TEMAT: Nasze zwierzaki małe i duże - część 2.

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 24 Lut 2022 21:36 #794769

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
Hm, nie wiem jak to napisać, :oops: to znaczy może mi poradzicie, co robię nie tak.
Od września mam psa. Wzięłam od pewnej pani z mojej wsi. Pies był trzymany ze swoimi siostrami i mamą w budzie na podwórku. To znaczy mimo, że był pieskiem to strasznie mały. Według właścicielki urodził się w czerwcu, ja wzięłam od niej na początku września jako małego liliputa, ok 1900g. Zaklimatyzował się dość dobrze. Co prawda muszę pilnować co zjada, bo potrafi nawet zdemolować swoje sznurkowe zabawki. Niestety, nie mogę oduczyć, by nie pożerał swojego legowiska. Szyte osobiście, nie przetrwało nocy. Kupione, hm, nie nadążam łatać. Nawet zwykły koc ma już dziury. Ratujcie, co mam zrobić.
W domu mam też dwa koty. Nic im nie robi, tylko jeśli koty wyjdą na siku (kuweta stoi nie używana), to patrzy jakby wyrwać się z domu i pogonić. :jeez:
Czy tak będzie wiecznie, może jak będzie starszy to się ustatkuje. :think:
Pozdrawiam Alicja.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kajtkowa, Mamma, ewakatarzyna, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 24 Lut 2022 22:33 #794781

  • newrom
  • newrom's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1342
  • Otrzymane dziękuję: 1921
Zjada czy niszczy? Jak niszczy to może mu się nudzić. Młody psiak lubi dużo gryźć tylko lepiej mu dać gryzak solidny.
Z wiekiem się powinien ustatkować, a jak osiągnie docelowe rozmiary można pomyśleć o kastracji.

Widać kot poza domem, to kot prawdziwy. Taki do gonienia. Te w domu to nie wiadomo po co są, ale ich się nie goni ;-)
Musisz na zewnątrz oswajać psa z kotami, ale nie polecam bo później jest tak że idziesz, kot Ci włazi pod nogi, wywracasz się, twarz odbita w chodniku, a pies się patrzy "w co się bawicie?!" ;-) Już lepiej niech przegania szkodniki!


piesokot.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Kasionek, Kajtkowa, Mamma, MARRY, Zielona, ewakatarzyna, Zefirka, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 24 Lut 2022 23:24 #794788

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
Powiem tyle, zjada i niszczy. Jak zje, to następny dzień wymiotuje. Parę dni spokój, później znów do dzieła.
Do kastracji mogę przygotować się nie wcześniej niż kwiecień. Tak mówi mi pani wet. Nabierze masy i trochę podrośnie. Do gryzienia ma wszystko, gryzaki, nawet patyk z ogrodu. Bo zaczął zjadać krzesła od stołu w kuchni. Ale to już powoli przestaje, tylko te legowisko wygląda strasznie. Łata na łacie, a w łacie dziura. :mad2:
Pozdrawiam Alicja.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kajtkowa, Mamma, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 25 Lut 2022 06:43 #794798

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4660
  • Otrzymane dziękuję: 17004
Rozumiem, że zjada i niszczy jak jest sam?
Bo gdyby ktoś z nim był to by zareagował?
Jeśli tak to proponuję zakup klatki kenelowej, którą pies musi zaakceptować jako SWÓJ dom i wtedy gdy zostanie sam nie będzie móg nic zniszczyć jednocześnie nie czując się samotnym i ukaranym.
Mój Xandor jak był mały, pozostawiony na korytarzu gryzł buty, zjadał je, potem to odchorowywał.
Tak reagował na lęk separacyjny.
Dzięki Bogu była w domu Babunia, więc kenel nie był potrzebny ale u znajomych sprawdził się.
Jeśli sami nie dacie rady może trzeba będzie z nim iść do psiego behawiorysty po diagnozę i zalecenia.
Ostatnio zmieniany: 25 Lut 2022 06:44 przez whitedame.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Kajtkowa, Mamma, Zielona, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 25 Lut 2022 16:39 #794857

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3649
  • Otrzymane dziękuję: 16735
Młode psiska tak mają, że gryzą wszystko. Proponuję kupić kość wędzona, bo zabawki są fajne na chwilkę. Musi wyrosnąć. Różnie to rośnięcie przebiega, Uzo miał już ok.2lat jak jeszcze zjadł zasilacz od komputera. Dami ma 11msc i już nic nie zjada. Zakup klatki to dobry pomysł, przynajmniej pies nie zrobi sobie krzywdy jak jest sam. Dami też z początku oponował strasznie na klatkę, a teraz nie może się z nią rozstać.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 25 Lut 2022 18:12 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Kajtkowa, Zielona, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 25 Lut 2022 16:45 #794858

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3649
  • Otrzymane dziękuję: 16735
23go lutego był dzień owczarka środkowoeuropejskiego. Przegapiłam :oops: więc dziś obchodzimy :drink1:
Zatem pozdrowienia od Damisia (a właściwie powinnam napisać od Damalfiego) :bye:

IMG_20220225_162820031.jpg


IMG_20220125_161342559.jpg

Latający pies :happy:

IMG_20220125_163132855.jpg
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 25 Lut 2022 17:11 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, whitedame, Kajtkowa, koma, Zielona, JaNina, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 22 Mar 2022 08:30 #797706

  • madlen88
  • madlen88's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 301
  • Otrzymane dziękuję: 977
Poranny spacer zaliczony. Merida mokra, brudna ale zadowolona po kąpieli w rzece :happy4:

IMG_20220313_100255.jpg
Pozdrawiam, Magda
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Mamma, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 01 Kwi 2022 18:57 #798906

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3649
  • Otrzymane dziękuję: 16735
Dziś kończę ROK :dance: :drink1:
Choć już jestem duży chłopak, to w duszy wciąż szczeniaczek :devil1:
Pozdrawiam Dami :bye:

IMG_20220401_185213.jpg
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 01 Kwi 2022 19:02 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, whitedame, Łatka, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 01 Kwi 2022 19:14 #798911

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19277
  • Otrzymane dziękuję: 79763
Damisiu, zdrowia na dłuuugie lata! Wszystko inne najlepsze już ci się trafiło, szczęściarzu!

Marleno, muszę to napisać. Wiem, że to nie jest ON - i że jest rasowy, choć nie FCI. Ale dla mnie wygląda wypisz, wymaluj, jak towarzysz moich nastoletnich czasów, którego dostała i przyjęła - jako jedyny "wdzięcznik" od pacjenta moja śp. mama. Nazywało się, że owczarek bez rodowodu.
Ta sylwetka. Ta głowa.
To było pół wieku temu, więc wszystko wtedy wyglądało inaczej...ale najpiękniejsze wspomnienia są nadal ze mną.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 01 Kwi 2022 19:38 #798913

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3649
  • Otrzymane dziękuję: 16735
Aniu dziękujemy :hearts:
Tak...to jest właśnie jest TEN ;)
Zarówno z wygladu, jak i z charakteru...Ten dawny Szarik z przeszłości. Nie wiem jak udało się zachować te wszystkie "dawne" cechy, ale jesteśmy przeszczęśliwi, że jest z nami. :dance:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 01 Kwi 2022 19:40 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 01 Kwi 2022 23:41 #798926

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5685
  • Otrzymane dziękuję: 26947
Bardzo sympatyczne zdjęcie, a Dami zapatrzony w dal. Dami, Marlenko i M., żeby wam się dobrze żyło.
OT
Ta trawa, to u Ciebie Marleno taka sucha, nie zieleni się nic a nic?
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma, ewakatarzyna

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 02 Kwi 2022 10:10 #798957

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3649
  • Otrzymane dziękuję: 16735
Alu, bardzo dziękujemy :kiss3:

U nas straszna susza, nie pamiętam kiedy padało. Na dodatek mroźne noce.
Istna pustynia się robi. :jeez:

Aniu, Dami jest FCI (znaczy legalny ;) ).

16488869270126079737096071376062.jpg
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, ewakatarzyna, Babcia Ala, Aurora Borealis

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 02 Kwi 2022 10:32 #798960

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19277
  • Otrzymane dziękuję: 79763
Marleno, wcale nie twierdzę, że Dami jest "nielegalny" ( nielegalnie, przede wszystkim nieetycznie postępują tylko niektórzy ludzie). Po prostu wydawało mi się, że ta rasa jest w "prowizorium" FCI, czyli uznana tylko w niektórych krajach.

To jest kompletnie drugorzędne, grunt, że pies ma najlepsze możliwe życie. W ludzko-psiej rodzinie.
Poza tym wspaniale wygląda.

Długiego życia jeszcze raz.

Moje starsze panie - przed chwilą:



Cała korzyść z tego śniegu, że wracają w czystych pończochach do domu.
Ostatnio zmieniany: 02 Kwi 2022 10:34 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Mamma, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala, Aurora Borealis

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 02 Kwi 2022 10:48 #798966

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3462
  • Otrzymane dziękuję: 7398
To i my dołączymy do szanownego grona. Przedstawiam Roksi, czystej półkrwi kochaną sunię po mamie Pekince i tatusiu Yorku. 11 lat temu :lol: .
Zdjcie009-5.jpg






Zdjcie91.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Mamma, MARRY, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 02 Kwi 2022 11:00 #798971

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3649
  • Otrzymane dziękuję: 16735
Nam zależało przede wszystkim na zdrowiu psiaka (dlatego już niestety nie ON :placze: ).
Dami nie jest wystawowy i nigdy nie miał być. Ale przed wyborem dokładnie sprawdziliśmy rasę. Linie przodków Damiego są udokumentowane, aż do 1926r. Mogliśmy pokolenie po pokoleniu sprawdzić np. pokrewieństwo przodków. To dopiero jest zabawa, oglądać tak rozbudowane drzewo genealogiczne :woohoo:
Obejrzeliśmy dokładnie hodowlę z której braliśmy, rodziców (a nawet babcie) oraz warunki w jakich żyją.

A tak dla równowagi dorzucam i Uzia.

IMG_20220402_110345.jpg
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 02 Kwi 2022 13:15 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, MARRY, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala, Aurora Borealis

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 02 Kwi 2022 12:19 #798982

  • Aurora Borealis
  • Aurora Borealis's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 141
  • Otrzymane dziękuję: 604
Mamma wrote:
Nam zależało przede wszystkim na zdrowiu psiaka
Z tego samego powodu 12 lat temu padło u nas na wilczaka czechosłowackiego :hearts:
To jest nasz pierwszy i (niestety) ostatni pies tej rasy - wychowanie drugiego takiego nie będzie już na nasze siły.
A jeśli kiedyś przyjdzie nam się decydować po raz kolejny, to będzie to pies nieco mniejszy i zapewne (wielka szkoda, bo tego nie cierpię) bardziej szczekliwy.
Bardzo mi się podobają chodskie psy (też czeska rasa, niezatwierdzona u nas, chociaż hodowana).
Ale już teraz wiem, że Biesa nie zastąpi w moim sercu żaden inny pies.
Anula

Pomiędzy Wisłą i Kampinosem jest moje miejsce na ziemi.
Ostatnio zmieniany: 02 Kwi 2022 17:16 przez Aurora Borealis.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Mamma, MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 02 Kwi 2022 12:46 #798990

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3649
  • Otrzymane dziękuję: 16735
Auroro ile waży Bies?
Pytam z ciekawości, bo choć bardzo mi się podoba, to charakterem chyba rasa nie dla nas.
Duży teren i odludzie wymaga psa pilnującego. Ucieczki też nie mogą mieć miejsca. W lesie za dużo niebezpieczeństw a i o ludziach różne historie słyszałam (jak i czym traktują psy :jeez: ). Chociaż taki pies, na pewno byłby wzięty za wilka, czyli jeszcze gorzej dla niego (a u nas w lasach są wilki).
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala, Aurora Borealis

Nasze zwierzaki małe i duże - część 2. 02 Kwi 2022 17:11 #799021

  • Aurora Borealis
  • Aurora Borealis's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 141
  • Otrzymane dziękuję: 604
On ma 42 kg (dużo, jak na wilczaka, ale jest wysoki i lekkiej budowy, więc tego nie widać) - tę wagę utrzymuje od jakiś 8 lat (jest na BARF-ie). Trafił nam się bardzo stabilny pod względem charakteru egzemplarz (a może to nasza zasługa - who knows?). Ze względu na swoje rozmiary nie jest z tych skocznych - te lżejsze pokonują standardowe ogrodzenia i nie powinny zostawać same w ogrodzie. Nasz nie lubi skakać wysoko, więc siatka 160 cm i solidna podmurówka wystarczają. Ucieczkę zaliczyliśmy tylko raz - gdy miał 10 miesięcy odkrył dziurę w siatce i zwiał, ale kręcił się po ścieżce prowadzącej do posesji, więc nie było problemu z powrotem. Tylko sąsiad trochę się przestraszył ;)
Myślę, że w przypadku wilczaków najważniejszy jest jednak charakter rodziców - a ludzie "łapią się" niestety najczęściej na eksterier, nie na charakter. Bies jest bardzo stabilny emocjonalnie, ale jak sobie przypomnę, ile pracy w niego włożyliśmy (np ponad rok jeżdżenia na szkolenia do Warszawy w każdy weekend), to wiem, że o wilczaku w przyszłości tylko będę mogła pomarzyć. Ale rasa jest super. Tylko wymaga świadomości. Chyba jak każda zresztą...
Co do pilnowania posesji - jego wygląd rzeczywiście odstrasza - nie ma odważnego, który by wszedł do nas na posesję bez naszej wiedzy (a przy poprzednim psie niestety się to zdarzyło). Biesiak potrafi postraszyć, a jego zęby robią wrażenie (tutaj zabawa z przyjaciółką):
132127_1485069527695_7033240_o.jpg
Anula

Pomiędzy Wisłą i Kampinosem jest moje miejsce na ziemi.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Mamma, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.685 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum