TEMAT: Zakupy z głową. Czyli...

,,Golić frajerów" 31 Sty 2014 14:21 #220468

  • Roma
  • Roma's Avatar
Trochę nie na temat ogrodniczy ale i mi przytrafiła się wtopa.Trzy lata temu bardzo chciałam mieć dobry aparat fotograficzny a kasy na nowy nie było.Więc poszłam gdzie? a all...
Niby zrobiłam to z głową a i tak zostałam nabita w przysłowiową butelkę.Nie mam ani kasy ani aparatu.Gość nie przysłał zamówionego sprzętu a all... po moich kilku monitach zablokowało gościowi konto( jak by to był problem)a mnie odesłali na policję i informacją,że nie jestem jedyna.


Zielone okna z estimeble.pl

,,Golić frajerów" 31 Sty 2014 14:30 #220469

  • barashka
  • barashka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1075
  • Otrzymane dziękuję: 1675
Moje też były kopanym miksem, ale pani zapewniała, że każda kępa inna, nic nie powinno się powtórzyć. Miała rację ... :rotfl1: Napaliłam się głównie na te lawendowe, fioletowe, a zakwitło :


IMG_8449.jpg


IMG_8451.jpg


IMG_8456.jpg




Poznajesz ?

,,Golić frajerów" 31 Sty 2014 22:44 #220628

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
W temacie oszustw, naciągania, nabijania w butelkę i golenia, nie rozumiem tylko jednej rzeczy: jak można nazwać sprawcę wyłudzenia pieniędzy, który ma orzeczony prawomocny wyrok? Bo ofiara tegoż sprawcy, w jeśli w chwili wzburzenia nazwie go oszustem i naciągaczem, to ma ogromne szanse na tłumaczenie się w sądzie na okoliczność "naruszenia dóbr osobistych". Jako, że opisuję konkretny przykład z mojej okolicy, a nie jest związany tematycznie z ogrodowaniem, dlatego szczegóły na pw.

,,Golić frajerów" 31 Sty 2014 23:19 #220640

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Bodajże Hanna Bakuła kiedyś w pogawędce telewizyjnej stwierdziła, że jakiegoś pana (padło nazwisko, ale nie pamiętam) może publicznie nazywać oszustem, bo ma na to prawomocny wyrok :)

,,Golić frajerów" 02 Lut 2014 04:06 #220993

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Babopielka napisała:
Nie kupuję rośliny ze względu na tabliczką NOWOŚĆ tylko ze względu na odmianę.
Nie wiem, co sobie myślą producenci tych patyków i szczerze mówiąc, mało mnie to obchodzi ale wiem, że nie uważam się za frajerkę, dokonując zakupu nowej odmiany. To jest mój świadomy wybór. Golona czuję się tylko wtedy, gdy sobie nogi depiluję :rotfl1: :happy:
Po wpisie Poll zrozumiałam, że tylko osoba mająca jakąś pasję, jest w stanie zrozumieć drugiego, roślinnego maniaka. Dobrze, że nie jestem osamotniona w swoim, roślinnym szaleństwie.

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/2...z-roslinami?start=36

PM68 podsumował:
Byle interes się kręcił.
:lol: przypomniał mi się waldek727 ze swoim sławnym postem

Bożenko i Mariuszu dziękuję Wam za posty które zawierają się pod powyższym linkiem.
Otworzyły mi one jeszcze bardziej oczy, uwidaczniając tym samym kto i jakimi sposobami kreuje naszą ogrodniczą pasję. Przykłady te można przenieść na wiele gatunków roślin.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa

,,Golić frajerów" 02 Lut 2014 11:23 #221037

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1284
Przykład z ostatniej chwili. Mojej córki koleżanka postanowiła sobie kupić zimowe botki. Stwierdziła jednak, że nie będzie kupowała za 100 zł w jakiejś Ambrze, Step by step, czy innym tego typu podobnym sklepie, tylko odłoży sobie z pensji i kupi w porządnym sklepie skórzane buty. Pieniądze odłożyła i w Warszawie zakupiła sobie wymarzone botki z 500 zł. Po dwóch tygodniach noszenia w jednym z botków odkleiła się podeszwa. Zdziwiona i lekko zdenerwowana pojechała botki zareklamować. W sklepie oczywiście botki do reklamacji przyjęto natychmiast tyle, że reklamacja przeciągała się w czasie. W między czasie dziewczyna zakupiła sobie w Stepie buty za 80 zł bo w czymś do pracy biegać musiała. Ponieważ, jak wspomniałam, reklamacja przeciągała się w czasie, zdenerwowana dziewczyna napisała do producenta obuwia (znana dobra marka), że jak to możliwie, że tyle pieniędzy zapłaciła a buty rozleciały się jakby były kupione na przy osiedlowym bazarku za grosze. W odpowiedzi otrzymała informacje...

Że na trwałość buta nie ma znaczenia gdzie i za ile go kupiła, ponieważ w Polsce wszystkie buty produkowane są w Indiach, ze względu na niski koszt produkcji. I tak ta sama indyjska firma produkuje buty dla Ambry, Stepu, czy Syreny, potem cała partia jest dzielona wedle zamówień dla poszczególnych firm i trafia do Polski a firma ze względu na wypracowaną markę przykleja cenę i sprzedaje buty. Tyle tylko, że te za 500 zł niczym nie różnią się od tych za 80 zł i mają prawo tak samo szybko się popsuć. Szokująca szczerość znanej markowej firmy...
A my frajerzy nabieramy się na wszywkę z nazwą znanej marki i przepłacamy za towar...
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

,,Golić frajerów" 02 Lut 2014 18:40 #221134

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
No proszę, to chociaż procedura reklamacyjna trwa ;)
Ja kiedyś po złożeniu reklamacji na przeciekające kozaki, które nie wytrzymały przejścia 100 m po lekko ośnieżonym chodniku, dostałam od rzeczoznawcy odpowiedź, że nieprzemakalne są tylko gumiaki :woohoo:

,,Golić frajerów" 02 Lut 2014 20:54 #221165

  • Bart78
  • Bart78's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • 2
  • Posty: 308
  • Otrzymane dziękuję: 162
dostałem taką samą odpowiedź w sklepie Zebra
kiedy reklamowałem skórzane buty, które mimo impregnowania przeciekały :angry:
:bye:

,,Golić frajerów" 17 Kwi 2014 00:51 #244196

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Uwaga!
Posty autora tego wątku zawierają treści prowokacyjne.


W jednym koszu rośliny, w drugim objętościowo tyle samo a na wagę pewnie ze trzy razy tyle chemicznego papu .
Na moje pytanie, czy aż tak złe wyszły wyniki analizy gleby pani koło czterdziestki zrobiła minę której próżno szukać w naszych ikonkach tzw ,,boardcode". Pomyślałem, że już wystarczająco dużo patelni połamali na mojej głowie oazowicze za umieszczanie prowokacyjnych nikomu niepotrzebnych wątków, aby kobieta z kolejki w ogrodniczym pukała mnie jeszcze dodatkowo kciukiem po czole.
Gdy mi zajechała pod oczy wystającymi z kosza witkami powtykanymi w 12 doniczek w głowie mi zaświtało, że podejdę ją z tej drugiej mojej lepszej strony i rzuciłem słowem:

-Widzę, że jest pani wielką pasjonatką egzotycznych ogrodów, niebawem z tych krzewów powstanie zapewne piękny tybetański żywopłot.
Choć nie widziałem ogrodu, ale podziwiam pani dalekowschodnią twórczość.
-Odparła.
- Panie, pan chyba nie wie co to jest! To nie liguster, to jagody goji. Tyle teraz się o tym pisze, a pan nie wie jakie to ma wspaniałe własciwości?
-Z zaciekawieniem podparłem trzema palcami swoją brodę i oddałem się opowiastkom o cudotwórczym działaniu magicznych owoców rodem wywodzących się z tybetańskich wzgórz. W podzięce pomogłem kolejkowiczce zapakować zakupiony towar do kartonowych pudełek, a co sobie o niej pomyślałem zapewne wszystkim w tym wątku wiadomo.

pepsieliot.wordpress.com/2013/04/20/2787/
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 17 Kwi 2014 00:52 przez waldek727.

,,Golić frajerów" 17 Kwi 2014 08:42 #244241

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1284
Jako były moderator, ale też bywalec innych for, zdajesz sobie sprawę, że kolor czerwony zarezerwowany jest dla Administratora forum mimo, że nasz regulamin tego jasno nie precyzuje. Taka jest ogólna zasada na większości for, i każdy kto nie czytał naszego regulaminu, a widzi w Twoim wpisie zapis na czerwono, kojarzy go z wpisem Administratora.

Donoszę więc, że tego wpisu nie dokonał Administrator forum tylko sam użytkownik, którego, jak sam raczył na czerwono zaznaczyć właściciel postu, pasją jest prowokowanie innych, niekoniecznie do pozytywnych działań.
Uważam, że Twoje działanie jest celowe, którego wynikiem ma być odbiór Administratora forum, jako człowieka kontrolującego każdy wpis i nękającego Twoją osobę. CO JEST NIEPRAWDĄ.

Waldku przykre jest to, że marnujesz energię, wiedzę i czas na takie nic nie wnoszące do naszych ogrodów wpisy. Może zamiast analizy co miała nieznana Ci klientka w koszu na zakupy skierowałbyś swoją energię na napisanie jakie prace agrotechniczne i pielęgnacyjne należy teraz przeprowadzić by cieszyć się w sezonie zdrowym i pięknym ogrodem. Zapewniam Cię, że to byłoby bardziej przydatne forowiczom, niż kolejne lanie wody w nic nie wnoszącym dla praktycznego prowadzenia ogrodu wątku. A w ogóle to dla mnie jest to temat na Hyde Park niż na Pozostałe tematy ogrodowe.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.
Ostatnio zmieniany: 17 Kwi 2014 08:48 przez Gosia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Leosta

,,Golić frajerów" 17 Kwi 2014 10:41 #244285

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 691
  • Otrzymane dziękuję: 3071
Zazwyczaj nie reklamuję bo jak kupię coś za grosze to szkoda zachodu i tu pewnie robię błąd bo jak nauczyć sprzedawcę uczciwości ?
Córka kupiła w listopadzie spodnie marki L , w lutym na jednej z nogawek zaczęły pojawiać się dziurki :supr3: z początku myśleliśmy , że w laboratorium kwas jej prysnął i oto skutek ale jako że nosi długi fartuch a na nim żadnych oznak zniszczenia , wykluczyliśmy tę możliwość . Przyjrzeliśmy się dokładniej i okazało się , że lecą oczka :mad2:
Jako ,że spodnie kosztowały sporo kazałam jej reklamować . Reklamacja została przyjęta , dwa tygodnie oczekiwania i załatwiona pozytywnie , zwrócili pieniążki :supr3: bo na wymianę nic ciekawego nie mieli . Kupiła nowe też firmówki ale już tańsze :devil1: Udało się ale mogło i nie co zniechęciło by do ponownego odwiedzenia tego salonu , daliśmy dużego plusa , w tych czasach jak najbardziej się należy .
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.412 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum