TEMAT: Wiosenna Jędrzejówka (III)

Wiosenna Jędrzejówka (III) 08 Paź 2013 09:29 #197211

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Niezłe łupy Tabiczku :woohoo: . Szczególnie przypadły mi do gustu asterki :lol: , rozmnażaj więc szybciutko :silly:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wiosenna Jędrzejówka (III) 08 Paź 2013 14:35 #197256

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Pollicjo, ten dowcip o Kowalskim z wyższych poziomów abstrakcji niż ja sięgam... :devil1:
Zresztą, musiałam zapytać internet nawet i o to, za co K. zabił A. :oops:
Ale już wiem :woohoo: za stare dowcipy B)
Chyba za dużo czasu spędzam z nudziarzami lub, nie daj Boże, sama do nich należę ;-)
Ostatnio zmieniany: 08 Paź 2013 14:35 przez sd-a.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 08 Paź 2013 20:28 #197310

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Myślę że w przyszłymm sezonie to już będą łączkować na Podkarpaciu. :wink4: :rotfl1: Siberko z tym dowcipem to jest tak że Ty go nie kumasz bo po prostu w wojsku nie byłaś. :wink4: :devil1: :rotfl1: Jak służyłyśmy z Pollicją ( piękne ksywiątko :funnyface: ) w Legiii Cudzoziemskiej ( ja w charakterze tankietki a Pollicja w charakterze broni zaczepnej :wink4: :rotfl1: :drool: ) to takie dowcipy kładły całą kompanię, a dowcip o chusteczce ( nieprzyzwoity, jak to dowcip wojskowy ) to nawet cały batalion. Ach, czasy to były..... :wink4: :devil1: :rotfl1: U mnie dziś po południu miodzio pogodowe ale ja na łobcasach, z uśmiechem na umalowanym ryjku po mieście musiałam tupać. :wink4: Ale jakby kaska z tego tupania powoli się materializowała :woohoo: ( czytaj nowe zielone ) i kto wie czy nie szarpnę się i na Edrom i na Barrego ( Barry nadal nie wie o moim istnieniu, pewnikiem to Roberto czuwa nad tym aby się nie dowiedział :wink4: :devil1: :rotfl1: - więc zasypanie kłączkamimi nie grozi :rotfl1: ).
Pozdrówczanki
K.:woohoo:
P.S. W mieście cieżko pracuję po tzw. instytucjach. Ten wymalowany ryjek i łobcasy są mi potrzebne dla dodania sobie urody, wzrostu i dla kurażu i nie mają nic wspólnego z zawodem o dłuuugiej tradycji. Po pierwsze wiek u mnie "prawie emerytalny", po drugie ze względu na po pierwsze to na moje chciejstwa roślinne raczej bym nie zarobiła. :tongue2: :wink4: :rotfl1: Ludzie dziś nie cenią osób starszych tak jak kiedyś. :wink4: :devil1: :rotfl1: :drool: Piszę to wyjaśniająco żeby potem gdzieś nie wyczytać albo usłyszeć że oto łażę wypindrzona po mieście i "jakoś zarabiam" na rośliny. :wink4: :rotfl1: :happy3:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Ostatnio zmieniany: 08 Paź 2013 20:44 przez Tabaaza.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): mag, olusia, piku

Wiosenna Jędrzejówka (III) 08 Paź 2013 22:00 #197322

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
:rotfl1: :happy3: :happy4:
Stare przysłowie ludowe mówi, że cel uświęca środki :wink4:

A już my, to znaczy oni, maniaki ogrodowe, wszystko zrozumieją :funnyface:
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 08 Paź 2013 22:46 #197331

  • Roma
  • Roma's Avatar
Uruchomiłam swoje komórki od wyobraźni i serdecznie się umiałam widząc Taabcię w określonym miejscu we wiadomym celu :devil1: :devil1: :rotfl1: :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 08 Paź 2013 22:59 #197333

  • Poll
  • Poll's Avatar
Martuś,daj znac, jak zakupisz paprotniki,zajdziemy z Tabciusią do Ciebie i powybrzydzamy jakie brzydkie... :happy3: Inaczej nie będą dobrze rosnąć. :idea1:

Romku,mam-niestety - wrazenie,ze kań u mnie w tym roku, jakby mniej. Chyba zbyt sucho jest ostatnio,wcześniej były przymrozki...Może tu leży przyczyna??

Miłko,marzą Ci się muchomorki? U mnie rosną, pod brzeźniakiem, wzdłuż płotu. Niestety, przymrozki je zawazyły i zamiast pięknie się rozwijać,zamarły...Chyba już nie ruszą. :(

Siberko, Ty się w ogóle nie przejmuj tym,ze Ciebie takie kawały nie śmieszą... To chyba normalne.Problem w tym,że mi :blink: ,to wystarczy paluszka pokazać i już się śmieję( Kaska,napisałaby: rechoczę :woohoo: ), jak nie przymierzając głupi do sera. Taką mam :blink: naturę. :sick:

Pikutek, za sępienie do kąta...Klęczysz na grochu ( gotowanym :happy3: )pół godziny! :idea1:

Pirlikatko,przyznam, że mi przy wyliczance łupowej, serducho moje zabiło przy bodzisiach. Na asterki, jakoś jestem całkowicie upodporniona. :whistle: Tak obszernie omówiłaś swoje wypindrzolatanie, że zaczęłam się poważnie :idea1: zastanawiać... :happy3: ... czy-cos-tam-nie-jest-na-rze-czy. :think: Bo rozumiem ... podmalować się, choc tego nie robię :blink: ale jestem w stanie zrozumieć dążenie do stanu złudnej piękności absolutnej :pinch: . Natomiast obcasy???? :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: Te już sa poza moją ( jakakolwiek :teach: ) wyobraźnią. :supr3: Podziwiam! :kiss3:

Dziś fotki z rodzaju poglądowo-roboczych:

tak rodzi się w bólu zadaszenie okręgu grillowego.Nie mogłam sobie sama z tym poradzić, oddałam więc sprawę w mocniejsze, męskie dłonie.Marcin pracowicie pomalował słupy i być może, w tym tygodniu zostaną osadzone na metalowych stopach i ( w końcu) zabetonowane. Po tym fakcie, będzie można położyć cegły, albo kostkę brukową. tymczasem, słupy cierpliwie czekają ,oparte o 'stan 0'budynku gospodarczego. W tle miejsce, które zaczęłam teraz zadrzewiać...ostanie,przeznaczone pod nowe hostowisko. :(



Ponieważ przenieśliśmy sie na wschodnią rubież Jędrzejówki, trzeba było stworzyć nową bazę kawową w okolicach wrzosowiska. :lol: Klimatyczne krzesełeczka zostały koło hostowiska, więc teraz posiadujemy na plastikowych i mojej urodzinowej ławce. :garden:



Asplenium scolopendrium 'Crispa', nic sobie nie robi z przymrozków



edit;Romciu, zawsze tak dodasz posta, że zauważam go, jak już innym osobom odpowiem.Wybacz, to niespecjalnie...chyba? :P :lol:
Ostatnio zmieniany: 08 Paź 2013 23:57 przez Poll.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 09 Paź 2013 12:17 #197396

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Czy ten okaz młodości na fotce to słynny Marcin? :woohoo:

Z bodziszkami trzeba ostrożnie :think: ja wczoraj lekkiego szoku kolorystycznego doznałam :devil1:

SDC10334.JPG


Inne języczniki też zielone?
Ostatnio zmieniany: 09 Paź 2013 12:24 przez sd-a.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Wiosenna Jędrzejówka (III) 09 Paź 2013 13:46 #197407

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Poll wrote:

Pikutek, za sępienie do kąta...Klęczysz na grochu ( gotowanym :happy3: )pół godziny! :idea1:

:think: no dobrze za godne łupy nawet na nie gotowanym poklęczę :lol:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Wiosenna Jędrzejówka (III) 09 Paź 2013 19:01 #197430

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Siberko co Ty chcesz od bodzia? Zakolorował kulturalnie, jak to bodzie mają w zwyczaju jesienią. Pikny i basta, nie dam złego słowa na bodzie powiedzieć a tym bardziej napisać! :hammer: :wink4: :rotfl1: Pikutek szykuj się na soczewicę z cieciorką - bodzio 'Lilac Ice' i 'Midnight Cloud' siedzą już na rabacie. :rotfl1: Pollutonowsko, jam wzrostu nikczemnego a nie dam gapić się na mnie z góry pośledniej jakości urzędniczynie ( takiej co to zrozumie że palnęło głupstwo jak przepisy z Monitora pod oczka podetkniesz, bo samo nie przeczytało, bo to wyraźnie za trudne było :mad2: ) Never! :wink4: :rotfl1: :happy3: Stąd te obczasy. Co mnie to kosztuje.... :tongue2: Nawet ten urzędniczy przestrach i szybkie pomykanie w celu załatwienia tego co powinno byc daaaaawno temu załatwione mnie tak do końca tych obczasów nie rekompensują. Jak dziś wróciłam z miasta to z przystanku czym prędzej polazłam do mojego ulubionego sklepu z obuwiem i nabyłam butki w których przydreptałam do domu. :unsure: A potem sadzonko! :woohoo: Niestety sfocić nic nie sfociłam bo dni coraz krótsze i wolałam poświęcić czas na dopieszczanie Alcatrazu. Teraz dopieszczam koty i chyba oczko mi się zaklei. :whistle:
Pozdrówka
K. :woohoo:
P.S. No ładnie, ja widzę że Siberkę i Romę śmieszy a nie gorszy wiadomy sposób na zdobywanie zielska! :woohoo: :wink4: :rotfl1: Nieźle, w razie jakby mi zabrakło do magnolki to mogę liczyć na wyrozumiałośc dla czynów nierządnych! :wink4: :devil1: :rotfl1: :happy3: Grunt że magnolka będzie w gruncie! :wink4: :rotfl1: :evil:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Wiosenna Jędrzejówka (III) 09 Paź 2013 22:08 #197494

  • takasobie
  • takasobie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 393
  • Otrzymane dziękuję: 778
Sąsiadowi muchomory też się zestarzały :supr: A za to mi urosły jadalne grzyby i tylko 20 metrów do nich mam:



Szkoda, że nie mogę dodać zbutwiałego aromatu, ale teraz chyba każdy ma taki sam :-)



Czyli nowe hostowisko będzie? A może wykupić trzeba wszelakie grunta wokół, gdzie hosty jeszcze nie rosną? :garden:
Pozdrawiam!
Miłka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Wiosenna Jędrzejówka (III) 10 Paź 2013 22:15 #197681

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
U mnie też aromaty jesienne ale bez ( jeszcze ) dyskretnej nutki zbutwienia, pogoda cool ale humor mi nie dopisuje. :tongue2: Wklejam foty ( podjarząbkowe dedykuje Ewandce ) i spadam bo żaden dziś ze mnie forumowy gaduła.

Podjarząbkowe.







Reszta Podwórka i Alcatrazu płonie, nawet rugosy których liście zazwyczaj robią się żółte w tym roku goreją.















Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, Poll, takasobie

Wiosenna Jędrzejówka (III) 10 Paź 2013 23:21 #197694

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
Dziękuję za fotki ,ale też kiepsko z humorkiem u mnie Pod jarząbkiem nareszcie wszystko się stonowało, ale w pozostałej części ogrodu same ogniska. :P Tabcia ,jak chcesz mieć gorszy humor to możemy się poodchudzać :lol:
M mnie wyciagnął na wystawę foografii Adama Pańczuka ,,Karczeby ,, /od jesieni do wiosny bywam w teatrach i na wystawach/ Karczeby to po chachłacku ludzie od wieków silnie związani z ziemią/ od karczowania/Nie wiem czy i nasze portrety tam nie powinny wisieć odpowiednio przetworzone artystycznie.Ciekawe co ten karczeb Pola porabia ?Pewnikiem dalej rządzi.Ja wszystko wysadziłam i boję sie mrozów.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Wiosenna Jędrzejówka (III) 10 Paź 2013 23:41 #197696

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Myślę że Polluton karczebuje, tzn. Polluton macha prezesowskim a Okaz Młodości nie śmie odmówić i zasuwa z karczebunkiem. Ja jestem prześladowana przez medycznych ( co za cholerny rok mam ), wszyscy wokół mnie chorzeją, albo choć niedomagają. Poodchudzanie to ja już mam za sobą bo było nerwowo więc o jedzeniu zapomniałam ( i nic mi zwycięstwo nad Jego Ignorancją czyli nad urzędnikiem, ukojenia nerwów nie przyniosło ). Teraz trochę uspokojona jestem ale zastanawiam się jak to się dzieje że jak w jednym miejscu coś "wyprasuję" to zaraz mam problem w innym? :supr: :think: :tongue2:



Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): marzenaF, Poll

Wiosenna Jędrzejówka (III) 10 Paź 2013 23:53 #197698

  • rm27
  • rm27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2676
  • Otrzymane dziękuję: 2903
Jesienią tyle kolorów w ogrodach, że często aparaty fotograficzne wariują od ich nadmiaru i nie chwytają wszystkich szczegółów. Ostatnie fotki niezwykle klimatyczne, kwintesencja jesieni. Szkoda, że kobierca utkanego z liści nie można przenieść do domu.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Wiosenna Jędrzejówka (III) 11 Paź 2013 17:34 #197769

  • Poll
  • Poll's Avatar
Siberko, dokładnie tak, to właśnie Marcin. :hug: Starałam się tak zrobić fotkę, aby nie ujawniać jego wizerunku , dlatego w sumie , choć coś widać, to... nic nie widać. :lol: Moje bodzisie tez przybrały takie barwy, ale, szczęśliwie, już nie kwitną. I bez tego są piękne same w sobie. :idea1: Języczniki, oczywiście ! wszystkie zieloniutkie, przez cała zimę, nawet pod śniegiem. :hearts:

Pikutku, masz rację! Warto poklęczeć :happy3: ...i mieć przy tym nadzieję,ze serducho Tabci nie jest tak twarde, jak chodnik pod jej obcasami. :happy3:

Miłko :kiss3: cudne, cudne te boczniaki! :drink1: A ja, do tego wprost je uwielbiam, jak wszystkie grzyby. :happy3: Smażone , zsosikowane, ala flaczki...Hmmmm...Narobiłaś mi smaka. :huh: Nie przymierzałam sie nigdy do ich uprawiania, choć czasem miałam takie ciągoty. Bardzo to skomplikowane?? :think: Zapachy jesieni, to jest to, co Polluttony lubią najbardziej! :hearts: Nie przeszkadza mi nawet snujący się powszechnie dym z ognisk, choć córa moja chodzi i narzeka, że w domu aż siwo. :hearts:

Ewciu,Tabciu, karczeb Pola , niestety musi ( z pewnych przyczyn :dry: ) polegiwać. :unsure: Nie działa dyrektorskim paluszkiem na niwie jędrzejówkowej, nie wykorzystuje niecnie OM. :dry: Tyle, co zachęcona Tabusiowymi ognistymi fotkami, wyszłam na chwilkę przed dom, aby zrobić kilka fotek winobluszczowi pieciolistkowemu. Jakby było mało uwięzienia, energetykom zachciało się remontować linię i mam przerwy w dostawie energii a powszechnie wiadomo - ni ma prąda, nima neta. :idea1: Patrzę więc na świat przez szyby , na stada ptaków, które okupują zwieszające się pędy pnączy, na lekkie chmurki na pięknym niebie i ... wzdycham. Wodzę tez palcem po mapach, planuję dalsze i bliższe zimowo-wczesnowiosenne wyjazdy . :cry3:

Romku, kobierca z liści nie można przenieść , za to można go sobie namalować. :whistle: Ot, artystyczna robota dla cierpliwych na długie, jesienne wieczory. :bravo:

Dziś, tylko kilka fotek z przydomowego ogrodu...

...więc wychodzimy z domu i zagłębiamy się w ciepły, jesienny świat.





Pulpet, jak wszelaka gadzina, wyległ wygrzewać się w promieniach słoneczka ( na moim fotelu :ohmy: )







Ostatnio zmieniany: 11 Paź 2013 20:19 przez Poll.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 11 Paź 2013 18:28 #197774

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
:bye:
Marcimki chyba wzięły sobie teraz królowanie w ogrodzie :) Piękne są in tyle owadów wabią :P
Piękne jesienne kolorki pokazałaś :hearts:
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 11 Paź 2013 20:08 #197810

  • takasobie
  • takasobie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 393
  • Otrzymane dziękuję: 778
Pollusiu! Żaden z nimi problem. Rosną, jak widzisz, na wiadrze słomę położyłam. Wstawiłam do szklarenki, żeby był mikroklimat. W necie napisali, że boczniaki najprościej. Dziś radość była ze spożywania. Reportaż wiesz gdzie... :hug:
Ale proponuję zacząć wiosną, balot postawić na ziemi, można nieco wkopać i ... czekać na zbiory :garden1:
Pozdrawiam!
Miłka
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 11 Paź 2013 20:13 #197813

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Poll wrote:

Pikutku, masz rację! Warto poklęczeć :happy3: ...i mieć przy tym nadzieję,ze serducho Tabci nie jest tak twarde, jak chodnik pod jej obcasami. :happy3:

Serducho Tabiczka mięknie, dla łąkowych maniaków :silly: , a soczewicę na wszelki wypadek już zakupiłam :lol:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.648 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum