Forum Ogrodnicze Oaza

Nigdy nie opryskiwałem niczego siarczanem amonu i nie słyszałem o takiej praktyce. W charakterystyce tego nawozu nie ma słowa o zastosowaniu dolistnym.

nawozy.eu/nawozy/azotowe-z-siarka/siarczan-amonu-as21.html

Pomodoro, a co jest na tych pomidorach ze zdjęć, do których linki podałeś (z zaprzyjaźnionego forum)?

Aby to rozstrzygnąć konieczne są zdjęcia zawiązanych owoców.

A to moje pod folią:

1.

2.Gigant Lemonyj - już żałuję że tylko jeden krzak mam.


3. Kozulowy K-138 F6 ładnie rośnie i wiąże


4. Paul Roberson - tych mam naszczęście kilka szt.

Oki, dzięki za odpowiedź Pomodoro. Bo w zeszłym roku miałam coś podobnego jak na drugim zdjęciu na odmianie koktajlowej Cerise - pojawiło się w okolicach lipca/sierpnia i zdiagnozowałam (być może nieprawidłowo) jako bakteryjną cętkowatość. Na owocach raczej zmian nie było, ale może dlatego, że one niewielkie. Na szybko tylko takie zdjęcie znalazłam:



I zastanawiałam się tylko, czy to przypadkiem nie to samo.

Marysiu, Paweł - dziękuję za iście akademickie podejście do tematu - co prawda nie sposób ogarnąć tych wszystkich informacji za pierwszym podejściem, ale najważniejsze, że ta lekcja zaistniała w tym wątku. Widzę, że jeszcze sporo przede mną

Mieciu, Joliś, na razie, odpukać, nasze forumowe pomidorki nie mają się czego wstydzić.
Rano po wejściu na grządki, mina mi zrzedła - u niemal wszystkich listki zwinięte, wyglądały jak małe łódeczki canoe. Gleba sucha jak pieprz, zimno.... czym prędzej podlałam, a z upływem czasu i ociepleniem powietrza i ziemi sytuacja zaczęła chyba wracać do normy.

Od lewej: Malinowy Smaczek, Yoders German, Catweel, Cerise, Oslinyje Ushi

Costoluto i St. Pierre

Pierwsze kwiaty

... takie też ( to właśnie staśmienie ?) , m.in na Malachitowej Szkatułce, Costoluto i Yoders - takie kwiaty znalazłam w najwyższym gronie, obok normalnie wyglądających ( długie, smukłe )

Jeden jedyny pomidorek ( od początku był "podejrzany") ma takie zmiany

Natomiast ten ( Catwell ) ma bardzo pogmatwany wierzchołek

A wieczorem prysznic z PW

pozdrawiam cieplutko ....

Piękne jarzynki . Te kalarepki jak modelki. Papryczki też śmignęły

Niepokoi mnie ten pomidorek z niesymetrycznymi zmianami. Obserwuj go.

Ten pomidorek jest pod szczególną opieką; przed wysadzeniem w grunt ( 26 maja ) był bardzo rachityczny i miał sporo zaschniętych dolnych liści; najsłabiej przyrasta, ale jakieś grona stara się zawiązać. Te dziwne zmiany zauważyłam w ostatnią sobotę ( 4 czerwca ).

Czy pozostałe pomidorki powinny niepokoić ?

Smukła modelka na "dobranoc"

Jeśli będziesz chcieć zasilać saletrą, to proszę się wcześniej skonsultować. Trzeba będzie zasilać rośliny indywidualnie , ponieważ na całej powierzchni analizowanej rosną warzywa o różnych potrzebach.

patrycja wrote:
Jeżeli miałoby to być to, co piszesz, musiałyby być na owocach zmiany.

Wg Twoich zaleceń, saletra amonowa będzie użyta w lipcu. Oczywista oczywistość, że wcześniej będę marudzić o pomoc
Dzięki Mieciu....
( w nawiezionej części warzywnika, tej z zieloną obwódką, rośnie też przywrotnik - jeszcze nigdy nie był tak dorodny )

Adasiowa wrote:
Bo to rok przestępny

Mam wyhodowany przez siebie krzew agrestu starej odmiany (z włoskami),który zawsze o tej porze miał żółte liście,które następnie opadały.Nowych przyrostów nie było.Od początku tego sezonu opryskuję preparatami Pomodoro i w tej chwili wszystkie liście są zielone,a od ziemi rosną nowe gałązki.

pomodoro wrote:
Siarczan amonu może być stosowany w roli adjuwanta i kondycjonera wody w jednym.

Ja mam 3 krzewy agrestu i powiem Ci, że on bardzo pozytywnie reaguje na podlanie wcześnie wiosną jeden raz roztworem siarczanu amonu.

No tak. Niektórzy nie potrafią krochmalu ugotować a Ty chcesz by jeszcze zabawiali się z wodą. Te preparaty, które muszą być sporządzane na kondycjonowanej wodzie mają w przepisie wykorzystanie deszczówki.

A poza tym, jeśli jesteś chemikiem to potrafisz sobie wyobrazić co się będzie działo z propionianem wapnia w obecności siarczanu amonu jeśli część wody odparuje z preparatu.

Zapisuję w zaleceniach na przyszły rok.

Garden, witamy; zapraszam najpierw tutaj, do naszego wątku powitalnego - jak zauważył wcześniej Mirek, stało się to naszą świecką tradycją - kilka słów o sobie i swoich zainteresowaniach z pewnością ułatwi dalszy kontakt.
Pamiętaj też, bardzo proszę, że nie wszyscy użytkownicy Forum są obeznani z tzw. fachową terminologią....więc w przyszłości - jeśli nie stanowi to problemu - postaraj się tak formułować wypowiedzi, aby wszyscy na tym skorzystali, dobrze ?