TEMAT: Nasze zwierzaki małe i duże - część 2.

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 09 Sty 2022 18:52 #788377

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
O rany...ja bym nie wiedziała, co zrobić z psem (z ludziem prędzej). A moje to wsysają te suche chrupki. Jak przemysłowe odkurzacze, zwłaszcza Cytra.
Małgosiu, Ciapek kawał chłopa się zrobił - kiedy, ja się pytam? Dopiero co był szczeniaczkiem.
Podziwiam, że dźwignęłaś i wywróciłaś do góry kołami Laki. Waży z 35 kg, czy się mylę?

A to my na spacerku w Sobieszowie:







Ostatnio zmieniany: 09 Sty 2022 19:00 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Marlenka, CHI, Kajtkowa, MARRY, Zielona, JaNina, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka


Zielone okna z estimeble.pl

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 09 Sty 2022 19:49 #788380

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3931
  • Otrzymane dziękuję: 21018
Aniu w takich sytuacjach się nie myśli, tylko działa. A poza tym Laki waży tak pod 30 kg. :devil1:

Laki w pozycji 3/4:
P1097161_Popr.jpg
Ostatnio zmieniany: 09 Sty 2022 19:50 przez CHI.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Łatka, Kajtkowa, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, Aurora Borealis

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 15 Sty 2022 20:32 #789035

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4656
  • Otrzymane dziękuję: 16979
Może tu ktoś wie czemu gołąb nie boi się mnie, nie odlatuje?
Siedzi na parapecie lub posila się na trawniku.
Jest zaobrączkowany zieloną obrączką.
Wygląda inaczej niż miejskie gołębie.
Smukła szyja, szczupły brzuch, taki dystyngowany.
Nie lubię gołębi bo przez lata zniszczyły mi poddasze i dachówkę, ledwo się ich pozbyłam zabezpieczając i zamykając wszystko co mogło im służyć za schronienie ale zastanawia mnie czy temu nie trzeba pomóc.
Ostatnio zmieniany: 15 Sty 2022 23:12 przez whitedame.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Kajtkowa, ewakatarzyna, Babcia Ala, renons

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 15 Sty 2022 20:45 #789037

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6123
  • Otrzymane dziękuję: 22311
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Ostatnio zmieniany: 15 Sty 2022 20:47 przez Bobka.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Marlenka, Kajtkowa, ewakatarzyna, Babcia Ala, renons

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 15 Sty 2022 20:49 #789038

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2668
  • Otrzymane dziękuję: 17580
Beatko, prawdopodobnie ten gołąb jest w drodze do swojego domu. Pewnie zrobił sobie przystanek na picie i jedzenie.
Jeśli jest zdrowy to odpocznie i poleci dalej. A nie boi się dlatego, że prawdopodobnie jest przyzwyczajony do ludzi.
Pozdrawiam Marzena
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Kajtkowa, ewakatarzyna, Babcia Ala, renons

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 15 Sty 2022 21:26 #789039

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7846
  • Otrzymane dziękuję: 51994
My mieliśmy dwa razy takiego gościa. Jeden nawet siedział z Mężem w garażu :woohoo: . Po odpoczynku odlatywały.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Marlenka, Kajtkowa, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 15 Sty 2022 21:35 #789042

  • Zefirka
  • Zefirka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 863
  • Otrzymane dziękuję: 1652
Na obrączce są dane, które mogą pomóc w zawiadomieniu właściciela. Są jakieś koła/urzędy. które się tym zajmują. Wiem, bo gdy do nas, do pracy jeden taki przyleciał, to jakoś to chłopcy załatwili.


Znalazłam. Teraz można internetowo to załatwić:

pzhgp.pl/szgp-2/
Wiedźmowata
Ostatnio zmieniany: 15 Sty 2022 21:39 przez Zefirka.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Marlenka, Kajtkowa, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 15 Sty 2022 22:02 #789043

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3931
  • Otrzymane dziękuję: 21018
Też miałam takiego gołębia.
"Wbił mi się" do woliery dla kur. Burza złapała go nad Zalewem i był bardzo wymęczony. Szkoda mi go było, nawet kupiłam mu kilogram "paszy lotowej". Po obrączce znalazłam właściciela. Okazało się, że leciał z Niemiec spod francuskiej granicy. Przetrzymałam go 3 dni (na prośbę właściciela) i wypuściłam. Wrażenie było głupie, bo nie poszedł w górę (jak mi się wydawało, że powinien) ale poleciał nisko nad łąką...
Ale ucieszyłam się, jak właściciel zadzwonił, po niecałej godzinie, że gołąb już jest w domu koło Katowic.

Właściciel mi powiedział, że specjalnie trzyma kury, aby "w razie czego" gołębie wiedziały gdzie szukać pomocy :devil1:
Ostatnio zmieniany: 15 Sty 2022 22:03 przez CHI.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Łatka, Marlenka, Kajtkowa, JaNina, Prządka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 16 Sty 2022 07:41 #789048

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4656
  • Otrzymane dziękuję: 16979
Wyszłam go poszukać ale wydaje mi się, że odleciał.
Dzisiaj chciałam sprawdzić mu tę obrączkę.
Widać podjadł słonecznika dla sikorek i do domu.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, CHI, Kajtkowa, ewakatarzyna, Zefirka, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 17 Sty 2022 07:55 #789157

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4656
  • Otrzymane dziękuję: 16979
Gołąb wrócił.
Śpi na moim parapecie.
Próba sprawdzenia obrączki nie powiodła się, sfrunął za płot do sąsiada.

20220117_074941.jpg


20220117_075916.jpg



Dzisiaj mocno wieje.
Ostatnio zmieniany: 17 Sty 2022 08:01 przez whitedame.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Kajtkowa, Prządka, ewakatarzyna, Bobka

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 17 Sty 2022 17:48 #789234

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3179
  • Otrzymane dziękuję: 5453
Beatko może uda Ci się go złapać jak się mocno ściemni .Nie zapalaj też światła w pomieszczeniu przy parapecie. Mi się tak udało złapać .
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Kajtkowa, ewakatarzyna, Bobka

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 11 Lut 2022 10:48 #792657

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3563
  • Otrzymane dziękuję: 30071
Mam przez kilka kolejnych dni pod opieką jamniczka syna,który będąc na spacerze uszkodził sobie pazurek.Po kilku godz.pazurek odpadł,co spowodowało obfite krwawienie.


20220211_093530.jpg



Przez trzy miesiące mój M tak dbał o Figusia,że po przyjeździe go nie poznałam. Od dwóch dni jest grubas na diecie.


20220211_075841.jpg
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Kajtkowa, JaNina, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 11 Lut 2022 10:56 #792662

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
O rany, Marysiu - odchudzić beagle strasznie ciężka sprawa.
Co do pazura - zdarza się, bolesne, ale odrośnie.
Lutni kiedyś się tak stało, pazur ugrzązł jej w dylatacji między deskami tarasu.
Dobrze, że jamniczkowi odpadł, musi odrastać od "matki", czyli od części niewidocznej, podskórnej.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Kajtkowa, koma, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 11 Lut 2022 11:03 #792667

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3563
  • Otrzymane dziękuję: 30071
Zdaję sobie sprawę,że z tą żarłoczną rasą nie jest łatwo.Musi pocierpieć, a my z nim,bo to dla jego zdrowia.
Raz dziennie dostaje małą porcję wołowiny i raz gotowane warzywa.
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Kajtkowa, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 11 Lut 2022 11:16 #792669

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
koma wrote:
Musi pocierpieć, a my z nim

No właśnie, my z nimi. :rotfl1:
Te jęki i zawodzenia... przynajmniej moje tak robią, by skruszyć kamienne serca.
A wczoraj to już totalnie dały czadu.
Mimo iż sporym kosztem sprawiliśmy sobie u stolarza stół, na którym jadamy w kuchni, wysoki jak barowa lada, Cytrze, starszej pani, lat 8 i 1/2, jednym skokiem udało się strącić koszyk z pieczywem (byłam odwrócona tyłem i oddalona o trzy kroki) i nim z krzykiem dopadłam, wciągnęły dławiąc się trzy kromki żytniego chleba i dwie bułeczki, z trującymi dla psów rodzynkami zresztą. :hammer:

Złodziejka:

Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Miragoral, Kajtkowa, MARRY, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 11 Lut 2022 13:13 #792685

  • Bea612
  • Bea612's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1175
  • Otrzymane dziękuję: 4617
Śliczna ta złodziejka i taka niewinna...

A ja teraz jak młoda mama- moja psia starowinka bardzo źle się czuła. Weterynarz mówił, że starość i pewnie też miał rację. Ale widziałam, że ma problemy z wypróżnianiem, więc zaczęłam mu gotować jedzonko, przecierane warzywka, ryżowe klopsiki, rosołki...
Widzę, że jest lepiej, więc chyba trochę pomogło, chociaż mój M mówi, że przesadzam. Może, ale piesek lepiej chodzi, chętniej je. Oby to nie tylko moja nadzieja...
Zielono mi i kwietnie
Pozdrawiam
Beata
Ostatnio zmieniany: 11 Lut 2022 13:14 przez Bea612.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Łatka, Kajtkowa, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 12 Lut 2022 17:02 #792836

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
Bea, psy mają jedną poważną wadę: żyją tak krótko, że biorąc nawet szczeniaka małej, czyli relatywnie długowiecznej rasy, masz pewność, że któregoś dnia pęknie Ci serce... A jeszcze chyba gorsze jest towarzyszenie psu w poważnej chorobie, zwłaszcza staremu, gdy koniec jest bliski i pewny. :(
Wiem, o czym piszę.
Ale miejmy nadzieję, że to jeszcze nie teraz.

Z trzech beagle, które są lub były moimi domownikami, dwie suczki to "podtyp nadrzewny".





Cytra robi takie rzeczy spontanicznie, nigdy nie uczona.
Przy Łaci truchlałam, gdy wyczołgiwała się pod balustradą tarasu na zewnętrzną deskę i łaziła po niej jak kot. Potrafiła się też wczołgać z powrotem, tyłem.
Beagle, zwłaszcza te mniejsze i lżejsze, mają wrodzone predyspozycje do akrobatyki, ogromny zmysł równowagi. Lutnia jest jak na sukę duża, wysokie łapy - i takich sztuczek nie wyprawia.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Kasionek, Kajtkowa, koma, MARRY, Zielona, Mandorla, JaNina, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 19 Lut 2022 16:29 #793789

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
Cytra zobaczyła, ile osób kliknęło "dziękuję" i teraz popisuje się :lol: . Na innym drzewie.

Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Kasionek, Kajtkowa, Zielona, Mandorla, JaNina, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.507 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum