Forum Ogrodnicze Oaza

Bogusiu, rozwinęły się te pączki?
U mnie rozwijają się codziennie nowe, jak to z hibiskusami, kwiat ma trwałość podobną do liliowców, ale pąków w tym roku nie brakuje.

Evening Rose





Nie jest gigantem, niektóre cynie wyższe

Sultry Kiss



Berry Awsome, ten dopiero zaczyn; nie wiem, czy nie pomylony, przesadzałam go z skrajnie złego stanowiska.



Też dopiero pierwsze kwiaty otworzył Dark Mystery



Ale jakie! Dla porównania niemały przecież kwiat My Valentine.

Jeszcze nie kwitnienie, ale przebłysk koloru jest

'Fireball' o ciemnych pędach i wąziutkich liściach z bordowymi przebarwieniami, kwiat też będzie ciemny.



i NN, który będzie kwitł na różowo

Mam od kilku lat dwa hibiskusy NN


Jesienią poprzedniego roku wyrzuciliśmy tuje, którymi był obsadzony warzywnik i ogródek, jakieś 50 mb. Wiosną tego roku wyleciały ostatnie, sprzed domu i pomyślałm że na tym kawałku ziemi posadzę hibiskusy. Pięć już kupiłam, brakuje mi jeszcze jednego. Na razie mam takie






Piąty to French Vanilla, niestety dziś nie miał rozwiniętego kwiatka.

Marzenko, ale widziałaś na własne oczy tego waniliowego? I co, żółty faktycznie?

Mnie urzekł ten z czwartego zdjęcia, szkoda, że bezimienny. Może bym się skusiła.

Jak Ci się wyrobiło tyle przestrzeni, doradzałabym dosadzenie między hibiskusami jakichś wiosennych cebul, bo inaczej będziesz miała pustać do maja, a w zimnym roku i do czerwca.

Aniu, widziałam bo kupiłam z kwiatkiem. Wygląda na kolor właśnie taki waniliowy. Jak się rozwinie następony to wstawię zdjęcie.
Między tymi hibiskusami rosną już ostróżki z tegorocznego siewu i pewnie dosadzę jakieś cebulowe. Dzięki za podpowiedź.

Aniu, jeśli chodzi Ci o ten czerwony to jest naprawdę piękny, postaram się o nazwę. Jak dobrze pamiętam to pierwszy z tegorocznych zakupów nazywa się chyba Evening Rose.

Chodziło mi o ten:
Marlenka wrote:
A teraz zastanawiam się, czy to nie Starry, Starry Night - doczekałam, że rozwinął się pierwszy raz kwiat na moim:





T e prążki -

Aniu, wyglądają na podobne. Znalazłam jeszcze jednego podobnego z ciemnymi liśćmi, Edge of Night.

Zakwitł French Vanilla

Aniu przepraszam ,ja ostatnio mniej bywam i sporo postów
do mnie nie odczytuję.
Oj tak rozwijają się powoli ,ale szybko przekwitają .
Upały ,schną szybko kwiatki .






Dzisiaj też zdejmowałam umeczone upałem kwiatki .

Sympatyczna ta vanilka Marlenko.

W rzeczywistości ciemna czerwień, prawie bordo -'Fireball' (w słoneczny dzień wyszła flagowa czerwień, ale nie ma co czekać na dobre światło, bo w upale można nie doczekać)



...i różowy NN

Jolu, ładny ten waniliowy, ale chyba jeszcze ładniejszy jest Cookies and Cream tylko chyba na razie nie do zdobycia.

Obiecałam pokazać hibiskusa Coccineus Texas red Star, którego wysiałam wiosną z nasionek. Mam trzy rośliny, jedną w dużej donicy w ogródku a dwie zostawiłam w domu. Ten który stoi w ogródku ma około 150 cm wysokości bez liczenia doniczki. Właśnie dziś pokazał mu się pierwszy kwiatek tylko trudno zrobić ładne zdjęcie bo jest wysoko.



Hibiskus jest dość mocno rozkrzewiony, ma dużo gałązek a na końcu każdej po kilka pąków.




Nie wiem czy ten hibiskus może być w bagiennych, jeśli nie to zrobię mu oddzielny temat.

Marlenka wrote:
Ja myślę, że lepiej rozszerzyć ten wątek, zmieniając mu tytuł na ogólniejszy, np. hibiskusy bylinowe.

Hibiskus bez oczka. Całkowicie odporny na mróz I wyjątkowo odporny na suszę. Nigdy nie był podlewany. Może to hibiskus pustynny?

French Vanilla.

Dzielny .

Bogusiu, Twoje ostatnie zdjęcie pokazuje nie hibiskus bylinowy, lecz ketmię syryjską, będącą krzewem lub małym drzewkiem. Przenoszę.

Tegoroczny Starry Night.

Piękny Starry Night.
Wróciwszy z wakacji zastałam większość tylko z zawiązanymi nasiennikami, ale coś tam jeszcze rozkwita.
Sultry Kiss



Midnight Marvel, on jest bardzo późny.



A przesadzony Luna Rose dopiero ma pączki.

Też mam kilka nasienników, już wydłubanych. Mam zamiar wysiać wiosną trochę nasion.

Hibiscus Coccineus Texas Red Star nadal kwitnie. W doniczce chyba było mu za ciasno, i w końcu przesadziłam go do gruntu. Wygląda i kwitnie o wiele lepiej. Kwiaty nie są tak okazałe jak u hibiskusów bylinowych, ale jak na roślinę z wiosennego siewu jest naprawdę ładny.