Dzisiaj już nie było tak ciepło, rano termometr przy oknie pokazywał -14
oC a za oknem świeciło pięknie słonko
Około południa wybrałem się na działkę aby okryć co nieco.
Od strony południowej było tylko -5 ale w cieniu było dużo zimniej. A była godzina 13-sta więc chyba to maksymalna temperatura dnia, jak opuszczałem działkę po 1,5 godzinie było już o jeden stopień mrozu więcej.
Zmiana temperatury w ciągu tygodnia ogromna, jeszcze tydzień temu na termometrze w cieniu było +5. Dziwne są też prognozy na najbliższe dwa tygodnie. Jedni przewidują, że będzie chwilowa odwilż a po niej znów przyjdzie mróz i to większy niż był. Drudzy prognozują, że odwilż będzie trwała do połowy lutego.
Ze względu na ten mróz wziąłem się za opatulanie róż słomą. Przy okazji zrobiłem małą fotorelację jak do tego wykorzystuję słomę w workach po cebuli.
Najpierw wybieram worek odpowiednio duży do rośliny a następnie wypycham go słomą lekko tylko ją ugniatając.
Następnie worek zawiązuję i spłaszczam w nim słomę aby powstała mata o grubości 8-10 cm. Worek ze słomą kładę na ziemi i staram się równomiernie rozprowadzić słomę po całym worku tak by powstał z niego prostokąt.
A tak już wyglądają opatulone róże. Matę słomianą owijam wokół róży i związuję sznurkami.
A gdy róża jest szeroka i powstaje w środku mat otwór dokładam do niego dodatkowo garść dwie słomy.
Troszkę słomy nasypałem na przemarzające małe żurawki, pozbierałem słomę, która rozsypała się przy napełnianiu worków.
Okryłem też czosnek i ciemiernika, któremu kwiaty już podmarzły
Trytomy się trzymają i nie widać na nich deszczowego lodu
Śniegu jest tak mało, że nawet krokusy które wyrosły wystają znad śniegu.
Deszczowy lód widać jeszcze na wielu roślinach i nie tylko. Tu na wierzbie. Przechodząc obok niej muszę się o nią ocierać i słychać tylko jak gałęzie trzeszczą
Na foli od kaktusów powstała ciężka lodowa skorupa jakby to jakiś plastik był.
Romo, tak wygląda obecnie jeden z dwóch szczodrzeńców, które u mnie rosną. Ten jest największy i z niego mam swoją drugą sadzonkę. Z niego też dla ciebie wiosną będę próbował uzyskać następną
Mróz był spory co widać na śniegu, utworzyły się na nim duże kryształki lodu
Na oknie mróz też zostawił swój ślad
Zimowe widoczki działkowe
Jagodnik