Forum Ogrodnicze Oaza

Iwonko, no coś Ty - nawet gdyby to była cebula kupiona przez Ciebie, to przecież nie wyszukałabyś mi takiej z "bonusem". To się ujawnia w praniu, że tak powiem. Ale "Twoja" Pyjama to ta:



Jak widać, ani drgnie, podobnie zresztą Sao Paulo. Nic to, raz już tak miałam, uparciuch stał chyba 4 miesiące na parapecie, pozornie uśpiony - i na sam koniec zakwitł, i to pięknie. Teraz mamy inne rozkoszne widoki, tamte będą na deser.

Ewuniu - tak, pewnie ten proszek, co im rozpuszczam w wodzie do podlewania, to anabolik

Bożenko - Twoim zdaniem Terra Mystica słabiutka? Ja swoją jestem urzeczona, to taka zwartnica w kompletnie innym stylu.



Ta jej ciemna gardziel -

Nawet sobie pomyślałam, że gdybyśmy jeszcze kiedyś zamawiali, sprawię sobie jakąś odmianę z serii "Garden", mniejsze kwiatki, ale mnóstwo. Bo fakt, TM ma smukłe dzwoneczki o średnicy najwyżej 10 cm, podczas gdy taki Double Dream - 16, a Tres Chic - 13 (najbardziej rozwinięty dzwonek). Dla porównania:



Zbyszku, Red Lion chyba ciemniejszy - albo ja widzę prawie pomarańczowy kolor.

Aniu, ulżyło mi

Dana masz dobrą rękę do siewek, a my dzięki Tobie widoki, że hej.

Tyle wypasionych kwitnień przedstawiacie, że gdy patrzę na swoje parapety i półki pełne szczypiorów, to czuję się nieswojo.
A w tych zielonościach jedynie stary poczciwy 'Red Lion' trzyma wartę




Za to wczoraj dojechała moja wrocławska cebula 'Picotee'. Tak spektakularnie zakwitła u córki:

Aniu,słabiutka,mikrusek przy takim Popovie czy Amadeusu,natomiast nigdzie nie pisałam że mi się nie podoba,przecież bym jej nie kupiła,czekam na nią ma być taka jak Twoja.
Ewa to będzie nas teraz co trochę podkarmiać jakimś swoim dzieciątkiem,no i super.
Jolu,Red Lion pełni honor Pana domu za to Picotek wynagrodził Ci to z nawiązką,przepiękny.

Wszystkim Dziewczynom bez wyjątku w prezencie na jutro:



Czujcie się 'z Walentynkowane'...

Jola, dziękuję. To szczęście początkującego.

Bożenko,jeśli coś w miarę przyzwoicie zakwitnie to pokażę.

Podziwiam Wasze paskowano-kropkowane nowości i nie mogę się im napatrzeć.

Andrzeju dziękuję

Poranne widoczki:

SAMBA



Tres Chic



Tosca ma aż 6 kwiatów



Vittatum



Mój Picotek przyszedł w paczce kwitnący i przez to troszkę pomięty, ale i tak piękny, następnie zauważyłąm,że ma przyschnięty kolejny pąk, więc go wyrwałam, a tu wczoraj patrzę dwa kolejne się pojawiły mam nadzieję, że będzie tak cudny jak Joli.

Iwonka, co Ty robisz, że Vitatum Ci kwitnie? Jest piękny.Mój lebiega zawodzi mnie z roku na rok.

Ewo, dostałam Vitatum w zeszłym roku od kogoś u kogo latami nie kwitł, wsadziłam do ziemi kompostowej "po samą szyję" z garścią obornika i trzymałam je w szklarni, podlewałam i jeszcze zasilałam nawozem płynnym, od końca sierpnia przestałam podlewać, ale liście nie zaschły do końca października, więc je obcięłam, przechowywałam w piwnicy w temperaturze +8 i później wsadziłam, cebula jest mała, stąd umieściłam ją w przedszkolu, z tymi, które wg. mnie nie rokowały na kwitnienie, a tu niespodzianka 5 z tych małych po wypuszczeniu najpierw liści wypuściło pąki i jest m.in. ta zielona pięknotka, którą wstawiłam do identyfikacji.

Też bym chciała żeby mi kiedyś Vittatum zakwitło ale nie mam ani ogródka,ani szklarni tylko parapety i stół,więc obornik odpada,i jeszcze trzy koty.
Dziś już jest pierwszy Holender,Striped Amadeus.







Iwonko,Andrzej ma dobre oko i rękę do kwiatów,przeczytałam co pisałaś o Picotku i zaczęłam oglądać swojego,pierwszy pęd przekwitł,drugi zaraz będzie,ale nosek jeszcze wystawił trzeci,oby nie zasechł ,tu tfu. Pinkuś też ma trzy pędy,muszę jeden uciąć bo są ściśnięte w kupie.
Andrzeju,dzięki za piękne serducho z życzeniami i za dobre rączki do kwiatów.

U mnie powoli się kończy przygoda z kwitnącymi pięknościami:

Apple Blossom u mnie niespodzianka 6 pąków na 1 łodydze:




Rilona:




Barbados::




Elvas:



i mój kolor:

Matterhorn



Te co teraz kwitną wsadziłem do doniczek 14.12.

Daphne dziś dołączyła do reszty, pąk ma piękny kolor

A tu reszta ferajny

Piotrze,piękne kwiaty zwłaszcza Elvas,mój lada dzień się otworzy,mam nadzieję że też będzie taki piękny jak Twój.A skąd masz Matterhorna,bo ja w ubiegłym roku miałam dwa z Biedrony tak je nazwałam a wyglądały identycznie jak Twój.
Nieśmiało otwiera dziubek Sweet Nymph.


Zbiorówka
Red Pearl,Sweet Nymph,Pink Star,Aphrodyta-Elvas,Desing,Striped Amadeus



Piotrze,dzięki za odpowiedź,szczęśliwiec z Ciebie że masz taką hurtownię.

Piotrze, Elvas powala ja też czekam na swojego

Bożenko, Striped Amadeus znalazł się już na mojej liście do następnego zamówienia

Bożena, już kiedyś o tym pisałem. Otóż przed Ożarowem, jadąc z W-wy odkryłem przypadkiem Hurtownię cebul.Było wówczas ponad 30 rożnych Hipków. Teraz mają cebule lilii,dalii itd. Nie wysyłają detalistom, niestety.

Na razie wszytko się zgadza co u Nich kupiłem, do tego cebule były spore i zdrowe.

Jeszcze raz moje podopieczne:

Mój jedynak Biedronkowy:

Z tym roztoczem to jakaś plaga - parę lat temu nie było w ogóle problemu, a dziś wiele zakupionych cebul jest zarażona. Jedynym wyjściem jest chyba rezygnacja z nowych zakupów. Ale jak to zrobić?

Dziś wreszcie zaświeciło słońce. Od razu kwiaty nabrały życia.

Nagano ma tylko 2 kwiaty na pędzie:


Podobnie Magic Green:


cybister Machala:




Akiko:


zapowiedź Rilony:


Celica:


ma być Naranja od gimaa - pąk jest bardziej ceglasto czerwony niż pomarańczowy, ciekawe, czy będzie zgodna:

Elu super odmiany Ci kwitną,a z tym roztoczem to masz rację,nawet Holenderki nie są wolne od tego.