TEMAT: Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 09 Wrz 2015 21:24 #400949

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8491
  • Otrzymane dziękuję: 3478
Tak ogólnie, to urodzona, wychowywana i zamieszkała przez ponad 30 lat w stolicy, potem z zamiłowania do spokoju i przyrody przeprowadziłam się do Glinojecka. I chyba już tu pozostanę. Czyli krótko mówiąc, jestem Glinojecczanka rodem se stolicy! :funnyface: :happy: :happy:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 09 Wrz 2015 21:26 #400950

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Ciekawe rzeczy mówisz o kołkowaniu .Nawet nie znałam takiego określenia .Ale w ogrodzie też się zdarzają takie rośliny .Nieba im przychylasz ,a one mają to gdzieś .Stoją w miejscu i ani w te ani we wte .W takiej sytuacji ja zawsze roślinę przesadzam w inne miejsce .Przeważnie pomaga ,choć zdarzają się wybitne kołki :hammer:
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 09 Wrz 2015 21:37 #400957

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8491
  • Otrzymane dziękuję: 3478
Wśród moich hojek wybitnymi kołkami są: Latifolia, Nicholsoniae, Purpureo fusca, Eskimo, Krimson Princess i hoja variegata.
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 10 Wrz 2015 06:28 #400988

  • mrówa
  • mrówa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1379
  • Otrzymane dziękuję: 484
Imponujący dorobek parapetowy łącznie z rudzielcem :woohoo: mam na myśli rude futro, mój kochany kocurek jakoś nigdy na parapet nie wskakiwał, a szkoda bo to taki piękny widok jak dla mnie :flower2: :flower2:
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 10 Wrz 2015 12:49 #401042

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8491
  • Otrzymane dziękuję: 3478
Mróweczko, moja Berusia uwielbia przesiadywanki poza okienne i na parapetne. Najśmieszniejszy - jak dla mnie w takiej sytuacji - moment to ten, gdy Bercia wyłazi sobie w tą przestrzeń między oknem a siatką ochronną i po dogłębnym rozejrzeniu się, stwierdza że należy umyć okno i zaczyna je lizać. Ubaw po pachy! Ot, kocia czyścioszka!! :rotfl1:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 10 Wrz 2015 14:11 #401058

  • peony
  • peony's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 6
  • Otrzymane dziękuję: 7
Miło popatrzeć na takie piękne i zadbane kwiaty! Bardzo imponująca kolekcja :garden1: Storczyk śliczny, sama mam podobnego :)
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 10 Wrz 2015 15:48 #401070

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8491
  • Otrzymane dziękuję: 3478
Peony, miło mi Cię gościć. Bardzo dziękuję za ciepłe słowa. A ten storczyk to ''ledwozipiec'' bo ja mam wybitny talent do ich zabijania (dobrze że mnie mąż nie udusił, bo to była jego - i to całkiem nie tania - kolekcja storczykowa), a teraz jest po nich tylko wspomnienie.
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 10 Wrz 2015 17:59 #401087

  • Selinka
  • Selinka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 786
  • Otrzymane dziękuję: 371
Moje hoje to nawet nie tyle, że kołkują, co rozpędzają się i uwsteczniają, czasem do zera, czyli do zejścia. Wiem, że coś im w tym pomaga... Jakie Ty opryski i inne działania przeciw niepożądanym gościom stosujesz? Może się przełamię i ja jak podasz co warto zastosować i jak to robisz przy kotach w domu?
Moje sierściuchy pozdrawiają Twoją małą bandkę a ja się szczególnie uśmiecham do Pumolka- mojego ulubieńca!
Asia

"You yourself create your own reality in your thoughts and beliefs. Change your thoughts and your life will change."

Na zielono !

FILODENDRONY, FIKUSY, HOJE I FIOŁKI-SPRZEDAM, WYMIENIĘ
Ostatnio zmieniany: 10 Wrz 2015 18:00 przez Selinka.
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 10 Wrz 2015 20:36 #401131

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8491
  • Otrzymane dziękuję: 3478
Z tymi opryskami to bywa różnie i w zależności czego chcę się pozbyć. Ale też miałam takie hoje co ''szły do tyłu'' czyli mi schodziły nie wiedzieć czemu. Ja jestem z tych co pokwękają sobie i im wtedy lżej, ale nie poddających się. A opryskuję rośliny w piwnicy (w suszarni) i tam je zostawiam do następnego dnia.
Pozdrowienia futrzastych przekazałam moim czterołapom i ta nieznośna banda macha w pozdrowieniach mrusiowych do twojej bandy. :bye:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 10 Wrz 2015 21:06 #401141

  • Gosia352
  • Gosia352's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1898
  • Otrzymane dziękuję: 3787
Krysiu dziękuję za naukę odnośnie hojek :hug:
Ja podczytuję ale mało się udzielam bo dopiero zaczynam przygode z nimi :comp:
Mam nadzieję że kiedyś będę mogła się nimi pochwalić :think: o ile ich nie uśmiercę :rotfl1:
:bye: :bye: :bye:
Pozdrawiam Gosia :)
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 10 Wrz 2015 22:15 #401166

  • lucy09
  • lucy09's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 675
  • Otrzymane dziękuję: 445
Jakoż, że za twoją sprawką wracam do "gry" czyli do "zahojowanych" cichaczem podczytywać będę twoje rady i cenne wskazówki o uprawie hoi. :bye:
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 10 Wrz 2015 23:20 #401175

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8491
  • Otrzymane dziękuję: 3478
Lucynko, jeśli tylko będę mogła pomóc, tooo... zawsze służę radą.


Gosiu, nie bierz tak do siebie porażek hojowych. Ja, zanim się stało że mam to co mam, uśmierciłam baaaaardzo dużo hoi. Można by powiedzieć że uczyłam się ich uprawy i pielęgnacji na nich i na własnych błędach. Nawet teraz mi się zdarzają uśmiercenia. Musisz nauczyć się wyrabiać w sobie dystans do tego co posiadasz, a wszystko będzie dobrze. :)
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 11 Wrz 2015 07:54 #401190

  • Gosia352
  • Gosia352's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1898
  • Otrzymane dziękuję: 3787
Krysiu po tym upalnym i suchym roku w ogrodzie i stratach jakie poniosłam
na skalniaku ...to już chyba wyrobiłam sobie dystans do roślin :rotfl1:
Mam nadzieję że jednak nie będę tak żle i coś przeżyje :)
:hug: :hug: :hug:
Pozdrawiam Gosia :)
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 11 Wrz 2015 09:14 #401208

  • peony
  • peony's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 6
  • Otrzymane dziękuję: 7
Krysiu, myślałam ze tylko ja uśmiercam moje storczyki z prędkością światła, mimo że są to moje ulubione kwiaty to one chyba nie odwzajemniają tego uczucia :(
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 11 Wrz 2015 13:06 #401242

  • makosz11
  • makosz11's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 98
  • Otrzymane dziękuję: 236
Krysiu, melduję się - nawet się skromnie rozgościłam we własnym wątku :dance: Mizianki dla czterech budrysów
Świadomość, że gdzieś ktoś istnieje, kto ciebie rozumie mimo odległości lub niewypowiedzianych myśli, przemienia tę ziemię w kwitnący ogród...
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 11 Wrz 2015 21:24 #401334

  • gosiaczek1977
  • gosiaczek1977's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2157
  • Otrzymane dziękuję: 1203
:)
Jestem i Ja także z wizytą. Ależ bogactwo kwiatów u Ciebie. A koty to wszystkie Twoje? U mnie po działce koło domu to chodzi tyle, że sama już ich nie mogę zliczyć. Oczywiście to są koty od sąsiadów. Nie wiem co ich tak wabi do nas , może ta kocimiętka?

pozdrawiam, Gosia :bye:
Temat został zablokowany.

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 12 Wrz 2015 13:05 #401408

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8491
  • Otrzymane dziękuję: 3478
Gosiu352, nie będzie tak źle. Poradzimy sobie, no nie?.

Peony, takim mistrzem jak ja, w uśmiercaniu kaktusów, sukulentów i storczyków jeszcze ta ziemia chyba nie nosiła?! :happy: Mojemu mężowi prawie caluśką kolekcję storczykową ukatrupiłam. Dziwię się (a zarazem go podziwiam) że on mnie za to nie ukatrupił.


Jagódko, twoja obecność tutaj, jest mi jak miód na serducho.
Witam Cię pięknie
i oczywiście myślę, że będziesz w moich skromnych progach częstym gościem (tego bym sobie życzyła). W takim razie witam Cię w gronie rodziny doniczkowców



Gosiu (gosiaczek1977), pewnie winowajcą jest rosnąca właśnie kocimiętka, bo koty lubią tą trawkę podjadać. Ja muszę swoim zasadzić, bo ostatnio Pumiś mi zaczął podjadać monsterkę variegatkę. :mad2:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): gosiaczek1977, Gosia352

Hoya u Krysi, co stoi lub wisi cz. 2 13 Wrz 2015 17:56 #401619

  • beatrix+
  • beatrix+'s Avatar
Kryyysiuuuu! :kiss3:

Dzięki za pocieszenie...może i mu daruję,bo jeszcze mam inne plany...ale normalnie scyzor w kieszeni mi się otworzył...bo pokazywałam,prawię mordę w te malwy mu wsadziłam coby lepiej widział...mówiłam,tłumaczyłam... :screem: a dziod skosił!! :club2: :club2:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Tola, Carmen
Wygenerowano w 0.740 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum