Forum Ogrodnicze Oaza

A tak w kwestii naparstnic, to niestety te co wysiałam mi nie wzeszły więc ja się z Tobą nie podzielę, ale

może ktoś z forumowiczów ma nadwyżki siewek NAPARSTNIC to polecam pamiętać o Romci .

Roma wrote:
Roma jak bym go i tak przyciął aby miał równą kulkę bez odrostów... prosta cięta kulista forma... ale to zależy co się komu podoba...
pozdrawiam

Aniu-ta hortensja to:

Edyto-a co myślisz o rozchodnikach i o floksach?
Monia-jak tylko naprawię PC i dojdę do starych fotek to specjalnie dla Ciebie przygotuję przegląd historyczny
Edytko-dzięki wielkie za pamięć o naparstnicach
Michale-nie wiem jak należy przyciąć na taką kulkę,może jakaś instrukcja?

Romuś, które hortensje nie kładą się po deszczu? Mam tylko Levankę, pięknie trzyma fason, myślę o jeszcze jednej, masz jakąś faworytę? Co to 'rabata za różanką'? Jakoś nie pamiętam

Haniu-rabata za płotem to rabata wzdłuż różnki,jeszcze nie do końca oczyszczona ale zostaną na niej jak na razie tylko piwonie i liliowce







Co zaś tyczy się hortensji to z tych które posiadam, deszczom nie kłaniają się:
White Dome
Le Vesterival i Erly Sensation, te stoją dumnie bez podwiązania.

Early Sensation , to jest to. Dziekuję Romuś. Wygląda na to, że jesteś mocno hortensjowa. Kolekcja już imponująca a na pewno będziesz dosadzać. Masz miejsce, możesz szaleć, ale Ci dobrze. Na zdjęciach przerabianej rabaty (ładnie ją oskubałaś), to ogrodzenie 'wewnętrzne'? Rośliny 'idą w las' czy to jeszcze zamknięta część ogrodu, dużo u Ciebie zmian i coś nie nadążam



edytuję: wgryzłam się w zdjęcia 'z lotu wiewiórki' i wychodzi mi, że ta rabata jest poza ogrodzeniem, między siatką a drogą przy lesie. Mam słaby okular?

Roma wrote: To właśnie o tej tuji mowa co nie...?

Ogólnie mówiąc tuja jest rośliną łatwą w uprawie, chociaż czasami trzeba ją przycinać. Przycinanie tui jest bardzo ważnym elementem uprawy, dlatego, że skrócenie pędów zbyt mocno lub w nieodpowiednim momencie może doprowadzić do całkowitego zniszczenia rośliny.

Powiem Ci może jak ja to robie ze swoimi roślinami...

-> Pierwsze cięcie wykonuje, kiedy tui nie zagrażają już przymrozki, czyli w drugiej połowie marca lub na początku kwietnia. Ważne jest, żeby pierwszy raz przyciąć tuję przed rozpoczęciem okresu wegetacji. Jeżeli chcemy, żeby tuja pięknie się rozrosła, powinniśmy skrócić jej czubek oraz boczne pędy o ok. połowę długości. Jednocześnie pozbywamy się uschniętych i uszkodzonych gałązek.

-> Drugie cięcie wykonuje mniej więcej w czerwcu, kiedy młode pędy osiągną kilkanaście centymetrów. Skrócić je tym razem max 2/3 długości.

-> Ostatnie cięcie powinno wypaść pod koniec lipca, najpóźniej w II połowie sierpnia. Nie tnij nigdy tui po tym terminie, ponieważ rany się nie zagoją i roślina nie będzie przygotowana do zimowania. Trzecie cięcie polega na skróceniu pędów tylko o 1 cm.

Zanim zabierzesz się do formowania kształtu powinnaś zadbać, aby roślina była dobrze zagęszczona. W tym celu powinniśmy ją ciąć od 2 do 3 razy w ciągu roku tak, jak pisałem wyżej. Po 2 latach zagęszczania, tuja jest już gotowa do cięcia. Jeżeli nadajemy kształt po raz pierwszy możemy skorzystać z drucianego szablonu, dostępnego w sprzedaży w sklepach ogrodniczych i na portalach internetowych - ale nie musimy jeśli mamy dobre ok

Ogólnie patrząc już na tę tuję ona jest w kształcie kulki (a raczej kopniętego jajka:P) ze względu na swoją odmianę... więc ją tylko trzeba odpowiednio popodcinać aby utrzymała swój nienaganny wygląd...
Aby zacząć zacznij cięcie od dołu... aby nadać jej dolną formę kuli... następnie przytnij na odpowiednią wysokość jaką ma mieć docelowa kula... jak już będzie na odpowiedniej wysokości musisz podcinać górę tak aby przypominało kulkę na sam koniec zostaw sobie boki bo wtedy jest nimi najłatwiej dopracować nasz kształt który chcemy uzyskać - w tym przypadku kulkę.

Po kolei wyglądało by to mniej więcej tak: mam nadzieję, że wizualnie pomoże...


Sorry nigdy nie byłem dobry z rysunku może linie trochę krzywo ale w rzeczywistości wszystko powinniśmy kontrolować po każdym cięciu... odchodzimy od takiego delikfenta i się przyglądamy... aby było jak powinno...
i jak tak będziemy robić to wszystko musi się udać ...
pozdrawiam

ps. chyba się za bardzo rozpisałem i przepraszam za zaśmiecanie wątku... jak co usunąc post można...

Haniu-dobrze wydedukowałaś rabata jest poza ogrodzeniem,Dwie trzecie naszej działki znajduje się poza siatką,ogrodzona jest część w której przebywają psy i tzw podwórko.
Michale-nawet tak nie myśl o żadnym zaśmiecaniu mowy być nie może.To ja dziękuję za poświęcony czas i łopatologiczne wytłumaczenie.Z tego co piszesz to za formowanie mogę zabrać się wiosną przyszłego roku?

Romciu
bardzo, bardzo ciekawa ta hortensja white dome, dzieki za nazwę, musze zaraz o niej poczytać

Romciu- nie chciałabym robić kłopotu, ale gdyby Cię natchnęło na wspominki ogrodowe w jakiś zimowy wieczór.. to z radością pooglądam

Ależ pędzisz z pracami przez rabaty- kolejna na tapecie.. Ja skończyć jednej nie mogę, chwastami zarastają wszystkie regularnie.. Może to i dobrze, że deszcz pada- przynajmniej nie sterczę w ogródku i nie denerwuję się widokiem..

Pozdrawiam serdecznie

Romo - tak zacznij na wiosnę przyszłego roku z tym cięciem...
A wiesz co ja Ci powiem... naoglądałem się tych Twoich hortensji i sam zakupiłem
jest jeszcze malutka ale będzie ładniutka jak Twoje...
a zwie się: H.'Lime light' a ty masz

pozdrawiam

Porady Michała są dobre, bo tak się powinno książkowo robić, wiem, bo się 4 lata na pamięć musiałem uczyć takich formułek...
Z życiem ma to niewiele wspólnego i jak opitolisz całą na kulkę teraz to też będzie dobrze.
Ja od 2 lat jeżdżę na pielęgnacje do ogrodów i tnę jak jest potrzeba...kulki są piękne i nic im nie straszne.
Oczywiście nie ma co za późno ciąć, ale teraz jeszcze przez kilka dni będzie ok

Jak widzę rabaty dalej przerabiasz .Orliki co tam wsadzaliśmy to gdzie przeniosłaś ?

Igor-pewnie z przycinaniem poczekam na Ciebie po co to czego się nauczyłeś ma iść w zapomnienie.
Andrzej-orlików nie ruszam a rabat na razie nie przerabiam ino czyszczę

Romciu, ja Cię nie chcę martwić..ale wygląda na to, że zanim zmienisz coś na jakiejś rabacie, to forum będzie musiało wyrazić zgodę Każdy włożył kawałek swojego serca, więc teraz połowa roślin nie do ruszenia- się wrobiłaś

Romuś zdjęcia z lotu ptaka super chyba kominiarz zrobił z komina Masz super hortensje bukietowe i trawy są śliczne Na takiej fotce poglądowej dopiero widać ogród w całej okazałości

Faktycznie rabaty wyczyszczone! Ja się nieco zapuściłam ostatnio, takie zdjęcia motywująco do pracy działają!
Ale piękna jest ta hortensja 'White Dome'! Właściwie można powiedzieć, że kwitnie na zielono!
Oj, Ty w ogóle z większością cięższych prac poczekaj na Igora!

Myślałem ,że nowa koncepcja powstała