TEMAT: Systemy kropelkowego nawadniania

Systemy kropelkowego nawadniania 13 Sty 2020 14:59 #686988

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4757
  • Otrzymane dziękuję: 17631
U mnie, z racji znacznych różnic poziomu terenu najlepiej sprawdzają się kapilary podpięte do grubej czarnej rurki. Mąż wszystko robił sam.
Takie instalacje miałam w tunelach i do donic z paprykami.
Do malin i grządek warzywnych używałam zraszaczy bo linie kroplujące były niewystarczające.
Spróbuję w tym roku z wężem pocącym.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, pszczelarz5, lucysia, zwykły chłop


Zielone okna z estimeble.pl

Systemy kropelkowego nawadniania 13 Sty 2020 16:06 #686992

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1564
  • Otrzymane dziękuję: 8330
Czy możecie podpowiedzieć tak z własnego doświadczenia jak wąż pocący na jakiej szerokości nawlża ziemię? Gdybym tak chciał buraczki nawodnić to dwa rzędy i jeden przelot węża czy da radę trzy rzędy nawodnić jednym przelotem czy już trzeba dawać dwa?
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.

Systemy kropelkowego nawadniania 13 Sty 2020 17:00 #686998

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1917
  • Otrzymane dziękuję: 6443
Iwona M!
Myślałam o czymś podobnym, ale myślałam żeby te węże ułożone wzdłuż grządki zakończyć korkami,a u Ciebie widzę że są wpięte w te poprzeczne elementy. Czy tak jest z jakiegoś powodu lepiej?

Systemy kropelkowego nawadniania 13 Sty 2020 19:51 #687050

  • Iwona M
  • Iwona M's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 609
  • Otrzymane dziękuję: 2337
Na początku zakończyłam każdy rząd korkiem, ale niestety pod ciśnieniem zaczęły wpadać, więc zrobiłam takie zamknięte obwody i problem się rozwiązał. Na zdjęciu nie widać zakończenia lini na grządce. Jak będę na działce to zrobię zdjęcia podłączenia do węża. Na razie nie robiłam jednej głównej lini doprowadzającej wodę do wszystkich grządek, bo ciśnienie w sieci jest bardzo małe, podlewam na raz nie więcej niż 2 grządki. W altance mam spory karton różnych pomysłowych złączek, kraników, bliżej wiosny jak będę wszystko montować to pokażę. Od 4 lat mam dwie sztuki cienkich linii 2 razy po 15 metrów nawijane na bębny, kupione w Leroy Merlin, jestem z nich zadowolona. Każdy bęben służy do nawadniania dwóch sąsiednich grządek. Przewody są elastyczne i łatwo je ułożyć z zakrętami. Na zdjęciu widać fragment lini z bębna na grządce z selerami.

IMG_20190603_194719.jpg
Ostatnio zmieniany: 13 Sty 2020 19:53 przez Iwona M.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Kaja, pszczelarz5, zwykły chłop

Systemy kropelkowego nawadniania 13 Sty 2020 19:58 #687051

  • pszczelarz5
  • pszczelarz5's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 726
  • Otrzymane dziękuję: 1035
Witam zwykły_chłop wąż pocący spokojnie jak sama nazwa mówi poci [mikroskopijne krople] się na całym swoim obwodzie w moim odczuciu bardziej równomiernie nawadnia się gleba zasięg takiego nawadniania to zależne jest jak długo włączone jest zasilanie wody , ale jeśli nie zbyt dużego ciśnienia nie podłączysz a zostawisz to na kilka godzin to spokojnie 30-40 cm na boki ziemia jest nasiąknięta [ a nie zalana ]
Dwa rzędy buraczków spokojnie obsłuży. :bye:
Kocha się za nić, nie istnieje żaden powód do miłości
Pszczelastwo i budowle własne na działce
Poz.Krzys
Za tę wiadomość podziękował(a): zwykły chłop

Systemy kropelkowego nawadniania 13 Sty 2020 20:04 #687055

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1917
  • Otrzymane dziękuję: 6443
A jeszcze mam takie pytanie.W szklarni sadzę pomidory co 50 cm.Czy mam kupić wąż z kroplownikami co 50 cm,a nie może być taki typowy co 33 cm. Zanim pomidory nie urosną to w szklarni obok nich rośnie dużo roślin.Ze względu na inwazję ślimaków muszą w szklarni podrosnąć do wymiaru,gdy ich tak chętnie już nie obgryzą do gołej ziemi,a więc mniejszy rozstaw dziurek byłby w moim przypadku korzystniejszy. Myślę,że pomidory też dadzą radę korzeniami podciągnąć wodę z trochę dalszej odległości,a nie tylko przy samej łodydze.

Systemy kropelkowego nawadniania 13 Sty 2020 20:14 #687061

  • Iwona M
  • Iwona M's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 609
  • Otrzymane dziękuję: 2337
Wydaje mi się że nie musisz szukać węża z kroplownikami co 50 cm, może być standardowy 33 cm, będzie dostarczał większą ilość wody w tym samym czasie niż ten 50 cm.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, pszczelarz5

Systemy kropelkowego nawadniania 13 Sty 2020 20:36 #687067

  • pszczelarz5
  • pszczelarz5's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 726
  • Otrzymane dziękuję: 1035
Witam Kaja jeśli masz sytuację że pomiędzy pomidorami rosną inne roślinki , a nosisz się z zamiarem kupna linii nawadniającej to może rozważ te węże pocące co nieco napisałem troszkę wyżej :bye:
Kocha się za nić, nie istnieje żaden powód do miłości
Pszczelastwo i budowle własne na działce
Poz.Krzys
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja

Systemy kropelkowego nawadniania 13 Sty 2020 21:10 #687074

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1917
  • Otrzymane dziękuję: 6443
Ja mam je tam tylko chwilowo,a potem przesadzam na zewnątrz.
Na grządki bardzo mi się wąż pocący podoba,ale w szklarni chyba lepiej,aby cała powierzchnia nie była zbyt mokra.Obawiam się,że pomidory mogą chorować od nadmiaru wilgoci.
Ostatnio zmieniany: 13 Sty 2020 21:23 przez Kaja.
Za tę wiadomość podziękował(a): zwykły chłop

Systemy kropelkowego nawadniania 14 Sty 2020 18:01 #687151

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1564
  • Otrzymane dziękuję: 8330
Kaja mi też oczka się zaświeciły na ten wąż pocący, a co najśmieszniejsze to jeszcze tydzień temu wogóle nie myślałem o nawadnianiu a teraz wręcz nie mogę się doczekać wiosny żeby coś zainstalować :idea2:
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, pszczelarz5, lucysia

Systemy kropelkowego nawadniania 14 Sty 2020 19:42 #687173

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1917
  • Otrzymane dziękuję: 6443
Jeszcze muszę coś wymyślić,aby podlewać deszczówką z beczki. Mogę ją naprzeciwko szklarni postawić tylko ok.40 cm wyżej,a to będzie chyba za mało, żeby woda grawitacyjnie leciała.

Systemy kropelkowego nawadniania 14 Sty 2020 20:58 #687186

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
W grawitacyjnym podlewaniu podobno lepsze są węże pocące na całej długości.
Pod ciśnieniem lepsze z wtopionymi kroplownikami w wąż lub wpiętymi kroplospływami.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 14 Sty 2020 20:58 przez lucysia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja

Systemy kropelkowego nawadniania 14 Sty 2020 21:08 #687189

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4757
  • Otrzymane dziękuję: 17631
Kaja pomidor rozbuduje system korzeniowy tam gdzie będzie woda, więc nie musisz dokładnie trafiać kropelką pod jego nogi.
Jeśli podlewam deszczówką z beczki to mąż podpina małą pompę, trzeba koniecznie pamiętać o filtrze bo deszczówka jest zanieczyszczona drobinami, które mogą przytkać nasz system, woda wodociągowa zresztą też.
Ostatnio zmieniany: 14 Sty 2020 21:09 przez whitedame.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, pszczelarz5

Systemy kropelkowego nawadniania 14 Sty 2020 21:14 #687191

  • pszczelarz5
  • pszczelarz5's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 726
  • Otrzymane dziękuję: 1035
Witam Kaja Jeśli uda Ci się podnieść do jednego metr to uzyskasz ciśnienie 1 MPa , na 40 cm masz 0,4 MPa czyli troszkę mało ale , no właśnie ja bym podłączył takie zasilanie z dwu stron coby uzyskać w miarę stabilne zasilanie węża pocącego :bye:
Kocha się za nić, nie istnieje żaden powód do miłości
Pszczelastwo i budowle własne na działce
Poz.Krzys
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja

Systemy kropelkowego nawadniania 14 Sty 2020 22:43 #687202

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Kaja wrote:
Ja mam je tam tylko chwilowo,a potem przesadzam na zewnątrz.
Na grządki bardzo mi się wąż pocący podoba,ale w szklarni chyba lepiej,aby cała powierzchnia nie była zbyt mokra.Obawiam się,że pomidory mogą chorować od nadmiaru wilgoci.

Ja podlewam pod folią wężem pocącym. Rozkładam go wzdłuż rzędów pomidorów: dwa rzędy pomidorów to trzy rzędy węża, czyli wąż, pomidory, wąż, pomidory, wąż i przejście itd. Pomidory podlewam około 2 razy w tygodniu. Jestem bardzo zadowolona, korzystam z tego trzy lata. Powierzchnia nie jest mokra, no chyba że ktoś chce non stop podlewać. Pomidory pod folią podlewa się rzadziej a solidnie.
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, zwykły chłop, rbert

Systemy kropelkowego nawadniania 15 Sty 2020 20:21 #687337

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1917
  • Otrzymane dziękuję: 6443
I takie rozwiązanie najbardziej mi się podoba.Z tego co napisałaś rozumiem,że tego węża nie przecinasz,a układając go robisz przy przejściu do następnego rzędu łuk. To znaczy,że nie trzeba używać kolanek,trójników,szpilek itp.Jeżeli tak jest to to byłoby wspaniale. na zimę się go zwija,czy można zostawić?
Ostatnio zmieniany: 15 Sty 2020 20:22 przez Kaja.

Systemy kropelkowego nawadniania 15 Sty 2020 23:30 #687382

  • Maks-ogrodnik
  • Maks-ogrodnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 354
  • Otrzymane dziękuję: 480
Żadnych kolanek nie trzeba. Ja mocuje szpilkami, w tym roku miałem cięty drut w kształcie litery U i tak mocowałem do ziemi, żeby się wąż nie przemieszczał. Węża nie przecina się. Jak mi dwa razy rozerwało to szybko złączką ogrodową da się naprawić. Nie wiem czy tak wszyscy macie ale żeby był efekt podlania, to ja musiałem włączyć zasilanie wody na kilka godzin, a jak zostawiłem włączone na kilkanaście godzin to nie było efektu przelania. Czyli wydajność słaba? U mnie były dwa węże po 15 metrów połączone ze sobą i zasilanie wody podpięte z dwóch stron. Miałem wrażenie, że część węża więcej dawała wody i wydawało mi się, że nie podlewa nierównomiernie. Dlatego szukam innego rozwiązania. Na zimę zdejmuję. W zeszlym sezonie pierwszy raz miałem takie nawadnianie i od razu były nornice w tunelu. Nie wiem czy to przypadek, czy jednak zbyt obficie podlewałem a nornice lubią wilgoć?
Ostatnio zmieniany: 15 Sty 2020 23:33 przez Maks-ogrodnik.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Kaja, zwykły chłop

Systemy kropelkowego nawadniania 16 Sty 2020 09:08 #687399

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1917
  • Otrzymane dziękuję: 6443
Teraz jestem w kropce.
Gdzieś na Youtube czytałam w komentarzach,że na dłuższych odległościach słabo podlewa. Czekamy co odpowie Grażyna,bo już kilka lat stosuje i jest zadowolona.
Czyli lepiej kupić dwa po 15 m niż jeden 30.
Ostatnio zmieniany: 16 Sty 2020 09:09 przez Kaja.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.294 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum