TEMAT: Nasze koty 2

Nasze koty 2 29 Sie 2024 09:00 #864661

  • seebbek
  • seebbek's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 64
  • Otrzymane dziękuję: 40
Kuzyn ma suczekę yorka która ma uczulenie na pokarm, jeśli zje coś co nie toleruje zadrapie się do krwi.
Za tę wiadomość podziękował(a): doras


Zielone okna z estimeble.pl

Nasze koty 2 18 Lis 2024 18:18 #867328

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1050
  • Otrzymane dziękuję: 7056
W nawale prac, których było ostatnio sporo, nie zauważyłam, że z moją kocicą Gewcią coś się dzieje. Niby nic, ale zaczęła zachowywać się inaczej. Rano już nie krzyczała, że chce na dwór, coraz więcej spała...
W sobotę rano jeszcze jadła, ale pod wieczór już nic nie chciała. Rano wyjeżdżaliśmy, więc poprosiłam żeby znajoma wpadała w ciągu dnia do kotek. W poniedziałek rano zadzwoniłam i pojechałam do Weta, którego poleciła mi koleżanka.
Lekarz do którego pojechałam odprawił mnie do konkurencji, tłumacząc się, że kotka stara i on nie podejmie się leczenia.

W kolejnym gabinecie miałam dużo szczęścia, bo akurat dwie osoby odwołały wizyty i młody lekarz zajął się Genowefką.
Nie wiem jak Ci lekarze potrafią namówić człowieka do zrobienia wszystkich badań jakie mają w pakiecie. :unsure:
Ale popracowali nade mną przez chwilę i poleciłam zrobić mojej 15 letniej kotce wszystkie potrzebne badania...
Łącznie z markerami nerkowymi???
Okazało się, że Gewcia w gruncie rzeczy jest zdrowa. Wszystkie parametry w normie, USG wykazało, że zaczynają się problemy ze stawami. Dostała trzy zastrzyki, wytyczne do piątku i ma być lepiej. ;)

Zabolało opłacenie wizyty, sumka całkiem okrągła. :rotfl1:

Ale efekty już widać, Gewcia odrobinę zjadła i w końcu się położyła i śpi. Od dwóch dni koczowała w pozycji Sfinksa, ze względu na ból, który odczuwała. Po niedzieli Wet za kolejną opłatą przedstawi mi możliwości dalszego leczenia stawów kotki.

Moje koty mają w zwyczaju już od dawna chorować w święta, sobotnie wieczory, niedziele. Dowiedziałam się, że nikt nie przyjmuje zwierząt w tych terminach na tym terenie. Pierwszą pomoc niedzielną można znaleźć w Lublinie.

A to moja bidulka.


20241118_165200.jpg
Pozdrawiam Ewa

"Tutaj z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. Tutaj śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo..."
św. Jan Paweł II
Ostatnio zmieniany: 18 Lis 2024 18:21 przez lusinda.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Łatka, MARRY, JaNina, Babcia Ala, MagSta

Nasze koty 2 18 Lis 2024 19:37 #867330

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Ojej. Starość jest fatalna, odnosi się to zarówno do dwu-, jak i do czworonogów.

Co prawda nie było mi dane mieć starego kota, znam jednak cenę opieki nad starymi psami. I jak to jest - że człowiek gotów się zadłużyć, byle pomóc.
Gdy ponad rok temu Cytrze wypadł dysk w czasie wakacji we Włoszech, zaproponowano nam operację w Bari, koszt - bagatela - "od 2500 euro wzwyż". Szczęśliwie udało się wrócić w ekspresowym tempie do Wrocławia i skończyło się na diagnostyce + rehabilitacja.

Bardzo mocno trzymam kciuki za Genowefę.
Nawiasem, zawsze najgorsze awarie przytrafiają się w "dni wolne od pracy", nie uważacie?
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, JaNina, Babcia Ala, lusinda

Nasze koty 2 18 Lis 2024 20:21 #867332

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1050
  • Otrzymane dziękuję: 7056
Tak Aniu, to zawsze jakoś tak działa, nazywają to przyciąganiem?? ;)
A butla z gazem kończy się w Wigilię, jak trzeba kolację podawać :rotfl1:
Pozdrawiam Ewa

"Tutaj z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. Tutaj śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo..."
św. Jan Paweł II
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Łatka, Babcia Ala

Nasze koty 2 18 Lis 2024 20:53 #867333

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6317
  • Otrzymane dziękuję: 29664
Dzieci też dostają wysokiej gorączki w dni wolne lub świąteczne, a już bez wody zostawaliśmy zawsze w sobotę :blink:
Głaski dla Twoich kotów Ewo.
P.S. Weterynarze i stomatolodzy, chyba tylko oni jeżdżą Porsche
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, lusinda

Nasze koty 2 19 Lis 2024 10:15 #867345

  • Rumianek
  • Rumianek's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • działkowiczka z Warszawy
  • Posty: 32
  • Otrzymane dziękuję: 117
Mocno trzymam kciuki za Gawcię! Moje 2 koty to też już 14-latki i każdego dnia drżę, ze zaczną się choroby. Potwierdzam i masakryczne ceny u wetów (warszawskich) i tę prawidłowośc, że nasi pupile zawsze choruja w niedzielę i święta :( widocznie tak już musi być :(
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala, lusinda

Nasze koty 2 19 Lis 2024 10:40 #867347

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2481
  • Otrzymane dziękuję: 9307
Ewa są chrupki wspomagające stawy kota Royal.
Leczenie stawów u kota jest trudniejsze niż u psa. Wiem coś o tym, bo mój ma tylko 8-9 lat a trudno mu wskoczyć na komodę, jeszcze kilka lat temu to robił. Ta ułomność skutkuje wypadkami, dwa razy ledwo doszedł z poszarpaną do kości łapą tylną - musi się włóczyć po opuszczonych posesjach.

MARRY
Ostatnio zmieniany: 19 Lis 2024 10:41 przez MARRY.
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala, lusinda

Nasze koty 2 19 Lis 2024 16:31 #867357

  • seebbek
  • seebbek's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 64
  • Otrzymane dziękuję: 40
Wychowany butelka, kocice przejechalo auto jak miały tydzień było i 5.
Messenger_creation_85c60eb6-c0fe-4dd1-9f68-a2f8afd1c88d-2.jpeg
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, Babcia Ala, lusinda

Nasze koty 2 19 Lis 2024 19:46 #867374

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1050
  • Otrzymane dziękuję: 7056
Dziękuję za wsparcie :hug:

Gewcia odrobinę lepiej, je małymi porcjami, ale najważniejsze, że cokolwiek zjada. Około południa domagała się wyjścia na dwór i to przez dwie godziny. :dazed: Śpi normalnie coraz więcej, choć zdarza się też, że czuwa w pozycji Sfinksa, wtedy zapewne odczuwa ból. :cry3:
Jej braciszek Edzio, który opuścił nas w wakacje tamtego roku, miał duże problemy ze stawami, łączyliśmy leki z karmą weterynaryjną i jakoś dawał radę. Najważniejsze, żeby nie cierpiała.

Czy Wasze koty mają manię pudełkową ??


20241119_191903.jpg


A tu Gewcia z Edziem z lipca ubiegłego roku...Kręci się łezka..


Koty.jpg
Pozdrawiam Ewa

"Tutaj z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. Tutaj śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo..."
św. Jan Paweł II
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, MARRY

Nasze koty 2 19 Lis 2024 20:30 #867380

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6317
  • Otrzymane dziękuję: 29664
Jak koty dostają prezenty w pudełkach, to największą uciechę stanowią pudełka, a nie prezent. W internecie podobno pełno takich filmików :lol:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, lusinda

Nasze koty 2 19 Lis 2024 22:32 #867387

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
lusinda wrote:
Czy Wasze koty mają manię pudełkową ??

Jak są nowe pudełka, to tak. Ale na co dzień maja psy:

PB198246_kadr.jpg


PB188226_kadr_may.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, Babcia Ala, lusinda

Nasze koty 2 19 Lis 2024 22:52 #867389

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Pudełka zawsze mają powodzenie

DFA991A3-843B-4F57-8D90-2B69A103FCE7.jpeg

Dacie wiarę, że w przyszłym tygodniu miną trzy lata, jak Majeczka zasnęła :ohmy:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, MARRY, Babcia Ala, lusinda

Nasze koty 2 20 Lis 2024 10:22 #867398

  • Rumianek
  • Rumianek's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • działkowiczka z Warszawy
  • Posty: 32
  • Otrzymane dziękuję: 117
Pudełka rządzą!



Ale i inne pojemniki są godne uwagi:

wiadro.jpg



miska.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, MARRY, Babcia Ala, lusinda


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.450 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum