Forum Ogrodnicze Oaza

Możesz zacząć od jednej cebuli do tego termometr do pieczenia, wiadereczko lub inny pojemnik z pokrywką, ręcznik do owinięcia aby woda szybko nie stygła zresztą wodę często się wymienia nic szczególnie trudnego Ja swojego Amadeusza też kąpałam i odwdzięczył się potem 6 kwiatami ale bałam się bardzo podczas tej operacji

Fluwel pokazał 4 nowości śliczności I jak tu zachować umiar jak kuszą takimi pięknościami
Zgłaszam się do zbiorowych zakupów

Co prawda przed chwilą zarzekałam się, że już żadnych cebul więcej, ale gdybyście się dogadali, albo choć jedna osoba chciała zamówić ze mną, to bardziej mnie interesują odmiany wypuszczające z jednej cebuli kilka pędów, no i Yellow Star, do dostania TUTAJ. W listopadzie skutkiem pewnych tajnych (by nie zapeszyć) prywatnych planów prawdopodobnie nie będę w stanie nic podziałać z odbiorem przesyłek, ale chętnie się dołożę do zbiorówki.

Ja jestem chętny.

Ja w tym roku odpuszczam

Aniu, ta fotka żółtego hipeastrum jest podkolorowana. W rzeczywistości będzie to kwiatek białokremowy z zielonkawą gardzielą

Alino, niekoniecznie - ktoś już ma tę żółta gwiazdę i zapewniał, że jest faktycznie dość "yellow".
Pohazarduję się.

Miałam odpuścić, bo trochę przyszalałam. Ale żółtego bym "łyknęła". A jakie są kilkopędowe?

Moim skromnym zdaniem adepta hippeastrowego czy to nie będzie tak że te kilkupędowe to kilka cebulek wsadzonych w jednej doniczce? Ewentualnie jedna cebulka wypuszczajaca dwa lub trzy pędy w jednym czasie?

Nie. To odmiany, które podobnie do analogicznych hiacyntów maja mniejsze kwiaty, ale z jednej dużej cebuli na kilku (niższych) pędach. Nie chcę ponownie cytować linku, popatrzcie sobie. Podobne, ale drożej (i dostępne tylko białe), są zresztą u Verberghe, gdzie kiedyś zamawialiśmy dalie. Pędy rzeczywiście pojawiają się (u hiacyntów) z niewielkim odstępem czasu, ale kwitnienie i tak się trochę wydłuża.
Małgosiu, zamówienie chcę złożyć w sobotę, więc się namyśl.
Moja propozycja jest taka, by koszt przesyłki, 14 euro z groszami o ile pamiętam, podzielić na tyle części, ile osób zamawia.

Widziałam pierwsze hipki w Lidlu. Po 12 z groszkiem. Nawet cebule ładne. Ale byłam dzielna - odpuściłam.

Znaczy się sezon otwarty Ale to te doniczkowe prawda ? Jakie to szczęście że nie mam tego sklepu blisko

Hmmm przynajmniej można byłoby pooglądać sobie takie cebule czy rokują dobrze... naprawdę super sprawa ale Lidl daleko...

Jeżeli ktoś jest zainteresowany cebulami do leczenia (czerwone roztocze), nie za duże, ale ciekawe odmiany to oddam ok. 30 sztuk. piszcie na pw

Hippeastrum aulicum x papilio

Minerva chyba

Ruszył Velvet Nymph, tegoroczny zakup.



Wcale się tak bardzo nie cieszę, zły moment sobie wybrał...

Od dwóch dni znoszę do domu moje hippeastra. Robię im wielkie czyszczenie i kąpiel w 46 stopniach. W tym roku wprowadziłam taką nowinkę. Do wody dodaję preparat ekologiczny na bazie tymolu HT (do poczytania o nim w dziale warzywnym naszego forum). Mam nadzieję, że nie zamorduję roślin, tylko porządnie je zdezynfekuję.
Kuchnia wygląda jak po bitwie i jeszcze jutro mnie to czeka. Przygotowuję nowe podłoże i po kąpieli i obsuszeniu, sadzę od razu rośliny. Czego nie robi się dla ulubieńców.

W tym roku moje cebule bardzo ładnie przyrosły, jak nigdy. Myślę, że to zasługa nawozów organicznych, które stosowałam łącznie z nawożeniem mineralnym. Do podłoża przed sadzeniem dodałam obornik granulowany, a dwa nawożenia mineralne w sezonie zastąpiłam pożądnym podlaniem gnojówką z pokrzyw.
Kąpię wcześniej niż zwykle, bo chcę wyeliminować przed nowym sezonem ewentualne larwy pobzygi. I wiecie co? Nie ma ani jednej zaatakowanej cebuli. Podlewanie co dwa tygodnie Decisem sprawdziło się. Hurra

Zamierzam bardzo ograniczyć ilość siewek. Zostawię sobie maksymalnie po 4 cebule z każdej krzyżówki. Jeśli ktoś reflektuje na 2-3 letnie cebulki z siewu, to chętnie oddam. Piszcie na PW. W przeciwnym razie wylądują na kompoście.
Oto lista moich krzyżówek:
1). Olaf x Magic Green
2). Mega Star x Rosalie
3). Green Goodes x Minerva
4). Minerva x Antarctica
5). Antarctica x H.striatum
6). Clown x Amadeus

Przy okazji porządków zauważyłam nosek pędu kwiatowego na jednym z moich 'Red Lion'