Forum Ogrodnicze Oaza

Ostatnio wzrósł mi poziom cholesterolu, ratunku! Po zrobieniu badań okazało się, że mam 278 jednostek, a norma to 200!

Po pierwsze radziłabym natychmiast udać się do lekarza rodzinnego I przestrzegać jego zaleceń

Po drugie warto zrezygnować całkowicie z mięska wieprzowego, kiełbasek, masła, smalcu i innych tłuszczy zwierzęcych. Nie jeść słodyczy, ciastek, czekolady oraz wszelkich wypieków, które zawierają olej palmowy.

Jeść dużo warzyw duszonych, surówki z oliwą z oliwek, czosnek i ostra papryka też obniżają poziom cholesterolu

Systematycznie chodzić na długie spacery bez papieroska

Tylko czerwone wino może uratować.

Ale wspomaga tworzenie się kamieni nerkowych
Tylko dietka wegetariańska coś pomoże i regularne spalanie kalorii poprzez ruch, pracę fizyczną W zdrowiu nie ma drogi na skróty, jak się kilkanaście lat pracowało na zapchanie żył, przez kilka dni się ich nie uzdrowi

Słusznie,jakiś sport. Szachy,brydż.I nie chodzić na spotkania, gdzie za darmo robią badania,
ludzi straszą i wciskają jakieś parafarmaceutyki albo maszynki do leczenia.Od wina kamienie?

Fakt, z badaniami darmowymi to zazwyczaj tak bywa, że mnóstwo chorób wykrywają U mnie np. wykryto chorą prostatę

Kiedyś leżałam w szpitalu, obok pani, której wycięto nerkę. Pół roku u rodziny we Francji i degustowanie różnych gatunków wina Lekarze twierdzili, że to wina wina

Skoro w nerce był kamień winny,diagnoza mogła być trafna. Boryna umarł,bo mu się macica oberwała.A na wszelki wypadek,pij herbatkę z wierzbownicy,pomaga na prostatę.W epoce gender, nic nie jest pewne.

Spróbuj pić olej lniany, oprócz rad które tu dostałeś czyli żadnych tłuszczów wieprzowych i trans oraz ruch. Zapytam jeszcze czy masz woreczek żółciowy?
Niektórzy lekarze zapominają, że po usunięciu woreczka cholesterol jest naturalnie podwyższony.

Jeśli podłoże jest genetyczne (hipercholesterolemia rodzinna) to żadna dieta nie pomoże, ale może wspomóc leczenie, tablety trzeba do końca życia brać. Koniecznie do lekarza.

Cholesterol zawsze miałam dobry , ruchu dużo ,waga w normie . Ale po prześwietleniu płuc , bo kiedyś takie badania robiono w badaniach okresowych , wyszło ,że mam odłożony w jakiejś żyle na zakręcie . Od tego czasu nie jem mięsa wieprzowego , badań później już nie robiłam , więc nie wiem czy nie jest gorzej . Ale masło i słodycze to lubię

Beata

Hm, jeśli porównacie zawartość cholesterolu w różnych produktach, zobaczycie, że np. uda indycze mają go porównywalnie z mięsem wieprzowym, a schab istotnie mniej niż skóra kurcząt... Najwięcej - podroby, Bardzo dużo - sery podpuszczkowe (niestety!) i jajka.
Mam nieco podwyższony cholesterol (około 220) - i doprawdy nie zaobserwowałam, by powstrzymywanie się od jedzenia czegokolwiek, nawet przez 2-3 miesiące, zmieniało sprawę. Oczywiście - każdy organizm inny. Przy jedzeniu chyba najlepsza zasada zdrowego rozsądku i unikania skrajności.
Aktywność fizyczna nie zaszkodzi nikomu, choć u mnie też nie ma wpływu (dwa ogródki, dwa myśliwskie psy )
Należało by jednak pogadać z dobrym internistą - a może powtórzyć badania za jakiś czas.

Czy dobrze rozumiem,jeśli będę jadł świninę ze świńskim cholesterolem, to mój organizm go wchłonie,
i w moim organizmie znajdzie się cholesterol świński?

Mniej więcej tak to się odbywa

Przytoczę może fragment referatu poświęconego cholesterolowi
Cholesterol to komponent wszystkich błon plazmatycznych, jest niezbędny do wzrostu i żywotności komórek wyższych organizmów. Jednakże duże stężenie cholesterolu w surowicy krwi powoduje choroby i śmierć organizmów poprzez udział w tworzeniu zmian miażdżycowych w tętnicach. Z tego wynika, że metabolizm cholesterolu musi być precyzyjnie regulowany.

Zwiększenie stężenia cholesterolu w komórkach może być spowodowane:
-Pobieraniem przez receptory lipoprotein zawierających cholesterol
-Pobieraniem przez komórki lipoprotein zawierających cholesterol bez pośrednictwa receptorów
-Wychwytywaniem przez błonę komórkową wolnego cholesterolu z lipoprotein bogatych w cholesterol
-Syntezą cholesterolu
-Hydrolizą estrów cholesterolu przez esterazę cholesterolową.

Czyli spożywając tłuszcze zawierające cholesterol, powodujemy, że jest on przyswajany przez organizm A dodatkowo nasze komórki cholesterol produkują, bo są do tego przystosowane

Tłuszcze wchłonięte z pokarmów oraz lipidy syntetyzowane w wątrobie i tkance tłuszczowej muszą być transportowane między różnymi tkankami i narządami po to, aby mogły być zużytkowane i magazynowane. Transport lipidów (związków nierozpuszczalnych w wodzie) zachodzi dzięki asocjacji niepolarnych lipidów (triacylogliceroli i estrów cholesterolu) z amfipatycznymi lipidami (fosfolipidami i cholesterolem) oraz z białkami, przez co powstają lipoproteiny.
Lipoproteiny transportują lipidy z jelita (w postaci chylomikronów) i z wątroby (w postaci lipoprotein o bardzo małej gęstości - VLDL) do większości tkanek, gdzie następuje ich utlenianie, lub do tkanki tłuszczowej, gdzie są magazynowane.

Mirzan, nieważne, czy cholesterol jest świński czy ludzki, to takie same cząstki chemiczne Podobnie jak mocznik produkowany przez człowieka i prosiaczka mają ten sam wzór chemiczny

Powstawanie blaszek miażdżycowych wywołane jest przez nieprawidłową gospodarkę cholesterolem.

Przechodzenie LDL do komórek może przebiegać zarówno z udziałem receptorów, jak i bez ich udziału. W organizmie zdrowym większość LDL wychwytywana jest przez regulowane receptory apo B/E (droga receptorowa) i tylko niewielka część LDL wchodzi do komórki poza udziałem receptora B/E (droga niereceptorowa)

Bardzo ważną zmianą, bo związaną z procesem miażdżycowym, jest zmiana spowodowana peroksydacją, której ulegają wielonienasycone kwasy tłuszczowe znajdujące się w LDL. Proces ten przebiega w tkankach w czasie kontaktu z różnymi komórkami oraz w ścianie naczyń. W rezultacie powstaje aldehyd malonowy, który reaguje z grupami aminowymi białek i następuje zmiana właściwości LDL. Powstaje zmodyfikowana cząstka oxLDL, która nie reaguje z receptorem apo B/E, natomiast reaguje ze specyficznym receptorem znajdującym się tylko w makrofagach. Receptor ten nie jest regulowany. W makrofagach tętnic, przy nasilonej peroksydacji, dochodzi więc do dużej akumulacji estrów cholesterolu pochodzących z oxLDL. W rezultacie makrofagi przekształcają się w bogate w lipidy komórki piankowate. Zjawisko to można już zaobserwować we wczesnych etapach ogniska miażdżycowego.


Stężenie cholesterolu w surowicy jest związane z częstością występowania miażdżycy tętnic i z chorobą niedokrwienną serca.
U chorych z chorobą tętnic może występować jedna z nieprawidłowości:
1. Zwiększone stężenie VLDL przy prawidłowym stężeniu LDL.
2. Zwiększone stężenie LDL przy prawidłowym stężeniu VLDL.
3. Zwiększone stężenie obydwu frakcji lipoprotein.

Występuje także odwrotna zależność między stężeniem HDL, a chorobą niedokrwienną serca. Miażdżyca naczyń powstaje w wyniku odkładania się cholesterolu i estrów cholesterolu z lipoprotein zawierających apo B-100 w tkance łącznej ścian naczyń tętniczych. Odkładanie się cholesterolu w postaci płytek miażdżycowych powoduje zwężenie tętnic i prowadzi do zawałów serca.

Przedwczesna lub cięższa miażdżyca towarzyszy chorobom, w czasie których występuje długotrwałe zwiększanie stężenia VLDL, IDL i LDL we krwi (np. cukrzycy, nerczycy lipidowej, hipotyreozie). Podatność na rozwój miażdżycy zależy od gatunku zwierząt. Króliki, świnia, małpa, człowiek są gatunkami, u których miażdżycę można wywołać poprzez karmienie cholesterolem w przeciwieństwie do szczura, psa i kota, gatunków pod tym względem odpornych.(

Stężenie cholesterolu a dieta

Z czynników środowiskowych i pokarmowych powodujących zmniejszanie stężenia cholesterolu we krwi, najbardziej korzystnym czynnikiem jest zastąpienie w diecie pewnej ilości nasyconych kwasów tłuszczowych kwasami wielonienasyconymi i mononienasyconymi.

Naturalnymi olejami zawierającymi wielonienasycone kwasy tłuszczowe w dużych ilościach są oleje: słonecznikowy, z nasion bawełny, kukurydzy i soi, natomiast olej z oliwek zawiera znaczne ilości mononienasyconych kwasów tłuszczowych. Spośród węglowodanów największy wpływ na zwiększenie stężenia lipidów we krwi mają sacharoza i fruktoza.

Wysunięto wiele hipotez wyjaśniających zmniejszanie stężenia cholesterolu we krwi pod wpływem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Przypuszcza się, że pobudzają one wydalanie cholesterolu do jelita oraz pobudzają utlenianie cholesterolu do kwasów żółciowych. Poza tym uważa się, że wielonienasycone i mononienasycone kwasy tłuszczowe powodują wzrost liczby receptorów LDL, zwiększając szybkość katabolizmu LDL, w przeciwieństwie do nasyconych kwasów tłuszczowych, które zmniejszają liczbę receptorów. Ponadto nasycone kwasy tłuszczowe powodują powstawanie mniejszych cząstek VLDL, które zawierają więcej cholesterolu i są zużywane z mniejszą szybkością przez tkanki pozawątrobowe.


Stężenie cholesterolu a styl życia

Spośród innych czynników uczestniczących w powstawaniu choroby niedokrwiennej serca można wymienić:

-nadciśnienie tętnicze,
-palenie tytoniu,
-otyłość,
-brak ruchu,
-picie miękkiej wody a nie twardej.

Stężenie cholesterolu i triacylogliceroli jest zwiększone również przez wzrost stężenia wolnych kwasów tłuszczowych (WKT), pobudzających wydzielanie VLDL przez wątrobę do krwi. Czynniki prowadzące do większych lub zmieniających się stężeń WKT, to:

-stres emocjonalny,
-nikotyna,
-picie kawy,
-spożywanie kilku dużych posiłków zamiast częstego przyjmowania małych ilości pokarmów.(1)


Pierwotne zaburzenia lipoprotein osocza

U niektórych osób można zaobserwować wrodzone wady przemiany lipoprotein, które prowadzą do hipolipoproteinemii lub hiperlipoproteinemii. Podobne profile lipoproteinowe osocza występują u chorych na cukrzycę, niedoczynność tarczycy, miażdżycę. Pierwotne zaburzenia lipoprotein osocza są spowodowane defektem na którymś z etapów tworzenia, transportu albo rozkładania lipoprotein.

W warunkach prawidłowych wyrównany bilans lipidowy jest utrzymywany dzięki równowadze między podażą w diecie i syntezą endogenną a zużyciem i wydalaniem. Zwiększony dowóz (dieta bogatocholesterolowa) i pierwotne lub wtórne zaburzenia przemiany lipoproteinowej są przyczyną zachwiania równowagi i następstw objawiających się najczęściej hiperlipoproteinemią.

Najczęstszą jej przyczyną są błędy dietetyczne, czyli nadmierne spożycie tłuszczów, węglowodanów, nadużywanie alkoholu, natomiast na drugim miejscu znajdują się hiperlipoproteinemie wtórne, które towarzyszą chorobom upośledzającym przemianę lipoprotein.

Z powyższym całkowicie się zgadzam Wyeliminowanie z jedzenia paru niekorzystnych wiktuałów pozwoliło na całkowitą przebudowę profilu cholesterolowego w moim osoczu Nadwyżka 'złego' cholesterolu została zastąpiona 'dobrym' i w związku z tym niewielki podwyższony poziom groźny nie jest A EKG wysiłkowe poprawiło się w sposób rewelacyjny Z bardzo kiepskiej wydolności do niemal 100%, tylko kilku małych kreseczek mi zabrakło do całkowitej 'zdrowej' normy

Hiacynta wrote:
Takie teorie mają się podobnie jak sianie zimą w gruncie nasion pomidorów.

Blaszki miażdżycowe to nic innego jak odkładający się wapń w tkankach miękkich. Bez wdawania się w medyczne szczegóły za transport wapnia do kości odpowiada D3 i pośrednio K2. Deficyt ich powoduje wędrówkę wapnia tam, gdzie chce, a nie tam gdzie powinien.

Dlatego należy badać poziom w/w witamin, a nie faszerować się chemią.

Organizm Człowieka nie cierpi na żadną chorobę z powodu braku leku, ale z powodu braku substancji naturalnych , których to brak doprowadza do choroby.

Cała akcja przeciw cholesterolowi,to jedno wielkie oszustwo.Ma być i dobry i zły,bez niego
życie nie może istnieć.
Jest to wymysł,dla nabijania kasy,dla farmacji.Zachęcam do czytania pisma Nexus,tam jest wszystko na tren temat.
Moja żona robiła badania,coś z przewodem pokarmowym. Doktorka,bez badań w kierunku poziomu cholesterolu,
przepisała dużą ilość substancji-bo nie nazwę tego lekiem-obniżającej cholesterol.Poczytaliśmy w domu
ulotkę,już po wykupieniu.Skutki uboczne, miedzy innymi- uwaga-powstawanie nowotworów.
A mój organizm,ze zjedzonego cholesterolu,zrobi g...,a własny cholesterol,zrobi sobie z tego,co uzna
za przydatne.

Kochani Panowie, a w którym momencie pisałam, ze trzeba faszerować się chemią i kupować lekarstwa?

Wystarczy zmienić jadłospis, więcej ruszać się i stan zdrowia poprawia się radykalnie Warzywa są tańsze, niż wieprzowina, a więc na takiej diecie można jeszcze zaoszczędzić Namawiam do oszczędności, a nie wydawania kasy w aptekach, bo przy mężu zrobiłam się pyra poznańska

To prawda, że w organizmie musi być i dobry cholesterol i zły, ale jeśli tego drugiego jest więcej, niż organizm może zużyć, skracamy sobie życie
Ale to już decyzja indywidualna, czy daje wiarę naukowym badaniom, czy też nie Fragmenty opracowania, które przytoczyłam, stanowią część pracy, która powstała na wydziale toksykologii AM, nie są to wyrywki z reklam farmaceutycznych

edit

---

Faktem jest, że temat został założony przez forumowicza, który zarejestrował się chyba w celach reklamowych, a próbowały włączyć się do dyskusji osoby, które zarejestrowały się dziwnym trafem w tym samym czasie (2 takie bezsensowne wpisy usunęłam, jeden został) W zasadzie teraz powinien objawić się ekspert, który poda link lub zaproponuje cudowny preparat Ale zaręczam, że wszelkie reklamy farmaceutyków i suplementów, również cudotwórcze metody magów andyjskich będą usuwane Panowie spamerzy, szkoda czasu