TEMAT: Nasze koty 2

Nasze koty 2 29 Mar 2024 08:31 #854317

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10960
Florek miał wczoraj urodziny. Trzecie .
Ale niezbyt udane, bo częściowo spędzone u weterynarza na gmeraniu w oku.
Dostał antybiotyk, krople, maści. Antybiotyk właśnie mu podałam i chyba niedobry, bo chodzi po domu i pluje :jeez:

IMG_20231219_143718.jpg


IMG_20240226_154148.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala, lusinda


Zielone okna z estimeble.pl

Nasze koty 2 12 Kwi 2024 20:21 #855338

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6317
  • Otrzymane dziękuję: 29664
Ktoś podrzucił na wieś kolejnego kota, który oczywiście przyszedł na moje podwórko. Kotek jest młody, b. oswojony, nie chciałby go ktoś przygarnąć, bo ja za chwilę będę mieć status schroniska dla kotów :dry: Wołamy na niego Skarpeciarz albo Skarpetkowy, chociaż tak właściwie, to on ma stopki, a nie skarpetki i białe wąsy :woohoo:
DSCF0039.jpg


DSCF0037.jpg
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 12 Kwi 2024 20:22 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Anula, bietkae, Szafirek, ewakatarzyna, EwG

Nasze koty 2 16 Kwi 2024 00:28 #855611

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1050
  • Otrzymane dziękuję: 7056
Od trzech dni moje koty pożerają straszne ilości jedzenia, czy to na te przymrozki i opady śniegu?

Gewcia zawsze je dużo więc nie jest wyznacznikiem, ale Lussi jest wybredna i na raz zjada łyżeczkę, albo dwie. Od soboty Lussi zjada wszystko co jej dam i to w dużych ilościach :woohoo:

20240416_002002.jpg


Bardzo mnie to cieszy i niech zostanie na długo :P
Pozdrawiam Ewa

"Tutaj z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. Tutaj śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo..."
św. Jan Paweł II
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, Szafirek, ewakatarzyna

Nasze koty 2 26 Kwi 2024 15:49 #856407

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6317
  • Otrzymane dziękuję: 29664
Po 10 dniach walki, jeżdżenia na kroplówki, dwa razy dziennie zawieźć i przywieźć, dziś podjęłam decyzję o uśpieniu Fuczusi, to ten czarno-biały kotek, nie była stara, miała 5 lat. Mimo leczenia wyniki coraz gorsze. Tych kotów już nie ma ze mną, oba bardzo sympatyczne o dobrej przyjaznej naturze. Tego drugiego - Klonika - rozjechał sąsiad na moich oczach, widziałam to z okna. Jestem chyba jakąś femme fatale, a te koty mimo to, stale się do mnie przybłąkują, żaden nie jest z mojego wyboru, wszystkie przybłędy.
20210529_194404.jpg
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 26 Kwi 2024 15:54 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, bietkae, Szafirek, ewakatarzyna, EwG, lusinda

Nasze koty 2 26 Kwi 2024 19:22 #856430

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Alu, to są bardzo trudne decyzje, bolesne, jak rzadko co.

Kot wybierają Ciebie nie bez powodu, wyczuwają Człowieka.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze koty 2 26 Kwi 2024 19:32 #856431

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6317
  • Otrzymane dziękuję: 29664
Fuczusia była najbardziej "przymilaśna', najlepiej wyczuwała moje samopoczucie, wiedziała kiedy się smucę, wtedy spała mi w nogach. Dbała też o mój ruch na zdrowym powietrzu, wyciągając mnie od biurka. Najwyraźniej uważała, że mam pracować na 1/2 etatu, regularnie około południa przychodziła i drapała mnie po udzie, że mam z nią iść na dwór. Może nie umiem postępować ze zwierzętami, może źle ją karmiłam, ale pozostałe koty na razie nie są chore, złapało jej nerki, weterynarz mówiła, że się musiała czymś podtruć, ona była słabszego zdrowia od rodzeństwa. Będzie mi jej brakować.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 26 Kwi 2024 19:36 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, MARRY, Szafirek, JaNina, ewakatarzyna, lusinda

Nasze koty 2 26 Kwi 2024 19:34 #856432

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Alu :hug:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze koty 2 26 Kwi 2024 22:13 #856445

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2067
  • Otrzymane dziękuję: 11828
Alu współczuję :kiss3:. Trudna decyzja ale czasami nie ma wyjścia. Ja też taką podejmowałam ale moja kotka miała 19 lat i też ciężko było.
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze koty 2 27 Kwi 2024 05:51 #856454

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Babcia Ala wrote:
Może nie umiem postępować ze zwierzętami, może źle ją karmiłam, ale pozostałe koty na razie nie są chore, złapało jej nerki, weterynarz mówiła, że się musiała czymś podtruć, ona była słabszego zdrowia od rodzeństwa. Będzie mi jej brakować.

Alu, przepraszam, ale to są głupstwa. Dałaś jej możliwie najlepsze życie, pomyśl, jak by żyła na ulicy - i czy by dożyła do teraz, będąc słabszego zdrowia.
Nie jestem kotowa (choć pierwszym moim domowym zwierzęciem był kocur-rozbójnik). Mimo to rozumiem, co czujesz. :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, JaNina, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze koty 2 27 Kwi 2024 09:13 #856461

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
Alu :hug: :hug: :hug:
Twoje koty miały dobre życie i to jest ważne.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala

Nasze koty 2 27 Kwi 2024 11:09 #856464

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
Alu :hug:
Pozdrawiam Ewa
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, Babcia Ala

Nasze koty 2 27 Kwi 2024 13:32 #856466

  • Bea612
  • Bea612's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1183
  • Otrzymane dziękuję: 4636
Alu :hug: przytulam mocno mocno
Zielono mi i kwietnie
Pozdrawiam
Beata
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, Babcia Ala

Nasze koty 2 27 Kwi 2024 18:39 #856478

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6317
  • Otrzymane dziękuję: 29664
Wszystkim Wam dziękuję za słowa wsparcia, jakoś mnie to tym razem "rypło".
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, Szafirek, JaNina, ewakatarzyna, lusinda

Nasze koty 2 24 Lip 2024 23:18 #863016

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1050
  • Otrzymane dziękuję: 7056
Od dwóch godzin szukamy Gewci. Była i nie ma :placze: Rok temu odszedł Edzio, a teraz nie wiem co się stało...


20240713_145512.jpg
Pozdrawiam Ewa

"Tutaj z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. Tutaj śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo..."
św. Jan Paweł II
Ostatnio zmieniany: 24 Lip 2024 23:21 przez lusinda.
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek

Nasze koty 2 25 Lip 2024 07:45 #863023

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Ojej...
Znalazła się?
Jako opiekunka beagle od dokładnie 20 lat żyję z czającym się z tyłu głowy lękiem przed zagubieniem psa, wiem, jak to jest i współczuję stresu.

Al o ile pamiętam, mój kocur potrafił wrócić po kilku dniach.
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek, lusinda

Nasze koty 2 25 Lip 2024 08:14 #863028

  • Kajtkowa
  • Kajtkowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 719
  • Otrzymane dziękuję: 2953
Ewuniu, doskonale wiem co przeżywasz :cry3: Też mam za sobą wiele nieprzespanych nocy.Zawsze okazuje się, że dały się gdzieś zamknąć, często w nieoczekiwanym miejscu.Wierzę w szczęśliwe zakończenie poszukiwań :hug:
Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek, lusinda

Nasze koty 2 25 Lip 2024 09:04 #863029

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6317
  • Otrzymane dziękuję: 29664
Ewo :hug: , to nie jest długa nieobecność, może się jeszcze znajdzie
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Szafirek, lusinda

Nasze koty 2 25 Lip 2024 11:20 #863037

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1050
  • Otrzymane dziękuję: 7056
Jest!!!!!

Do trzeciej łaziłam z M po lesie, dziesiąty raz zaglądałam w każdą dziurkę i nic. No wiadomo... poryczałam się jak głupia. Chwilę się przespałam i od nowa.
Rano siadłam do komputera, mam go przy oknie, ostatnio M przestawił tu samochody i co, i zobaczyłam Gewkę na siedzeniu kierowcy, wołającą o pomoc :blink: Tak miejsce bardzo nieoczekiwane.
Wieczorem M pakował rzeczy do bagażnika, kiedy weszła? nie mam pojęcia. Co ciekawe, drzwi samochodu nie były otwierane, a M twierdzi, że nie ma możliwości, aby z bagażnika weszła na siedzenia. Ale weszła.
Chodziliśmy przy samochodzie po kilka razy, a kot pewnie patrzył jak na nienormalnych. Dobrze, że zrobiło się zimno, nie chcę myśleć, co by było, jakby utknęła tam kilka dni wcześniej...
Trochę mnie kosztowała ta noc..., ale jest, śpi na swoim fotelu i jestem szczęśliwa :)

Dziewczyny bardzo dziękuje za wsparcie :hearts:
Pozdrawiam Ewa

"Tutaj z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. Tutaj śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo..."
św. Jan Paweł II
Za tę wiadomość podziękował(a): Kajtkowa, Szafirek, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.446 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum