TEMAT: Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 04 Sie 2013 23:59 #184175

  • robchem
  • robchem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 345
  • Otrzymane dziękuję: 406
Firletko w przypadku Twoich plam na liściach, nie bardzo mi pasuje czarna plamistość. Zdjęcia z plamami, które pokazała Hiacynta, trochę się różnią od Twoich. Czy mogłabyś przeciąć jeden z pędów, gdzie liście są najbardziej uszkodzone (najlepiej jakby to nie był zupełnie cienki pęd). Ja podejrzewam wertycyliozę, grzyb do rośliny dostaje się od strony korzenia, blokując naczynia systemu pokarmowego, dlatego na niektórych pędach liście uszkadzają się a następnie pędy zamierają. Gdyby to była ta choroba, gdy rozetniesz uszkodzony pęd, w przekroju będą widoczne ciemne słoje. Pokaż zdjęcie przeciętego pędu.
Pozdrawiam serdecznie Robert
Ostatnio zmieniany: 05 Sie 2013 00:10 przez robchem.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 05 Sie 2013 09:22 #184189

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Robercie, czy jest możliwe, aby wertycylioza zaatakowała równocześnie dwie sąsiednie róże?
Mam podobnie z New Imagine i Chippendale :supr:
Wieczorkiem spróbuję przyciąć pędy i zajrzeć do środka.
Ostatnio zmieniany: 05 Sie 2013 09:22 przez pamelka.

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 05 Sie 2013 23:20 #184345

  • robchem
  • robchem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 345
  • Otrzymane dziękuję: 406
Pamelko ten patogen rozwija się w ziemi w tem. 12 0C - 25 0C, gdyby gałązka była mocno porażona to wtedy można ją wyciąć, i wówczas zobaczysz co jest. Jeżeli słoje będą poczerniałe, to krzak rrraczej do wycięcia, gdyby porażona była jedna gałązka, to po wycięciu jej, resztę krzaka oraz sąsiednie krzaki uczciwie prysnąć topsinem.
Pozdrawiam serdecznie Robert

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 07 Sie 2013 23:16 #184745

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
Robercie, dziękuję za odpowiedź, jednak całkowicie wykluczam wertycyliozę. Pędy nie zamierają, są żywe. Mówię o pędach porażonych tym poskręcaniem, młodych . Stare nawet nie zauważyły ,że młodym coś dolega. Rośliny normalnie kwitną, wypuszczają młode pędy. Myślę, że jednak dałam zbyt mały roztwór sody w stosunku do wody - 1 łyżkę zamiast 1/2 łyżeczki na litr wody.
Nie mam zdjęcia, ale rośliny są w dobrej kondycji, w przekroju pęd jest żywozielony.Chyba będzie dobrze. :bye:
Ostatnio zmieniany: 07 Sie 2013 23:19 przez Firletka.

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 12 Sie 2013 21:02 #185769

  • robchem
  • robchem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 345
  • Otrzymane dziękuję: 406
Firletko, cieszę się że jest wszystko ok.
Pozdrawiam serdecznie Robert

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 21 Sie 2013 11:13 #187528

  • malami
  • malami's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 50
  • Otrzymane dziękuję: 18
wieczorem popryskałam przeciw mączniakowi a w nocy padało, myślicie ze trzeba pryskać jeszcze raz?

Środek na pozbycie się czarnej palmistości róż 10 Cze 2014 14:16 #270923

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1284
Przepis Jerry'ego Baker'a z książki pt. "Sekrety doświadczonego ogrodnika"

15 liści pomidorów, 2 małe cebule, 1,4 szklanki spirytusu salicylowego.
Posiekaj drobno liście pomidorów i cebule, po czym umieść je na noc w spirytusie. Małym pędzelkiem zanurzonym w nalewce posmaruj czubek i podstawę każdego liścia na krzewie różanym.


Trochę zabawy z tym jest, ale wypróbowałam i skutkuje. :woohoo:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad, piku

Środek na pozbycie się czarnej palmistości róż 10 Cze 2014 21:32 #271142

  • Roma
  • Roma's Avatar
O Matko Polko! ile to roboty :eek3: :jeez: Wszystkie róże?wszystkie listki?
Może coś mniej karkołomnego? plizzzzzzzz
Ostatnio zmieniany: 10 Cze 2014 21:33 przez Roma.

Środek na pozbycie się czarnej palmistości róż 22 Cze 2014 21:01 #275840

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
Roboty jak roboty , ale ten spirytus!!! :happy: Całe 1,4 szkl. :lol:
Aaaa! Doczytałam ! ...salicylowego. :idea2: :happy3:

Skoro skutkuje to trzeba nastawić. :teach:

Wszystko w ogrodzie ,dla ogrodu, przy ogrodzie, o ogrodzie... a kiedy ostatnio malowałyście paznokcie ? :happy4:
Czy równie często robicie manicure ,co opryski dla swoich pupilek ? :happy:
Ja przyznam ,że ostatnio wygrywa ogród...

Dzięki Gosiu Motylku ! :hug:

Środek na pozbycie się czarnej palmistości róż 22 Cze 2014 22:56 #275961

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1284
Magdalenko, o paznokcie dbam z równą pieczołowitością jak o ogród, moja babcia mawiała "pokaż mi swoje dłonie a powiem Ci kim jesteś". ;) Sama najczęściej zwracam u ludzi uwagę na dłonie, manicure robię więc regularnie, co nie przeszkadza mi w pieleniu bez rękawic. :rotfl1: A co do malowania, to za chwilę będę właśnie malować by na jutro wyglądały estetycznie. :wink4:
Jak to co napisałam powyżej ma się do tematu wątku? :think:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.

Środek na pozbycie się czarnej palmistości róż 23 Cze 2014 00:33 #276014

  • Firletka
  • Firletka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 640
  • Otrzymane dziękuję: 433
Aaaa, bo Romcia mówi " ile to roboty ", a i tak przecież w końcu poświęcamy tym naszym ogrodom dużo starań, nawet jeśli coś wymaga od nas więcej zachodu :jeez: ( tak jak ta mikstura) i tak próbujemy. :bye:

O! To dobra ogrodniczka z Ciebie Gosiu. :bravo: Dajesz radę i o paznokcie należycie zadbać.
Trzeba by jeszcze założyć wątek " Środek na pozbycie się efektu zniszczonych dłoni " :happy3: :happy3:
Z doświadczenia wiem,że dobrze robi kąpiel w ciepłej wodzie z cytryną. :funnyface:
Matko ! Co by Twoja Babcia :teach: o mnie powiedziała ? :eek3: :dazed: Lecę wetrzeć krem glicerynowy... :lol:

A miksturę nastawię ! :bye: Tylko skąd te liście pomidorów wziąć skoro krzaczki jeszcze małe...

Preparaty ułatwiające prawidłowy wzrost róż. 19 Sie 2014 23:19 #292832

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1284
Jak zapewne niektórzy zauważyli na początku lipca kupiłam kilka róż. Kiedy przyszedł czas sadzenia postanowiłam jak zawsze, stworzyć im odpowiednie warunki i zadbać o jak najlepszy start. Poza wybraniem odpowiedniego stanowiska z dobrym podłożem, odpowiednim nasłonecznieniem i osłonięciem od wiatru, postanowiłam wypróbować jeden z kolejnych przepisów Jerry'ego Baker'a z wspominanej już na forum książki "Sekrety doświadczonego ogrodnika"

Płyn do namaczania korzeni:
Napełnij wiadro wodą (ja wykorzystałam deszczówkę), dodaj łyżkę szamponu, łyżkę siarczanu magnezowego i łyżkę herbaty rozpuszczalnej w granulkach. Zanim weźmiesz się do sadzenia, zanurz rośliny na godzinę w przygotowanym roztworze.

Tak potraktowane róże, szybciej przyjmują się na nowym stanowisku, ładnie rosną tworząc dużo zdrowych, grubych przyrostów. Tyle na razie udało mi się zaobserwować.

Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2014 23:19 przez Gosia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, piku, chester633, sierika, zanetatacz

Preparaty ułatwiające prawidłowy wzrost róż. 20 Sie 2014 10:13 #292889

  • Elżbieta
  • Elżbieta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1126
  • Otrzymane dziękuję: 580
Czyli lyzke rozpuszczalnych granulek herbacianych ( widze u ciebie owocowa) sypie sie do wiadra zimnej wody, nie rozpuszcza w goracej

Preparaty ułatwiające prawidłowy wzrost róż. 20 Sie 2014 10:57 #292901

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1284
Elu, ja stosuję deszczówkę króra jest nagrzana od słońca, więc herbata się latwo rozpuszcza. Nawet nie zwróciłam uwagi, że jest owocowa, nie piję takich herbat. :wink4: Poprosiłam w sklepie o rozpuszczalną i taką dostałam. :)
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 21 Sie 2014 10:50 #293108

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
W tym roku jestem przerażona stanem prawie wszystkich róż, mało tóra nie ma plamistości, a jeszcze na kilku pokazało się o takie coś

IMG_3062.JPG


IMG_3064.JPG
Ostatnio zmieniany: 21 Sie 2014 10:55 przez iwa27.

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 21 Sie 2014 16:29 #293164

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
To rdza.
U mnie jest na Souvenir de William Wood. Ja tylko zbieram porażone liście podobnie jak przy plamistości, a u Ciebie Iwa jest widoczne jedno i drugie na liściach.
Niestety, teraz to już czas kiedy mało odporne i chorowite róże będą łapać wszystko.
Zwalczanie: jak choroby grzybowe. Jeśli stosujesz chemię to fungicydy, jeśli nie to preparaty z grejfruta, skrzypu, czosnku. Dobrze jest też podlewać tymi preparatami ziemię w koło rośliny.

Kiedyś gdzieś wyczytałam, że nie należy zbyt przejmować się czarną plamistością lub podobnymi chorobami we wrześniu (ok, nie ma jeszcze września, ale jest późne lato). Pomagają one jesienią wejść róży w stan spoczynku.
Za tę wiadomość podziękował(a): iwa27

Środek na pozbycie się czarnej palmistości róż 24 Sie 2014 22:08 #294066

  • Roma
  • Roma's Avatar
Czy można poprosić Szefową tego wątku o mniej skomplikowany przepis na czarną plamistość? :hug:

Odp: Choroby róż - leczenie, zapobieganie 08 Paź 2014 19:25 #304266

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
iwa27 wrote:
W tym roku jestem przerażona stanem prawie wszystkich róż, mało która nie ma plamistości

Polecam bardzo arcyciekawą lekturę o czarnej plamistości i mączniaku u róż.
I zdanie, które szczególnie kilka lat temu przeczytane zapadło mi w pamięć:
"związana z czarną plamistością defioliacja późno jesienna może się okazać naszym sojusznikiem"
Dlaczego? Przekonajmy się sami.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka, MARRY
Wygenerowano w 0.431 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum