TEMAT: Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 30 Gru 2015 17:24 #420188

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Zakwitł u mnie wawrzynek wilczełyko :blink: a w Wigilię zjadłam ostatnie pyszne gronko Swenson Red. Truskawki też już sadziłam w grudniu i to ze 2 lata temu, różnie bywało... Wcale mnie nie dziwią ostro ruszające róże i kiełkujące cebulowe.
Nie martwcie się dziewczyny - ze 4 lata temu moje róże miały w grudniu tak duże przyrosty, że nie wiedziałam jak je zakopczykować, kiedy zapowiadali mrozy. I truskawki przyjęły się super, i róże ładnie odbiły, więc nie ma co się martwić, że natura szaleje.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku


Zielone okna z estimeble.pl

Na wiejskim podwórku 30 Gru 2015 20:15 #420232

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Ale smaka robisz... pyszne pomidorki. Wiesz co? Ja rukoli nigdy nie przesadzałam, wysiewałam bezpośrednio na oknie, wschodziła, siedziała sobie troszkę i... ginęła. W tym roku po raz pierwszy przesadziłam. Zdechnie to trudno, przynajmniej próbowałam.

Teraz żałuję, że nie zrobiłam fotki moim koktajlówkom a miałam ich trochę... Black Cherry, Cytrynek, Perun, jakieś Koraliki (3 odmiany), Perłę Małopolski, Indigo Rose i jakiś taki pasiasty podłużny - ach... jeszcze te porzeczkowe i kozulowy Megagroniasty. Może coś pominęłam...
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)
Ostatnio zmieniany: 30 Gru 2015 20:38 przez grazyna255.

Na wiejskim podwórku 30 Gru 2015 21:27 #420263

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Siberia wrote:
aguskac wrote:
Zakwitł u mnie wawrzynek wilczełyko :blink:
Nie uwierzę zanim nie zobaczę :happy3:
To wyzwanie? :devil1: A Ty co tak wątek zamknęłaś bez ostrzeżenia??

Rukolę bardzo lubię. Nie zawsze jednak wysiewam, sama w sumie nie wiem czemu. Raz posiałam roszponkę chyba - o ile dobrze pamiętam. W każdym razie coś zielonego, co się prawie mrozów nie boi, można było skubać i skubać póki śnieg nie spadł.
Nic mi nie mów o pomidorkach... w tym roku nie czuję się jakoś nimi przejedzona, jakoś nie było ich za wiele i szybko znikały. Nawet nie miałam czym się dzielić z rodzinką. Ale co tam... zanim się obejrzymy można będzie już siać. Pamiętam, że już w styczniu siałam ze 3-4 nasionka, by było czym cieszyć oko. Raz mi się udało w połowie maja zjeść swojego pomidorka.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 30 Gru 2015 21:28 przez aguskac.

Na wiejskim podwórku 30 Gru 2015 22:39 #420292

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Nie uwierzysz, ale ja mam na parapecie cztery zdechlaki Perły Małopolski... sprawdzałam siłę kiełkowania, bo któreś jak suszyłam, były częściowo podkiełkowane... no i co, szkoda mi było tych nasionek (wykiełkowały w 100%) więc wsadziłam, ale u mnie na parapecie tak jak wiosną - z liści robi się siano. Nie wiem czy za suche powietrze czy jaki inny czort. Na pewno za mało światła.
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Na wiejskim podwórku 31 Gru 2015 10:35 #420341

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Trzymaj póki nie padną :) Ciekawe czy przetrwają. Moje Perły Małopolski mnie nie zachwyciły. Jakieś strasznie twarde były.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 31 Gru 2015 10:48 #420348

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
No cóż, muszę Ci przyznać rację B)
Wawrzynka obfocę w Nowym roku, bo jeszcze jestem w wyrku, a niedługo wyjeżdżamy.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 31 Gru 2015 10:49 #420349

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Zacieniacze na moim podwórku rok 2008. Dla niektórych z nich to ostatnie chwile.

P1110905.jpg


Ta lipa też już na szczęście wycięta. Rosła przy samiutkiej linii energetycznej i na dodatek jeden konar zaczął usychać. Bałam się, że poleci na dom, bo była ciągle dziwnie podcinana przez energetyków. Zgłosiłam i "gmina" wycięła. Tu widać wyraźnie jak schorowana była w 2010.

P1230368.jpg


A tu lecą świerki, zobaczcie jakie były rachityczne

P1110930.jpg


Zdrowe to one nie były

P1110957.jpg


I po akcji! Mamy wreszcie choć czasem słoneczko na podwórku.

P1110933.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 31 Gru 2015 10:56 przez aguskac.

Na wiejskim podwórku 31 Gru 2015 11:00 #420352

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
A nie! Jednak nie! Lipa z pierwszej fotki to nie ta sama, co wycinana na drugiej :oops: Ta pięknie kwitnąca rośnie nadal w całym szpalerze, widać go na zdjęciu z wycinki obok samochodu. Są dużo niższe, bo kiedyś były regularnie cięte.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a

Na wiejskim podwórku 31 Gru 2015 11:12 #420355

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Siberia wrote:
Świerki chudo rosnące "co metr" to rozumiem... ale starą lipę? Święte drzewo?
To nie lepiej było linię przenieść? :devil1:
Jak ja bym ją chętnie przeniosła :wink4: A lipa niestety umierała.
Tu widać jak ją elektrycy podcinali

P1210340.jpg


A tu jeden konar prawie zupełnie uschnięty

P1210347.jpg


Ale mamy całe piękne aleje lipowe koło domu i wzdłuż szosy. A jak cudnie w nich pszczoły brzęczą :P
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 31 Gru 2015 11:16 #420358

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Zmykam :)
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!! Samych radości i przyjemności życzę!!

P1210737-3.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): gorzata, Margo2, Bozi, Amarant

Na wiejskim podwórku 31 Gru 2015 21:34 #420468

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Lubię drzewa, cień też się przydaje, jednak drzewa w takiej ilości na działce to wiadomo... A elektrycy.. no cóż... wycięli co im przeszkadzało więc wyglądało jak wyglądało, dobrze że się nie przewróciło :happy: Jeśli chodzi o Perłę Małopolski to też mnie nie zachwyciła... przestałam zrywać jej dojrzałe owoce i... zrobiła mi niespodziankę, jak przejrzały to zmiękły i nabrały smaku. A koleżanka mówiła mi, że w tym roku są u niej wyjątkowo twarde i że nigdy takie nie były. Ciekawa jestem czy za rok powtórzą tę twardość. Zamierzam wysiać choć jest wiele innych ciekawych pomidorków. Ze dwa można wsadzić - tylko tym razem dam do gruntu.
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Na wiejskim podwórku 31 Gru 2015 21:36 #420470

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Ciekawe co by było gdybyś sobie skróciła te świerki o połowę, zawsze można powiedzieć, że to Twój żywopłot :happy4:
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Na wiejskim podwórku 01 Sty 2016 16:26 #420603

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Tych świerków już nie ruszę. Mam bardzo złośliwą sąsiadkę. Po wycięciu tamtych zrobiła dziką awanturę, że to jej świerki i jak my śmieliśmy je ruszyć. To, że świerki są na naszej działce i mamy na to mapy, że dostaliśmy zgodę z urzędu, było dla niej niczym. Jeździła na skargi do gminy, awanturowała się. Nawet wynajęła geodetę w celu wznowienia granic. Granica przechodzi zaraz za świerkami, ale ona i tak twierdzi, że są jej.

Latem przesunęli nam kołkiem antenę satelitarną, która wisiała na jednym z nich od 15 lat. Wezwała straż miejską i powiedziała, że mamy usunąć antenę, bo wystaje nad jej działkę. Cała komisja przyjechała oglądać naszą antenę na świerku :devil1: Strażnicy oczywiście znają ją, bo ona stale wszczyna awantury i sądzi się z połową wsi. Powiedzieli, że jak chcemy mieć święty spokój, to lepiej antenę przewiesić, bo faktycznie wystaje pół metra za świerk i wisi nad jej polem :devil1: Masakra normalnie.
Przewiesiliśmy ją na dom, bo mi szkoda zdrowia na takie awantury. Ostatnio się odgrażała, że nas poda do sądu za te wycięte 8 lat temu świerki :mad2:
Podejrzewam, że nawet gdybyśmy się starali o zgodę na wycięcie kolejnych, to już jej nie dostaniemy, bo w gminie boją się jej awantur. Ona ma obok nas tylko pole, mieszka dalej, ale i tak potrafi być uciążliwa.


Ja Perły już raczej nie posieję. Jest wiele innych lepszych, więc szkoda mi miejsca.
Elektrycy i w tym roku podcinali gałęzie na innych lipach obok. Wycięli, walnęli przy drodze całą górę gałęzi na wprost naszego wjazdu i pojechali sobie. Musiałam sama uprzątać. Następnym razem zadzwonię, niech przyjadą i sprzątną po sobie!!
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 01 Sty 2016 21:17 #420674

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Wiesz... świerki czasem... usychają, wtedy trzeba je wyciąć ;)
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Na wiejskim podwórku 01 Sty 2016 21:47 #420681

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
grazyna255 wrote:
Wiesz... świerki czasem... usychają, wtedy trzeba je wyciąć ;)

Czyżbyś coś sugerowała? :)

Aga Szczęśliwości w Nowym Roku

Na wiejskim podwórku 01 Sty 2016 22:26 #420688

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Ta... pewnie by ekspertyzę zrobiła :devil1:

Ale jednego już prawie szlag trafił ( a konkretnie piorun), niestety odbił i to jak bujnie!! Idealnie cieniuje mi warzywnik :mad2: Ostatnio wyłupał się z niego jeden wielki czub po jakiejś wichurze, myślałam że runą kolejne, ale niestety.

P1110469.jpg


P1210891.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant

Na wiejskim podwórku 02 Sty 2016 14:31 #420847

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Ja tam się nie czaję zbytnio, jak bobry wycięły mi dwie wierzby to po prostu nie dam im już bujnie odrosnąć, przycinać gałęzi nikt mi nie zabroni, też mam sąsiadkę, która ze wszystkimi się sądzi, sąsiadom każe zamalować okna bo na jej podwórko wychodzą. Ja wiosną to chyba sama się przejdę wśród tych wierzb... jest już trochę gałęzi nadciętych przez bobry, zamierzam im pomóc. O piorunach powalających drzewa na razie tylko... marzę :search:

Wspaniałych, zdrowych plonów, powodów do uśmiechu i radości w każdym dniu, jak najmniej powodów do zmartwień w kolejnym roku :hug:
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Na wiejskim podwórku 02 Sty 2016 14:42 #420852

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Margo2 wrote:
Czyżbyś coś sugerowała? :)




Ja??? Ależ skąd... :whistle:
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)
Ostatnio zmieniany: 02 Sty 2016 14:43 przez grazyna255.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.768 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum