Forum Ogrodnicze Oaza

JaKasiula wrote:
Mojemu Deksrerowi też śnieg nie przeszkadza



Dalej sypie.

Tak Celinko masz rację, jest zima taka piękna, książkowa. Wszędzie biało, czapy śniegu pokryły każdą gałązkę, zjawiskowo...
Temperatura od 2 w nocy -1*, gdyby wnusia była większa ulepiłybyśmy bałwana, śnieg idealny, cały czas pada i jest go coraz więcej. Wiatr całkowicie ucichł, śnieg powoli sypie maleńkimi płatkami.

Może w końcu dziś znajdę chwilę i zrobię spis pomidorów na nadchodzący sezon.

W Zamościu odwiedziłam trzy sklepy z nasionkami i niestety wybór jeszcze mały.








Miłego czasu w to niedzielne popołudnie.

Ja tam nie mam ani dużej, ani małej wnusi, a i tak ulepiłam sobie bałwana.


Cytrusowy bałwan na odstraszenie zimy


Cały czas dosypuje.
A w domu pierwsze zasiewy ożywiły zimowy czas




Miłej niedzieli

Jest zima,jest śnieg nie ma mrozu ani słoneczka.Od wczoraj z przerwami pada śnieg b.drobny z przebłyskami dużych płatków.Mimo to nasypało tak ok.10-15 cm.Teraz trochę spokojniej podwiewa wiatr,a niebo całkowicie zachmurzone.Narazie cieszą się tylko wnukowie,umawiając się po obiedzie na robienie bałwana.To wczorajsza roślinka jeszcze zielona.Dziś już jej nie widać.Spokojnej zimowej niedzieli.

Nadal sypie!. Od czasu do czasu ogromne płatki śniegu.









Nie dałam rady przyciąć wszystkich róż i bylin - trudno.





Miłego niedzielnego popołudnia

Ewuniu, do róż jesienią lepiej nie podchodzić z sekatorem. Przyjdzie przedwiośnie, to zobaczysz, co uciąć.

U mnie już odwilż, śnieg topi się powoli, bo ledwo +1.

Wczoraj popadało, dziś jeszcze poprawiło, ale od rana jest lekko na plusie. Śniegu napadało całkiem sporo, tylko trochę opadł bo jest mokry.
Rano było bez wiatru, ale później zaczęło wiać dość mocno. Śnieg wykorzystałem do obsypania róż i mahonii.

Dziś może minimalnie jaśniej. Albo to leżący nadal śnieg stwarza takie wrażenie. Temperatura od wczoraj waha się między +1 a -1, w tej chwili 0, ale takie "zero ujemne".
Gdzie nie posolono jezdni, czyli na bocznych uliczkach, ślizgawica.
W ogrodzie obudził się oczar.



Oby ten tydzień przyniósł choć trochę słońca.

U mnie dalej coś z nieba leci. Nie jest to śnieg, tylko raczej taka śnieżna krupka. Na termometrze -1*. Dobrze, że dzisiaj nie muszę nigdzie wychodzić. Dzisiejsza noc ma być mroźna, z czego się cieszę, bo muszę rozmrozić i umyć zamrażarkę. Będę mogła to co w niej jest wystawić na noc na zewnątrz. Do rana zamrażarka się rozmrozi, więc rano tylko ją umyję i powkładam zapasy z powrotem.
Spokojnego dnia.

mymysteryy wrote:

JaNina wrote: Świetny pomysł, dziękuję za inspirację

Zza chmur nieśmiało wygląda słońce
Strasznie go brakuje,tym bardziej, że pierwsze nasionka ostrych papryk puszczają już kiełki i niebawem parapety zapełnią się rozsadami.
Temperatura w okolicach 0, śnieg powoli się rozpuszcza.

Dobrego poniedziałku

U mnie już po zimie
Słoneczko, mimo 0 temperatury dopisuje:

Na Mazowszu dalej zima, nic chwilowo nie pada, przez chmury próbuje przebić się słońce. W nocy było -4*, teraz jest -1, a delikatny wiatr otrząsa z gałęzi resztki śniegu.
Pogoda dalej piękna, trzeba korzystać ze wspaniałych spacerów i może jakieś narty zaplanować.

Pierwsze wysiewy planuję pod koniec tygodnia, będzie to papryka, parę sałatek i może koleusy, bo sadzonki wszystkie padły.




Dużo sił i radości na nadchodzący tydzień.

Poranek był na pograniczu 0-2*C.Wczorajsze opady śniegu jeszcze są w całości.Dzień jest szary,prawie bezwietrzny,bez słońca taki nijaki.Na wysokości 1m teraz termometr wskazuje +5 a drugi 0*.Przy gruncie jest -2*.Boczne ulice są lekko oblodzone, środek miasta odśnieżony i bez lodu na jezdni.Spokojnego zachwycania się śniegiem. Aha w na noc u mnie zapowiadają -7*.

Poranek z lekkim przymrozkiem -2,5*C już mija.Śnieg z przedwczoraj jeszcze bieleje.Brak jest wiatru.WIdać wstające słoneczko co cieszy chyba każdego z nas.Pomimo lekkiego mrozu na zewnątrz jest przyjemnie i tak trochę zimowo.Spokojnego dnia.


tak wyglądał dzisiejszy poranek

PomiDorka wrote:
Sałaty i dwie odmiany pomidorów na wczesny zbiór ( Celinkę i Koperkowego)




Z zapowiadanych -8*C nocą, skończyło się na -3*C. Dobrze, bo oszczędziło mi to dogrzewania cytrusów w garażu. Teraz pięknie świeci słońce i optymistycznie nastraja do działania....chyba więc wysieję kolejne warzywka.




Miłego dnia

U mnie nad ranem-5°C. Ale kołderka ze śniegu zapobiegła zamarznięciu ziemi. Teraz świeci słoneczko. Wykorzystałem to, odgarnąłem śnieg. Posadziłem winorośle, usypałem kopce z ziemi i przykryłem ponownie śniegiem. Na pierwszym planie widać moją żółtą "glebę"


Pięknie kwitnący Cyklamen perski, czy też Fiołek Alpejski, ożywia czarno biały kolor ogrodu.