Forum Ogrodnicze Oaza

Pewnie,że się chwalić,jest przecież czym Nawet nie próbuję zabrać się za takie cudeńka,po prostu brak talentu

O, jak miło Roma, że zaglądasz Do tych kartek nie trzeba specjalnie talentu, tylko sprzętu

Olu cuda robisz. Jesteś bardzo zdolna. Czy możesz powiedzieć gdzie się tego nauczyłaś (kursy,książki)? A może sama udzielasz lekcji.Chętnie bym się czegoś nauczyła.

Sheltie, bardzo się cieszę że podobają Ci się moje wytworki. Ja to taki samouk jestem Jak mnie dopadnie chciejstwo na zrobienie czegoś, to wertuję internet i podglądam.Na youtobe można wiele filmików obejrzeć a podczytując blogi czy to sklepów "scrapowych" czy innych zapaleńców kartkowych, wiele się dowiaduję. Niestety nie zawsze wychodzi mi jak innym, ale cały czas się uczę. Jeżeli rady i pomoc takiego samouka Tobie odpowiada, to ja bardzo chętnie odpowiem na wszystkie pytania ( o ile będę znała odpowiedź ). Na początek, jeżeli możesz to wybierz się na darmowe pokazy we Wrocławiu. Podglądnęłam, że jesteś doloślązaczką i może nie będziesz miała tak daleko. Pokazy są od tego piątku do niedzieli 4-6 lipiec. A oto co tam można zobaczyć i jak dojechać www.kwiatdolnoslaski.pl/p/pokazy-na-4dlwc.html

Bardzo dziękuję za rady i wiadomość o pokazie. Może uda mi się go odwiedzić. Pozdrawiam

Kolejna bransoletka z muliny w kolorze tęczy, robię już kolejną taką samą na zamówienie

To drzewo-kwietnik jest po prostu bezbłędne.
Szczerze zazdroszczę takiego maleńkiego arcydzieła. :
A próbujesz swoich sił już w pergamano ?

Cudeńka:-)

Niesamowite , pomysłowe i jakże piękne cuda !

Witajcie dziewczyny

Mariolu,ja chętnie bym posiedziała przy pergaminkach, ale one są ogromnie pracochłonne (szczególnie koronki) a bez nich pergaminki byłyby niezbyt kompletne.Pomysłów mam całą głowę, niestety czasu brak. W zamyśle jeszcze Twoja podrzucona technika wykonania marmurkowego papieru ... ech kiedy ja to ogarnę. Na razie robię przetwory z rajskich jabłuszek i z pigwy. Winko także nastawione
Teraz powstawiam fotki z moich przedwakacyjnych skorupek. Szkliwione teraz.

Prawdziwe cudeńka a w dodatku przydatne

Cudne te skorupki. Jakże bym i ja chciała móc to robić.

Ogromnie dziękuję za wizytę w twórczym wątku
Roma, ja tak sobie pomyślałam, że jak już lepić to rzeczy użytkowe, bo takich bibelotów do kurzenia mam już za dużo (najwięcej pamiątek z podróży zakupionych przez eMa) Teraz postanowiłam lepić tylko takie skorupki, które będą w jakiś sposób użyteczne.

Ula, a nie ma w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania żadnej pracowni ceramicznej ? Ja przez 10 lat jak mieszkam w mojej gminie , nie wiedziałam o istnieniu pracowni. Dowiedziałam się przez przypadek wertując strony naszego GOK-u (Gminny Ośrodek Kultury). Wygląda jakby niezbyt mocno zależało Gminie na pozyskiwaniu nowych członków pracowni. Jest odfajkowane, w wykazach ujęte i tyle. Zresztą nas regularnie na zajęcia chodzi tylko 5 pań

Bardzo piękne wyroby . I ja chętnie bym sobie polepiła . . żebym tylko miała gdzie .

Abi, takie niewielkie formy można także lepić z gliny termoutwardzalnej (bez wypału w piecu). Co prawda nie jest to do końca taka ceramika, ale zawsze jakaś namiastka. Można sobie polepić Tutaj masz link jak zrobić prosty talerz z masy termoutwardzalnej. Ciekawy element na nadchodzące święta. Można go pomalować w świąteczne motywy. www.tipy.pl/artykul_13038,jak-zrobic-talerz-z-gliny.html