Forum Ogrodnicze Oaza

Mi się takich ziarenek sporo trafiło A teraz mam Orange Souvereign równie trudny do dostania
Aby ochronić Cebulę przed dużym wysiłkiem poleca się obcięcie pędu kwiatowego, wypuszcza liście po pewnym czasie i zaczyna się odbudowywać ale i tak trzeba regularnie zasilać aby wspomóc regeneracje.

Dziękuję wam za wszystkie porady. W tym roku cebule będą się prażyć i będą zdane na łaskę i niełaskę pogody

Ja bym w kolejnym sezonie radykalnie ograniczyła nawozy do roślin zielonych, gdyż w swoim składzie zawierają dużo azotu. Rośliny cebulowe, które mają już wykształcone liście, zapotrzebowanie na azot mają niewielkie, natomiast potrzebują potas i fosfor. Nadmiar azotu powoduje wzrost liści, a nie cebuli, poza tym sprawia, że cebule nie wchodzą w okres spoczynku. Do tego potrzebny jest fosfor. Być może dlatego, Twoje cebule hipeastrów łatwo łapały choroby grzybowe.

Wszelkie rośliny cebulowe nawozami z przewagą azotu nawozi się tylko w momencie, gdy puszczają liście, potem już nawóz gdzie N jest mało, natomiast P i K dużo więcej. Gdy kupuje się nawozy do kwiatów najlepiej sprawdzać NPK, samo kierowanie się informacją, że jest to nawóz do roślin kwitnących może być mało korzystne dla roślin.

Michał, możliwe że Twoje hippeastra odwiedziła pobzyga. Moje też stoją na dworze z dostępem słońca, jeść dostają na zmianę dla zielonych i dla kwitnących.Ale ja bojąc się pobzygi i udnicy raz w miesiącu podlewam gnojowicą z wrotycza. Ania pokazała zdjęcie cebuli, którą straciła. Możliwe, że miała nieproszonego gościa.To jest tylko takie moje ;gdybanie; laika, który po prostu lubi hippeastra.

Ewuniu, ta cebula była nowa, jeśli złapała jakiegoś gada, to nie u mnie, a pewnie w Holandii. Pierwszy raz coś takiego mnie spotkało.
Alino, jasne, że należy czytać wszelkie napisy "małymi literkami" na produktach, nie tylko na nawozach . Staram się wybierać takie z dużą ilością fosforu. Mimo to nie wszystkie cebulę zachowują się tak samo. Jedne są w świetnej kondycji, nawet przerastają. Inne przeciwnie. Te kupowane w spożywczych marketach zwykle jednak należą do drugiej kategorii. Ale jak stawić opór? Wczoraj kupując jedzenie wlazłam wprost na przecenione ogromne cebulę, trzy widoczne pędy kwiatowe, na metce białe pojedyncze kwiaty
Jestem tylko kobietą słabego charakteru

Ewciu, nie było widać form żerowania, albo ja sam tego nie widziałem. To co zauważyłem to to, że miały bardzo mało korzeni.
Te które miały były już zasuszone. Jednak wydaje mi się, że korzenie zasuszyły się podczas spoczynku. Nie znam się tak na
tych roślinach i możliwe, że ja czegoś nie wiem lub źle postępuje

Przy kupowaniu w marketach nie należy opierać się na etykietach bo one najczęściej są pomylone Trzeba oglądać pąki i liście od ich koloru i kształtu pąka zależy kolor odmiany.Im ciemniejsze to będą czerwone i różowe i ciemno różowe a im jaśniejsze to białe i jasno różowe grube pąki mogą być pełne, cieńsze to pojedyncze odmiany . Taka mała podpowiedz

Kero to bardzo przydatna podpowiedź, czy masz jeszcze jakieś ciekawe wskazówki na co zwracać uwagę podczas zakupu roślin

Cóż należy zawsze obmacać cebulę czy jest twarda, ziemia nie przelana a po zakupie ocenić stan korzeni i czy nie ma podgniłych łusek przesadzić do nowej ziemi i czekać na kwiaty i tyle

Często zapomina się o takich aspektach, dobrze, że nam je przypomniałaś

To podstawa każdy maniak ma to już wyćwiczone

Kero, obmacać cebulę to możesz kupując luzem. Taka zablistrowana raczej z trudem poddaje się "macankom" . Tym bardziej trudno zbadać stan korzeni , gdy cebula już jest w doniczce - a w tej chwili w marketach są raczej tylko takie. Przynajmniej w tych, do których ja uczęszczam. Ten ostatni nabytek znowu zrobiony "na czuja", mogłam ocenić tylko wielkość cebuli po wystającym wierzchołku - i trzech nosach pąków.

Tymczasem Gerwazy rozwija się pomyślnie
Drugi kwiat - hippeastrum Gervase - dość odmiennie wybarwiony. Rzeczywiście, ten typ tak ma.



Dla porównania - jeszcze raz kwiat pierwszy; trudno uchwycić oba, są pod kątem niemal 180 stopni.



I wciąż domniemane hippeastrum Lady Jane - kolor coś mi się średnio zgadza, ale mam do porównania tylko zdjęcia z sieci.



Przy okazji: kochane Siostry i Bracia w hippeastrowej manii, podpisujcie swoje zdjęcia tak, jak zrobiłam to dziś. Co prawda moderatorem działu nie jestem, ale zwracam się w imieniu zespołu moderatorskiego. Jest to ważne dla naszego forum, dla jego wizerunku u wujka G.

Aniu, nie mogę się napatrzeć na Gervase. Cudo.Coś mi się zdaje, że nie nacieszę oczu Twoją Lady Jane. Już w poprzednim poście jej pąk wydał mi się dziwny. A może uprawiam czarnowidztwo? No i ciekawa jestem jakiego Ty Dziewczyno białasa przytargałaś?

Łatko chodziło mi o to że niekiedy cebule mino korzystnego wyglądu pod łuskami mogą być obgniłe i tylko w dotyku się to pozna. Korzenie niestety dopiero po zakupie jak sobie przypomnę ile operacji robiłam po powrotach do domu, obieranie i obskubywanie podgniłych łusek i sparciałych korzeni ale po takiej operacji cebula ma większe szanse na przeżycie a nawet na kwitnienie
Gervazy cudowny A to niestety nie jest Lady Jane Czy mogłabyś wrzucić więcej zdjęć ?

kero wrote:
Jak się rozwinął, to i dla ignorantki w moim rodzaju jest jasne, że to nie Lady J.
Co do zdjęć - cała przyjemność po mojej stronie.











Tylko CO TO?
Mimo użycia lampy błyskowej (słońce dziś nie wzeszło ) zdjęcia, zwłaszcza trzy pierwsze, dość wiernie oddają tonację czerwieni - taka prawdziwa chorągiewka, bez ciążenia ku pomarańczom czy malinom. W głębi gardzieli - ciemno, jak te późne czereśnie. Red Peacock? Double Roma? Cherry Nymph? Najbardziej mi pasuje ten (ta?) ostatnia, z powodu ostro zakończonych, prawie trójkątnych płatków. Co myślicie?

Czekaj Aniu, ponieważ tez mam Lady Jane na którą czekam, jestem mocno sprawą zainteresowana Wygooglowałam takie hasła, Amarylis, double, red, salmon. Wyskoczyło mi setki obrazków, kliknęłam na taki przypominające Twoją i była wśród nich Lady Jane. Coś w tym jest Twoja " Lady Jane" moze nia jest, tylko jeszcze niewybarwiona do końca.

Musi się bardziej rozkwitnąć Ale jeśli już to Double Dragon albo Double King Zresztą dopasuj Sama
www.emaryllis.com/photo-library/double-flowered-amaryllis/ To strona która ma dużą bibliotekę większości odmian pełnych ,pojedyńczych tylko ostrzegam lista odmian do zdobycia po obejrzeniu tej strony bardzo wrasta

kero wrote:
Dziś jest rozwinięty w pełni.





Kero, obejrzałam obie wymienione przez Ciebie odmiany; nie jestem tak bystra, by zdecydować, która bardziej pasuje, zdjęcia w sieci pokazują bardzo podobne kwiaty. Kolor właśnie taki (moje zdjęcia trochę przekłamane, w rzeczywistości nie ma ani cienia różu). Z drobnymi białymi znaczeniami - mój też je ma, jak widać. Tyle, że odmiany te nie są oferowane przez żaden z popularnych sklepów wysyłkowych. Raczej trudno mim uwierzyć w kolejne wyciągnięcie losu na loterii. Pewnie to coś bardziej pospolitego.
Moja żądza posiadania hippeastrów jest bardzo duża i bez wchodzenia na hm, niebezpieczne strony - ale ograniczają ją realne możliwości zakupu cebul. Może znasz lepsze źródła - te, które ja widzę, mają nader skromną ofertę. Przynajmniej w tej chwili.
Poza tym już niedługo można będzie zamawiać lilie i rododendrony - i moje zainteresowanie roślinami "wewnętrznymi" stopnieje, jak śnieg w maju

Ewa, sama jestem ciekaw, jakiego białasa przytargałam
Dla Ciebie -hippeastrum Gervase u szczytu chwały