TEMAT: Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 11 Mar 2012 09:42 #8189

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Ja zrezygnowałam z obierek ziemniaczanych, bo też masowo potem wyrastały na kompoście. A razem z nimi pojawiała się stonka.

Ale w swoim ogrodzie sami jesteśmy sobie szefem i kompostujemy co uważamy za słuszne. Z masy różnych sprzecznych opinii trzeba sobie coś wybrać :-)

Z odpadów "dziwnych" wyrzucam na kompost szare rurki po papierze toaletowym i szare wytłaczanki do jaj
. Po wpływem wilgoci rozłażą się i zanikają, ale podobno wpływają rozluźniająco na gliniastą glebę.

Inny dziwny odpad, który można dodawać do kompostownika to skorupki jaj. Nie rozkładają się, ale ich wapienna skorupka neutralizuje trochę kwaśny odczyn kompostu.
Jeśli ktoś ma w ogrodzie kwaśną glebę (dla wielu upraw jest zmorą) i nie zależy mu na kwaśnym kompoście, może dodawać do kompostownika skorupki jaj, ale mocno pokruszone.
Popiół z kominka, jeśli koniecznie chcemy, najlepiej domieszać, kiedy kompost jest już prawie gotowy.
Dodany do nierozłożonych odpadów, zwolni proces kompostowania.


Zielone okna z estimeble.pl

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 11 Mar 2012 10:02 #8208

  • Tacca
  • Tacca's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 879
  • Otrzymane dziękuję: 572
Sebrina z popiołem masz całkowitą rację , ale ja mam ogrzewanie wyłącznie kominkowe, popiołu mam bardzo dużo , więc muszę sobie radzić , pogniecione skorupki też dodaję i rurki.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 11 Mar 2012 10:46 #8254

  • ra_barbar
  • ra_barbar's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 37
  • Otrzymane dziękuję: 25
:) "Wszystkie odpady biologiczne do jednego kubla i zalac to zakwasem z chleba,lub kapusty czy ogorkow lub burakow.Chodzi o bogactwo bakteri kwasu mlekowego.To przesypywac mialem lub grysem wegla drzewnego o jakosci bio.Czystego ekologicznie .I ugniesc to tak jak sie kisi inne rzeczy.Ilosc tego wegla ok.20-30 % I po ukiszeniu ok.2-3 tygodnie zostal ten wegiel biologicznie nasycony i służy nam przez nastepne 1000 lat jako mieszkanie dla naszych bioorganizmow ktore sa w glebie niezbedne.Ten caly kubel teraz na kompost wylac i narmalnie kompostowac. Terra Preta ma wysoka zawartosc wegla drzewnego.
Ok.10%
Tak zaszczepiony kompost was zaskoczy przy zbiorach.
Udajecie sie na przygode z ktorej nie bedziecie chcieli wrocic. :-)

Acha: Te odpady z zakwasem nazywaja sie Bokashi.>ekoblogia.pl/bokashi-japonska-sztuka-kompostowania-odpadow<
Sadzenie dyni w celu zacienienia pryzmy jest niewskazane, ponieważ roślina ta pobiera duże ilości składników pokarmowych przez co zmniejsza wartość kompostu jako nawozu.(?)
Można również dodawać do kompostu krowi obornik lub kurzeniec, a także biomasę roślin motylkowych – fasoli, łubinu lub grochu.
A co do obierek z ziemniaków podobno zbyt dużo lepiej nie dawac bo są toksyczne a w szczególnosci te z kiełkami.
Tyle wyczytałam
"Radość z kwiatów - to resztki raju w nas"
Philip Otto Runge
Ostatnio zmieniany: 11 Mar 2012 14:41 przez ra_barbar.
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a, Kocina, Ruda2011, patkaza, kryonka, Skoanna

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 11 Mar 2012 10:57 #8269

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
No to wpadłam po uszy:)
Skoro już się całą rodziną wciągnęliśmy w odkładanie w pojemnik odpadów roślinnych i nie wyrzucamy do kosza, to znaczy że i Twoje metody chyba pójdą bez trudu:)

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 11 Mar 2012 11:54 #8293

  • mewa
  • mewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 339
  • Otrzymane dziękuję: 209
Czy można wrzucać igliwie? Pomyślałam o drugim kompostowniku na samo igliwie. - czy to się uda i czy będzie dobrym podłożem pod hosty, rózaneczniki i inne kwasolubne?
Pozdrawiam, Ewa.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 11 Mar 2012 15:08 #8458

  • ra_barbar
  • ra_barbar's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 37
  • Otrzymane dziękuję: 25
Siberko :)
Byłam w dziale EMach.Bardzo interesujące :)
Ja jeszcze dodam że serwatki mam sporo bo robię dużo twarogu z mleka od wiejskiej krówki, wlewam do kompostu.
Ale o tym kiszeniu dopiero teraz się dowiedziałam :cheer:
Ja wszelkie zlewki z mycia naczyń wylewam na kompost,fusy z herbaty,kawy.Nigdy nie mogą być zmarnowane!I mam chyba skrzywienie jakieś ;) , bo pod zlewozmywak podstawiam duży kubeł do którego zbieram zlewki.Odpływ ze zlewozmywaka do szamba jest nie czynny,a jak zjeżdżają się goście z miasta trzeba podłączyć odpływ do szamba.Na codzień jest nas tylko 2-sztuki.
Skorupki z jajek zbiera mi koleżanka, pracuje w kuchni w szkole, ja je suszę i... uwaga (szczyt głupoty,co?)... mielę w dużej maszynce do mięsa,rozsypuje po ogrodzie i mam wapno, w kompost tez trafiam.
Igliwie dosc długo sie rozkłada,ja wsypuję tez do kompostu ale tylko spod modrzewia,sosnowym ściółkuje pod korę.
Pozdrawiam
Baśka
"Radość z kwiatów - to resztki raju w nas"
Philip Otto Runge

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 11 Mar 2012 15:11 #8463

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Basiu mówisz zlewki. No ale co z tłuszczem?
W każdym materiale pisze, żeby unikać wszelkiego tłuszczu.
No i zazwyczaj w zlewkach jest płyn do naczyń.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 11 Mar 2012 15:52 #8478

  • ra_barbar
  • ra_barbar's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 37
  • Otrzymane dziękuję: 25
Wiem o tłuszczu, spłukuję gorąco wodą, wylewm do WC.Używam jedynego płynu do mycia, chyba od zawsze, który ulega biodegradacji, a nie wiem czy moge nazwe napisać, czy to nie bedzie reklama?
Jest to Ludwik.
"Radość z kwiatów - to resztki raju w nas"
Philip Otto Runge
Za tę wiadomość podziękował(a): Ruda2011

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 11 Mar 2012 15:53 #8480

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Myślę że nie będzie reklamy. Każdy wie, że i tak ten preparat używamy do dolewania do wielu środków ochrony roślin przed szkodnikami:D:D:D

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 12 Mar 2012 09:52 #9256

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Tak, tak, fusy kawowe, herbaciane i torebki-fixy po zaparzonych ziółkach, herbatkach.
O gnojówkach np. z pokrzywy może już było, ja wylewam tę "esencję" z dna beczki :woohoo:.

Dzięki za info o popiele, bo wsypywałam sukcesywnie, a teraz będę zbierać.
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 12 Mar 2012 09:55 #9260

  • Tacca
  • Tacca's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 879
  • Otrzymane dziękuję: 572
Fusy z kawy wylewam też do domowych.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 14 Mar 2012 22:35 #11162

  • Snigdha
  • Snigdha's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1503
  • Otrzymane dziękuję: 215
Siberia wrote:
Jak wiadomo, kompost nie powinien prażyć się na patelni, bo będzie wysychał. Z braku półcienia, zakładam na nim uprawy roślin o wysokich wymaganiach pokarmowych.

To nie jest najszczęśliwszy pomysł, gdyż te uprawy "wysysając" z tworzącego się kompostu część składników pokarmowych, zubażają go.
Zawsze sadzę zielonym do góry i to się sprawdza!

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 14 Mar 2012 22:39 #11169

  • Snigdha
  • Snigdha's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1503
  • Otrzymane dziękuję: 215
ra_barbar wrote:
A co do obierek z ziemniaków podobno zbyt dużo lepiej nie dawac bo są toksyczne a w szczególnosci te z kiełkami.
Tyle wyczytałam
Nie wiedziałam o toksyczności (solanina? przypuszczam jednak, że po rozłożeniu się problem zniknie), natomiast z doświadczenia wiem, że ziemniaki w kompostowniku pięknie kiełkują i rosną. I zamiast kwitnących liliowców można mieć bulwy na sałatkę :)
Zawsze sadzę zielonym do góry i to się sprawdza!

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 15 Mar 2012 08:57 #11282

  • Tacca
  • Tacca's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 879
  • Otrzymane dziękuję: 572
Dyniowate próbowałam siać na kompostowniku , rosły pięknie , ale szybko łapały mączniaka , więc zrezygnowałam , na szczęście irga rośnie miedzy moim i sąsiadki kompostownikiem , ma dużo słońca, ładnie przykrywa co trzeba , co za dożo to przycinamy .Co do obierek ziemniaków , wg. moich obserwacji , obierki dobrze fermentują , nie rzucam z brzegu tylko na środek kompostu , żeby nie miały światła,kompostyją się dobrze , nawet jak czasem wyrośnie jedna łozinka to i tak wraca na kompost.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 15 Mar 2012 09:05 #11285

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Snigdha, ja nie produkuję kompostu na sprzedaż.

Robię kompost dla moich roślin, więc wszystko w porządku, że korzystają z niego moje dynie czy arbuzy.
Nie popadajmy w przesadę. Jak zechcę wzbogacić kompost wykorzystany częściowo przez dyniowate, mogę go podlać wiaderkiem gnojówki dowolnego pochodzenia.

Kompostowniki to moje dodatkowe grządki dla roślin ciepłolubnych. Z powodzeniem uprawiałam na nich arbuzy, melony i dynie.


Żadna z roślin uprawianych tam nie chorowała.
Ostatnio zmieniany: 15 Mar 2012 09:07 przez sd-a.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 15 Mar 2012 11:06 #11370

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Właśnie przeczytałam wszystko i już na początku przeczytałam, że zrobiłam błąd :(
Przy kompostowniku posadziłam tuje, bo chciałam, żeby szybko zasłoniły i dały trochę cienia ( u mnie ogród nówka, więc patelnia). Co radzisz Siberko? Zamienić na bez, albo kaliny? Wolałabym kaliny, a które najszybciej rosną?

No i druga sprawa. W zeszłym roku na wiosnę zakupiłam plastikowy termokompostownik :hammer: 800l. Cóż to jest za g... to słów brak :evil:
Tak jak u dziewczyn nic się nie kompostuje, przełożyć nie ma jak, no i sezon prawie zmarnowany.
Teraz zakupiłam normalny, drewniany, podwójny na 1400l ( mam dużą powierzchnię i w tamtym roku te 800l było za mało) i za parę dni będę go składać. Potem zlikwiduję plastik i przerzucę zawartość do nowego.

Aż jestem ciekawa, jak to będzie wyglądać, te warstwy. Ale raczej nie mam złudzeń, że dobrze :angry:

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 15 Mar 2012 18:42 #11550

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4067
Ja mam dwa kompostowniki - drewniany i termokompostownik.
I tak o drewnianym zostało już dużo powiedziane, z plastikowego wiele osób jest niezadowolonych.
Otóż ja zauważyłam jedno - kompost w plastiku robi się dużo dłużej niż w drewnie, ale się robi i jest świetny. Ja na swój musiałam czekać dwa lata, ale wybaczyłam mu to, bo jest w nim znacznie mniej roboty, nie trzeba nic przerzucać. Również wyciąganie jest nieco utrudnione - otwór od dołu i dosyć mały. Ale jest i jako drugi czy trzeci w ogrodzie zdaje egzamin :)
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 15 Mar 2012 18:49 #11556

  • Snigdha
  • Snigdha's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1503
  • Otrzymane dziękuję: 215
markita wrote:
No i druga sprawa. W zeszłym roku na wiosnę zakupiłam plastikowy termokompostownik :hammer: 800l. Cóż to jest za g... to słów brak :evil:
Tak jak u dziewczyn nic się nie kompostuje, przełożyć nie ma jak, no i sezon prawie zmarnowany.
Teraz zakupiłam normalny, drewniany, podwójny na 1400l ( mam dużą powierzchnię i w tamtym roku te 800l było za mało) i za parę dni będę go składać. Potem zlikwiduję plastik i przerzucę zawartość do nowego.
A ja zamieszam i powiem parę słów na obronę plastikowych termokomopstowników :) Dawno temu kompost robiłam przy pomocy pryzm, od kilku lat przeszłam na plastik i jestem zadowolona. Ale przede wszystkim wrzucam materiał drobno pocięty - trawa, wiadomo, kosiarka, ale jeśli wycinam resztki bylin albo chwasty, to nawet potrafię wziąć i pociąć ten materiał sekatorem na kawałki ok. 5 cm długości. I materiał selekcjonuję, nie wrzucam grubszych gałązek, w ogóle z selekcją jest trochę zabawy. Odpadki kuchenne, np. głąby, też posiekane :) Po drugie, taki skład szybko wysycha przy ściankach, niezbędne jest podlewanie co jakiś czas. Warto zastosować preparat do kompostowania, a w braku takowego przefermentowany obornik czy też zwykły nawóz azotowy, najtańszy mocznik. No i co jakiś czas biorę też drąg i trochę materiał w środku poruszam. Zwykle produkcja trwa półtora sezonu i wynik jest całkiem przyzwoity.

Natomiast takie kompostowniki mają inny feler, którego żaden producent nie wymienia. Pod ciężarem własnym ta masa na spodzie się przewspaniale ubija. Te śliczne reklamowe zdjątka, że stoi gość i wygarnia pulchną masę łapatą, to bajki dla grzecznych dzieci są. Zwykle wygląda to tak, że się klęczy albo niemal leży i grzebie w otworze jakimś ostrym narzędziem rozluźniając masę i wyciągając ją na zewnątrz. A jak się opróżni do połowy, to można plastik podnieść i wtedy już jest pełny komfort.

Niemniej jeszcze raz podkreślę, u mnie ten wynalazek się nieźle sprawdził :)
Zawsze sadzę zielonym do góry i to się sprawdza!


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.596 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum