TEMAT: Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 29 Cze 2015 22:55 #384371

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Czytam sobie pomalutku i zachwycam sie, NIe małam pojęcia że jest tyle odmian hoi, że są różowe, z kolorowymi liśćmi wąskolistne z małymi listkami. Nazwy nic mi nie mówią i nie zapamiętam. Ja mam jakieś zwyczajne z białymi kwiatkami a na liściach białawe plamki. Mam 2 i bardzo je lubie. Siostra z braku miejsca pozbywała sie hoi i mi ją dała ale ta mimo że piękna i dbałam u mnie padła. Może nie odpowiadało jej miejsce.
Na starym mieszkaniu dostałam pierwszą hoje od kuzynki i rosła 10 lat nie kwitnąć. Jak przestawiłam w inne miejsc e to zakwitła. Potem u mnie na poddaszu kwitły też pięknie ale jedną albo zasuszyłam albo przelałam. Teraz mam dwie ale jakoś ie zabierają się do kwitnienia. Może poradzisz co zrobić może przesadzić?.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 30 Cze 2015 13:07 #384498

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Bardzo serdecznie witam Cię Ewuniu w moich skromnych progach. :kiss3: Cieszę się że i tutaj również mogłam Ciebie spotkać. :dance:
Co do braku kwitnień hoi, może być wiele przyczyn np. hoja może być ciepłolubem lub zimnolubną hoją i stoi w nieodpowiednim dla niej miejscu, może mieć za dużo lub za mało światła (w zależności od odmiany), brak nawożenia w sezonie też może się przyczynić do braku kwitnienia. Nie wiem w jakich warunkach stoi twoja hoja Ewuniu i jaka to jest odmiana (jej zdjęcie by troszkę pomogło). Jeżeli korzenie zaczynają wyłazić za doniczkę, to ja bym taką hojkę przesadziła do nowego podłoża wsadzając ją do doniczki o dwa numerki większą niż w tej w której siedziała do tej pory. Hoje w ciągu lata lubią ''brać prysznic'' czyli przepadają za zraszaniem, ale takiej zroszonej hoi nie wystawiaj na słońce, bo krople wody wtedy działają jak soczewka i poparzą roślinkę. Spróbuj tą hoję która nie chce Ci kwitnąć wsadzić w nowe podłoże i przestaw w inne miejsce (może tam, gdzie przestawiłaś tamtą hoję, co 10 lat kwitnąć nie chciała). Oczywiście nie od razu Ci ona zakwitnie, ale obserwuj ją czy nie tworzy malusich pędzików kwiatowych (zazwyczaj od tego się zaczyna). Większość hoi lubi rozproszone światło słoneczne i jasne stanowiska.
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Cypryda

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 30 Cze 2015 14:52 #384524

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Dziękuję za rady. Postaram się przesadzić
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 02 Lip 2015 19:46 #385060

  • beatrix+
  • beatrix+'s Avatar
No,babiczko..zielone Ci wisi..a teraz lecę na pierwszą stronę!
Pa..
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 02 Lip 2015 20:27 #385062

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Witaj, kochana womenko! :kiss3:
Masz rację że zielone mi wisi, oj wisi i to już od dawna! :happy: :rotfl1:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 03 Lip 2015 13:02 #385230

  • Barakuda
  • Barakuda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 340
  • Otrzymane dziękuję: 26
Czasem wisi, czasem stoi,
Krysia Hojek się nie boi… :flower:
Powiem więcej- bardzo lubi :hearts:
I w ich gąszczu się nie gubi :garden:
Wszytko o nich prawie wie :garden1:
Jak zapytasz chętnie Ci odpowie :teach:
Na wymiankę pędzę z Nią :drink1:
Niech no tylko mi podrosną :garden1:
Co tu zrobi? Kołki mam :mad2:
Krysia doradzi, ja ją znam! :hug:
"… Tylko ubóstwo moralne może wytłumaczyć istnienie w domu miejskim okna, za którym nic nie rośnie ani nie żyje…" Karol Ciapek
Zapraszam forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...barakudowa-zielenina
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 03 Lip 2015 21:52 #385339

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
WOW, mamy tu poetkę. :) Aż się zarumieniłam. :oops:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 03 Lip 2015 22:05 #385341

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
Kerstin2309 wrote:
Witaj, kochana womenko! :kiss3:
Masz rację że zielone mi wisi, oj wisi i to już od dawna! :happy: :rotfl1:
Ja to w ogóle myślałam na początku, że to Krysia stoi lub wisi :think: I nie mogłam zatrybić czy to jakaś odmiana medytacji wiszącej czy innego relaksu :bye:
Ostatnio zmieniany: 03 Lip 2015 22:06 przez MagdaH.
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 04 Lip 2015 13:01 #385511

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Madziu, czy ty chcesz żebym umarła ze śmiechu? :think: :happy: Cały czas się turlam ze śmiechu po twoim tekście :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Powiadasz, że ja wiszę? Ciekawe gdzie?!! :happy: :happy4: :rotfl1: Najciekawsze jest to, że ja sama o tym nic nie wiem. :rotfl1: :rotfl1: A może wprowadzimy nowy rodzaj medytacji i relaksu tj. Jogozwis czyli joga na wisząco. :happy: :happy:
Twórca Jogozwisu relaksacyjnego: MagdaH. :happy: :rotfl1:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany: 04 Lip 2015 13:09 przez Forumowa Żabula.
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 10 Lip 2015 18:55 #387243

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Alem się Krysiu nawąchała .U mnie pachną lilie ,a u Ciebie hojki .Tylko Twoje dużo dłużej nacieszą Twój nos .Monstera w paseczki cudowna .Gdzie ona będzie u ciebie rosła ? przecież wcale nie masz już miejsca ,a jeszcze planujesz sadzonki ? :woohoo: Dzis duzo chłodniej .Ja w polarku cały dzień i wcale mi nie za gorąco :flower2:
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 10 Lip 2015 20:09 #387256

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Nowinka wrote:
Monstera w paseczki cudowna .Gdzie ona będzie u ciebie rosła ? przecież wcale nie masz już miejsca ,a jeszcze planujesz sadzonki ?
Ewciu, jak na czubka-zielonolubka przystało gdzieś tam ją upchnę, jakieś czary odprawię i miejscówka na bank (o dziwo!) się znajdzie. Już moja w tym głowa. :happy: :whistle:
A co do pogody, to i u mnie jakoś zimnisto było....brrrrrr :unsure: Jednak cieszę się że pada (co prawda nie cały czas, ale pada), przynajmniej ziemia troszkę odsapnie, a i roślinkom ogrodowym poprawi się kondycja, a nam ludziom łatwiej będzie oddychać takim powietrzem.
Z hojek - na dniach - pokaże mi pysia panienka Pubicalyx. Niektórzy mawiają, że ta hojka niezbyt skora jest do kwitnień, a u mnie jakoś kwitnie bez oporu. Może nie tak bujnie/obficie jak u innych, ale kwitnie. Kocham te jej kwiaty o dziwacznej barwie, i ma w sobie jakiś taki czar wewnętrzny! Rubra też wytworzyła pączka i również pokaże pysiaczka, podobnie jak to niedawno zrobiła hoja Angustifolia. Jak mój małż przyjedzie to zrobię fotki i wstawię na wątku.
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 15 Lip 2015 22:42 #388589

  • makosz11
  • makosz11's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 98
  • Otrzymane dziękuję: 236
Witam...znalazłam Ciebie bez trudu po'drogowskazie" :kiss: Zmykam na pierwszą stronę by się przekonać co w tym tak długim i owocnym wątku "wyświetliłaś". Spokojnej nocy Krysiu :)
Świadomość, że gdzieś ktoś istnieje, kto ciebie rozumie mimo odległości lub niewypowiedzianych myśli, przemienia tę ziemię w kwitnący ogród...
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 16 Lip 2015 16:47 #388680

  • Barakuda
  • Barakuda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 340
  • Otrzymane dziękuję: 26
O! I Makoszek tu zawitała! Super!
"… Tylko ubóstwo moralne może wytłumaczyć istnienie w domu miejskim okna, za którym nic nie rośnie ani nie żyje…" Karol Ciapek
Zapraszam forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...barakudowa-zielenina
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 16 Lip 2015 17:59 #388696

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Wszelki Duch..... O rajciu, jaka niespodziewajka: Makoszek we własnej osobie. :supr3: :dance: :dance: Jakże mi miło znów Ciebie ujrzeć. :kiss3: :hug: :kiss3:
Może nie mam tu jakiś okazów gigantycznej wielkości, ale mam to co lubię. :devil1: Tym bardziej że mi teraz co poniektóre hojki kwitną (ach, jak ja uwielbiam ten ich aromat podczas kwitnień!!)


Aga, pamiętaj że jutro zahaczam stolicę, więc szykuj dla mnie Davcia i Kajtula do wymiziania! :dance: :hearts:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 16 Lip 2015 21:25 #388768

  • Barakuda
  • Barakuda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 340
  • Otrzymane dziękuję: 26
Jutro muszę mieszkanie wysprzątać i rano po indyka mielonego lecieć... Już jutro... !!!
"… Tylko ubóstwo moralne może wytłumaczyć istnienie w domu miejskim okna, za którym nic nie rośnie ani nie żyje…" Karol Ciapek
Zapraszam forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...barakudowa-zielenina
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 16 Lip 2015 22:31 #388802

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Spokojnie, bo wrzodów dostaniesz od tego stresu. Wszak ja, to nie wizytacja teściowej!! :rotfl1: :devil1: Będę z małżkiem.
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 17 Lip 2015 23:43 #389063

  • Barakuda
  • Barakuda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 340
  • Otrzymane dziękuję: 26
Kerstin2309 wrote:
Spokojnie, bo wrzodów dostaniesz od tego stresu. Wszak ja, to nie wizytacja teściowej!! :rotfl1: :devil1: Będę z małżkiem.
Cieszyłabym się gdybyś była moją teściową bo ta, którą mam nie ma do mnie wstępu…
Tak czy siak, fajnie było poznać się w realu po latach znajomości internetowo- forumowo- telefonicznej! :lol: :) :dance: :hug:
"… Tylko ubóstwo moralne może wytłumaczyć istnienie w domu miejskim okna, za którym nic nie rośnie ani nie żyje…" Karol Ciapek
Zapraszam forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...barakudowa-zielenina
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 18 Lip 2015 15:52 #389202

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Aga, żeś fajowa jest, to ja już od dawna to wiedziałam. No, a wracając do tematu teściowej, to nie wiem czy bym się na bycie teściową nadawała? :idea1: Mieć rozgadaną teściową, to jakiś koszmar w opcji XXL! Nie wytrzymałabyś ze mną chyba. Po jakimś czasie zapragnęłabyś ciszy. Świętej ciszy, choć na 5 minut! :devil1: :devil1: :rotfl1:
Wszystkie prezenciaki moczą sobie nóżki (parasolki, calusia i serpentynka). A pannę Pabi splash wcisnę w poniedziałek do hydro. Jak ja się zaje....coś-tam cieszę!! :dance: :dance: Jeszcze razik: śliczniste podziękujki!! :kiss3: :kiss3:
Wypadałoby ustanowić rewanżową wizytę, co ty na to? :think: B)

No to na poprawę sobotniego nastroju fotek zapodam kilka. Na początek Multiflora:

multi1.jpg


multi2.jpg


multi3.jpg


multi4.jpg


multi5.jpg


multi6.jpg


multi7.jpg


multi8.jpg


multi9.jpg


multi10.jpg
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany: 18 Wrz 2017 17:39 przez Michał.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Tola, Carmen
Wygenerowano w 0.599 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum