Forum Ogrodnicze Oaza

No i stało się... wstąpiłam do Lidla. Kupiłam 2 hipki ale dla mnie tylko będzie jeden. Dość duże cebule ale niektóre w części podziemnej trochę chyba miały podgnite łuski zewnętrzne co najmniej. Niektóre miały ziemię jakby z pleśnią. Niemniej szło coś wybrać, zważywszy że to już była końcówka towaru. Były tylko opakowania z rysunkiem czerwonego, różowego i czerwono-białego. Wzięłam obydwa w czerwonych opakowaniach licząc że zakwitnie np. biały.
Jeden już zaczyna rozchylać pączki to niedługo zakwitnie. Pączek jest lekko różowy na razie. Co to będzie??









Teraz trzeba je przesadzić do innej ziemi i niech rosną.

Kero maluszki
Przygotowane i posadzone


Wszystkie razem.Te dwie po 10 złotówek wyszły

Każda doniczka i cebula sfocona i dostanie swoją dokumentację techniczną od cebuli do finału.Ekscytujący czas dla cierpliwych .....

Zbyszku, ja nie wiem, czy samo wydłużenie okresu wegetacji da taki efekt.
Moje miały naprawdę bardzo, bardzo długi "dzionek", od chyba połowy kwietnia stały na zewnątrz - czyli naturalne światło słoneczne do woli, nie zasnęła sama z siebie prawie żadna - i owszem, nie są najgorsze, ale jednak istotnie mniejsze, niż nóweczki z sklepu.
Podejrzewałabym jednak raczej pompowanie jakimiś nawozami typu przyspieszacz wzrostu.
Jagódko - na pewno nie będzie to kwiat czerwony.
Jeśli była pleśń i nadgnicia - obtocz przed wsadzeniem w dobra ziemię w cynamonie.

Podobno w Dino są amarylisy piszę podobno bo u mnie w okolicy nie ma tego sklepu więc opieram się na opinii osoby która je tam widziała

To może pokażę moje siewki z lutego 2019 r. Powiem że według mnie nie wyglądają wcale źle i jak na 9-miesięczne roślinki mają już spore cebulki: obwód 9 cm a średnica 3 cm.
Do tej pory rosły popikowane w doniczce 40 cm dość rzadko bo jest tylko 11 roślinek.
Każda powędrowała teraz do swojej osobistej doniczki.





A to inne siewki:


I kto to rozplącze przed rozsadzeniem?

A żeby było jeszcze ciekawiej to jeden rodzaj siewek lutowych ma już dzieci. Jedna cebulka nawet sama nie tak duża dorobiła się trojaczków.

Bardzo interesujące siewki Co czym zapylałaś że takie płodne ?

To nie ja zapylałam. Nasionka dostałam już gotowe od dobrej duszy. To są siewki Clown x Hercules.
I tym samym składam podziękowania mojemu darczyńcy.
Ale i tak jestem w szoku że tak potrafiły się już rozmnożyć.

Przyszły reklamowane cebule, postaram się jutro wysłać

I mnie poniosło do Lidla





Nie kumam jak oni je pędzą, skoro w doniczce miał korzenie pozaginane do góry. Tak jakby je pędzili bez doniczek. Jest to możliwe?
Obrałam z tego , co mi się nie podobało

i teraz czeka w cynamonie na posadzenie.

Też byłam dziś w Lidlu - ale bohatersko odstawiłam doniczkę na miejsce
Po prostu naprawdę muszę postawić na jakość - na ilość już mi się skończył limit.
Małgosiu, jestem przekonana, że cebule nie są pędzone w tych doniczkach, wsadzają je tam na czas sprzedaży - i korzenie obsypują tymi trocinami.
Nie praktykowałam oczywiście, ale przecież można kupić kwitnącą cebulę w ogóle bez podłoża, ba, całą oblaną woskiem. Pęd kwiatowy karmi się tym, co w cebuli.

Widzę na łodydze plamę bakteryjną Zdarzyło mi się kupić podobny egzemplarz i pierwsze moje działanie polegało na smarowaniu topsinem zarażonego miejsca.Pomogło....ale, czy tak być powinno, że sprzedają nam chore rośliny?

Tola zapomniałam napisać, takie miejsca smaruję 95% spirytusem - pomaga

Aniu - jesteś dzielna.

Tola wrote:
Nie, tak nie powinno być - jak i wiele innych rzeczy nie powinno mieć miejsca.
Sądzę, że 90% osób kupujących hippeastra (albo i więcej) po prostu wyrzuca cebulę po przekwitnięciu - albo nie mogąc się doczekać powtórnego kwitnienia (sama tak robiłam ) Dlatego masowo oferowane w marketach (i niestety, częściowo w internecie, zwłaszcza polskim) rośliny są marnej jakości, często niezgodne z ofertą ("obrazkiem"), niby tanie - ale nie aż tak bardzo , bo ogromna cebula pięknej odmiany kosztuje w Holandii mniej więcej dwa razy tyle (tylko!)
To część kultury konsumpcyjnej "szybko kupić, szybko wyrzucić".
Cóż...temat na dłuższą dyskusję, nie tylko o roślinach.
Dwie z moich przeniesionych na parapet cebul chcą się ruszyć:
Holenderka Magical Touch - bardzo szybko, musiała o tym myśleć już w podróży



i Minerva (nie wiem, czy widać - niestety, wychodzą najpierw listki)



No i Emanuelle - ta to już prawie całą "główkę" wysunęła.

U mnie Królowa Nocy startuje liśćmi. Mam nadzieję, że to nie ostatnie jej słowo i pęd kwiatowy też pokaże.

Wspaniałe otwarcie nowego sezonu
Łatko otwierasz sezon
Fafko ale Ci ruszyła
Moja jeszcze nic
Fluwelki i Queen of The Night

Amaryllis Aquarel , Amadeus Giant ,Sunshine Nymph, seedling Am 5767
i pierwszy z pąkiem Amadeus Giant

Długo się zastanawiałam nad tym zacyfrowanym i czy aby to nie jest to co chciałam najbardziej czyli MayBeele,ktory został zdjęty z oferty.Fajnie że można będzie zobaczyć kto zacz.Dzięki kero .

Poprzednia siewka była piękna więc i tej się nie mogłam oprzeć