TEMAT: Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 05 Maj 2012 20:34 #32760

  • MaKu
  • MaKu's Avatar
:bad-idea: Najważniejsza zawsze dla mnie była jakość! życia, przyjaźni....czy ziemi w ogrodzie. Mój Syn studiuje leśnictwo, więc nie jestem w stanie opierać się wiadomościom, które od niego słyszę, czy po prostu czytam. żebym miała pewność, że to, co robię jest najzdrowsze, produkuję to sama. Powiedzmy sama bo tak naprawdę najważniejszą robotę "odwalają" dżdżownice, bakterie, grzyby czyli wszyscy ci, których zatrudniłam do roboty nie płacąc im ani grosza :happy: . Zabezpieczamy w ten sposób wiele spraw: oczyszczamy ziemię- produkując mniej "śmieci", płacimy mniej za wywóz śmieci, mamy czyste (bez chemiczne) czarne złoto i czystszą przyszłość dla naszych pociech.
można to robić na dwa sposoby:tradycyjnie :idea1:
lub po japońsku czyli:Bokashi
ekoblogia.pl/bokashi-japonska-sztuka-kompostowania-odpadow.

Od tego zaczęłam na moim nowym ogrodzie i dzielę się z Wami swoim "osiągnięciem". Lubię racjonalizację, więc są i kalifornijskie dżdżownice i Efektywne Mikroorganizmy (EM-y w skrócie). Mam glinę, każdy kto miał takie podłoże wie, co to znaczy (nawet trawa nie chce rosnąć na klepisku). Wykopaliśmy więc płytki dół,
IMG_0709.JPG


nasypaliśmy tam gałązek z wierzby,ścinek papierowych(dokumenty, które musiałam pociąć), spryskaliśmy to EM-ami,
IMG_0712.JPG


resztki z kuchni, dżdżownice i znów to samo, przesypując to cienkimi warstwami "skamieniałej" gliny i dziwnym wytworem który był zbiorem: niedopałków ognisk, resztami piasków itp.
IMG_0718.JPG

Całość została dokładnie namoczona teraz obsypujemy to ścinkami trawy. :garden:
Powiem Wam w tajemnicy że dżdżownice uwielbiają,:papier, gazety, fusy od kawy czy herbaty. Przerabiają nawet skażone ołowiem gazety na nietoksyczny i zdrowy dla nas kompost. Ale należy podkreślić i zapamiętać, że w kompoście zawsze najważniejszy jest stosunek powietrza do objętości (dobrze rozluźniony kompost na początku, nie musi być przerzucany w późniejszym okresie). Należy również pamiętać aby nie dodawać zbyt dużych ilości celulozy (gdyż rozkłada się ona długo i przedłuża czas rozkładu całego kompostu). Dodajcie dużo "świeżych" odpadów, gdyż nimi możecie spokojnie uregulować poziom "biopierwiastków", a przy okazji stanie się to pożywką dla destruentów, którzy podwyższą temperaturę (ułatwia ona rozkład i jest dobrym wskaźnikiem rozkładu biokomponentów - temp może wzrosnąć do 60C). A na koniec pocieszę iż objętość kompostu po roku może zmaleć nawet o 40%. :happy4:

Ostatnio zmieniany: 23 Mar 2013 19:13 przez Hiacynta. Powód: usunięcie nieaktywnych linków


Zielone okna z estimeble.pl

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 05 Maj 2012 21:27 #32791

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Witaj! Miło czytać takie entuzjastyczne opinie o kompoście i poznać tyle specjalistycznych rad dot. jego wytwarzania :) Sama jestem wielką entuzjastką tego "czarnego złota", mam w ogrodzie dwa duże kompostowniki - jeden tradycyjny, a drugi termokompostownik i korzystam z tego naturalnego nawozu, do minimum ograniczając stosowanie nawozów sztucznych.
Ciekawa jestem jak wyglądają Twoje roślinki wyhodowane na kompoście; pokaż jakieś fotki z ogrodu.
Pozdrawiam :bye:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 08 Maj 2012 23:39 #34173

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Co roku podpędzam moje cebule zwartnic w zimi kompostowej z niewielkim dodatkiem ziemi z ogrodu, pięknie rosną. też polecam stosowanie kompostu i śmierdziucha z pokrzywy, mlecza, skrzypu.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 05 Cze 2012 18:16 #44088

  • Tomasz23
  • Tomasz23's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 680
  • Otrzymane dziękuję: 756
No to i ja sie podzielę swoimi doswiadczeniami na temat kompostowania.Mam dwa kompostowniki z tworzywa sztucznego i bardzo sobie je chwale.Urzadzeniem potrzebnym do przygotowania kompostu , o czym nie wspomnieliscie jest rozdrabniacz do gałezi, bo taka gałaż ,która nie przeszła przez rozdrabniacz bedzie się rozkadąc parę lat.Rozdrabniacze rozdrabniaja wszelkiego rodzaju gałazie o sr do 35mm.Ma to szczególne znaczenie, gdy wycinamy stare pędy róz ,czy np.bardzo kłujace gałezie ognika.Własciwie wszystko przepuszczam przez rozdrabniacz/poza drobnymi chwastami,odpadkami domowymi i trawą/.Druga sprawa ,kompost przerabiam co 2-3 tygodnie od wiosny do jesieni,po prostu podnosze do góry pojemnik,przerzucam i ponownie je napełniam.I dlatego gdy połozymy na dno całe gałezie ,będziemy mieli z tym kłopot,do kompostu daje tez suche liscie klonu ,które przywoze do ogrodu i okrywam rosliny na zime.Taki proces przygotwania kompostu trwa u mnie ok 6-7 miesiecy.Oczywiscie nie wszystkie zrebki gałezi sa w całosci przekompostowane ,ale to w niczm nie przeszkadza ,zeby mozna było mozna go uzywać w ogrodzie./nie kompustujemy lisci z orzecha włoskiego !!!/
5.06.12020.JPG
Ostatnio zmieniany: 05 Cze 2012 18:17 przez Tomasz23.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 05 Cze 2012 18:27 #44092

  • Tomasz23
  • Tomasz23's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 680
  • Otrzymane dziękuję: 756
5.06.12021.JPG


ogrd5.06.2012021.JPG


Jesli chodzi o bez czarny, to wspaniała odmiana jest Sambucus niger Black Lace,o pieknych pierzastych liściach/niczm klon palmowy Disectum/ i pachacych baldachach różowych kwiatów.Posadziłem go dwa lata temu dzisiaj ma ponad 1,5 m.Co najwazniejsze całkowicie mrozodporny tzn. prztrwał bez żadnego uszczerbku tegoroczna zimę.Drugi bez tjeszcze troche mały o zóltych równiez pieknych liściach - bez koralowy Sutherland Gold osiagajacy wysokosc 240-300cm.
Bardzo wartosciowe krzewy do kazdego ogrodu bardzo mało wymagajace/i nie zasiedlane przez mszyce/
Ostatnio zmieniany: 05 Cze 2012 18:36 przez Tomasz23.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, Skoanna

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 05 Cze 2012 21:45 #44196

  • Leszek
  • Leszek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 237
Świetny wątek !

Ja może dorzucę to co wiem. Szybkość kompostowania zależy w dużej mierze od stosunku węgla do azotu w materiale kompostowanym. Wartością idealną jest proporcja węgiel:azot równa 30:1 - wtedy przy odpowiednio wilgotnej i natlenionej pryzmie (+czesto przewrcanej) można uzyskać kompost już po 3-4 ciepłych miesiącach.

Proporcję prawie idealną ma trawa (25:1) oraz obierki warzyw(25:1) - nieco gorzej wygląda sprawa z liśćmi (50:1), igłami (60-100:1), a już zupełnie fatalnie z trocinami czy drewnem (200-500:1) lub sadzą (prawie czysty węgiel) - stad ich bardzo powolny rozkład. W przypadku takich bogatych w węgiel produktów dobrze jest dodawać do nich materię wysoko azotową, czyli nawozy azotowe, rośliny motylkowe typu groch, fasola, soja (15:1) oraz obornik (10-15:1) lub odchody ptasie (4:1).

Spora część aktywatorów do kompostowników to najzwyczajniej nawozy azotowe które pomagają zbilansować tą proporcję. Zakupu ich jako zwykłego nawozu jest znacznie tańszy. A najlepszym aktywatorem kompostowym dla osób posiadających w domu psa jest po prostu sucha karma - to głownie przetworzona soja i zawiera bardzo dużo azotu.
Ostatnio zmieniany: 05 Cze 2012 21:46 przez Leszek.
Za tę wiadomość podziękował(a): Xellos

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 05 Cze 2012 21:57 #44208

  • Leszek
  • Leszek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 237
Siberia wrote:
I tu doszłam do tematu: Czego nie wolno wyrzucać na kompostownik?

Nie wrzucamy do kompostownika:

(...)
6. Przekwitłych chwastów, bo ich nasiona wkrótce wykiełkują nam wszędzie.
7. Kwitnącej trawy (jak wyżej).
W przypadku szybkiego kompostowania w idealnych warunkach (proporcja C:N, wilgotność, dostęp tlenu) kompostwana materia potrafi nagrzać się do temperatury przy której giną wszelkie nasiona.... ale to oczywiście sztuka której trzeba się nauczyć ;)

9. Gazet (szkodliwa dla roślin farba drukarska i chlor używany do bielenia papieru)
Farba drukarska już od pewnego czasu nie może zawierać żadnych szkodliwych substancji (normy UE), więc nie jest to aż tak straszne jak było kiedyś. Tym niemniej nie jest polecane. Jednak osoby hodujące w kompostowniku dżdżownice powinny zadbać o sporą zawartość celulozy która jest potrzebna tym zwierzętom do rozrodu - najprościej ją dostarczyć własnie w postaci czystego papieru, najlepiej szarego ,kartonów lub papierowych ręczników kuchennych
Ostatnio zmieniany: 05 Cze 2012 21:58 przez Leszek.
Za tę wiadomość podziękował(a): Skoanna

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 05 Cze 2012 22:38 #44244

  • Tomasz23
  • Tomasz23's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 680
  • Otrzymane dziękuję: 756
Bardzo cenna uwaga co podał Leszek ,patrzac na wszystkie tzw.aktywatory bedace w sprzedazy w składzie tylko N, dlatego mozemy wlac roztwór saletry amonowej i juz mamy "cudowny ulepszacz"

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 06 Cze 2012 05:44 #44285

  • wawik
  • wawik's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 147
  • Otrzymane dziękuję: 26
I mocznika nie żałować. Wypić :drink1: i podlewać. :rotfl1:
Za tę wiadomość podziękował(a): rafikius

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 22 Cze 2012 10:35 #49457

  • darek
  • darek's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 19
  • Otrzymane dziękuję: 5
Leszek wrote:
Farba drukarska już od pewnego czasu nie może zawierać żadnych szkodliwych substancji (normy UE), więc nie jest to aż tak straszne jak było kiedyś. Tym niemniej nie jest polecane. Jednak osoby hodujące w kompostowniku dżdżownice powinny zadbać o sporą zawartość celulozy która jest potrzebna tym zwierzętom do rozrodu - najprościej ją dostarczyć własnie w postaci czystego papieru, najlepiej szarego ,kartonów lub papierowych ręczników kuchennych

Celuloza jest potrzebna do budowy kokonów larw dżdżownic.Jeśli jej zabraknie dżdżownice nie będą się rozmnażać.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 23 Cze 2012 01:44 #49702

  • Ewelina
  • Ewelina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 881
  • Otrzymane dziękuję: 979
Jakoś we wrześniu ub. roku kupiłam TERMO-KOMPOSTOWNIK. Oglądałam przedtem coś takiego u znajomego, posłuchałam jego opinii i ...skusiłam się.


