TEMAT: Powojniki - część 2.

Powojniki - część 2. 09 Maj 2023 22:21 #831468

  • Grzebuła
  • Grzebuła's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • nowy sezon - nowe możliwości
  • Posty: 1162
  • Otrzymane dziękuję: 4678
Łatka wrote:
Jak dla mnie nie przymrozek, raczej już uszkodzenie mechaniczne, może przez wiatr.
Powojniki są według mojego doświadczenia zdumiewająco odporne na niskie temperatury. No, może takie nowo kupione, pędzone w sztucznych warunkach to mniej.
Dziękuję, czyli nie czym się przejmować. W poprzednim roku go nabyłem schorowanego jakąś choroba grzybową, obrywałem liście, zakwitł i przezimował w donicy na zewnątrz od północnej strony domu okopczykowany korą.
Pozdrawiam Grześ
Ostatnio zmieniany: 09 Maj 2023 22:21 przez Grzebuła.


Zielone okna z estimeble.pl

Powojniki - część 2. 10 Maj 2023 08:02 #831502

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20121
  • Otrzymane dziękuję: 84061
Nawet porażony uwiądem, największym zagrożeniem wielkokwiatowych, potrafi odbić i kwitnąć w tym samym sezonie, nie ma się co bać. Z tym, że zadbaj o nasłonecznienie, północna ekspozycja to nie jest to, co powojniki lubią najbardziej.

U mnie ten rok bardzo dziwny, z jednej strony mnóstwo pąków na wielkokwiatowych, z drugiej atragene, na przykład Stolwijk Gold, zwykle sprinter, jakby wcale nie miał pączków kwiatowych. A to przecież takie powojniki "carefree". Zawsze jako pierwszy z wielkokwiatowych meldował się Guernsey Cream, teraz ma stosunkowo mało pąków, za to inne za moment się rozchylą.
To My Darling, w pojemniku:



Mniejsza o kolejność, byle kwitły.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, ewakatarzyna, Grzebuła

Powojniki - część 2. 10 Maj 2023 18:42 #831581

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20121
  • Otrzymane dziękuję: 84061
Odszczekuję, co napisałam rano o GC:



A Vino potargał wiejący trzeci dzień silny wiatr.

Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Nimfa, ewakatarzyna

Powojniki - część 2. 11 Maj 2023 08:53 #831637

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 978
  • Otrzymane dziękuję: 3191
A w tle widok sercu bliski... :lol: Nie do wiary że Wam już kwitną, u mnie wszystko jeszcze ciasno zamknięte ale może ja nie mam bardzo wczesnych. Aniu jakie zdanie masz o Vino bo się do niego przymierzałam? Rzeczywiście ma takie ogromne kwiaty? Guernsey Cream też był w moich planach ale wygrała Królowa Śniegu. Aniu, masz może Ramonę? Co do różnych plamek na liściach ja dwa lata temu prysnęłam Substralem do róż bo mi zostało w spryskiwaczu i liście później były lśniące i piękne jak nigdy. W ogóle przekonałam się że on jest praktycznie na wszystko z wyjątkiem warzyw :wink2:

Powojniki - część 2. 11 Maj 2023 09:55 #831640

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20121
  • Otrzymane dziękuję: 84061
Mirko, złapałam miarkę i zbiegłam po schodkach:



Teraz tak: to młody egzemplarz, mam go drugi rok, wsadzony do donicy przy południowo-zachodnim narożniku elewacji. Na pewno tynk się nagrzewa i oddaje ciepło. To odnośnie wczesnego kwitnienia. Generalnie od kilku lat wsadzam do tarasowych pojemników (prócz tych, co do gruntu :oops: ) i one mają cieplej, w rozchylających się pąkach My Darling, Viva Polonia, Diamantina, Kacper i Kiri Te Kanawa.

Być może, że Vino da jeszcze większe kwiaty, z wiekiem. Ale to nie największe wśród moich, tu chyba palmę pierwszeństwa ma Mrs. Cholmondelay, jej wiosenne, półpełne, absolutnie urocze kwiaty z podwiniętymi "rzęsami" w środku, w dodatku nawet według moich kryteriów aspirujące do niebieskości (większość "niebieskich" jest lila lub fioletowa moim zdaniem).

Co do GC, to naprawdę godna polecenia bardzo wczesna odmiana. Mam dwie sztuki, po jednej tam i tu, obie niezawodne, obficie kwitnące, a co najważniejsze - nigdy nie dostały uwiądu, mojej zmory.
W pierwszej fazie rzeczywiście kremowe, potem, cóż, białe po prostu.
Snow Queen nie znam osobiście, to się nie wypowiem.

Termin kwitnienia zależy prócz takiej oczywistej sprawy, jak strefa klimatyczna (w moim podpisie widać, że żyję w dwóch, po jednej nodze w każdej ;) ) w równym stopniu od gatunku, z którego stworzono odmianę (przecież geny wniosło co najmniej kilka, atragene niewiele mają wspólnego z integrifolia, nie mówiąc o wielkokwiatowych hybrydach), od odmiany (nawet wśród "wczesnych wielkokwiatowych" jest istotna rozpiętość w czasie), a w dużym stopniu i od umiejscowienia w ogrodzie. A na końcu od historii egzemplarza. Przesadzone czy "uwiędnięte" kwitną sporo później.

"Widok sercu bliski" dla Ciebie, Mirko :hug:



To spłachetek ziemi 2,5 x 4,5 m, czyli w Twojej skali pewno chusteczka do nosa, w dodatku zacieniany i podsysany przez wyższą od domu jodłę koreańską (malusieńka była przecież :jeez: ), żyją tam różnorakie cebulki, w tym sporo lilii, piwonie bylinowe nazwane i nie (będę prosić usilnie o rozpoznanie), dwie drzewiaste i dwa "żelazne" powojniki. Ten kwitnący to Montana Tetrarosa. Na pierwszym planie listki Festiva Maxima i Kasi Fontijn.
Ostatnio zmieniany: 11 Maj 2023 09:58 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, MARRY, Nimfa, ewakatarzyna

Powojniki - część 2. 11 Maj 2023 15:03 #831648

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 978
  • Otrzymane dziękuję: 3191
Dzięki za podzielenie się wiedzą :kiss3: Pytałam o Ramonę bo chcę ja oddać w dobre ręce, nie rośnie u mnie i basta a szkoda bo śliczne kwiatki ma. Ciekawa byłabym odmiany Grunwald albo Rasputin, coś bardzo ciemnego ale słyszałam że łapią choroby.
Mrs Cholmondeley miałam w latach dziewięćdziesiątych, mocny powojnik, wysoko rosnący a kwiaty olbrzymie i faktycznie, dla mnie był jasnoniebieski.

Edit. Szczęśliwie szybko znalazłam zdjęcie, album GP z 2009 roku ale jednak pamięć zawodzi, w latach dziewięćdziesiątych to był The President :)

Ostatnio zmieniany: 11 Maj 2023 15:16 przez Mimbla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, del, ewakatarzyna

Powojniki - część 2. 11 Maj 2023 15:43 #831654

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20121
  • Otrzymane dziękuję: 84061
Mirko, a co się stało z panią CH.? Mój egzemplarz ma spokojnie 15 lat, rok temu zimą oderwany przypadkowo do korzeni, mozolnie odbijał latem i już znowu w formie, czekam na te popisowe kwiaty.

Bardzo ciemnych mam niewiele, Ramony ani Rasputina nie (mam rododendron Rasputin, też ciemny typek :lol: ). Z moich naj, najciemniejszy jest Burma Star, tylko że on rośnie marnie, Ciebie by nie zadowolił. Może w innym miejscu, w innym ogrodzie, u innej ogrodniczki, kto wie? Nie wykopuję i nie oddaję, bo tuż obok inne powojniki, a od niedawna róża The Lady of the Lake. Lepiej się sprawuje stosunkowo nowy i o ton jaśniejszy The Heroes of Warsaw. Moim ulubionym w odcieniu dawnego tuszu do pieczątek jest Daniel Deronda, powtarza, nie jest zbyt ekspansywny, owszem, kiedyś "uwiądł", ale grzecznie odbił w tym samym roku. I jeszcze to imię - klasyka angielska. :lol: :lol:

A z włoskich (viticella) Etoile Violet albo Polish Spirit. One mają zawsze "power". Albo Jackmanii po prostu.

Jest jeszcze Mrs. N. Thompson, ciemny fiolet z purpurową smugą. Więcej grzechów nie pamiętam. B)

Nie na temat dokładam pączek Golden Sensation, zeszłoroczny zakup, pierwszy raz zakwitnie lepiej, niż pąkami z szkółki.

Ostatnio zmieniany: 11 Maj 2023 15:56 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, MARRY, Nimfa, del, ewakatarzyna

Powojniki - część 2. 11 Maj 2023 16:05 #831658

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 978
  • Otrzymane dziękuję: 3191
Zmienialiśmy ogrodzenie, w grudniu. A ten nieszczęśnik rósł dokładnie w miejscu które trzeba było zalać betonem. Przesadziłam, to był grudzień bezmroźny i tego roku zimy tak jakby nie było ale i tak nie dał rady. A przesadzona wtedy również piwonia majówka żyje ale ma jeden liść i tak od wielu lat i nigdy nie ma więcej.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Nimfa, del, ewakatarzyna

Powojniki - część 2. 14 Maj 2023 10:28 #831881

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1585
  • Otrzymane dziękuję: 12104
Aż jestem zdziwiona, że jeden z moich wczesnokwitnących już zakwitł. Moja strefa klimatyczna to dwa tygodnie po Ani Łatce, więc tym bardziej jestem zaskoczona. Dotychczas miałam tylko późnokwitnące i w ubiegłym roku zakupiłam kilka. To pierwszy z nich

Violet Surprise
IMG_20230514_091535.jpg
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, del, ewakatarzyna

Powojniki - część 2. 14 Maj 2023 12:53 #831895

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20121
  • Otrzymane dziękuję: 84061
Kochana, te "surprizy" są wczesne, może na tym polega ich niespodziankowatość. Generalnie atragene to wcześniaki, nie pamiętam, czy masz coś jeszcze z tej grupy? Liczy się też konkretne miejsce w ogrodzie przecież.
W Karkonoszach mam strefę klimatyczną trzy tygodnie sama po sobie ;) , a też kwitnie jeden, Albina Plena.





Ten podługowaty pąk to Mrs. Cholmondelay, w mieście za chwilę otworzy kwiaty, tu hu hu...może końcem maja.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, del, ewakatarzyna, Darotca

Powojniki - część 2. 15 Maj 2023 20:41 #832114

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20121
  • Otrzymane dziękuję: 84061
W mieście kolejne. :dance:
Multiblue - współlokator róży Elfe







Montana Tetrarose w szczytowej formie



Pink Champagne (Kakio)





To świetna odmiana, Kakio I był drugim powojnikiem, jaki w ogóle rósł w ogrodzie. Obrastał morelę, na pewnym etapie wyglądało, jakby drzewo kwitło tymi cieniowanymi kwiatami.
Niestety, morela dostała "zapaści", uschła w pełni rozwoju w kilka dni, a przesadzony powojnik chyba z żalu nie podjął wzrostu. Ten ze zdjęć omotuje z kolei miniaturową nektarynkę, też chorą nota bene. Mam jeszcze jeden, wsadzony do donicy, ale nie wiem, czy zakwitnie, bo przesadziłam go z fatalnego cienia. I Viva Polonia - pierwszy kwiat nowego zakupu (poprzednia zamarła).

Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, MARRY, Nimfa, del, Bea612, ewakatarzyna, EwG, Mimbla

Powojniki - część 2. 18 Maj 2023 18:18 #832461

  • Acorus
  • Acorus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 410
  • Otrzymane dziękuję: 1305
Gladys Picard.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Nimfa, del, ewakatarzyna

Powojniki - część 2. 18 Maj 2023 18:21 #832462

  • Acorus
  • Acorus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 410
  • Otrzymane dziękuję: 1305
Takara.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, Nimfa, del, ewakatarzyna

Powojniki - część 2. 22 Maj 2023 14:07 #832829

  • Acorus
  • Acorus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 410
  • Otrzymane dziękuję: 1305
Miała być Andromeda a jest coś takiego.Chyba Guernsey Cream.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Nimfa, del, ewakatarzyna

Powojniki - część 2. 22 Maj 2023 19:06 #832842

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20121
  • Otrzymane dziękuję: 84061
To na pewno Guernsey Cream, otwierając się ma taki kolor.
Bym się nie gniewała, to świetny powojnik. Chyba, że masz pięć.
Andromeda natomiast u mnie nie chce żyć, odbija, dostaje uwiądu, trochę odbija i tak w kółko Macieju.

A to kwiaty Viva Polonia, jeden obok drugiego, ale na starym i nowym pędzie.





Tu startuje My Darling, bardzo podobna odmiana, trzecia niemal identyczna to My Love, jeśli już się różnią, to wypełnienie



Ten za to nie do pomylenia, Pistacchio Cake

m kwiatów.



Kupiony rok temu, nie tyle uwiądł, co usechł pod moją nieobecność, teraz się zabiera za siebie.


Ten to Golden Dream, który pokazywałam kilka dni temu jako limonkowy pąk.



Niezbyt urósł przez rok, kwitnie niziutko, ale kolor bardzo ładny.



Ostatnio zmieniany: 22 Maj 2023 22:43 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Nimfa, Acorus, del, ewakatarzyna, Mimbla

Powojniki - część 2. 23 Maj 2023 06:16 #832880

  • Acorus
  • Acorus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 410
  • Otrzymane dziękuję: 1305
U mnie Viva Polonia lada moment.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, ewakatarzyna

Powojniki - część 2. 23 Maj 2023 07:57 #832891

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20121
  • Otrzymane dziękuję: 84061
Cieplejsza aura bardzo przyspieszyła opóźnione w tym roku kwitnienia i na tarasie, gdzie mam wyłącznie wczesne wielkokwiatowe, otwierają się pąki wszystkich - prócz Kiri Te Kanawa, który potrzebuje jeszcze kilku dni.
Trafiłam tydzień temu na bardzo solidny egzemplarz Little Mermaid, a że akurat miałam miejsce w jednej ze skrzynek :lol: złamałam się mimo postanowień odnośnie tej odmiany - i na razie nie żałuję. Kolor rzeczywiście niezwykły (i w moim guście)





W innej donicy w nocy wystartował Kacper, dla odmiany niezawodny, zdrowy i chętnie kwitnący.





Nubia straciła część "ciała", w porę zauważyłam początki uwiądu; ona jest niesamowita,bycza krew, tam-tamy, słońce nad sawanną :hearts:



A obok Diamantina szaleje



Jeszcze raz Montana Tetrarose, w słońcu.





Pewno do wieczora jeszcze coś się otworzy.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, Nimfa, del, ewakatarzyna

Powojniki - część 2. 23 Maj 2023 09:37 #832901

  • Mimbla
  • Mimbla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Dobrego dnia :)
  • Posty: 978
  • Otrzymane dziękuję: 3191
Kurczę, wstyd będzie swoje pokazać :oops: Ale zmuszam je wciąż do czegoś czego nie są w stanie zrobić; bujnie kwitnąć na lichym piaseczku i bez wody.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Nimfa


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.810 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum