Forum Ogrodnicze Oaza

Piękne, Aniu, te twoje ogrodówki. U mnie kilka bukietówek i juz zaczynaja kwitnąć, Tardiva np.

Dzisiaj zrobiłam sesję zdjęciową hortensjom bukietowym. Wolno, ale zaczynają pomału kwitnąć.
Odmiana Bobo, rozkwitła najbardziej, inne na starcie.


















Jest i jedna ogrodowa, ma kilka kwiatostanów na tegorocznych pędach.

Łatka wrote:
Hortensja Hydrangea Passion

z serii You and Me

Rośnie sobie u mnie drzewko hortensjowe - hortensia paniculata Le Vasterival. Parę lat temu zauważyłam w sklepie ogrodniczym strasznego kuśtyka - jeden długi pęd, trochę krzywy, a u dołu parę marniutkich gałązek. Fatalnie wyglądał w otoczeniu innych, całkiem zgrabnych hortensji. Żal mi się zrobiło, że nikt go nie kupi i się zmarnuje, więc kupiłam (zresztą za normalną cenę, bez żadnej zniżki za brak urody ). Krzywy pęd przywiązałam do palika, powycinałam, co się dało i z tego co zostało uformowałam prowizoryczną koronę. A potem już tylko konsekwentnie usuwałam wszystkie pędy, które wyrastały poniżej korony, a ją samą przycinałam, żeby była w miarę kształtna. No i drzewko jest. Ma w tej chwili jakieś 1,80 m wzrostu. To chyba jego maksimum, wyższe nie będzie. W tym roku wiosną, ze względu na ogólne zmiany w ogródku, musiałam je przesadzić, zupełnie się tym nie przejęło Le Vasterival ma kwiaty czysto białe, które się przebarwiają późno i słabo, u mnie rósł osobno, a po zmianach jest najwyższym i najjaśniejszym punktem w grupie niższych hortensji.

Hortensjie bukietowe juz sie ładnie prezntuja,

kwiat minaturki 'Bobo' i cały krzak





' Silver Dollars'





'Vanille Fraise'






Limelight


Floribunda jeszcze w pąkach,


ogrodówka będzie mieć parę kwiatostanów


So Long Ebony

Ogrodówki prawdopodobnie nigdy nie maja tylu kwiatostanów, co bukietowe, ale mnie nie o to chodzi - tylko, by mieć coś, co w dość mocnym cieniu będzie rosło i w miarę możności kolorowo kwitło; najlepiej niebiesko

Hopcorn Blue - na razie jeden kwiatostan i to bzowego koloru



You&Me Together, wykopana w pełni wzrostu spod tłamszącego ją dużego klonu palmowego z zwisłymi gałązkami; pomyślałam, że tam na pewno nie ma szans, a przesadzona w jaśniejsze miejsce może przeżyje. I proszę:





Rotschwanz - malutka roślinka walcząca o życie, kilka razy stratowana; w naturze bardziej "rot", niż na zdjęciu, trudno elektronice poradzić sobie z czerwienią.

Dzisiaj u kolezanki obok stozkowych taka luzna :

Tutaj moje drugie drzewko hortensjowe. Bodajże hortensja Unique, drzewko wyhodowane metodą pozostawienia jednego długiego pędu i wykasowania pozostałych. Kiedy korona była jeszcze malutka, z trzema gałązkami, stożki kwiatów były ogromne, aż sąsiadki wypytywały, co to za niezwykłość i gdzie ją kupiłam Teraz, przy tej ilości gałęzi, stożki są o wiele mniejsze Hortensja rośnie pomiędzy karłowymi rododendronami i lubi to towarzystwo. Ogólnie jest bezproblemowa.

Wspaniał, brawa za pomysł

Dzięki za miłe słowa Gdybym posadziła tam hortensję w formie krzewu, musiałabym przesadzić chyba połowę karłowych rododendronów, a na to nie mogłam sobie pozwolić. To jest nieduży kawałek terenu pomiędzy ogrodzeniem od ulicy i domem, rododendrony "urządzają" mi go kwitnąc wiosną. Hortensja miała przyciągać wzrok późnym latem i jesienią. Jako drzewko jest w tej roli nawet skuteczniejsza niż krzew. A ponieważ lubi kwaśną glebę, nie ma konfliktu interesów pomiędzy nią i rododendronami.

Moja ulubiona ogrodówka 'Expression'

U mnie rosną głównie hortensje bukietowe. Najmniej z nimi zachodu
Limelight

Candlelight

Le Vasterival Great Star

Tardiva

Polar Bear

Kilka Nn



Są też drzewkowate.
White Dome

Annabelle i Pink Annabelle jeszcze nie nadają się do pokazywania.
Mam też dwie ogrodowe. Po kilku latach zaszczyciły mnie jednym kwiatem

Hortensja Starburst:

U mnie jeśli chodzi o tegoroczne hortensje ogrodowe kwiatów praktycznie nie ma.

Krzewiaste (drzewiaste) kwitną bez problemu, mam jedną bukietową o nie dużych kwiatach. Szukam hortensji bukietowej o dużych, białych kwiatostanach.

Bardzo duże czysto białe kwiatostany ma u mnie 'Phantom'.
A na ogrodówkach i u mnie mizernie po jednym, dwa kwiatostany. A zadoniczkowane trzymane dość ciepło to nawet w ogóle nie kwitną. Tego jeszcze nie grali w tym moim ogrodowym kabarecie.

A to moja bukietowa 'Limelight', w dóch odsłonach: krzewiasta i prowadzona na pniu





A tę uwielbiam, chociaż kwiatostany nie są zbyt duże i cała raczej maluszek, ale kolorek , 'Diamand Rouge'

Jolu Ty to potrafisz zaskakiwać: w lecie hortensjami a w zimie hipkami. No pełen szacun. Jedne i drugie to mistrzostwo świata

Bukietówki.

Ogrodówki 2 rok bez kwitnienia jestem w szoku co się im stało .

Wszystkie Wasze śliczności :)A ogrodówki przepiękne

A to moje:





Bobka ogrodowe u mnie nie kwitną też 2 rok.