Perełko dziękuję serdecznie za pomoc. Podziwiam Twoją wiedzę o tych niuansach między podobnymi na pierwszy rzut oka odmianami
Próbowałam szukać po grafikach Google, ale tu się można nieźle naciąć, bo nieraz zdjęcie przedstawia jednak inną odmianę. I tak można dokonać profanacji i szukać odmiany między charisma i showmaster
cóż, przyznaję, że nie mam żadnej z tych odmian, a zdjęcie nawet zgodnej odmiany może przełamać kolor z różnych względów, sztucznego oświetlenia, zarejestrowania koloru przez sam aparat, różnej pory dnia i barwy światła, itp, itd. Z resztą nawet kształt jest inny na początku i końcu kwitnienia, albo kwiat zakwitnie trochę inaczej, gdy cebula jest drobna i z problemami, a inaczej za rok, gdy już utyje (tak mnie nauczył Summertime, który w pierwszym roku zakwitł na niskim pędzie taki skulony pokurcz, a następnego roku nie mogłam go rozpoznać, jak się zmienił).
Zostawiłam więc zdjęcia Google i poszukałam jak radziłaś w katalogu odmian, np na tej stronie
garden.org/plants/browse/plants/children/76980/?offset=660
Przebrnęłam 34 strony odmian, obejrzałam zdjęcie główne i później zdjęcia użytkowników i ...dalej nie wiem.
Na razie mogę tylko dokonać rzetelnego porównania z odmianą, którą mam i to bogato udokumentowane kwitnienie, tj z Stardustem.
Mój tajemniczy kwiat się otworzył. To wszystko zdjęcia "biedronka", światło naturalne dzienne i to wszystko z jednego dnia, ale jak widać różne rano, o pochmurnej porze i w słońcu.
Gdybym miała opisać kolor, to jest chłodniejszy niż u Stardust, ale na pewno cieplejszy od wystawionego przez Ciebie Temptation. Nie koralowy, bez brzoskwiniowych nut, ale też nie wpada w buraczek. Bardziej czerwień niż róż, a jeśli opisać go pigmentami, to bardziej kadmowy niż alizarynowy.
Z poważniejszych różnic barwnych jego kolor rozwija się mocniejszym paskowaniem niż nakrapianiem, bardziej w centrum płatka, a nie równomiernie na szerokość jak w Stardust, który miał rozjaśnienie bardziej na końcu płatka niż po jego bokach. Brzeg ma silniejszą ciemną obwódkę, a przechodząc do różnic budowy jest też lekko pofałdowany, z delikatną "falbanką". Płatek nie ma tendencji do wywijania się na zewnątrz, przynajmniej nie tak szybko, jak Stardust, który ledwo się otworzył a już się wywijał. No i kształt płatka jest całkiem różny. To Stardust, płatki szerokie, okrągłe, w środku kielicha wciąż nadchodzą na siebie:
A to"biedronek", płatek smukły i ostro zakończony, w środku kielicha widać światło, płatek zaczyna się i kończy wyraźnym przewężeniem i widać we wnętrzu trochę zieleni:
Więc dalej nie wiem, czym Biedronek jest, ale myślę, że nie jest to odmiana Stardust. Identyfikacja jednak mnie przerosła
I jeszcze rozmiar kwiatu to 12 cm, raczej nie bardzo wielki.
Gdybym miała strzelać, to jednak w Charismę, ale wciąż bez pewności.