Kompostownik ma pojemność 720l.Stoi bezpośrednio na ziemi.

Jesienią kompostowałam miękkie resztki roślinne z ogrodu i organiczne odpadki domowe ( skorupki jaj, fusy kawy, herbaty, resztki owoców i warzyw, popiół z kominka , niewielkie ilości tektury - z jajowych wytłoczek , itp.)Warstwy organiczne przesypywałam cieniutko ziemią ( kiepską , starą z donic po roślinach lub darnią z usuwanych przy poszerzaniu rabat miejsc trawnika.) Samej trawy niewiele, trochę z każdego koszenia. Z tego , co wiem i sama zaobserwowałam to trawa szybko tworzy "papkę", a igły i gałęzie rozkładają się dość długo...
Potem przyszła zima , mróz... W końcu lutego, na Targach "Gardenia", polecono mi aktywator kompostu z guano ptaków morskich - granulat .
Wg. producenta przyspiesza on proces dojrzewania kompostu., wiąże i rozwija wysokowartościowe substancje odżywcze ,sprzyja tworzeniu się naturalnej próchnicy , redukuje nieprzyjemny zapach , oraz pomaga w wytworzeniu odpowiedniej mikroflory bakteryjnej w strefie korzeniowej.

„Wytwarzane przez ptaki morskie guano bardzo korzystnie wpływa na ogólny wzrost roślin, poprzez zwiększenie ilości mikroflory w strefie korzeniowej. Dzięki substancjom zawartym w guano każda roślina efektywniej wykorzystuje niezbędne do życia światło.
Zalety naturalnego nawozu Guano:
* zawiera azot organiczny, kwasy próchniczne, związany tlen i bakterie sprzyjające tworzeniu próchnicy
* działa natychmiast dzięki łatwo rozpuszczalnym substancjom odżywczym, oraz długofalowo poprzez organicznie powiązane substancje odżywcze,
* korzystnie wpływa na rozwój kwiatu dzięki zawartości magnezu i forsoru
* poprawia gospodarkę wodną roślin dzięki dużej zawartości potasu
* zwiększa odporność własną rośliny na szkodniki i choroby
* zmniejsza wypłukiwanie substancji odżywczych
* nie pyli
* łatwy do rozsypania
* łatwy do dozowania
Stosowanie:
* dla pryzmy kompostowej najlepiej wybrać miejsce zacienione
* pryzmę należy zraszać szczególnie podczas dłuższych okresów suszy
* resztki roślinne należy układać luźno warstwami grubości 5 cm
Dawkowanie:
* na każdą warstwę pryzmy kompostowej rozsypać około 100g/m2 (2 garście) granulatu."

Kupiłam . Zastosowałam, tzn. posypałam zawartość kompostownika „po wierzchu” i podlałam. Ale pryzma była od września , już częściowo przerobiona, więc ten aktywator nie za długo działał.

Pod koniec III ( czyli po ok.6 m-cach – głównie zimowych) zabrałam się za przesianie zawartości kompostownika. To był mój debiut , więc byłam bardzo ciekawa , co uda mi się pozyskać . Oto efekty:


Wygarniałam jego zawartość drzwiczkami umieszczonymi u dołu, co trochę trwało, ale było możliwe przy pomocy małej łopatki i grabek. Po wyjęciu spodniej warstwy góra stopniowo sama osuwała się na dół.


Używając donicy i skrzynki po owocach ( stosunkowo niewielkie otwory w dnie i bokach) przesiałam całą tę masę !


Co nieprzerobione - wróciło do kompostownika ( ok. 1/4 masy )


A takie "ogrodnicze złoto" dostały w wiosennym prezencie rośliny. Miałam tego ok. 500 l.

Trochę czasu mi przy tym zeszło, ale ... byłam bardzo zadowolona , no i uzyskałam znowu miejsce na składowanie nowych odpadków organicznych !

Potem przez kwiecień i maj znowu składowałam resztki i zastosowałam ten preparat jeszcze 2-krotnie ( bo nabyłam mały zapas).

W końcu maja kompostownik został ponownie opróżniony ( tym razem po zaledwie 2-miesiacach ! , no ale miał już aktywator , oraz resztki z pierwszego kompostowania , co podobno przyspiesza rozwój bakterii ) Tym razem zagoniłam do pomocy mojego M. ( nie bardzo się ucieszył, ale ... był dzielny )



Mąż wybrał cenną zawartość, która została przesiana (ponownie używałam plastikowej skrzynki po owocach - świetnie się sprawdza !)


Widoczny powyżej śliczny kompościk służy teraz w miarę potrzeb moim roślinom,


a nie przerobione jeszcze resztki wylądowały na powrót w kompostowniku.

Mam nadzieję ,że w sierpniu będzie gotowy kolejny kompost.

W każdym razie jestem z tej formy kompostowania bardzo zadowolona.Nie dość ,że nie wymaga przerzucania (jest to wręcz niemożliwe), to nie śmierdzi , a ogrodnicze "złoto " uzyskuje się w zal. od rodzaju składowanych resztek i stopnia ich rozdrobnienia w czasie od 2-6 mcy. Sprawdziłam !!!
Ostatnio zmieniany: 23 Cze 2012 01:51 przez Ewelina.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, dorciaj, jo90, Joane, waldek727, Skoanna, Sylwiaaa

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 23 Cze 2012 10:32 #49727

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Super instrukcja kompostowania, rewelacyjna lekcja poglądowa, :kiss3:a kompościk naprawdę, jak złoto :bravo:

Przy okazji chciałabym wszystkich kompostowiczów zapewnić (w związku z ostatnim akapitem), że jeśli do masy kompostowanej ma dostęp powietrze, nie zachodzą procesy gnilne, nie ma wtedy żadnych zapachów. Warunkiem jest luźne układanie, wrzucenie paru nierozdrobnionych badyli, aby zachować miejsce na przepływ powietrza.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 27 Cze 2012 14:20 #50724

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
elsi wrote:
Mówiąc o kompostowaniu nie można zapominać o pomocnikach,
jakimi są dżdżownice, ja myślę konkretnie o dżdżownicach kalifornijskich. To bardzo pracowite żyjątka, które żywiąc się nierozłożoną materią organiczną przyśpieszają kompostowanie. Zrobią "swoje" i przechodzą do kolejnej porcji.
Mam je od wielu lat i doceniam ich pracę, na zimę obłożyłam kompostownik wysuszoną trawą, aby było im cieplej. Mam nadzieję, że przetrwały tę mroźną zimę - jeszcze do nich nie zaglądałam :) .

Właśnie zakupiłam dżdżownice kalifornijskie i mam pytanie - czy po prostu wpuścić je w świeży, nierozłożony kompost? Jak radzisz sobie z ich odsiewaniem od powstałej ziemi?
pozdrawiam
Ela

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 13 Lip 2012 22:52 #54509

  • lucy09
  • lucy09's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 675
  • Otrzymane dziękuję: 445
Ja również jak i Wy produkuje sobie od początku założenia pierwszej rabatki sama dobrą i żyzną ziemie.Ponieważ wszystko robię sama wiem jaka to ciężka i mozolna praca. Ale widzę już pierwsze efekty stosowania tego złota, więc nie narzekam na uciążliwości.
A tak wygląda mój kompostownik. (oprócz tego są jeszcze trzy ale mniej pokazowe)


P1010075_2012-07-13.JPG
Ostatnio zmieniany: 13 Lip 2012 22:52 przez lucy09.
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 14 Sie 2012 18:59 #61337

  • mewa
  • mewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 339
  • Otrzymane dziękuję: 209
Ewelino skopiowałam Twój pomysł ze skrzyneczką po owocach- ta skrzyneczka jest wprost stworzona do tego .
Ja dodatkowo z racji tego ,że obok kompostownika mam kilka sosenek przybiłam do ich zewnętrznych stron 2 deseczki na tym samym poziomie i zamiast trząść skrzyneczką , ruchem posuwistym :hammer: kompost sie przesiewa bez trudu na matę wyłożoną pod spodem
Dzięki Ewelinko za pomysła
Pozdrawiam, Ewa.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 15 Sie 2012 20:25 #61575

  • Ewelina
  • Ewelina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 881
  • Otrzymane dziękuję: 979
Cieszę się ,że pomysł ze skrzynką na coś się przydał :) U mnie "robi się " kolejny kompost...

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 15 Sie 2012 21:09 #61601

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
muchazezlotym wrote:
elsi wrote:
Mówiąc o kompostowaniu nie można zapominać o pomocnikach,
jakimi są dżdżownice, ja myślę konkretnie o dżdżownicach kalifornijskich. To bardzo pracowite żyjątka, które żywiąc się nierozłożoną materią organiczną przyśpieszają kompostowanie. Zrobią "swoje" i przechodzą do kolejnej porcji.
Mam je od wielu lat i doceniam ich pracę, na zimę obłożyłam kompostownik wysuszoną trawą, aby było im cieplej. Mam nadzieję, że przetrwały tę mroźną zimę - jeszcze do nich nie zaglądałam :) .

Właśnie zakupiłam dżdżownice kalifornijskie i mam pytanie - czy po prostu wpuścić je w świeży, nierozłożony kompost? Jak radzisz sobie z ich odsiewaniem od powstałej ziemi?

Przepraszam, nie zaglądałam dość długo do tego wątku.

Ja mam dwie komory kompostownika, oddzielone od siebie luźno przybitymi deskami.
W jednej komorze składam świeże odpadki, w drugiej dojrzewają wcześniejsze.
Dżdżownice zawsze będą tam, gdzie mają pożywienie,czyli świeże odpadki,
"przerabiają je" i szukają następnych, czyli podchodzą wyżej lub w bok do drugiej komory.
Zwykle jesienią wybieram gotowy kompost z jednej komory; najpierw ściągam górną warstwę mniej przerobioną i przerzucam ją (wraz z dżdżownicami) do drugiej komory.
Potem wybieram kompost i rozwożę po działce w miarę potrzeby, część zostawiam na pryzmie pod wiosenne sadzenia.
W tej masie, w zasadzie nie powinno być już dżdżownic.
Czasem zauważę na łopacie lub w taczce zabłąkaną dżdżownicę w jakiejś mniej rozłożonej cząstce roślinnej, wtedy przerzucam ją do kompostownika.
Przy odsiewaniu na pewno zauważyłabyś dżdżownice na sicie, czy w skrzynce (metodą Eweliny).
Nic się nie stanie, gdy dżdżownica powędruje wraz z kompostem na działkę,
ale szkoda dżdżownicy - nie przetrzyma zimy w glebie, w kompostowniku ma cieplej :) .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Ostatnio zmieniany: 15 Sie 2012 21:10 przez elsi.
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 19 Sie 2012 20:54 #62481

  • mewa
  • mewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 339
  • Otrzymane dziękuję: 209
Ewelinko u mnie przesiewanie wygląda tak ;) - myślę jeszcze nad pojemnikiem pod tymi deskami lub zamocowaniem sporego worka
Pozdrawiam, Ewa.
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2012 21:13 przez mewa.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.430 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum