Forum Ogrodnicze Oaza

Beatko, nie zimowałam jeżówek w pojemnikach (jesienią przesadziłam do gruntu), lecz czemu by miała nie przetrwać, jeśli donica odpowiednio duża? Główny kłopot - znaleźć ją potem, bo listeczki pojawiają się dość późno.
A w cieniu spróbuj jednak z gatunkiem, przy czym własne siewki są o wiele odporniejsze, niż cokolwiek kupionego. Ja je uzyskuję tak, że cały dojrzały nasiennik zakopuję płytko obok rośliny matecznej (coby nie wyplewić ) i wiosną mam zwykle dziesiątki młodych roślinek do rozsadzenia.

Przy okazji wstawiam zdjęcia demonstrujące, jak zmienny jest wygląd jednego i tego samego kwiatka w trakcie kwitnienia. Dotyczy to szczególnie odmian pełnych, ale i pojedyncze znacząco zmieniają na przykład kolor.
Sweet Chilli
świeżo otwarty pąk



po kilku dniach



całkiem wysklepiony koszyczek

Na cienistej rabatce, ku mojej uciesze, też dają radę

'Sombrero Salsa Red'




'Sombrero Tres Amigos'




'Meditation Cerise'




'Meditation White'




'Prima Ginger'




'Paso Doble Fuschia - nie potrafię oddać jej piękna.

Ewo, nie wiem, czym fotografujesz - jeśli masz możliwość, trochę zmniejsz naświetlenie, będzie wyraźniej widać np. szczegóły tej Paso Doble.
Natomiast np. mój telefoniczny "aparat" ma choć opcję "portret", też lepiej wychodzą zbliżenia. Czerwień oraz ciemny róż nigdy fajnie nie wyjdą w dużym świetle, można zacienić - choćby sobą.

Przepraszam, że nieproszona tak się mądrzę...

Te jeżówki 'Sombrero' są ostatnio wszędzie oferowane, mam taką, Adobe Orange:



Na tej rabatce mam najwięcej jeżówek - bo zabrałam sukom kawałek słonecznego trawnika.
Awers



i rewers

Aniu, ze mnie nietęgi fachowiec w tej dziedzinie

Zapominałam wczoraj dodać jednej.

'Butterfly Kisses'

Co roku podobają mi się inne rodzaje jeżówek. Rok temu zachwycałam się pełnymi, a w tym roku najbardziej podobają mi się te zwykłe.
Big Kahuna i (chyba) Delicious Candy





Eccentric Yellow z lokatorem





I zwykła jeżówka purpurowa. Przesadzałam ją na jesień. W tym roku ma kwiaty dużo większe niż rok temu.





Niestety wygląda na to, że zniknęły sadzone w zeszłym roku Carrot Cake, Puff Vanilla i Giddy Pink. W weekend planuję zamówić kilka jeżówek w sklepie internetowym. Czy możecie polecić mi jakieś "mocne" odmiany, które nie tylko utrzymują się u Was z roku na rok, ale jeszcze ładnie się rozrastają? Potrzebuję 2 odmiany wysokie (na około 80-100cm) i ze 3 odmiany niższe (40-60cm). Najchętniej w tonacji bieli, różu, fioletu, ale podobają mi się też korale i ciemne pomarańcze

Rzeczywiście to jest ich czas, lilie przekwitają, róże się gramolą, nieśmiało zaczynają dzielżany - tak jest u mnie; kwitną z pysznogłówkami.

Mam zasadniczo jeżówki purpurowe w różnych kolorach, ta się zasiała i wycinam ją bo wchodzi na różę, ale nic sobie z tego nie robi.


Biała, niska i wysoka.



I całość


Różowe wysokie i niskie.





Mam też czerwone NN


I żółte - Lemon Drop i Paradoxa



I z bazylia krzewiastą.


A Palida kwitnie nadal.

Edyto - wysokie, pojedyncze i różowe zrób sobie sama - to gatunek ; ja robię tak, że dojrzały nasiennik zakopuję obok rośliny matecznej - wiosną mam zwykle mnóstwo siewek, największe kwitną późnym latem tego samego roku.
Wysoka ognista - i u mnie od lat świetnie się spisująca to Hot Papaya; czerwony Eccentric też dość fajnie rośnie. A niezawodnie wysoka żółta - Leylani, będzie ładną parą dla papai. Albo Big Kahuna, też żywotna. Od zeszłego roku mam Topmato Soup - powiększyła się co najmniej o 100% i sięga mi do kolan. Kolor - pomidorówka typowa. Ale tak naprawdę, to trudno dociec, dlaczego jeden egzemplarz zamiera, a tuż obok ta sama odmiana rośnie świetnie.
Jeśli idzie o odmianowe, mnie wynika, że warto kupić porządną sadzonkę, a nie "po taniości" - i jednosezonową.
Nieodmiennie polecam szkółkę w Karpaczu, wiem, jak tam rośliny rosną - nie mają źle. I raczej nie są sztucznie "pompowane". Zresztą większość moich jeżówek stamtąd właśnie.

Z niższych pomarańczowych lubię Julię, a z różowych (czy też morelowych) - Supreme Flamingo i Supreme Cantaloupe.

Z kolei w Bylinowym Raju mają nową dla mnie serię 'Papallo Semi Double', mam brzoskwiniową ,  śliczna - ale jeszcze za wcześnie, by powiedzieć coś ponadto.

Tomato Soup:



Ps. Marysiu, pisałyśmy równocześnie - jeżówki super, ale co to za 'bazylia krzewiasta"? Zimotrwała?

Bazylia krzewiasta jest jednoroczna - kupiłam u Pudełków, mają świetny sklep z bylinami, wypełnia luki między kolorami, krzewi się, pachnie i przyciąga bzyczki. To są spore krzaczki.
Można we wrześniu, zrobić sadzonki z gałązek, ale mnie się nie udają.

U mnie jeżówki z rozplenicami. Większość była białych przeplatanych różowymi. Z roku na rok białych coraz mniej, ale też zauważyłam, że się rozsiewają, nie tak intensywnie jak różowe, ale jednak, bo czytałam, że trudno pozyskać białe z nasion.

Trochę moich

No i przekonała mnie Łatka , że warto spróbować jeszcze raz
To nowe nabytki




Oczywiście podpisane "echinacea", będę szukać podpowiedzi co do nazwy...

A tej chyba nie pokazywałam

Bea612 wrote:
Jeżówki są dominującą rośliną dojrzałego lata na moich rabatach. Wspaniałe byliny. Stołówka dla owadów. Wytrzymałe. Rozrastające się bez większych problemów. Różnorodne. Jak już się zadomowią w ogrodzie, pozostaną wiele lat.

Yellow Eccentric



Flamingo



Evening Glow



Big Kahuna



Rainbow Yellow





Tomato Soup



Eccentric, kwiat z bocznego pędu



Hot Papaya



Papallo Semi Double Peach - w fazie przekwitania żółtawy, a nie brzoskwiniowy



Prima Ginger



Carrot Cake



Lemon Drop na pierwszym planie





Parrot



Sombrerro Hot Coral



Leylani



Naprawdę, dobrze je mieć.

Żeby się tylko chciały zadomowić. W tamtym roku kupiłam 9, zimę przetrwały 2. Teraz dokupilam 6, jak nie przetrwają, to chyba nie mam warunków do uprawy jeżówki i kończę z nimi, choć z wielkim bólem serca, bo są prześliczne.

Aniu, zastanawiam się, czy nieświadomie nie przekopujesz jeżówek.
Niektóre startują bardzo późno, nawet w czerwcu. A naziemne części po prostu dokumentnie zanikają. Dlatego warto je sobie oznaczać - w marcu, kwietniu, nie widzę, gdzie są moje i bez znaczników na pewno bym niszczyła, sadząc nowe rośliny, na przykład cebule lilii.

U mnie dwie Yellow Drop nie pokazały się i chyba Marmalade.

Znalazłam w śród białych, jedną inną - może ktoś wie jaka to?
Początek sierpnia.


Teraz.


A tu główeczki białej wysokiej - jeżówka purpurowa Alba.

Marysiu, wydaje mi się, ze ta półpełna to Delicious Nougat.
Oto moje.
Niedawno rozwinięta



Przekwitająca



Inna kępka



Ewentualnie popatrz do Bylinowgo Raju na Papallo Semi Double White, nawet bardziej podobna do Twojego zdjęcia - tylko czy kupowałaś coś takiego? DN to powszechnie sprzedawana odmiana.

Co tu tak pajęczyny zarosły? Wydaje mi się, że akurat dla jeżówek lato było łaskawe, słońce i gorąco, to one lubią.
Wróciwszy z wakacji zastałam kilka odmian w niezłej formie, resztę przycięłam i liczę, że mimo ochłodzenia jeszcze się ruszą. Raspberry Truffle





Cornetto Banana



Eccentric Yellow