Forum Ogrodnicze Oaza

Chopin

U mnie rośnie w słonecznym miejscu, w zwykłej glebie ogrodowej.
O ile w czerwcu dorasta do około 100 cm, to drugie kwitnienie ma zawsze na pędach wysokich na 2 metry.
Bardzo żywotna róża, znakomicie zimuje pod kopczykiem, ale mam wrażenie, że dość wrażliwa na niedobory żelaza.
Bardzo obficie i długo kwitnie, choć kwiaty są zupełnie nieodporne na deszcze: nie otwierają się i zaczynają gnić.

Kwiaty po deszczach:

Chopin

Hodowca: Żyła, 1980
Mieszaniec herbatni

Bardzo długo jesienią zachowuje zielone liście, przez co nie jest odpowiednio przygotowana do zimy.
Mimo kopczyka przemarza i późno, z trudem startuje, odbijając tylko z poziomu kopczyka
Piękne, zachwycające kwiaty, teraz przy niesprzyjającej pogodzie zupełnie nie przypominają tych pierwszych. Dla porównania kilka zdjęć z końca czerwca...



i...

- to zdjęcie z 17 lipca

Dodam...wg mnie to róża na wyjątkowo słoneczne stanowiska. W półcieniu wypuszcza dwa pędy i zakwita późno. Kwiaty olbrzymie, no i nasza, swojska więc powinna być w każdym ogrodzie

Moja rosnie drugi sezon, niestety tak obficie kwitnącego krzaka jak oglądam w niektórych ogrodach nie doczekałam. Czytam, że uwielbia słońce więc może to jest przyczyna? U mnie w lekkim cieniu (po południu)

Bardzo dobrze przezimowała, trochę była atakowana przez szkodniki i męczona przez deszcz. Wreszcie kwitnie

U mnie posadzona w zeszłym roku, po raz pierwszy kwitnie. Niezbyt obficie - ma 6 kwiatków, ale są one przepiękne Duże, eleganckie, pięknie zbudowane, delikatnie pachnące:

Moja rośnie u mnie drugi rok, tyle że w pierwszym rosła w popołudniowym słońcu i była bardzo nieładna. Przesadziłam pod dom - tu ma słonko rano. Wygląda o niebo lepiej i deszcz jej nie szkodzi

U mnie posadzona tej wiosny (kwiecień) w niezbyt słonecznym miejscu. Zaczęła pięknie rosnąć i kwitnąć. Od razu podbiła moje serducho:

Mój krzaczek był przesadzany 3 razy ale chyba dopiero teraz znalazłam dla niego odpowiednie miejsce.

Dzisiejszy poranek - nadal w kwieciu

Ja też ją bardzo lubię

Zachwycająca róża

Moja w tym roku wyjątkowo wysoka o tej porze, ma około 190 cm! Nie mierzyłam, ale przerasta mnie znacznie



to zdjęcie z połowy sierpnia

Witam. Mój Chopin tak wygląda

olibabka wrote: Ciekawe jak przetrwa zimę, gdy 8 grudnia miała takie liście

mój chopin kupiona w tym roku rośnie w pełnym słońcu,kwiaty ogromne aż pędy się uginały

U mnie Chopin w tym roku osiągnął wysokość 170cm.
Jest odporna na plamistość i choroby grzybowe. W deszczową porę kwiaty bardzo tracą na swoim uroku.