Forum Ogrodnicze Oaza

Dzisiejsze Apple Blossom

Uroczy Apple Blossom.
A to jednak Barbados:







Kolor bardzo charakterystyczny, taka hm, jakby tu powiedzieć, czerwień żylnej krwi , rysunek chyba też zgodny z wzorcem?
Mam nadzieję, że widzicie tak samo, jak ja - bo to zdjęcie jest dla mnie prześwietlone, ale daję dla tych, co mają ciemniejsze ustawienia:



Jolu, coś muszę popróbować, ale to za rok dopiero.
A może w lecie któraś cebula się wysili? Choć - jakby tu powiedzieć - jak mam ogród pełen innych kwitnących cebulowych, mój entuzjazm do zwartnic istotnie opada.

Desing

Barbados

A to mój Mandela, bardzo mnie zaskoczył bo z niezbyt dużej cebuli wyszły w sumie 4 pędy po 6 kwiatów na każdym.







Reszta zakwitnie pewnie wiosną i latem no cóż

O rany, Zbyszku, Mandela -szaleniec.
Zdjęcia w świetle naturalnym? Zakładałam, że jest ciemniejszy. Ale i tak super bukiet.

Zibi77 wrote:
Niesamowite, dajesz im jakieś "szpecjalne" nawozy?

Przecudne kwitnienia. I 'Barbados' Ani, i Zbyszka 'Mandela'. To te czerwienie trudne do uchwycenia w kadrze. Klasyka gatunku 'Apple Blossom' u Beatki też pokazał się pięknie.

Zbyszku po takim kwitnieniu, to specjalny tucz cebuli się należy. To chyba bardzo pracowita odmiana. U mnie w ub. roku wypuściła 3 pędy (od producenta) i myślałam, że po takim wysiłku nieprędko zakwitnie, a ona po roku już pokazuje nosek.

'Gervase' drugi kwiat:

A mój zeszłoroczny Gervase to w tym roku malutka cebulka bez korzonków, co chwilę zmniejszana o zgniłą łuskę... Nie mam zielonego pojęcia co jej nie przypasowało.
Ale Jolu siewka od Ciebie lada dzień zakwitnie. Zapowiada się dość duży kwiat

Piękny kwiat ...cudownie rozjaśnia te szaro bure dni

Jagodko kiedyś miałam taką upartą cebulę, tylko u mnie to był 'Picotee'. Oczyszczoną cebulę posadziłam do samego perlitu, wcześniej piętkę potraktowałam ukorzeniaczem do sadzonek zielnych (tym starodawnym). Ustawiłam w ciepłym jasnym miejscu Po miesiącu zaczęły się pojawiać zaczątki korzonków. A i rosło to w przejrzystym naczynku, tak że miałam podgląd. To było w 2019, cebula żyje, ładnie przyrosła, chociaż jeszcze nie powtórzyła kwitnienia (pierwsze było imponujące).

Światło z lampy błyskowej, to najlepsze ujęcia jakie udało mi się uzyskać. Dokarmiam normalnie nawozami do pomidorów ale w tym roku zrobię eksperyment z cukrem

Zibi77 wrote:

Zbyszku, jak się powiedziało A..., to czekamy na resztę alfabetu . O co chodzi z tym cukrem? Kiedyś krzepił ludzi, teraz szkodzi . A co na to rośliny?

Moi znajomi używają go do zasilania roślin, przeprowadziłem eksperyment na różach pustyni i efekt jest zadowalający

Z rana jako pocieszaczek- siewka w blokach startowych od Joli Antarctica x Striatum




A micha sama się cieszy

Jagódko, bardzo subtelny ten kwiatuszek.
Barbados ma wyrazistszą urodę, ze tak powiem, zwłaszcza że kwitną oba pędy na raz:

Jagodko Twój/mój bardziej w tatusia poszedł. Nie zapomnij powąchać, jak się dobrze rozwinie.

Aniu 'Barbados' to niepowtarzalne zjawisko. Kto go nie ma, niech żałuje, bo trzeba oglądać na żywo aksamit jego płatków. A ja żałuję, że mój jeszcze śpi.

A na deser cztery oblicza dzisiejszego 'Gervase'.

A mnie się marzy Gervase, Barbados i Tress Chic