TEMAT: Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 17 Lis 2018 23:58 #630260

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3561
Do tej pory zawsze usiłowałam upchnąć wszystko w domu. Ale pomysł z piwnicą baaardzo mi się podoba. Chcę spróbować, może się uda. Piwnica niestety ciemna.
Pozdrawiam cieplutko
Hanka
Za tę wiadomość podziękował(a): ewa-s


Zielone okna z estimeble.pl

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 19 Lis 2018 21:47 #630458

  • ewa-s
  • ewa-s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 409
  • Otrzymane dziękuję: 1251
Też mi się podoba,tylko dopiero na wiosnę okaże się jaki będzie efekt tego pomysłu.
Moja piwnica też ciemna.
Za tę wiadomość podziękował(a): Carmen

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 25 Lis 2018 21:54 #631087

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4510
Ewuniu, Też planuję robić sadzonki pod koniec stycznia. Zobaczymy, jak się przechowają pelargonie i ile wyjdzie sadzonek z każdego koloru. Przed robieniem sadzonek napiszę, ale z pewnością będzie to kilka 4-6.

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 25 Lis 2018 21:56 #631088

  • beatazg
  • beatazg's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Solina Bieszczady strefa 6a
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 5766
A ja od maja mam na ganku jeszcze te pelargonie :)


DSCN6254.jpg



Beata
Ostatnio zmieniany: 25 Lis 2018 22:34 przez beatazg.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, ewa-s, Armasza, Carmen

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 26 Lis 2018 10:16 #631109

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3204
Świetnie wyglądają i piękny kolor, szczególnie w te ciemne dni :flower2:
Zielono pozdrawiam Iwona
Za tę wiadomość podziękował(a): beatazg

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 26 Lis 2018 11:41 #631116

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4510
Ewuniu, napisałam niejednoznacznie. To ja będę prosiła o 4-6 sadzonek. Natomiast dla Ciebie będzie z pewnością znacznie więcej. Przepraszam za nieprecyzyjny wpis. :oops:

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 26 Lis 2018 15:36 #631132

  • beatazg
  • beatazg's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Solina Bieszczady strefa 6a
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 5766
Iwonko , zawsze kupuję czerwone . Dawniej miałam 3 takie doniczki po 3 sztuki w środku , teraz mam tylko jedną . Nie umiem do wiosny o nie zadbać należycie i szkoda mi kasy na tyle sztuk , by je po kilku miesiącach wyrzucić .

Beata
Za tę wiadomość podziękował(a): Carmen

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 26 Lis 2018 18:42 #631155

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3204
Ja nie mam miejsca na przechowywanie pelasiek, traktuję je jako jednoroczne, miejmy nadzieję, że pogoda pozwoli Ci cieszyć się nimi jeszcze trochę :flower2:
Zielono pozdrawiam Iwona

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 29 Lis 2018 19:35 #631471

  • ewa-s
  • ewa-s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 409
  • Otrzymane dziękuję: 1251
merlin wrote:
Ewuniu, napisałam niejednoznacznie. To ja będę prosiła o 4-6 sadzonek. Natomiast dla Ciebie będzie z pewnością znacznie więcej. Przepraszam za nieprecyzyjny wpis. :oops:
Merlin no coś ty,nie masz za co przepraszać...wymiana to wymiana,nie ważne ile kto komu wyśle ,nie będziemy się przecież licytować:happy:
Wystarczy mi po jednej sadzonce każdego koloru,a tobie wyślę ile odmian będziesz chciała,i tak zawsze robię nadmiar sadzonek,więc wyślę ci bez problemu.
Na prawdę nie masz się czym przejmować :)
Za tę wiadomość podziękował(a): merlin

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 29 Lis 2018 22:47 #631506

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4510
Ewuniu, pelargonie są w przyzwoitej kondycji i czekają na wzięcie. Jak się pogrzebie, to i się coś wygrzebie. Znalazłam zdjęcie takiej malutkiej pelargonii, którą dostałam na rozmnożenie. Myślę, że Ci się spodoba. Jest taka, jak na zdjęciu. Żeby jeszcze to lubelskie zamienić na lubuskie...... :hug:


IMG_0186-2.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): ewa-s, Carmen

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 30 Lis 2018 08:30 #631515

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3204
Merlin, jesteśmy z tego samego województwa :flower2:
Zielono pozdrawiam Iwona

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 30 Lis 2018 20:08 #631611

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4510
Carmen Iwonko, jak już przyznałaś się do województwa, to napisz mniej lub więcej gdzie mieszkasz? :search:

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 01 Gru 2018 21:35 #631745

  • ewa-s
  • ewa-s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 409
  • Otrzymane dziękuję: 1251
merlin wrote:
Ewuniu, pelargonie są w przyzwoitej kondycji i czekają na wzięcie. Jak się pogrzebie, to i się coś wygrzebie. Znalazłam zdjęcie takiej malutkiej pelargonii, którą dostałam na rozmnożenie. Myślę, że Ci się spodoba. Jest taka, jak na zdjęciu. Żeby jeszcze to lubelskie zamienić na lubuskie...... :hug:


IMG_0186-2.jpg

Bardzo mi się podoba,to widzę z grupy Zonale,ja z tej grupy mam tylko w pastelowych barwach,więc jeśli znajdzie się jakaś mała szczepka,to chętnie taką czerwoną przygarnę.

Masz rację z tą zamianą,duża odległość trochę utrudnia kontakt.
Poczta doskonale się sprawdza,choć wiadomo kontaktu osobistego nie zastąpi.

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 02 Gru 2018 16:36 #631811

  • merlin
  • merlin's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1542
  • Otrzymane dziękuję: 4510
Ewuniu, będą szczepki, bo ładnie zaczęła je wypuszczać. Stoi na parapecie okna w nieogrzewanym pomieszczeniu. Gdy zima będzie mroźna, to muszę ją zabrać do mieszkania. Napisz proszę, jak podlewasz pelargonie, które zimują z liśćmi w ogrzewanych i oświetlonych pomieszczeniach?
Za tę wiadomość podziękował(a): ewa-s

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 04 Gru 2018 13:40 #632052

  • ewa-s
  • ewa-s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 409
  • Otrzymane dziękuję: 1251
Merlin w ciepłym i jasnym pomieszczeniu pelargonie cały czas będą rosły,więc trzeba je systematycznie podlewać i raz na dwa tygodnie nawozić dawką zmniejszoną o połowę,nawozem do pelargonii.

Z powodu małej ilości światła roślinki mogą się trochę wyciągać,ale na przedwiośniu wystarczy przyciąć,wierzchołki można ukorzenić,a roślinka ładnie się rozkrzewi i zacznie wypuszczać ładne krępe gałązki.

Podlewanie jednak nie może być nadmierne,bo przy słabym oświetleniu łodygi i korzenie mogą gnić i łatwo wtedy stracić roślinę.
Ja podlewam dopiero jak ziemia w doniczce przeschnie,nie może być stale wilgotna.
Lepiej jak czasem ma za sucho,niż za mokro.
Za tę wiadomość podziękował(a): merlin, Armasza, Łatka, Carmen

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 11 Gru 2018 22:23 #632796

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
ewa-s wrote:
Z powodu małej ilości światła roślinki mogą się trochę wyciągać,ale na przedwiośniu wystarczy przyciąć

Ewa - popatrz, bardzo proszę, na moje:









Stoją na zamkniętym, nieogrzewanym ganku, temperatura prawie stała - miedzy 10 a 12 stopni. Okno od południa - ale przy tej pogodzie, co jest i tak światła znikomo. Podlewane sporadycznie. Straciły 3/4 liści. Te z termometrem - i powyżej, to Rosebud, na zdjęciu nie widać, ale jeden krzaczek będzie kwitł. Już kwitną amarantowe eneny. Usunąć te kwiatki? Czy "trochę wyciągnąć" odpowiada stanowi moich - czy są bardziej wyciągnięte, niż ustawa przewiduje? To jeszcze niby długo do wiosny, ale za 10 dni dzień zacznie się wydłużać, najgorsze prawie za nami.
I jakbyś mogła - jak najlepiej je przyciąć? Oczywiście, że z wierzchołków spróbuję zrobić sadzonki - zresztą i tak powtykałam w ziemie, co tam się ułamało. Ale jak to zrobić najkorzystniej?
Prócz tego mam w kuchni (dość chłodnej) kilka maluchów, co tkwiły w gruncie przez lato i zdobyły się na 2-3 korzonki. I resztę enenów - w piwnicy z małym okienkiem. Liście kompletnie pożółkły - ale nic lepszego nie mogę im zaoferować
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, ewa-s, Carmen

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 12 Gru 2018 20:16 #632863

  • ewa-s
  • ewa-s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 409
  • Otrzymane dziękuję: 1251
Aniu bardzo ładne,zdrowe rośliny, a że straciły dolne liście,to normalne.
Gdybyś je teraz przycięła pięknie wypuściłyby dużo nowych pędów,nawet w tej obniżonej temp.
Inne rośliny ciepłolubne w temp.poniżej 12 stopni hamują wzrost,a pelargonie ciągle rosną,nie boją się chłodów.
Bardzo ładne mają wierzchołki,w sam raz na sadzonki.
Jeśli masz miejsce,warto je ukorzenić,będziesz miała wcześniej kwitnące na wiosnę.
Teraz jest mało słońca,ale zanim się ukorzenią i zbiorą do rośnięcia,to już i dzień będzie dłuższy i słońca może więcej.
Jeśli nie chcesz sadzonkować teraz,to i tak bym je przycięła,chociaż te z dwóch pierwszych zdjęć.
Do lutego wytworzą tyle pędów,że szczepek Ci nie zabraknie.
Pędy mają grube,zielone liście,na razie się nie wyciągają bo powoli rosną,temperatura w sam raz.
Gdyby było cieplej na pewno by wybujały.

Ja wszystkie pąki kwiatowe obrywam i tak teraz z nich wielkiej urody nie będzie,chociaż o tej porze roku cieszą oko.
Lepiej żeby się wzmocniły i na wiosnę pokazały cały swój urok.
Moje większość przycięłam i już się ukorzeniają,a 2 szt. zostawiłam nie przycięte.
Jutro zrobię zdjęcia i pokażę jak wyglądają.


Te maluchy w kuchni jeśli mają korzonki powinny sobie poradzić,aby temp.nie spadała poniżej 12 stopni i ostrożne podlewanie.
Przy wyższej temp.chętniej tworzą dużo korzeni.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jadwiga, Łatka, jurek49, Carmen, Jaedda

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 12 Gru 2018 21:48 #632875

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Dzięki, Ewuniu,za wyczerpującą i podnoszącą na duchu odpowiedź. :kiss3:
Z tym miejscem to właśnie jest problem - jak chyba u (prawie) wszystkich.
Ale myśląc intensywnie wpadłam na taki oto pomysł: również w kuchni stoi moja cytryna, większa niż ja , ale pieniek cieniutki, wiec wielka donica robi wrażenie nieomal pustej. Zmieściłoby się z pięć niewielkich sadzonek. Tylko - czy użyć ukorzeniacza i wetknąć w ziemię? A może wstawić do wody?
Kuchnia, choć chłodna, nie jest lodownią ;) , jednak czasem kaloryfer się włącza, mimo ze głównie grzeję kominkiem (bez rozprowadzenia). No i same urządzenia typu płyta elektryczna, zmywarka - wytwarzają ciepło. Jest również jasna - o ile o tej porze można mówić o jasności.
Za tę wiadomość podziękował(a): jurek49, Carmen


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Tola, Carmen
Wygenerowano w 0.474 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum