Forum Ogrodnicze Oaza

Pomponella
KORpompan

Róża rabatowa, wielokwiatowa.
Odmiana wyhodowana w firmie W.Kordes' Söhne (Niemcy) w 2005 roku;

Kwiaty pełne, o kształcie pomponików, skupione po kilka, zapach raczej delikatny. U mnie to najzdrowsza róża, listki bez żadnych plamek. Co do zimowania, jeszcze nie testowałam, ale źródła podają, że do -28.

Moja zimuje dobrze. Nawet tą paskudną zimę przetrwała bez żadnego uszczerbku. Rośnie raczej szeroko, trzeba jej zapewnić trochę miejsca. Ładnie powtarza kwitnienie. Denerwuje mnie w niej trochę, że wszystkie kwiaty w tych wiechach rozkwitają i przekwitają prawie jednocześnie, przez co skraca się czas atrakcyjności krzewu.

i fotogeniczna

Róża godna polecenia, bo niemal bezobsługowa - dobrze zimuje pod kopcem,odporna na choroby grzybowe, nawet mszyce do niej nie lgną... Mam do niej żal, że nie pachnie... Ale cóż, ponoć nie można mieć wszystkiego Kwitnie w wielkich wiechach,co powoduje, że na krzewie ciągle coś się dzieje - od czerwca po październik. Popatrzcie sami

zdjęcia z tego tygodnia :jesiennie o Pomponelli

Moja sprzed tygodnia, trzecie duże kwitnienie. Oszalała w tym roku. Dwie gałęzie złamały się jej pod ciężarem kwiatów. Jeszcze pąki zawiązuje. Zdrowa, choć wszystkie róże dookoła chorują okrutnie. A ja chciałam ją wyrzucić

czy to jeden egzemplarz? Ile ma lat?

Moja Pomponella posadzona w lipcu 2018 rośnie w półcieniu.

Bardzo oryginalna - jak nie przepadam za różowymi, ta mi się podoba.

U mnie odrobinę choruje, ale i tak jest moją jedną z ulubionych

W tym roku musiałam stosować oprysk na mszyce, skoczki i mączniaka prawdziwego.

Róża ma ADR. Być może na mojej rabatce ma za mało słoneczka.

Mam nadzieję ,że będzie dobrze rosła i obficie kwitła.Ja również zakupilam 4 krzaczki w wiadomym zródle.Tak się kończy oglądanie programu na yot...LENIWA NIEDZIELA

Moja pierwsza róża w tej edycji ogrodu, jest bardzo hojna w kwitnieniu i niewymagająca, kwitnie niezmordowanie do mrozów, sadząc dwa krzaki nie sądziłam, że tak zawłaszczy miejsce, żarówkowy róż załatwia wszystko, można już spokojnie sadzić tylko pastelowe

Ślicznie wygląda z lilią królewską. Lubię to połączenie, lilie i róże.

Jest w ogrodzie odkąd go objęłam w posiadanie, od 2017, zakupiona jako mały krzaczek a teraz tworzy 2 metrowe krzaczysko mimo radykalnego przycinania. Nie znamy rodziców ale wiemy że jest floribundą (mieszaniec mieszańca herbatniego). HMF pisze: wysokość 80-185 szerokość 60-185. W naszych szkółkach stoi jako rabatowa wys. 80-100. Kiedy ją sadziłam nie brałam pod uwagę jej przyszłych rozmiarów.
Piszę o tym, bo to niezwykła róża chociaż jej walory uważam za oczywiste, a teraz coraz bardziej doceniam. Od lat, dwa razy w roku z Alden Biesen, tworzy tło centralnej różanki.


Klastry pomponików w kolorze ostrego różu, zerwane długo trzymają się w wazonie i nadają się do zasuszenia.





Zaczyna swój pokaz później niż wszystkie inne róże. W tym roku, z powodu zmrożenia pędów kwiatowych, zaczęła w lipcu