TEMAT: Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 22 Wrz 2021 10:52 #777106

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2434
  • Otrzymane dziękuję: 9193
Angielki już zabrałam do domu, bo przekonałam się, że one nie lubią bardzo zimnych wrześniowych nocy.

Aniu, jak mam postępować z Rosebud-ami jesienią? Czy miejscówka w zimnej szklarni jest w tym momencie odpowiednia, czy już zabrać do domu?
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 22 Wrz 2021 11:57 #777111

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19262
  • Otrzymane dziękuję: 79597
Moje stoją, Jolu, nadal na tarasie i na schodach - i tak aż do zapowiadanych przymrozków.
Moim zdaniem nie są jakimiś szczególnymi wrażliwcami. W zimnej szklarni, gdybym ją miała, mogłyby stać pewnie większość zimy.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 22 Wrz 2021 20:01 #777164

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2434
  • Otrzymane dziękuję: 9193
To jeszcze trochę je potrzymam w szklarni. Tylko te, które ukorzeniałam muszę już przesadzić do większych doniczek, bo im korzonki dołem wychodzą. :woohoo: Takie żywotne z nich bestie. :P
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 08 Paź 2021 18:06 #778316

  • IrenaS
  • IrenaS's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 86
  • Otrzymane dziękuję: 236
Moje bluszczolistne jeszcze na parapetach bo prognozy pogody są łaskawe. Na wszelki wypadek zaczęłam przygotowywać nową rozsadę przyciętych odcinków. Zrobiłam poglądowe zdjęcia. Zostawiam po jednym listku. Bez ukorzeniacza, ziemia wykopana w ogrodzie.
488675D8-7B60-45B8-A161-B501D621763F.jpeg


C4CE1D8E-AD02-420B-85C7-738E38D62B32.jpeg


AA2873B1-735A-46BA-A457-68A9BDC66B65.jpeg


4DAD9840-EBE1-42D3-9FEF-E315FEF99E5A.jpeg


2C772BC5-9B54-42C1-99F4-8A5233FAEDF4.jpeg
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala, renons

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 22 Paź 2021 16:20 #779642

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3562
  • Otrzymane dziękuję: 30053
Bardzo ładnie mi rosną ukorzenione szczepki pelargonii Appleblossom Rosebud i Skarlet Rambler,które dostałam od Ani Łatka.

Wczoraj dostały większe doniczki.


20211022_160053.jpg


20211022_160011.jpg
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Łatka, ewakatarzyna, renmanka

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 22 Paź 2021 16:26 #779643

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19262
  • Otrzymane dziękuję: 79597
Marysiu, one mają bardzo dużą siłę wzrostu, zwłaszcza ramblery. Niech rosną zdrowo, ale gdybyś chciała i miała miejsce, to jak się zrobi naprawdę zimno (wg prognoz nie prędzej, niż w połowie listopada), będę moje ciąć. Mnie więcej nie potrzeba, chętnie oddam. Poza tym mam ukorzenione, a nawet całkiem duże Scarlet Rambler w gruncie. Nie bardzo już kwitną, tylko zielone liście trochę ożywiają rabaty. Pójdą na kompost, chyba żeby się komuś przydały.
Ostatnio zmieniany: 22 Paź 2021 17:23 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): koma, ewakatarzyna, renmanka, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 22 Paź 2021 16:33 #779645

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3562
  • Otrzymane dziękuję: 30053
Aniu,bardzo dziękuję za propozycję, ale najprawdopodobniej wyjadę na kilka miesięcy,a mąż wszystkiego nie ogarnie.
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 22 Paź 2021 21:26 #779672

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2434
  • Otrzymane dziękuję: 9193
U mnie pelargonie od Ani też świetnie rosną. Trzymam je w szklarni razem z innymi młodymi sadzonkami, które pobierałam w sierpniu. Docelowo trafią do domu.
Angielki i dwie ulubine rabatowe (na więcej nie mam miejsca) dostały wschodni parapet w domu, dośc chłodny. A reszta, ponieważ nie bardzo już była ozdobna, została przycięta, oskubana z liści i włożona do pojemnika z trocinami, stoi w ciemnej chłodnej komórce. Ciekawa jestem, czy te ostatnie przeżyją.
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 07 Lis 2021 17:58 #781224

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3562
  • Otrzymane dziękuję: 30053
Ostatnia pelargonia,która czeka na cięcie.


20211107_142223.jpg

Te,które po przymrozkach-4 stopnie w pazdzierniku przycięłam, stoją na balkonie i dzisiaj mają dardzo dużo odrostów


20211107_144101.jpg



Pozostałe, kilka dni temu przycięte


20211107_144048.jpg


20211107_144055.jpg
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, Jaedda, ewakatarzyna, renmanka, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 03 Gru 2021 20:24 #784138

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19262
  • Otrzymane dziękuję: 79597
Chciałabym pokazać zdjęcie Scarlet Ramblera, rosnącego w gruncie; nie z dziś - z przedwczoraj, 1.12:



Nie wiem, czy przetrzyma chwilowe oziębienie z spadkami nocnymi do-3. Reszta towarzystwa wniesiona do jasnego, nieogrzewanego ganku. Na tarasie została jedna donica, póki co pelargonie w niej żyją.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Jaedda, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 04 Gru 2021 10:22 #784192

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2434
  • Otrzymane dziękuję: 9193
Aniu, co za widok :woohoo: Widać warto czasem coś zostawić w osłoniętym miejscu i mieć lato zimą. :) Na przyszły rok planuję dużo pelargonii, to pewnie tylko część przechowam, a zostawię resztę w gruncie. Do tej pory nadwyżki wyrzucałam. A to było marnotrastwo jednak. :think:
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 04 Gru 2021 12:47 #784208

  • renons
  • renons's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 772
  • Otrzymane dziękuję: 1974
Moje wniosłem i na razie otrzepałem z kwiecia... jak mi się ten bałagan znudzi, to zrobię większy robiąc sadzonki :happy4:
IMG_20211201_130439.jpg


Jest grudzień, a kwitną od maja.
Należą u mnie do Czterech Pancernych oprócz nagietków, kosmosów i godecji, które kwitły podobnie. :)
Życzę miłego dnia... Jędruś ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, MARRY, Jaedda, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 04 Gru 2021 13:29 #784212

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2434
  • Otrzymane dziękuję: 9193
Jędruś cudny bałagan :happy: Kwiaty mają u Ciebie raj, przestrzeń i światło. :P
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala, renons

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 03 Sty 2022 16:52 #787489

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2434
  • Otrzymane dziękuję: 9193
Czy to już czas na myślenie o wysiewie pelargonii ? Ja co roku dość późno zaskakuję. Jak ludzie pokazują piękne przepikowane siewki, to ja dopiero pędzę do ogrodniczego i szukam nasion. :P W tym roku mam pozostałości z ubiegłego roku, to może nie zaśpię. :happy:
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 03 Sty 2022 19:12 #787517

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3251
  • Otrzymane dziękuję: 9653
Na pelargonie to już czas najwyższy. Żeby nie czekać do sierpnia z kwitnieniem to powinno się je wysiewać już nawet w grudniu. Ja swoje wysiałam 1 stycznia, nasionka kupiłam w Castoramie i zamówiłam z W.Legutko. Może coś z tego będzie :garden1:
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, ewakatarzyna

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 03 Sty 2022 21:30 #787544

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5655
  • Otrzymane dziękuję: 26753
Swoje ubiegłoroczne zasuszyłam i są w ciemnej piwnicy. Wyniosę je w lutym i pobiorę sadzonki i potem te mateczniki zamierzam zostawić (zawsze je wyrzucałam) i wsadzić na rabatę.

Fafka jakie pelargonie hodujesz bluszczolistne czy tradycyjne?
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 03 Sty 2022 21:31 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, ewakatarzyna

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 04 Sty 2022 11:07 #787598

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2434
  • Otrzymane dziękuję: 9193
Alu wszystkie, jakie mi wpadną w sezonie w łapki :evil: , głównie tradycyjne rabatowe i w skrzynkach bluszczolistne i takie półzwisające. Mam też angielki, a ostatnio od Ani rosebudy.
Tej zimy staram się przechować, ile się da. Co poupychałam na zimnych parapetach, to jak na razie ma się dobrze. Eksperymentuję w tym roku z przechowaniem w trocinach. Oczyszczone, poskracane rośliny siedzą zasypane trocinami w ciemnym, zimnym pomieszczeniu. Czasem zraszam te trociny, a chwila prawdy to będzie, jak je wyjmę stamtąd w lutym (chciałabym jak najpóźniej, żeby długo w domu nie czekały na wyniesienie do zimnej szklarni).

Mam jednak trochę nasion i zamierzam je wysiać, bo od kiedy odkryłam, że pelargonie to świetne rośliny w gruncie na rabatach, to chcę ich jak najwięcej. Fajnie nimi obsadzić różne puste miejsca np. po wiosennych cebulowych, zwłaszcza tych zeżartych przez gryzonie. Podziemna żywina jakoś pelargonii nie zjada. :)

Skoro mówicie: SIAĆ, to lecę pakować perlit do pojemniczków i sieję. :happy4:
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 04 Sty 2022 12:21 #787605

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19262
  • Otrzymane dziękuję: 79597
Fafka wrote:
od kiedy odkryłam, że pelargonie to świetne rośliny w gruncie na rabatach, to chcę ich jak najwięcej. Fajnie nimi obsadzić różne puste miejsca np. po wiosennych cebulowych, zwłaszcza tych zeżartych przez gryzonie. Podziemna żywina jakoś pelargonii nie zjada. :)

Ano właśnie, w innym miejscu czytałam dyskusję, co do "nawiedzonego" ogrodu, przez karczowniki&Co.
Sadzę pelargonie do gruntu od kilku lat, nie tyle z powodu gryzoni (jedno szczęście, że we Wrocławiu jedyny "gryzoń", to moja Lutnia :jeez: ), co pogłębiającego się cienia na tarasie. Malutko, a nie będę mogła tam trzymać nic słońcolubnego, a pelargonie wybitnie słońce kochają.

Co do "rosebudów" - już się robią następne, marne, bo zimno i ciemno. Jak wydłuży się dzień, na pewno wyprodukuję coś jeszcze, nie tylko dla siebie.
Tylko że nie wiem, z czego obcięłam wierzchołki. :oops:

Ostatnio zmieniany: 04 Sty 2022 12:21 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marzenka, Bea612, ewakatarzyna, renmanka, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Tola, Carmen
Wygenerowano w 0.884 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum