TEMAT: Róże, których miało nie być ;)

Odp: Róże, których miało nie być ;) 21 Kwi 2012 15:21 #28216

  • zocha
  • zocha's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 587
  • Otrzymane dziękuję: 57
Ja zauważyłam,że niektóre róże idą szybciej a niektóre znacznie wolniej,balam się o te z niemiec ale jednak są maleńkie pączki :flower2:
Zielono pozdrawiam - Ewa
Ogród Ewy - zochy
Róże Ewy - zochy
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Róże, których miało nie być ;) 21 Kwi 2012 21:14 #28337

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Aniu kupowałam w ubiegłym roku od Adriana i bylam bardzo zadowolona :woohoo: Zobaczysz jak aprofeska w pakowaniu. A ja ciekawa jestem tych zagranicznych odmian przetaczników :whistle:
Jadziu tylko się cieszyć więc :hug: moja zupełnie nie rusza i tak chyba zostanie, a była takim pięknym krzakiem :placze:
Marta, tez się dziwie, że nie zajrzałaś ;) zapraszam.
MW należy mieć :woohoo: Oba krzki przezimowały ostatnia mroźną zimę :silly:
Co do nowych różyczek oczywiście będą relacje :flower2:
Iwonka u mnie dwa z trzech Westerlandów raczej do wykopania, cóż kolejne czekają w donicach :silly: Ten zielony zresztą także się nie spieszy :hammer:
Z nowych nabytkow część już ładnie ruszyła, inne ciągle się zastanawiają :jeez:
Ewcia bardzo się cieszę :hug: u mnie nie wszystkie ruszyły :unsure: Sweet Pretty -moje oczko, nic a nic :placze:

Dzisiaj za to nabyła trzy rózyczki :) dwie na wymianę Pirouette i Jubilee Celebration, już raczej nie ruszą ubiegłoroczne :( oraz Coral Palace.
Ostatnio zmieniany: 21 Kwi 2012 21:23 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 21 Kwi 2012 21:19 #28341

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Będzie Pani zadowolona :)
Coral Palace pieknie rośnie i kwitnie, ale zwracaj na nią uwagę, niestety plamistość ja troszkę lubi.
Ja dziś posadziłam cebule lilii a potem wszytko mi deszczyk podlał :flower2:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 21 Kwi 2012 22:29 #28416

  • zocha
  • zocha's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 587
  • Otrzymane dziękuję: 57
Nie martw się Joluś,napewno nadgonisz :kiss3: ja chyba stracilam L.D.Braithweith(nie wiem czy dobrze napisałam,ale napewno wiesz o jaką chodzi) tak mi jej szkoda,zawsze są jakieś straty,to chyba nieuniknione :( będziemy się cieszyć tym co zostało i zakwitnie :flower2:
Zielono pozdrawiam - Ewa
Ogród Ewy - zochy
Róże Ewy - zochy
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 21 Kwi 2012 22:35 #28420

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Dorotka mam nadzieję, że odwdzięczy się kilkoma kwiatkami Coral Palace :) Pisałam już, że Summer Song puszcza się od ziemi :woohoo:
A ja dzisiaj niewiele popracowałam, bo szkółking przecież daleki był ;) deszczu u mnie nnie było dzisiaj, za to wczoraj :whistle: nawet z gradem w niektórych dzielnicach.
Ewcia LD u mnie pomalutku się puszcza, piękna różyczka :woohoo:
Masz rację trzeba cieszyć się tym co zostało.
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 25 Kwi 2012 11:18 #29797

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Dzisiaj mam fotkę Summer Song :whistle: bardzo, bardzo biednej po zimie :jeez:


Tea Clipper odbija z jednego pędu :whistle: a myślałam, że podobnie jak Summer Song będzie do wykopania ...


Tak więc zdecydowanie jestem z sadzeniem różyczek z miejscem szczepienia kilka centymetrów pod ziemią. Jeśli trafimy zdrową sadzonkę jest duża szansa, że odbije spod ziemi.
A moje zakupione wiosną sadzoni nie wszystkie ruszają :whistle: niby zielone, ale jakieś takie nierychliwe ;)

Mam jeszcze miniaturkę Lild'ową dla porówniania :silly:


Ciekawa jestem, czy będzie co w wątku pokazywać .... jednak straty po zimie są :placze:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 25 Kwi 2012 14:07 #29859

  • gosia07
  • gosia07's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 366
  • Otrzymane dziękuję: 30
Będzie będzie tyle masz tych piękności że zdjęć musi być dużo.U mnie też to tak wygląda jedne już maja dużo listków a inne wyglądaj na całkiem martwe :) :garden1:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 25 Kwi 2012 15:43 #29887

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
U mnie na niektórych kawałeczek pędu zielonego, ale pąków żadnych :(
A ze trzy to nawet kawałka zielonego nie mają :placze:

Jak by wyglądały tak jak Twoje, to bym do góry z radości skakała :whistle:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 25 Kwi 2012 22:10 #30038

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Gosiu zobaczymy co to będzie, póki co mam kilka do wykopania, ale czekam :whistle:
Marta zobacz na moją Summer, cała czarna była i od szczepienia puszcza dwa pędy, czekamy ;)
Jednak Falstaff wciąż na czarnej liście, Chopin o dziwo jeden żyje, drugi czarny, a rosną obok, Piano - szkoda mowić :whistle: Souvenir de Baden-Baden :(
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 28 Kwi 2012 10:08 #30777

  • Annes 77
  • Annes 77's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 452
  • Otrzymane dziękuję: 69
Hej Pamelko :)

Mój Chopin ożył jednym pędem wypuszczonym ze szczepienia,ale się cieszę :woohoo:
Munstead Wood ruszył się powoli,a już spisywałam go na straty.
Wciąż mam nadzieję,że pozostałe biedactwa ruszą,wczoraj popsikałam je Asahi.
Mój Chepek nie daje oznak życia :dry:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 28 Kwi 2012 22:23 #30859

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Aniu jak dobrze :hug: mam nadzieję, że więcej będzie takich niespodzianek.
U mnie Chipki oba żyją, a MW ma takie piękne borodowe listki, jutro cyknę.

Geisha odgrzebana aż do szczepienia :silly:


Chopin, którego miałam wykopywać :whistle: drugi krzak jednak nie startuje :placze:


Biedna była Eden, ale także się rusza.


Dzisiaj wpadlam na pomysł, ze w związku z tym, że pogoda jest bardzo ciepla podleję różyczki, moze zaczęcone ciepłem i solidnie podlane ruszą :whistle: Zobaczymy ja to będzie ...
Ostatnio zmieniany: 28 Kwi 2012 22:24 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 30 Kwi 2012 20:25 #31338

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Dzisiaj tylko kilka krótkich słów.
UWAŻAJCIE na mszyce.
Jak wiecie codziennie oglądam różyczki, aby zobaczyć co tam ruszyło po zimie :whistle:
Od wczoraj na kilku krzakach pojawiły się mszyce, najwięcej zaś na MW :club2:
Jutro rano oprysk, bo dzisiaj ze względu na temperaturę wybrałam podlewanie :silly:
Ostatnio zmieniany: 30 Kwi 2012 20:26 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 30 Kwi 2012 20:52 #31348

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
No niestety u mnii też sie pojawiły. Zwłaszcza Scarlet Moss sobie upatrzyły. Na razie w ruch poszło mydło potasowe.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 30 Kwi 2012 22:47 #31435

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
Ja też już miałam przyjemność zgniatać te zielone potworki :evil: Maseli Borg, na którego położyłam już krzyżyk pokazał zielony listek :woohoo:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 01 Maj 2012 12:57 #31531

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Dorotka mam nadzieję, że po wczorajszej kąpieli i dzisiejszym oprysku zostaną wspomnieniem na jakiś czas.
Trzeba jednak obserwować bacznie bo pogoda ...
Iwonka nie chciałam zgniatać, pracy wiele i wiele owadów :club2:

Miałam nie wstawiać fotki, ale poglądowo należałoby, jak uważacie? .... :whistle:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 01 Maj 2012 13:43 #31534

  • zocha
  • zocha's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 587
  • Otrzymane dziękuję: 57
Fotki mile widziane przy każdym różanym problemie :)
Zielono pozdrawiam - Ewa
Ogród Ewy - zochy
Róże Ewy - zochy
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 01 Maj 2012 17:23 #31554

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
Uważamy, że fotki muszą być :)
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 04 Maj 2012 01:05 #32345

  • Kocina
  • Kocina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 643
  • Otrzymane dziękuję: 182
Oczywiście że fotki!

Pamelko, obejrzyj no dokładnie jak masz jakieś wcześnie kwitnące róże, bo moja ma już pączki!
Jest taka jedna, co zawsze pierwsza się wyrywa, może Ty też masz taką?
Pozdrawiam ciepło - Ogródek Marty
FO Oaza na Facebook'u
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka, MARRY
Wygenerowano w 0.717 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum