nazwy powszechnie znanym odmianom. I sprzedają bez licencji.
Bynajmniej nie chcę Cię odwodzić od kupowania w takich miejscach - sama to robiłam ( i to sporadycznie do niedawna). To "choroba wieku dziecięcego", którą chyba każdy przeszedł. Tym bardziej, że jak piszesz, miejsca Ci nie brak.
Mi brak - muszę dokonywać bardzo przemyślanych wyborów.
Jestem w górach - jutro pokażę, jakie niespodzianki na mnie czekały. :dance:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Betula, Szafirek, romashka

Róże 2019 14 Cze 2019 20:47 #662639

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20118
  • Otrzymane dziękuję: 84058
Łatka wrote:
Jestem w górach - jutro pokażę, jakie niespodzianki na mnie czekały. :dance:

"Jutro" prawie się kończy, ale dzień był dość wypełniony pracami ogrodowymi - i nie tylko.
Oto niespodzianki: Flammentanz, olbrzym. I tak przycięłam najdłuższe pędy







Przy podporze po drugiej stronie tarasu młodszy Amadeus - podobny, le kwiaty szlachetniejsze w wyrazie i trochę inna czerwień.







Przy środkowej podporze - Elfe, dopiero zaczyna i jak zwykle na początku usiłuje udowodnić, że naprawdę jest zieloną różą





Jak widać nawet na zbliżeniach, wszystkie te trzy róże zostały dotknięte zmasowanym atakiem mszyc. Niektóre pąki dosłownie pod zieloną skorupą :jeez: . Dopiero chwile temu mogłam - miałam czym i kiedy - opryskać.

W małym ogródeczku - zaczyna Nadia Renaissance



Bryluje Augusta Louise - trzy lata zajęło jej dojście do siebie, kupiona z marketowej wyprzedaży







Zaczynają pomalutku angielki - najpiękniej w tej chwili Golden Celebration. Pierwszy raz zbudowała solidny, dość sztywny krzew









A to nn kupiona pod zmyślona nazwą w OBI - być może jest to Glamis Castle. Ważniejsze, że trudno jej zbudować krzew, trudno wytworzyć pąki kwiatowe.







Nieśmiały pąk Gentle Hermione



I moja pierwsza angielka, od której wszystko się zaczęło - Constance Spry; w tej chwili ma ze dwa metry wzrostu, kwitnie średnio obficie, muszę odnowić krzew. Nimułka nie odpuściła - ale to nie jest atak, jak w zeszłym toku, tylko pojedyncze zwinięte listki.







Ostatnio zmieniany: 04 Gru 2019 11:04 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, dordar, MARRY, Szafirek, Nimfa, romashka, ewakatarzyna

Róże 2019 14 Cze 2019 21:19 #662641

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
A ja wreszcie się zmobilizowałam i zrobiłam zdjęcie New Dawn, a przy okazji załapała się Bleze.
DSC00836.jpg
DSC00849.jpg


DSC00837.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Betula, koma, dordar, MARRY, Szafirek, Nimfa, romashka, ewakatarzyna

Róże 2019 14 Cze 2019 23:03 #662671

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8283
  • Otrzymane dziękuję: 54533
Ja to dopiero jestem przypadek. Róż nie chciałam hodować wcale. Dlaczego? Już nie pamiętam :happy: . Siostra kupiła mi w prezencie taki okaz

34B0120A-3109-43BE-A02C-7DB4603B6ED4.jpeg

Ma dopiero pierwsze kwiaty, ale kwitnie nawet w grudniu, jak nie ma mrozów
No i potem poszło :happy: Dzisiaj trochę chaotycznie, ale niektóre gatunki, co w moim przypadku jest niezwykle, znam :) ale nie dzisiaj, bo muszę poszukać :whistle:

BF6FE0F6-1F82-446A-A04C-F66D491389B5.jpeg


B12EEE81-2B9D-4DA3-B9BE-7E01071261BA.jpeg


FE8F88D0-703B-4195-88B8-86CC95BBF57B.jpeg


A8798592-B48F-439B-B148-71F074FBCB04.jpeg


574B5846-390B-4172-A853-16EF266E2A3A.jpeg

I na koniec, ja ją nazywam fluorescencyjna

D7EC86C9-4617-4E02-BE5E-6F00AE83758C.jpeg


75EFFA74-3F25-4AD2-992D-4719B2DF5AE0.jpeg
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, Betula, dordar, MARRY, Szafirek, Nimfa, romashka, ewakatarzyna

Róże 2019 14 Cze 2019 23:28 #662677

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3996
  • Otrzymane dziękuję: 21507
U mnie większość to marketowe zdechlaczki po ok 2 zł..
ale są piękne:

P6145080.jpg


P6145041.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Betula, dordar, MARRY, Szafirek, Nimfa, JaNina, romashka, ewakatarzyna

Róże 2019 15 Cze 2019 08:59 #662697

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10961
Sunsprite

Screenshot_2019-06-15-08-52-05-1-2.png

Old Port
Screenshot_2019-06-15-08-52-02-1-2.png

Chopin

Screenshot_2019-06-15-08-52-14-1-2.png
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Betula, dordar, MARRY, Nimfa, romashka, ewakatarzyna

Róże 2019 15 Cze 2019 12:22 #662745

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1585
  • Otrzymane dziękuję: 12104
Najstarsza róża w ogrodzie Rumba. Na jesień zostawiłam bardzo gruby (jak na różę) pęd ucięty w połowie, dla eksperymentu. Było warto, bo dzisiaj wygląda prawie jak pienna, ma około 2,5 metra wysokości. Ostatnio wnuczek, który lubi przechadzać się ze mną po ogrodzie, na moje zachwyty nad różami, powiedział: taaak, piękne, ale dlaczego one mają takie kolce? :) :) :)

IMG_20190615_120437.jpg

IMG_20190615_103832.jpg
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Betula, dordar, MARRY, Szafirek, romashka, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka, MARRY
Wygenerowano w 0.614 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum