Forum Ogrodnicze Oaza

We Wrocławiu też słoneczko świeci, ale ptaszki nie śpiewają, chyba się pierzą? Wczoraj na mój ogród wykonała nalot nieduża banda raniuszków - i jakieś takie były...podskubane.
Noc zdecydowanie chłodna, o 6.30 tylko 15 stopni. A to przecież lato, lato wszędzie...



Niech zostanie z nami jak najdłużej.

Choć pogoda w tym sezonie była niekorzystna dla wielu upraw w kolejce do przerobu czekają : borówka amerykańska, wiśnie, maliny i porzeczka czerwona. Na zdjęciu partia dżemu truskawkowego bezcukrowego.

Poranek chłodny ale słoneczny.Teraz termometr wskazuje 27,8*-temperatura uśredniona z dwóch termometrów.Powiewa delikanie chłodny wiaterek,ale ciepło słoneczne czuć już mocno.Na razie bez deszczu nawet w prognozach.A jutro upały.Spokojego dnia,ja wracam do ogrodu.

lusinda wrote:
O 6 - 6 stopni, teraz 19. Tak jakby był koniec września...
Wczoraj słoneczko, ale ziemia dobrze podlana.

Panorama Karkonoszy od mojej strony:


Zalew Pilchowicki zakwitł na zielono - robi za "zupę szczwiową":



co roku jest gorzej. W poprzednich latach kwitło tylko przed Zaporą, a teraz już tyle, ile widać ode mnie. A przed 2013 rokiem (zanim tu zamieszkałam) w nim pływałam. Ech..

Balony latają:


"Rzeczywistość" "trochę" zarosła. Ale płot jest do wymiany, więc droga będzie zrywana koparką = nie warto kosic:


"Pies morderca & kompani":

Czasami zastanawiam się kto na kogo ma bardziej wywalone...

Zakwitła pierwsza chryzantema zimująca:


i druga Alstremeria - chyba Summer Paradise Spring Valley :



Spokojnego dnia.

Rano niebo zachmurzone,mgła i duża wilgotność po nocnych opadach.Zaczyna świecić słońce, temp.22 stopnie.
Wróciłam z lasu.Moze za kilka dni coś się ruszy,bo oprócz 4 prawdziwków nic nie ma.




W celu zaopatrzenia się w kubeczki na przyszły sezon,odwiedziłam wczoraj hurtownię.Nie chciało mi się myć starych.Po usłyszeniu, że do każdej sztuki dolicza się 30 kilka gr/zapomniałam ile dokładnie/,ładnie podziękowałam. Powrót do mycia.

Dzień dobry Ludkom
Po wczorajszych opadach na niebie zagościło ponownie słońce - o ile poranek był bezchmurny, to aktualnie pojawiły się lekkie chmury, na termometrze bardzo przyjemne 25 stopni i delikatny wiatr sprawiają, że szykuje się prawdziwie sierpniowy, spokojny i cichy dzień - miejski gwar podczas wakacji jest zdecydowanie mniejszy.
Kwiaty, słoiczki .... to ten czas ... pozdrawiam cieplutko

jakie ładne naklejki na słoiczki!

Rumianku kupiłam w Empiku - de facto to "naklejki na zeszyty" ( pewnie w ramach akcji "Witaj szkoło" )
27 sztuk za 5,99 zł.

Dni ciepłe, noce chłodniejsze. Właściwie co dzień przechodzą opady- wczoraj bardzo duży, dziś tylko pokropiło. Na pomidorach chorób nie stwierdziłem.



Wielmoża rozpływająca się w ustach z bazylią i solą.

Piękny ten dwubarwny kosmos. Może się uda zebrać jakieś nasiona na nasz kwiatowy straganik?

U mnie o codziennych opadach nie ma mowy, znowu suchawo, konewką przywracałam do życia niedawno dosadzone jeżówki.
Wrocławski ranek znowu o kreskę chłodniejszy, po szóstej ledwo 14 stopni. Niebo na razie prawie bezchmurne.



Ale i na zdjęciu, i przez okno widzę delikatną siateczkę cirrusów, coś się zmieni.
Na pewno zmienia się - na niekorzyść - długość dnia, słońce znowu bardziej leniwie wydobywa się zza bloków...



Dziś jeszcze ma dobrze przygrzewać, Wam też pięknej pogody!

Wczesny poranek chłodny-tylko 9 stopni.Obecnie 22,całkowite zachmurzenie, mgliscie,wilgotno.




Wczoraj,późnym popołudniem solidnie padało, trochę grzmiało, ale burza przeszła bokiem.Na ładnych kilka dni podlewanie z głowy.

Bezchmurne niebo. Mamy 18 ma być 26 stopni. Bedzie gorąco. Prace w szklarni mamy z głowy. Wieje przyjemny wietrzyk. Miłego dnia.

W szklarni gorąco więc wybrałam się do miasta. Zaszłam do osiedlowego warzywniaka i oczom nie wierzyłam. Pełnia sezonu a u nas pomidory Rosamunda - 19zl zl. kg, Gourmansun - 24 zł kg. A opis ich jest taki " Pomidor domowy - gruntowy." za to w Biedronce kupiłam naklejki na zeszyty, które już co niektórym służą do opisywania słoików,
24 szt.nie całe 2 zł. Pozdrawiam.

Z tymi naklejkami to świetny pomysł. Ja lata temu kupiłam dwa krążki po 500 naklejek 5x7cm, w razie potrzeby dzielę na mniejsze, będę miała na lata.

Po zimnej nocy, piękny dzień. Słonecznie, 26*, lekki wiatr. Aby tak dalej, niech jeszcze trochę pogrzeje.
Dopadało, muszę wyskoczyć do lasu, może jakieś prawdziweczki się pokażą. Ale dziś chyba nie dam rady, czeka na mnie trzy wiadra ogórków i dwa wiadra pomidorów.







Dobrego dnia

Spróbuję Łatko, ale wysiewam kosmosy z nasion zbieranych i wysiewanych co roku, także raczej cech nie powtórzy, ale mogą podobne lub innej ciekawej szacie barw.

Powrót wyższych temperatur, co przyspieszy zbiory kolejnych pomidorów.

Warto zebrać nasiona, skoro trafiają się tak udane mieszańce.
W nocy we Wrocławiu dość mocno padało, a według prognozy to nie koniec na dziś.
Zostawiłam kalosze na tarasie i z każdego wylałam tak z pół szklanki wody...
O wiele za to cieplej, niż poprzednich nocy, teraz 21 stopni i dość parno. Chmury raz się zgęszczają, raz rozrywają.



Dobrego dnia!

Przez godzinę padał deszcz. Na razie nie pada, ale podobno po południu ma znowu nas nawiedzić deszcz.
20 stopni. Lekki wiaterek.

Dzień bardzo ładny. Co prawda,noce są zbytnio chłodne-dzisiaj 9 stopni co nie jest korzystne szczególnie na pomidory.Dzień częściowo pochmurny ale było też sporo chwil słonecznych.Wiekszosc dnia przy garach.