Forum Ogrodnicze Oaza

Jeszcze pięknie .Podobają mi się Twoje klimaty i rośliny w ogrodzie .Kiedyś kosmosy (onętki)
rosły u mnie w każdym zakątku .Teraz już nigdzie mi się nie mieszczą ,a ja tak je lubię .One i floksy to żelazny repertuar ogrodów zapamiętanych z dzieciństwa

Na zdjęciach widać że po porannych mgłach nastało piękne słońce
Na pierwszych fotkach ogród wyglądał trochę groźnie i tajemniczo Tak mi się skojarzyło bo ostatnio oglądałam film Kobieta w czerni
Odpoczęłaś, wyzdrowiałaś więc jakie plany na przyszły tydzień?
Pytam tylko o te ogrodowe

Ewuś, mam je chyba pierwszy i na pewno nie ostatni raz.
Dorotko, plany ? na żywioł pójdę ale trochę jeszcze poprzesadzam bo cały czas nie jest tak jak chcę. Chyba już jestem zmęczona ogrodem i przymusem z nim związanym.Dlatego jeszcze jeden wysiłek i koniec.
Mroczny powiadasz- bardzo to lubię kojarzy mi się właśnie z książkami, filmami i niestety moja wyobrażnia jest za duża i wieczorem sama do ogrodu nie wyjdę.A jeszcze nasadziłam stosowne jałowce i świerk






strach się będzie bać







i jeszcze jesienne róże

Chyba bardzo wcześnie musiałaś wstać, żeby takie nastrojowo-tajemnicze zdjęcia porobić Wyszły super

A jak tak patrzę na Twój ogród to się zastanawiam, w jaki sposób ograniczasz trawę, żeby w grządki kwiatowe sie nie wpychała? Ja próbowałam ją co jakiś czas podcinać i wyrywać ale wreszcie wkopałam plastikowe obrzeże bo już miałam dosyć. Przy takich dużych powierzchniach chyba sobie jakoś ułatwiasz?

Ewa,ostatnio przez pełnię nie mogę spać.U mnie obrzeża się nie sprawdziły i zostało wycinanie,pielenie przy brzegach.To jest też moja zmorą na szczęście nie jestem pedantką i nie zależy mi na idealnych liniach.Kamieni za dużo też nie mogę bo kosiarz na takowe najechał i kosiarkę zepsuł.Ale się nasłuchałam

Olu, dziękuję za "imię róży"
Popatrzyłam sobie na inne zdjęcia i rzeczywiscie, przebarwia sie różowo, a to już nie takie fajne. Musze byc grymasna wybierając większe rośliny, bo nie mam ani tak dużo terenu, ani - co ważniejsze - siły i czasu, by potem to wszystko pielęgnować. Właśnie skończyły sie akademickie wakacje, lądowanie w pracy twarde...
Zdjęcia mglistego ogrodu, "gotyckie", jednak mniej mi sie podobają, niż te słoneczne - oj, mimo tegorocznych narzekań zatęsknimy z słonkiem, i to wnet! Ja w górach już musiałam palić w kominku, bo było w domu +12
Posadziłam takie same iryski bladobłękitne (i jeszcze sporo innych), to jedne z moich ulubionych kwiatków, zawsze czekam na nie z utęsknieniem, gdy zima nie chce sobie pójść...

Olu,
Twój ogród ma naprawdę niesamowity klimat, a jesienna mgła tylko go potęguje - cudnie! Róże ślicznie Ci kwitną a hortensje to bajka i wrzosy śliczne
Pisałaś, że nie wiesz co z trawkami robić ... a ile one mają i co to za trawki ? Wyglądają jak całkiem ładne młode kępy ...
Ja cebulowych jeszcze nie tknęłam i nie wiem kiedy się za nie zabiorę ....
dużo zdrówka

Ja się kładę ostatnio spać taka zmęczona, że nawet pełni nie zauważyłam

Fakt, te plastikowe obrzeża piękne nie są, ani wieczne, ale chociaż jakiś czas trawy nie wpuszczają. I u mnie w tym roku trochę kreta zniechęciły. Ja też próbowałam cegły i kamienie ale pod spodem trawa i tak przerasta a i przy koszeniu mniej wygodnie. Współczuję Ci tego wycinania i wyrywania. Niezbyt miła to praca
Widziałam w jednym ogródku zrobione obrzeże z klinkierówki na posypce z suchego betonu zrobione równo z trawą a właściwie ziemią. Wyglądało pięknie. Ciekawe czy zdało egzamin Tylko takie cosik nie pozwala na bezkarne poszerzanie rabat jak nikt nie widzi

Olu ,jak tam u Ciebie ? Czy klimat jesienny dobrał się do Twojego samopoczucia ,bo do mnie ostatnio się dobiera .Wkurza mnie to przemijanie dni i lat .Pory roku następują po sobie coraz szybciej .Jak dla mnie za szybko .W ogrodach jeszcze pięknie ,zwłaszcza gdy świeci słonko .U mnie tak zimno ,że zaczęłam w piecu palić ,a na grzejniku suszą się grzyby .Jesień całą gębą

Aniu, ja lubię takie klimaty .Wichrowe Wzgórza i tym podobne są takie tajemnicze.Nawet popularna i lubiana przeze nie Saga Ludzi Lodu ma tez podobne klimaty.Ja po prostu chyba lubię się bać

Moni, miałam zrobić trawkom zdjęcia na razie rosną i nie kwitną [może nie muszą].Koleżanka ma dla mnie kolejne .Jakoś to będzie.Z cebulowymi skończyłam

Ewa, ładnie wyglądają wykończone klinkierem ale....wolę takie rozwichrzone nie jak spod igły.U kogoś będę podziwiać i "zazdrościć " ale sama nie dążę do ..doskonałości

Ewuś, nie czuję jesieni.U nas dzisiaj piękny dzień po mglistym poranku.Na tyle ciepły ,że posiedziałam z koleżanka na tarasie.Nie lubię jak w domu jest za gorąco więc chyba sezon grzewczy jeszcze długo nie będzie rozpoczęty.Grzyby w suszarce więc nawet nie czułam ,że się suszą .Taki ciepły prawie letni dzień.Jeszcze trochę energii mam.Poprzesadzałam i pogrupowałam hortensje,bukszpany przesadziłam.Jutro odpoczynek







jej wizyta przerwała mi prace i nie skończyłam rabaty.


Dopiero jak pojechała mogłam porobić.

Hortensje mnie niezmiennie zachwycają ale jestem tak zmęczona,że postanowiłam nic nie kupować więcej Chociaz jak tak patrzę to....























Posadziłam cebulowe,rozsadziłam byliny i już nie wchodzę do ogrodniczego.Jeszcze tylko uporządkuję rabaty i będę się rozkoszować myślą,że już nic nie muszę





orzechów laskowych było mało w tym roku.Za sucho ale nie narzekam.Jeszcze chodzę i zbieram




Zostawiam Graham Thomasa- Ewuś, to dla Ciebie słoneczko

Pięknie zastawiony stolik ,aż mi się kawki zachciało Tyle ,że o tej porze to raczej dla mnie nie wskazane .Fajnie ,że jesteś taka pogodna

Kawę piłyście jak prawdziwe damy, pięknie zastawiony stół, imponujący ogród, rozświergotane ptactwo, cudna porcelana
Ja też patrzę co jeszcze w ogrodzie do ogarnięcia przed zimą, posadzę jeszcze cebule, wysadzę resztę z doniczek, dokończę zrywanie darni i ... odpoczynek

Asiu
Najpierw pochwale piękne wrzosowisko, hortensje i róże- bo piękne
Tak czas jesieni nieuchronnie sie zaczął i noce zimne i poranki nam przypominaja ,że koniec ciepełka i potem zima
ale póki co, cieszy każdy kwiatek, kolorek,,, zieleń .
tulipanki i narcyzki w ziemi.Grzybki się susza,I suuper!!
Miłego jutrzejszego odpoczynku

Ja też nie lubię wszystkiego pod sznurek ale u kogoś mi się podobało Na takie ogrody pod sznurek lubię u kogoś popatrzeć ale u siebie mieć nie chcę

Zastawa prześliczna i lubimy to samo bo i ja mam identyczną. To Veroni? Tak mi się podobała, że długo ją kompleetowałam za to z dużym uporem. I mam Z takich ładnych kubków to wszystko lepiej smakuje

Różyczka śliczna. Podoba mi się jej żółty kolor- taki wyraźny ale nie rażący. Właśnie sobie ją kupiłam. Ciekawe jak moja się popisze w przyszłym sezonie

A u nas orzechów jest dużo, mimo suszy, tzn u sąsiada a do nas spadają Majka biega z koszyczkiem i zbiera. A sąsiad dobra dusza, jeszcze jej gałęziami trzęsie.

Olu, przecudna, bardzo romantyczna zastawa kawowa
Skrycie o takiej marzę i liczę, że kiedyś się jej 'dorobię'
Kawa w tak pięknym ogrodzie jest wielką przyjemnością... trochę już chłodnawo, ale w słońcu da się żyć
Miłego!

Oluś wpadłam z wieczorną wizytką ,a tu cisza .Nie ma państwa w domu .Odpoczywasz trochę ?
Ja już wiele dziś nie pracowałam .Tu przycięłam ,tam wyrwałam i nawet umyłam okno w kuchni ,bo już słabo było widać Bardzo szybko robi się już ciemno .Nie wiadomo ,jak te wieczory organizować .A Ty ,jak sobie z tym radzisz ?

Dorotko, czasem trzeba a nie tylko łopata i grabie

Aniu, oj zimno dzisiaj rano było...ale dzień już piękny

Ewa- Veroni, to prezent od syna .Ale nigdy nie pomyślałam o dokupieniu więcej.Mam pełne komody porcelany i już nie zmieszczę więcej ale tą lubię chociaż bardziej do mnie przemawia cienka delikatna .Ja tez chodzę i zbieram orzechy i cieszę się,że nie ma ich dużo więcej.Mam jeszcze w worku sprzed kilku lat

Aguś, pewnie jak Ci coś wpadnie w oko i powie "kuo mnie " to nie odmówisz sobie.Ja tak mam

Ewuś, jestem, jestem ale dzisiaj miałam bardzo pracowity dzień.I dobrze bo głowa zajęta i nie myślę o chorobie wnuczki.Właśnie córka dzwoniła,że zawozi ją do szpitala, ręce mi latają i nockę mam z głowy
Trochę znowu poprzesadzałam ,podarniowałam i mój prawy kciuk jest już na granicy wytrzymałości.Ale posadziłam już wszystkie hortensje,cebulowe i teraz tylko resztę zielska z rabat.Ewuś okna mam na razie umyte 4 od ulicy.Reszta czeka na natchnienie, Jesienne wieczory, pewnie w końcu przeczytam to co kupiłam ,może trochę pofilcuję coś świątecznego. Właściwie to ja nie wiem co ja robię jak mam wolny czas
Dzień był piękny.Niestety dalia już do wykopania.Nocny przymrozek zrobił swoje.Szkoda bo pąków jeszcze trochę miała
Popołudnie było piękne.Stanęłam w takim miejscu i aż mnie zatkało.Słońce owady tańczące w powietrzu...bajka







są takie chwile bezgranicznej szczęśliwości

dalia z rana,po południu widać było ,że już po niej



moja stara jabłonka niczym winorośl



Leonardo da Vinci - chyba lubi chłód



Herkules w chłodzie nabiera lawendowego koloru



wczoraj kupiłam sobie 2 małe cyklameny a obiecałam sobie "żadnych parapetowych"





muszę poczytać jak się nimi zająć

Aszka cyklameny cyklamenami, ale te osłonki na doniczki