Forum Ogrodnicze Oaza

Zaczyna nieśmiało padać ,!!!
Wreszcie!!!!
Spokojnej nocy

Mam nadzieję, że i do mnie dotrą deszczowe chmury
Wszystkim życzę dobrej nocy i spokojnego deszczu bez żadnych niebezpiecznych nawałnic

U mnie 2 razy przeszedł przelotny deszcz, może się rozpada. W dzień gorąco, wiatr dawał wytchnienie, ale jeszcze bardziej wysuszał ziemię.

Pół dnia lałam z węża (pasywnie, ustawiam końcówkę na takich przenośnych "widełkach" i samo się leje, ja tylko co jakiś czas zmieniam położenie) i wcale nie żałuję, chociaż od jakichś dwóch godzin coś siąpi. Ziemia ssie wszystko jak gąbka. Zrobiłam trochę porządku, poobcinałam różne przekwituchy, no i podwiązywałam pomidory, bo niektóre pędy już poważnie groziły wyłamaniem. Zaraz się biorę za ostatnią już chyba porcję jabłek.

Pada i u mnie

Ja bede swietowal jak przestanie padac. Na razie stabilnie, 8st i leje 5 dni bez przerwy, w deszczomierzu juz ze 200mm. Nawet jak na norweskie wybrzeze to duzo. Do tego wiatr daje w kosc wszystkim warzywom. Najgorzej oberwaly ziemniaki, sporo polamanych i najwiekszy slonecznik nie wytrzymal. Pocieszenie daje efektywnosc drenazu, ktory wykopalem wiosna. Gdyby nie to, polowa grzadek by plywala teraz.
Moze ogorkow malosolnych w tym roku nie skosztuje, ale innych sezonowych przysmakow nie zabraknie i sloiki czyms sie zapelni. W koncu pokazuja sie pierwsze borowiki i kurki. Rowniez jagody dojrzejwaja do zbioru, a krzaczki az sie wykladaja pod ich ciezarem.

Dzień dobry we wtorek!

Od rana 15 stopni. Piąta rano, a nadal ciemno, po wczorajszym deszczu wilgotno.

Wczoraj z powodu awarii nie było prądu w pracy i o 11 skończyłam. Co prawda ucieszyłam się, bo prawie przejrzałam już nasiona na straganik. Zostały mi jeszcze dwa działy - zioła i inne.
Do końca tygodnia powinnam się wyrobić.

Dzisiaj trzeba będzie zostać dłużej w pracy. Dodatkowo zbiór ogórków i zerwanie pomidorów.

Teraz i powoli się zbieram.

Dobrego, spokojnego dnia?

Zapomniałam wstawić zdjęć






Bardzo długo była widoczna.

Przyłączę się z kawką
Deszczu nie było, nadal duszno i parno.
Mało komu chce się wstawać ale niektórzy muszą.
Mam dla Was zagadkę, zgadnijcie proszę, które z tych dwóch to facet?

W mojej kociarni też jest taka para, identyczna, ale dwie baby, choć jedna nosi męskie imię

Nas nadal deszcz omija wielkim łukiem. Mimo że już od tygodnia, codziennie, zapowiadają deszcze i burze, to jesteśmy jak samotna sucha wyspa , ale ja wiem dlaczego tak jest, wybieram się jutro do Wojsławic i pewnie lunie rano lub jeszcze w nocy, na złość, żebym nie pojechała
Dobrego dnia

Na razie ciepło , niebo lekko zachmurzone . Czekam na deszcz .

Witalski,
Wciąż duszno i parno....
Obecnie +18,5°C, zachmurzenie całkowite, po południu w moim rewirze można spodziewać się deszczu
Maximum dzisiejsze to tylko +22°C

Historyczne dane -

najwyższa temperatura, +32°C (2003r)
najniższa temperatura, +9°C (1993)
W poprzednich 30 latach tego dnia padało 15 na 30 razy
Najwyższe zanotowane opady 1,5 cm w 2001r

Taka kałuża mi się marzy...


Miłego dzionka

Ehm, a mnie - taka:



Ochłodziło się, ale deszczu ni ma - póki co. Może, może do południa... Na razie tylko dość niewinne chmurki i mgliste niebo od zachodu. 18 stopni.

Gregon, tymi grzybami to "poszedłeś po bandzie", u mnie w górach nie rosną nawet "psiaczki", co potwierdzają miejscowi "zawodowi" grzybiarze. Ale deszczu w takich ilościach i niskich temperatur nie zazdroszczę, mimo zachęt córki i zięcia nie nadaję się na tak duże szerokości geograficzne.

Zapach na dziś - Olivia Rose. świetna austinka

whitedame wrote:
Za prawidłową odpowiedź będzie nagroda ???

Witam serdecznie wszystkich .
W nocy ciut popadało, dobre i to. Teraz 18 °, zachmurzone niebo, parno i duszno. Na popołudnie zapowiadane są burze.
Cudne te Wasze tęcze.
Miłego, spokojnego dnia wszystkim życzę i takiej pogody jaką aktualnie potrzebujecie

Zdjęcie archiwalne, ale liczę, że dzisiaj tęcza i u mnie się pojawi.

Wczoraj wieczorem zachmurzyło się, zagrzmiało i tyle. Deszczu spadło pięć kropli i tylko w oddali była ładna tęcza.
Bardzo sucho i gorąco.

Znowu zapowiadanego deszczu nie było

Może dzisiaj coś skapnie z nieba . Gromadzi się coraz więcej ciemnych chmur.
Teraz jest 20 stopni. Lekki wiaterek.Trochę duszno.


Taki torcik upiekłam na jedenaste urodziny wnuka.
Za wygląd medalu by nie zdobył, ale dzieciom (podobno) bardzo smakował






Słońce wyszło zza chmur. I nici z deszczu


Miłego dnia

Gregonpiękne widoki,grzybek jak marzenie..a borówki????przecież to leśne...gdzie Ty mieszkasz?
U nas popadało słoneczka nie ma 22 stopnie...jest przyjemnie...miłego dzionka