Forum Ogrodnicze Oaza

Przyszłam się przywitać w Twoim wątku i na powitanie przyniosłam

O jakże Ci jestem żabio wdzięczna, aczkolwiek i niewymownie za tę piękność ustawioną w moich progach. No a wizyta zielonej koleżanki (ale nie z wiedzy!) cieszy mnie szczególnie ogromnie. Witaj żabciu kokolidkowa. A to dla Ciebie, choć nie tak piękna jak twoja.

Krysiu,ja również przyszłam się przywitać
przeglądam Twój wątek, od czasu jak się zarejestrowałam na forum,ale jakoś nie miałam odwagi się wpisać

Mariolu, cieszę się że jednak postanowiłaś się przemóc i coś tu bazgrnąć. To fajnie jest wiedzieć że ktoś tu bywa i że czasami podobają się moim gościom moi podopieczni. Jak widzisz, żaby nie gryzą. Zapraszam częściej!

Fajnie tak wejść po cichutku i poczytać te wszystkie miłe wpisy ...I świat wydaje się piękniejszy i ludzie przyjażni.
Miłego dnia, kochani

Krysieńko,wyjdż z tej szafy u Toli.Przecież odnawiasz kolekcję skrętnikową to musisz być odważna.Ja też zaczełam się chować,ale skoro chcę mieć ich mini kolekcję ,to nie mogę tego robić Pa pa.

Ale ja już się wyłazić boję, bo jak widzę takie cuda u Tolci w mega ilości, kształcie i ubarwieniu, to bankowo wizyty u kardiologa w październiku nie dożyję.

A u mnie takie ''mizerackie'' kwitnienia:

Krysiu, a jak twoi podopieczni się miewają może trochę ty teraz pokusisz

Doedytowałam ciut wyżej fotki. Sam popatrz.














No i trochę mi się obscura obsypała kwiatami.

Przedtem nie wyświetliły mi się  ale teraz jest już na czym oko zawiesić ta pierwsza wymiata

Michaś, masz na myśli hoję lobbii orange czy kwitnącą i owocującą kalamodynę? Owocki na niej są już moje. A kwiat kalamondyny jest cudnie pachnący, aromat zaje..... no wiesz! ...

Kombinujesz z tymi fotkami Oczywiście miałem na myśli o kolorze pomarańczowym

Krystencjo....toż u Ciebie też kwiatowo i zapachowo

Podoba mi się szczególnie ta Multiflora...dobrze zapamiętałam nazwę? Te jej strzeliste kwiaty są zarąbiste

Dawaj mi tu szybko namiary skąd takie emoty bierzesz?

Tak Toleńko, to Multiflora. Mnie ona też zachwyca swoimi kwiatami.

Krysiu korzystam z emotikonek które udostępniają różne fora internetowe czyli tu, tu, tu

Krysieńko,przy tak kwitnących hojach,zapach musi być nieziemski.Zawsze, jak widzę kwiaty hoi,nie mogę oprzeć się myśli, że zostały odlane z wosku.Są tak inne i piękne.Kwiaty i owoce kalamodyny też wabią.Wezmę laptopa i zaniosę pokazać Twoje kwitnące hoje, swojej hoi Carnosie. A nóż zawstydzi się i da choć jednego kwiatka Pa pa.

Ewcia, a może wystarczy zmienić nawóz? Ja bardzo wierzę w nasz obornik bydlęcy.Podsypałam nim żarłoczne hibiskusy i
jestem zachwycona efektem Jest pełno pąków

A może jest samotna ,moja carnosa nie chciała kwitnąć ,a mam ją od 10 lat
powiększyła się kolekcja hoi i małpa zakwitła w tym roku