TEMAT: Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 12 Kwi 2015 19:18 #357388

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Tam gdzie mnie poniesie tam zaczynam robotę :supr:

Hihihi, skąd ja to znam, niosąc np. coś do śmietnika po drodze zawadzam za rabatkę z irysami, widzę, że koty grasowały, więc poprawiam, idę dalej, a tam wiatr osiedlowe śmieci rozrzucił, zbieram, wracam i wpadam na pomysł zebrać siewki polnych bratków i posadzić razem :jeez: aż wreszcie wracam do zaczętej pracy, aby po chwili idąc po konewkę zboczyć..... :ouch: i dzień minął :rotfl1:
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich


Zielone okna z estimeble.pl

Na wiejskim podwórku 12 Kwi 2015 20:44 #357425

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
Tak jak z Krzysią jest i ze mną, to jest koszmar. Wystarczy, że wyjdę z domu... i nawet nie mogę dotrzeć tam, dokąd szłam, bo wpadam w pętlę czynności, które czyhały na mnie już za progiem!
Za tę wiadomość podziękował(a): terlica

Na wiejskim podwórku 12 Kwi 2015 21:29 #357447

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Właśnie dziewczyny :) Ja tak mam ciągle, na dodatek wydaje mi się, ze inni są o wiele lepiej zorganizowani. Pocieszyłyście mnie :hearts:

Sfociłam lawendę przed - niezłe wiechcie były, fotki tego nie oddają

IMG_4027.jpg


IMG_4028.jpg


I częściowo po - dla porównania. Tą - po- nie bardzo widać, ale znajdziecie. Na pierwszej fotce jest za nieściętym krzaczorem, na drugiej przed :)

IMG_4034.jpg


IMG_4036.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 12 Kwi 2015 21:29 przez aguskac.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Na wiejskim podwórku 12 Kwi 2015 21:32 #357450

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Wiechcie miały takie długie, bo ponownie zakwitły po pierwszym cięciu. Bardzo mnie to zdziwiło. Kwiatostany jednak były mizerne i już ich nie cięłam.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 12 Kwi 2015 21:46 #357461

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Zawilce w tajemniczy sposób pojawiły się na moim skalniaku. Nie wiem kiedy, nie wiem skąd...

IMG_4032.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, VERA, Adasiowa

Na wiejskim podwórku 12 Kwi 2015 21:54 #357469

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Aga, u mnie zawilce gajowe pojawiają się w różnych miejscach ogrodu, same.
Przyznaję, kiedyś jedną kępkę wysadziłam , ale teraz mam je w wielu miejscach a ogród rozległy.
Myślę, że one same się tak rozsiewają. Może na butach nasiona przenosimy?

Kiedy ja zaczynam kolejną pracę nie kończąc poprzedniej to obwiniam wiek, swój :rotfl1:
a okazuje się, że to taka powszechna przypadłość ;) .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie

Na wiejskim podwórku 12 Kwi 2015 21:59 #357478

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Już kilka razy jakaś roślina pojawiła mi się nie wiadomo skąd. Nie narzekam :) Gorzej jak chwasty się rozsiewają, a to niestety nagminne. W tym roku chyba wypędzelkuję podagrycznik na skalniaku, tyle go jest, że głowa boli, a przecież nie mogę wykopać wszystkich roślin i posadzić ich ponownie w czystej ziemi, to dla mnie niewykonalne.

Korytkowe stokrotki

IMG_4014.jpg


IMG_4015.jpg


IMG_4013.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, VERA, Adasiowa

Na wiejskim podwórku 12 Kwi 2015 22:34 #357503

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Niewykonalne jest wyczyszczenie roślin z podagrycznika, na to nie ma co liczyć.
Ja muszę skarpę oczyścić, wywaliłam wszystkie rośliny, bez litości, teraz zastanawiam się, przekopywać, czy pryskać?.
boję się pryskać, bo piesa chodzi wszędzie, skubie wszystko (dziś np. liście orlika).
Skarpa nie będzie obsadzana cały sezon (planowany remont, rusztowania), więc mogę ją obracać widłami kilka razy.
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie

Na wiejskim podwórku 12 Kwi 2015 22:43 #357510

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Współczuje tego podagrycznika
Moja sąsiadka tez ma. I też się zastanawia jak się go pozbyć.

Na wiejskim podwórku 12 Kwi 2015 22:44 #357513

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
To mnie pocieszyłaś... no ale miałam w sumie tego świadomość. Może jednak ciut ograniczę jego rozrost.
Mój skalniak powstał na rumowisku kurnika, pod spodem jest mnóstwo gruzu, rośliny powrastały miedzy kamienie. Ciężko by je było wykopać, a poza tym nie planuję, bo to robota nie na moje zdrowie :devil1: Jak się podagrycznik rozzuchwala, to go garściami wyrywam i na jakiś czas inne rośliny wiodą prym. Raz w miesiącu trzeba to robić, a powinnam częściej :silly:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 13 Kwi 2015 17:15 #357708

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Lucynko, z tymi planami na wykonanie prac w ogrodzie to mam podobnie. Listę zrobię (choć nie tak finezyjną jak Magorzatka, ergo: "wstać" :rotfl1: ) a potem zycie pisze własne scenariusze ;-) Jak dojdę do jakiegoś miejsca i coś przykuje moją uwagę to zapominam z czym przyszłam i robię to, co mi wpadnie w ręce ;-)
Grunt, że robota posuwa się do przodu! Tylko z plewieniem mi nigdy nie po drodze.. :whistle:
Udanego tygodnia i dobrej pogody!
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 13 Kwi 2015 17:16 przez Robaczek.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ma Gorzatka

Na wiejskim podwórku 13 Kwi 2015 22:14 #357873

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Mi tylko plewienie w warzywniku wychodzi dobrze :) Tam jest miękka, pulchna ziemia, więc plewi się łatwo. Niestety w innych miejscach jest betonowa glina i tam plewienie jest koszmarne.
Wstać - zwłaszcza w sobotę wcale wbrew pozorom nie jest tak łatwo, zwłaszcza od kiedy mamy do dyspozycji laptopy i Forum, a w nim tyle fajnych Forumków :)

Pogoda na razie kiepska, rano tak wył wiatr, że bałam się jechać do pracy. Mam jednak nadzieję, że z Twoim życzeniem dalsza część tygodnia będzie coraz lepsza.

Właśnie sobie przypomniałam, że po takiej wichurze mogły mi się otworzyć drzwi w szklarni. Poleciałam z latarką i oczywiście były otwarte. A tam biedne pomidorki... zabrałam je do domu, bo noc zapowiada się zimna, już są tylko 4 stopnie a niebo pełne gwiazd.

Zaczynają pokaz sasanki, na razie tylko bordo, fioletowe jeszcze w pąkach.

IMG_4030.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Amarant, VERA, Adasiowa

Na wiejskim podwórku 14 Kwi 2015 08:37 #357963

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Wstać - zwłaszcza w sobotę wcale wbrew pozorom nie jest tak łatwo, zwłaszcza od kiedy mamy do dyspozycji laptopy i Forum, a w nim tyle fajnych Forumków :)

Skąd ja to znam :rotfl1: ! O, chociażby teraz - zamiast wstać i zrobić coś pożytecznego, od rana buszuję po zaprzyjaźnionych ogrodach :funnyface: ...

Kiedyś gdzieś czytałam, że ktoś zwalczył podagrycznik smarując cierpliwie i wytrwale listki roundup-em. Pędzelkiem, listek po listku. Skutecznie podobno. Ja bym nie miała cierpliwości, dlatego u mnie podagrycznik też nadal się panoszy :mad2: .

Na wiejskim podwórku 14 Kwi 2015 18:00 #358076

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Tak właśnie mam zamiar zrobić :) Nie wiem co z tego wyjdzie, bo cierpliwości nie mam za wiele. Mam jednak takie miejsca, gdzie tej "świniuchy" nie ma tak wiele i tam mam zamiar właśnie wkroczyć, gdzie się przepycha przez korę i zrębki.

W zwykły roboczy dzień to ja rano wstaję na ostatnią minutę, śmiadanko sobie robię i jadę do pracy. Dlatego tym bardziej w sobotę niespieszno mi do wstawania :)

Zasieki przeciw kotom - chyba kotom :cool3: Na tej rabatce nornice ryły, aż ziemia podniesiona. Jakiś zwierz poluje na nie od tygodnia - ziemia rozgrzebana, roślinki poniszczone. Co podgarnę to rano znów wyryte doły. Więc zrobiłam tak :

IMG_4023.jpg


IMG_4024.jpg


IMG_4025.jpg


Od soboty nic nie ośmieliło się tam ryć, może wreszcie roślinki będą mogły spokojnie wyłazić. Najbardziej poszarpana była bergenia i irysy.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 14 Kwi 2015 18:02 przez aguskac.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Amarant, VERA, Adasiowa

Na wiejskim podwórku 16 Kwi 2015 15:03 #358736

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
A co to za zasieki? Czyby fajki?
Czy to na nornice, czy na to coś co grzebie?

Na wiejskim podwórku 16 Kwi 2015 23:13 #358953

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
To patyki z tzw bambusa :) Mam nadzieję, że przegonią i nornice. To co kopało doły by się do nich dobrać chyba odpuściło, bo po wetknięciu patyków wreszcie nic nie ryje od góry. Od dołu nie wiem , bo nie macałam.

Dziś rozprawiałam się ze śliwą, jedną z tysiąca. Owoce wyłamały jej gałęzie. Wreszcie doczekałam się wycinki, no i musiałam to uprzątnąć. Zauważyłam, że jeden konar musiał runąć w porzeczki i agrest, ale wszystko zostało tak uprzątnięte, bym się nie kapnęła, że połamane :devil1: ja się miałam nie kapnąć - dobre!! Akurat tych porzeczek i agrestu mi nie żal i tak muszę przyciąć :happy4:

Na razie przemieliłam drobne gałęzie i zebrałam pocięte drobniejsze gałęzie. Pójdą do pieca. Grubsze jeszcze leżą i czekają na swoją kolej.

Tyle ich było... nic dziwnego, że wyłamały gałęzie :) A jakie pyszne z nich powidła....

IMG_2925.jpg


IMG_2926-2.jpg


IMG_2927.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Amarant, VERA, Adasiowa

Na wiejskim podwórku 16 Kwi 2015 23:37 #358967

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Przedstawiam Wam podwórko mojego sąsiada. O tej porze roku wygląda najurokliwiej, potem częściowo zarastają je pokrzywy i inne chaszcze. Fotki co prawda nie są tegoroczne, ale zapewniam Was, że jest gorzej. Muszę chyba obfocić na pamiątkę te walące się już w tej chwili szopy.

Widok zza płota

P1260598.jpg


P1230570.jpg


P1150244.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 16 Kwi 2015 23:38 przez aguskac.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Amarant, VERA, Adasiowa

Na wiejskim podwórku 16 Kwi 2015 23:38 #358968

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
O matko jedyna...... :supr3:
A ja narzekam na sąsiadów, że za mało drzew sadzą... :flower:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.816 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum