TEMAT: Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 27 Gru 2015 17:41 #419597

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Dziewczyny :)
Te brzoskwinie tylko tak pięknie wyglądają. Są niestety niezbyt smaczne, bez aromatu i wręcz kartoflane. Jestem nimi bardzo rozczarowana. Nawet przerobione w słoikach są nieciekawe, bo własnie niedawno jeden otworzyłam i rozczarowanie... Miała być dobra, polecana odmiana, ale niestety to na pewno nie to. Szkoda.
Grażka :)
Wydaje mi się, że wysyłałam Ci patyki Aloszki i Ajwaza. Powinnaś je mieć. Agata dostałaś rok temu. Są dość odporne i dlatego zdaje mi się, że do Ciebie poszły.
Nawet jeśli wątek zaniedbasz latem, to potem w długie zimowe dni możesz nam podsyłać swoje fotorelacje i dzielić się wrażeniami z uprawy tego czy owego. Dlatego nie zastanawiaj się długo. Tu nie ma obowiązku regularnego pisania :wink4: Jeśli mi się ukorzenią patyki Kiszmisza to masz zaklepany jeden do tunelu :)

A co do Burej... niestety ona ma zbyt dużą swobodę, a to dlatego, że mamy kiepskie ogrodzenie. Wszędzie siatka leśna z dużymi dziurami na dole. Poprzedni pies był duży i to wystarczało, a ta przełazi dosłownie wszędzie, choć ledwo się już mieści. Teraz jest już większość czasu w domu, ale uwielbia podwórko i bardzo ją tam ciągnie nawet w zimne deszczowe dni. Niestety nauczyła się zwiewać jak była mała, a ja byłam 3 tygodnie w sanatorium. Poczuła wolność i już nie dało się jej okiełznać. Kurom chyba odpuściła (obym w złą godzinę nie powiedziała) bo pytałam kilka razy sąsiada i mówi, że nie gania.
Na każdym spacerze kąpie się w jeziorze, aż się boję, że się przeziębi. Wskakuje także do wanny z wodą koło szklarni. Chyba jest mega odporna, bo nic jej nie rusza.
Na szczęście już nic nie gryzie w domu (odpukać) Ma swoje zabawki i je namiętnie miętoli. Co pewien czas dorabiam nowe warkocze z dodatkami nadającymi się do gryzienia.

Małgoś :)
Właśnie zerkałam na te zapowiadane mrozy i u nas jakich tam siarczystych nie zapowiadają na razie nawet na noc i niech tak będzie!
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku


Zielone okna z estimeble.pl

Na wiejskim podwórku 27 Gru 2015 17:54 #419600

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Twoje ostatnie winorośle tak zapisałam:
Ajwar
Aluszenkin
Wiktoria
Łora
Summersweet
WW3
Nero
Gaubena
Garant
Piesnia
Zodiak
V25/20 - ostatni na górce i po prawej od Sfinksa :rotfl1:
to może któeś z nich. A może te brzoskwinie trzeba zacząć suszyć? Skoro kartoflane to powinny dobrze się suszyć. Ja wiosną próbuję z nasion wysiać, mam już kilkanaście - jak wszystkie wykiełkują to będę miała... problem.
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)
Ostatnio zmieniany: 27 Gru 2015 17:54 przez grazyna255.

Na wiejskim podwórku 27 Gru 2015 17:55 #419601

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Hahaha... tak pomyślałam, że może coś źle przepisałam.
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Na wiejskim podwórku 27 Gru 2015 17:56 #419602

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
No i kusisz mnie, założę chyba wątek z moją ekologiczną działką i tłumem pomidorów...
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Na wiejskim podwórku 27 Gru 2015 18:07 #419603

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Jeszcze raz Cię przepraszam za te gryzmoły na kartkach :devil1: Na pierwszym miejscu masz Ajwaz :) To ten właśnie, a na drugim Aloszenkin :) czyli w skrócie Aloszka :) Wszystko gra!! Pozostałe nazwy dobrze rozszyfrowałaś :happy4: :bravo:

Może się skuszę na jakąś nową brzoskwinię lub jeszcze lepiej nektarynę. Tamto drzewko zostawię, ale będę ostrzej ciąć, by nie miało zbyt wielu owoców. Strasznie intensywnie rośnie. Dziewczyny typowały, że to może być Siewka Rakoniewicka, więc podkładka na której szczepią dobre odmiany. Miała być Redhaven.

Zakładaj zakładaj :) I koniecznie wklej synka jak karmi kury! Boski jest! A pomidorową uprawę musisz zrelacjonować od wiosennych początków.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 27 Gru 2015 21:43 #419681

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ja tam wolę morelki
Są słodsze.

Na wiejskim podwórku 27 Gru 2015 22:42 #419698

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Moja babcia miała morele i brzoskwinie, te pierwsze były mniej słodkie, może to zależy od odmiany... W tym roku koleżanka częstowała mnie swoją brzoskwinią, może nektarynką wyhodowaną z siewki, była bardzo soczysta i słodka, całkiem sporych rozmiarów, a jaka aromatyczna... Trzeba chyba trafić na dobre geny, może też kwestia uprawy...
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Na wiejskim podwórku 28 Gru 2015 09:53 #419735

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Nieziemskie morelki jadłam u Dali naszej. Coś niesamowitego. Ciekawe czy uda mi się wykiełkować pestki. Mam taką nadzieję. Co do brzoskwiń czy moreli mam mieszane uczucia po tej wpadce. Miałam też już brzoskwinię z siewki. Szybko zaczęła owocować, ale owoce marne i niezbyt smaczne. Najpierw rosła na działce, potem ją tu przesadziłam. Na szczęście po 3 latach nie obudziła się wiosną i wybawiła mnie z kłopotu :)
Na pewno chcę mieć w ogrodzie późne czereśnie. Moje się kończą bardzo szybko i potem nie ma już co pojeść, a wiem, że są takie co owocują jeszcze cały lipiec.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 28 Gru 2015 10:14 #419737

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Na pewno są takie, co owocują w wakacje- u Rodziców takie rosły. Zawsze się dziwiłam, wracając pod koniec roku szkolnego do domu widząc na innych ogródkach czereśnie zarumienione- nasze jeszcze nie były gotowe i z niecierpliwością czekałam.

Na pewno to kwestia odmiany, ale te wczesne wydawały mi się bardziej "wodniste", a nasze były ciemno czerwone i mięsiste..a jakie słodkie :hearts: Niestety kiedyś piorun trafił w czeresienkę i pękła na pół :cry3:

Na wiejskim podwórku 28 Gru 2015 13:07 #419751

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Lucynko, czy Ty jak wiosną sadzisz winorośle to młody przyrost przycinasz na dwa oczka? Tak wyczytałam na stronie o winoroślach i zastanawiam się czy to konieczne, bo ja po prostu... posadziłam. Przycinać zamierzam wiosną.
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Na wiejskim podwórku 28 Gru 2015 18:04 #419803

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Właśnie moje czereśnie są bardzo wczesne. Jedne dojrzewają w końcu maja lub z początkiem czerwca. Drugie są zaledwie 2 tygodnie później. Możecie więc sobie wyobrazić moje zdziwienie gdy pojechałam na południe kraju - gdzie wszystko jest dużo wcześniej niż u nas - a tam w najlepsze owocowały dopiero czereśnie.
Ja mam fajne odmiany, obie są super, choć jedna myślałam, że jest jasnoczerwona, póki nie okryłam przed ptakami siatką :devil1: Wtedy okazało się jednak, że są dość ciemne. Drugie drzewko jest inne, ma większe i bardziej chrupkie owoce, ale ma bardzo małe przyrosty. Może to i dobrze, bo łatwo okryć.

Tam koło Niemczy czereśnie rosną wszędzie i żadne szpaczory ich nie jedzą. Nie trzeba więc osłaniać. No i mają wiele bardzo późnych odmian. Co jedne to lepsze :)

Winoroślom powinno się przyciąć przyrosty na 2 oczka. Ja zostawiałam więcej i dopiero po majowych przymrozkach zostawiałam 2 najsolidniejsze przyrosty. Twoje jeszcze nie miały pierwszej wiosny, tamta się nie liczy :)
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 28 Gru 2015 19:30 #419846

  • agaros
  • agaros's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 176
  • Otrzymane dziękuję: 231
Będę się kształcić u Ciebie w temacie winorośli. Już to widzę... Toż to kopalnia wiadomości dla moich dwóch winorośli.... Pozdrawiam Aga znad Kamiennej

Na wiejskim podwórku 29 Gru 2015 10:49 #419975

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
No ale moje pytanie jest stąd, że wyczytałam, by przyciąć zaraz po posadzeniu... no ale skoro Ty tak sadzisz to znaczy, że moim nic nie będzie jak przeżyją mrozy... dziś rano mieliśmy -8, do niedzieli zapowiadają -16...
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Na wiejskim podwórku 29 Gru 2015 15:08 #420011

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Aga :) Jak masz aż 2 krzewy winorośli, to koniecznie musisz je porządnie prowadzić :wink4: W razie potrzeby wpadaj, bez potrzeby też :)

IMG_5724.jpg


IMG_5725.jpg


Przycinać po posadzeniu trzeba, gdy się kupuje sadzonki w szkółkach. Gdybyś wiosną kupiła takie jak teraz masz w glebie ukorzenione własnoręcznie. Liście im opadły, a przyrost jest pewnie dłuższy niż na 2 oczka - mam nadzieję. Gdybyś taką właśnie sadzonkę kupiła wiosną, to przy sadzeniu trzeba przyciąć.
Tylko tak jak wspominałam, ja przy sadzeniu takiej dostanej od kogoś, albo sadząc z rozsadnika na miejsce stałe, nie przycinałam od razu na 2 oczka, zostawiałam więcej do majowych przymrozków i potem gdy zagrożenie minęło, wyłamywałam te najsłabsze zostawiając 2 mocne.

Powinnaś zakopczykować wszystkie młodziaki i nie przejmować się tym, że kawałek wystaje nad kopczyk. Najniższe oczka będą okryte.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant

Na wiejskim podwórku 29 Gru 2015 15:28 #420014

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Zakopczykowane :) Dziś byłam na działce i jeszcze sprawdziłam, bo przysypywane były ziemią spod tunelu i nie byłam pewna czy deszcze jej nie wypłukały, ale nie. Nawet stokrotki trochę okryłam i przywiozłam trochę zieleniny do posadzenia w doniczki... mam nadzieję, że coś z niej wyrośnie.
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Na wiejskim podwórku 29 Gru 2015 20:22 #420077

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
W tym roku jeszcze swoich nie okrywałam. Jedynie przycięte. Oby tylko mróz nagle zbyt duży nie ścisnął, bo nawet przy małym minusie nie da się ich już dobrze przygiąć, bo strzelają. Trzeba to robić w dzień bezmroźny. Liczę na to, że po obecnych lekkich mrozach przyjdzie ocieplenie i wtedy je okryję :)

Ja sobie ponad tydzień temu wykopałam sporą kępę pietruchy i jak dotąd ma się zupełnie dobrze. W tamtym roku przetrzymała całą zimę, choć jak był większy minus to i na ganku lekko przymroziło, więc na parę dni musiałam ją trochę okryć.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 30 Gru 2015 14:10 #420157

  • grazyna255
  • grazyna255's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 643
Ja moją do domu wniosłam, nie mam ganku :( zobaczymy jak da sobie radę, rukola to nie chciała mi rosnąć w domu ale mimo wszystko próbuję.
Ogród bez chemii




"ZACZNIJ TAM GDZIE JESTEŚ
UŻYJ TEGO, CO MASZ,
ZRÓB CO MOŻESZ" (A. Ashe)

Na wiejskim podwórku 30 Gru 2015 15:25 #420161

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Może być dla niej za duża różnica temperatur. Miałam tak z pomidorem. Posadziłam w donicy i zabrałam do domu, a przecież jesienią tak dużej różnicy nie było. W ciągu 2 dni stracił wszystkie liście, ale owoce mimo to nadal dojrzewały. Pewnie na tej samej zasadzie jak zerwane na parapecie. Moje zbiory przy Twoich to kropla w morzu.

IMG_5672-2.jpg


IMG_5716.jpg


IMG_5717.jpg


IMG_5720.jpg


IMG_5721.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.754 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum