terlica-Ewo; Sweety-Aniu Dziękuję

Jakoś sama ta historyjka bocianowa wyszłam,jest mi miło,że podobała się

Hosta 'Stiletto'
Hosta ( Funkia ) Golden Tiara
moni-Moniczko;Monik-Moniczko;Shirall-Marto Dziękuję

fotorelacja bocianowa wyszła jakoś spontanicznie

zabobonna ani przesądną to ja nie jestem.Działkę mamy już od 8 lat tam.W pierwszych 2 latach tylko ogrodzenie powstało i łąka zastąpiona trawą.Na początku tez nie wiele tam się działo.Dopiero od 4 lat,,bardzie wszystkiego przebywa i czasowo tam jestem częściej i dłużej.A bociany jak pamiętam to zawsze tam były,więc już jak coś to działoby się ale nic takiego nie miało miejsca u nas przynajmniej.Ale sąsiadom ,którzy tam też mieszkają na stałe od x lat,urodzi się synuś w lipcu

lawendowe iryski to Iris lactea

Pewnie 1 hosta zawsze się gdzieś zmieści,ale War Paint to duża hosta,piękna jest wiosną.Łatem przebarwia się cała na zielono,tylko ta falbanka jest bardziej widoczna

Warzynik za domem to idealna sprawa.
Monik-Moniczko My mieliśmy na końcu działki,krzaki i drzewa ,wszystko karczowaliśmy i za siatką daleko,żeby mi w ogrodzeniu nie były te krzaki i brzydactwa.Za siatka tez mam kawałek warzywnika jak było widać,.Mam tam ogórki ,fasolkę,cukinie i kilka drzewek owocowych.

Hosta ( Funkia) Fire and Ice ma z 5 latek i dopiero zaczyna się rozratać,siedziała jak zaczarowana
Hosta ( Funkia ) Paradise Glory
Dalu Bocianie gniazdo to ja widzę z tarasu, czyli ciągle jak tam jestem.Ale faktycznie fajnie tak obserwować te wspaniałe ptaki.Ja myślę,że docieplają gniazdko z powodu jaj,żeby było im ciepełko

Ja mam jedną azalkę i jednego rodka. Pewnie już nie raz kusiło mnie kupić ,już nie raz miałam w rękach jakoś tą roślinkę.
Ale to nie sztuką kupić,sztuką jest gdzie to posadzić później i uwzględnić dla nich większe miejsce,bo przecież z latami się rozrosną

Hosta ( Funkia ) War Paint
i chyba Francee
dagmarazap-Dagmarko Czarnego bociana widziałam tylko raz.Ptaków rożnych wokół mnie jest sporo,ale te z tylko migną i nie zdążę ich uchwycić w kadr,a czasami nawet zobaczyć ,co to było

bratusie
AGNESS Lubię tam spacery wokół zalewu,czy po lesie,czy po łąkach. Raz mnie strasznie sarny wystraszyły,bo za kurakiem były dosłownie metr ode mnie i jak nie wyskoczyły,bo usłyszały moje kroki,A ja wystraszona do góry i WAW!!Ale fajnie móc sobie tak oglądać je z bliska

Azalka moja jest u mnie dopiero 3 rok.Więc pomału zaczyna być bardziej widoczna w ogrodzie.Jeszcze mam wielką ochotę na żółtą,ale z miejscem gorzej.
mrówa-Beatko Dziękuję

To prawda, ludzie powinni brać przykład czasami ze zwierząt ,oni nie wariują ani nie wynaturzają różnych rzeczy.

też.
mag-Magdziu Iryski oczywiście były małe.Ale w przeciągu 3 lat się rozrosły w sporą kępkę.Można je już dzielić.
Rodek nie przemarzł,to może tak za zdjątku coś nie tak wygląda. Wszystko.Wszystko ok,tylko ,nie otwiera paków i nie pokazuje kolorku
anym-Aneczko Witaj,kochana,miło i tu Cię gościć.I zapraszam do odwiedzania mnie jeszcze .
Kamasja
iwa27-Iwonko Dziękuję, cieszę się,że fotorelacja podobała się.

Jadąc do nas na działkę c wiosną,obserwowaliśmy przylatujące bociany.Na innych gniazdach już były.
A na " naszym " jeszcze nie.Tez baliśmy się m,że może ich zastrzelili ,te " nie mądre "ludzie.Ale przyleciały kilka dni później od innych,ale są.Bociany zawsze wracają w swoje miejsce,to ładne prawda?? Dziękuję za stronkę.
Cieszmy się, bo już odchodzą do historii
podobny ale nie taki sam;
colli28 Oj to dziwna historia z wężem i z bociankiem na oczach dziecka.Ale spryciule zobaczą co my nie widzimy.
A dziecku,trzeba tłumaczyć,że przecież boćki rożne gady,płazy jedzą.
eda_s-Edytko No tak,dobrze,że akurat był aparat w torebce,póki go wyjęłam ,ale jakoś zdążyłam.A czasami nie zdążę ,albo nie mam w ręku aparatu i nie uchwycę tyle tam jest pięknych ptaków, nawet nazw nie znam.Ale jest na co popatrzeć,oj jest

Irysek faktycznie drobniutki ale faktycznie ładny i ładnie się rozrasta.
Warzywnik to dzieło i doglądanie mojego eMa bo to Jego domena...Ja mam w opiece tylko lub aż roślinność ozdobną.

Iris Lactea