TEMAT: Wiosenna Jędrzejówka (III)

Wiosenna Jędrzejówka (III) 30 Lip 2013 10:32 #182836

  • Poll
  • Poll's Avatar
Tabaaza wrote:
Nic w tym roku harmonijnie w pogodzie się nie układa, same ekstrema. Czyżby to ta 13 tak peszyła? :wink4: :devil1: :happy3:
:

Jakby mało wszystkiego, tej nocy, przeszła nad nami gwałtowna burza.Zaczęła sie ok 23, trwała do poźna w nocy.Nie wspomne,ze netu nie było, to wiadomo....Wiem,ze u Mag jest pobojowisko w ogrodzie a Jedrzejowka połozona jest kilka kilometrow od jej domu. Nie wiem, co się tam działo, nie mam kontaktu z Marcinem a pojechać mogę dopiero za jakieś 2 h. Az się boję. :(

Polystichum xiphophyllum, pastorał rozwija się w frond



Sweet & Sour

Ostatnio zmieniany: 30 Lip 2013 10:44 przez Poll.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wiosenna Jędrzejówka (III) 30 Lip 2013 19:45 #183004

  • Poll
  • Poll's Avatar
Strach ma wielkie oczy :flower: , nie wiem, jak u Magicznej, ale u mnie złamane jest tylko 1 drzewo - młoda brzoza, natrzepane liści i gałęzi, nieco poderwana cieniówka w kilku miejscach. Ulżyło mi. :P

Polypodium scouleri - tegoroczny nabytek - rośnie z innymi paprotkami w suchym, słonecznym murku o poł.-zachodniej wystawie



hosta Lakeside Spruce Goose



lilie konczą już kwitnienie



oby zapylił ten kwiat czymś ciekawszym, niz zwykły zieleniec :P

Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 30 Lip 2013 19:56 #183010

  • olusia
  • olusia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1119
  • Otrzymane dziękuję: 461
Czemu robi mi się miękko na widok Lakesidek ?
Pozdrawiam olusia
ogródek babci Oli
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 30 Lip 2013 20:25 #183031

  • madzia
  • madzia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 897
  • Otrzymane dziękuję: 1798
olusia wrote:
Czemu robi mi się miękko na widok Lakesidek ?
Olusiu ja też je uwielbiam :wink4: Tylko czemu kupuje inne :crazy:
Poll to bardzo dobre wiadomości z Jędrzejówki :dance: . Limit "wyskoków" pogodowych wyczerpany na ten rok
Pozdrawiam
Magda
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Wiosenna Jędrzejówka (III) 30 Lip 2013 20:52 #183045

  • Poll
  • Poll's Avatar
Olu, zapewne dlatego,ze zachorowałaś na odhostową chorobę kolekcjonerską. :lol: :lol: Wtedy nigdy dość i wciąż chce sie więcej i więcej. :P

Madziu, oby Twoje słowa się potwierdziły....Koniec z pogodowymi wyskokami, teraz tylko spokojna jesień i niezbyt mroźna zima...Takie mam małe marzonka. :funnyface:

hosta Sombrero



na białym sadźcu przysiadł motyl-inwalida (zapewne po nocnej burzy :( )

Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 30 Lip 2013 21:22 #183072

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Natura ludzka zdumiewającą rzeczą jest - złamało drzewo ale Pollutonowska zadowolona. :supr: Ten spokój to dlatego że na tle poprzednich ekscesów aury wywalenie brzózki to pryszcz. No świetnie jest, wszak trzęsienia ziemi u nas słabe i rzadkie. :wink4: :happy3: Rechoczę zadowolona bo udało mi się przewidzieć cwany numer pogódki - dużo wiatru ale z nieba słabe pitulando a nie żaden deszcz. Profilaktyczne podlewnictwo słuszną decyzją było, howgh! Jakoś nam się Pollutku udało tym razem! :wink4: :woohoo: Oby Magdziorkowi też dobrze było.
Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): madzia

Wiosenna Jędrzejówka (III) 30 Lip 2013 23:25 #183143

  • Poll
  • Poll's Avatar
Tabaaza wrote:
Natura ludzka zdumiewającą rzeczą jest - złamało drzewo ale Pollutonowska zadowolona. :supr: Ten spokój to dlatego że na tle poprzednich ekscesów aury wywalenie brzózki to pryszcz.

Dokładnie tak PirliKatko! Jechałam do Jedrzejowki z duszą na ramieniu... Już wyobraźnia , nieokiełznany potwór, podsuwała mi obrazy zniszczeń, jak z 'Twistera', więc jedna brzózka wydała mi się niczym, w porownaniu z tym, co mogło być i czego się bałam, obserwując nawałnicę za oknem. Mag milczy, nie wiem, co u Niej. :(

Zmiana tematu... Jak wspomniałam 'przesadzam' stare hostowisko. Rośliny dorosły i zapanował tam buszo-rozgardiasz taki,ze nawet fotek nie dało rady robić :( a o jakichkolwiek pracach pielęgnacyjnych, to nawet nie wspominam. Jeden poziom tarasów w ogóle zlikwidowałam , zmieniwszy go w sciezkę- mam w koncu dostęp do tarasu połozonego wyżej. Teraz czeka mnie jej ściółkowanie słomą , która na plandece została przytargana z pola Marcina.



...tak to będzie wyglądało

Ostatnio zmieniany: 30 Lip 2013 23:26 przez Poll.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 31 Lip 2013 09:57 #183212

  • olusia
  • olusia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1119
  • Otrzymane dziękuję: 461
Polu , czy przewidujesz trochę nawozu azotowego na ściółkę ? coby drobnoustroje nie podbierały jedzonka hostom ?
Wysłałam PW !!!!
Pozdrawiam olusia
ogródek babci Oli
Ostatnio zmieniany: 31 Lip 2013 10:02 przez olusia.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 31 Lip 2013 18:55 #183314

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Magiczną wyciszyło, strach się bać. :dazed: U mnie prognoza sobie, real sobie - wieszczę że jeszcze będzie się działo. :tongue2: Z rzeczy zdziwnych to koty coś ostatnio wymilały, może mają rację ci co widzą już nadchodzącą jesień? Spora grupa ogrodujących obserwuje tygrzyki, kwitnienia późnych odmian dzielżanu i tym podobne zapowiedzi końca lata. Moje koty pokornieją bo to ja dysponuję ciepełkiem kaloryferów więc trzeba być dla mnie odpowiednio miłymi stworzeniami. :wink4: Może to ich przymilactwo Pollutku wchodzi w zakres tzw. znaków. :wink4: :happy3: Ja tu o jesieni bajdurzę a tu jeszcze sierpnia nie ma ( co nie przeszkodziło zakwitnąć pierwszym marcinkom :wink4: :happy3: ) i jesteśmy dopiero na półmetku lata. Co ma być to i tak będzie, grunt to rośliny masowo nasadzać. Tarasy jakoś nigdy mi się z hostami nie widziały, chyba dlatego że taras kojarzy mi się z jakąś ludzką ingerencją w naturę a hosta to taka nieprzecywilizowana roślina. W każdym razie zamiana na ścieżkę bardziej mi się widzi ( możesz mnie zmłotkować a nawet spatelnić za to krytykanctwo - albo wypomnieć mi moją słynną rabatę żurawkową :wink4: :happy3: :rotfl1: niezwykle gustowną jak zapewne pamiętasz :wink4: :devil1: :rotfl1: ). A teraz Pollutku coś co i u Ciebie kiedyś tam zakwitnie i co jest delikatne i genialne i w ogóle cool.

Thalictrum 'Hewitt's Double'



Moje serce śpiewa Pollutku "Rutewka Shimmy"! :P
Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Ostatnio zmieniany: 31 Lip 2013 19:06 przez Tabaaza.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 31 Lip 2013 19:08 #183317

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
To tygrzyki zwiastują koniec lata :dazed: . Koniec świata :jeez:
Właśnie dziś przydybałam u siebie trzy ogromne :ohmy: , wolałam zejść im z drogi :whistle:
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 31 Lip 2013 20:47 #183344

  • Poll
  • Poll's Avatar
Olu, moje hostasy dostają tyle wysokoazotowej gnojówki, że nie dopasam ich już niczym innym.Własnie opróżniam ostatnie beczki, czas dać roślinom przygotować sie do zimy. :garden:

Tabazello, dla mnie, pierwszymi oznakami jesieni jest poźnoletnie gubienie żółtych liści przez moje brzozy, następnym znakiem sa zalegające wszędzie pajęczyny.O...te znaki juz się pojawiły, rosliny blekną, marcinki lada moment pękną w pakach....Sierpień tak szybko zleci, szybciej, niż inne miesiące , bo przecież dnie coraz to krótsze. :) Ale przyznam się, że lubię jesień i kiedy hosty juz osiągają pułap tegorocznych mozliwości, z utęsknieniem jej czekam.

Markitko, nie schodź im z drogi, tylko foć, foć...Tygrzyki są takie fotogeniczne. :hearts:

na suchym murku skalnym



Olympic Twilight

Ostatnio zmieniany: 31 Lip 2013 21:19 przez Poll.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 31 Lip 2013 21:15 #183360

  • andrzejek
  • andrzejek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1360
  • Otrzymane dziękuję: 1664
Polu :bye:
jak widzę problemy z pogodą co rusz cię nawiedzają ,ale na szczęście straty nie są duże i najważniejsze ,że nikomu nic się nie stało . :flower1: Hostowe przeprowadzki jak widzę czynisz .Szybko się one zagęszczają .Ja mimo kilku sztuk ,musiałem te najmniejsze zabrać ,bo olbrzymki je przykrywały
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 31 Lip 2013 23:24 #183415

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
Co do tarasów nie daj się Pola sprowokować do nieprzemyślanej dyskusji.Tabciu,apeluję o więcej wyobrażni ! A może to ruiny starej willi z niesamowitą historią w tle , na których rosną ogromne hościska? i wszystko przykryte mchem i paprocią :) Chyba chodziło Poli u zroznicowanie wysokości . No dobrze wytłumacz Pola to Tabci.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 01 Sie 2013 00:41 #183433

  • Poll
  • Poll's Avatar
Andrzej, owszem, sa dość szybko przyrastające hosty, jednak wiekszość ma umiarkowane tempo wzrostu.Wysadzając je 4 lata temu, nieco za bardzo zagęściłam, ponieważ nie miałam wystarczajacej ilosci cienia.Moja Jędrzejowka, to patelnia, o czym wielokrotnie pisałam. teraz przyszedł czas na wyeksponowanie host tak, jak na to zasługują. :)

Tabciu, Ewo...Tarasy zbudowane są w miejscu, gdzie kilka lat temu, powstało moje naj/najpierwsze hostowisko. Było to jedyne nieco ocienione miejsce, ale położone na stoku.4 lata temu, po mocnych ulewach, cała kora i niektóre rośliny , wylądowały na dzikiej części działki - po prostu spłynęły! :woohoo: Wtedy podjęłam decyzję o zrobieniu tarasów - umacniające je bloczki betonowe miały zatrzymywać rośliny i ściółkę w obrębie tarasu. Pomysł świetnie się sprawdził i dziś, kiedy hosty są rozrosnięte a bloczki nieco spatynowane, prawie ich nie widać. :) Obecnie, rozsadzam nieco stłoczone hosty i segreguję je wg wysokości, aby nie zasłaniały się wzajemnie.Część bloczków jest wykopywana i układana na nowo a mieszanka jogurtu, cukru i porostów/mchów już się pitrasi w wiadereczku. :P Część host przenoszę na inne stanowiska, które znajdują się na nowym hostowisku , moge więc pozwolić sobie na zrobienie ścieżek na części tarasów.

dojrzewają szkarłatki



młode Dryopteris filix-mas 'Parsley', niedawno zagościły na hostowisku



wrzucona do wody mała sadzonka marsylii czterolistnej (Marsilea quadrifolia) dziarsko wypuszcza pastorały



na skraju hostowiska

Ostatnio zmieniany: 01 Sie 2013 00:50 przez Poll.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 01 Sie 2013 01:19 #183436

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Prowokacje na fundamentach, mniam! :wink4: :happy3: Jestem potworem! :rotfl1: Do odporu prowakacji przystąp nasz Pollutonku. :hearts: Nie czaj się, tylko jak będziesz miał trochę czasu napisz. A w ogóle to tralalalala, Polluton właśnie zniszczył części starożytnej historii w imię dostępu do zielska i organizacji buszu hościanego. Ewandko czuję przez moją skórę grubą jak to u nosorożców że tarasy są w tzw.silnej reorganizacji. Jestem w stanie uwierzyć że jakby Polluton natknął się na tajemnicze ruinki wysokiej klasy to starannie by odkopał a potem obsadził hostami i paprociumstwem wszelakim a konserwatora zbytków poszczułby Pinky. :wink4: :devil1: :happy3: :rotfl1: Ale Polluton zamiast pobawić się w archeologa i szukać resztek działalności mnichów czyli zaginionych opactw, zlikwidował taras i zrobił ścieżkę i skoncentrował się jeno na bagienkach i oczkach a o wykopkach starożytno - mediewialnych przy tej okazji zmilczał. Polluton najwyraźniej coś kombinuje i nie wiadomo czym to się skończy ale obstawiam kierunek natura. Mnie tarasy kojarzą się z bardzo uporządkowanymi nasadzeniami, jakoś na takowe trafiałam. :supr: Nie to żeby to były sztywniaki jakieś obsadzone ciechocinkami, nic takowego. :jeez: Piękne założenia ale formalne a Jędrzejówka jawi mi się jako tzw. poetyka woodlandu. Swobodne, bardzo naturalne nasadzenia wpisane w krajobraz, łagodne spadki w hostolandii ( teren zróżnicowany , a jakże ), część kamienna zabylinowana na dziko i spaprociumowana. Oczywiście że bezczelnie się szarogeszę w Jędrzejówce i Polluton pewien słuszności sprawy może mnie kopnąć we wszystkie cztery litery naraz, bo to są Pollutona włości i jak będzie chciał to zacznie uprawiać selery. :happy3: Na tarasach, skalniaku i łagodnych zboczach oraz w oczkach i bagienkach. :wink4: :happy3: :rotfl1: A jak zacznę coś na temat selerów ćwierkać to Polluton może przysłać mi zatruty dżemik z selera i wszelkie racje będą po stronie Pollutona, co zostanie wyryte na moim nagrobku :wink4: :happy2: . A propos selerów, roślina trochę podobna, dobrej ziemi wymagająca ale na swój sposób urocza - arcydzięgiel. Ostatnio oglądałam go na takiej "dzikiej rabacie" - oj zrobiło to na mnie wrażenie. :yummi:
Pozdrówka potworne i bezczelnie prowokacyjne
K. :woohoo:
P.S. Pollutonek szybciutko już odpowiedział i cała historia tarasów została objaśniona ( znaczy moje wypociny spóźnione były ). Korzenie będą się rozrastać glebę trzymać i jeszcze trochę a tarasy obrosną i złagodnieją, co poniektóre wypadną by przytrzymywać glebię gdzieś tam i wszystko się roztarasuje i pięknie wtopi.
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Ostatnio zmieniany: 01 Sie 2013 01:34 przez Tabaaza.
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 01 Sie 2013 07:05 #183445

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
:bye:
Ty masz chyba raj dla host,,,jak widać sa w cienistym miejscu,nie ich nie uszkadza,,,
Moje tak dobrez nie mają i troche niektóre słońce teraz podpala :(
Ale te szkarłatki wygladają ładnie,oryginalnie,,,chyba i ja musze je zaprosić doogrodu :) :hammer:
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 01 Sie 2013 07:50 #183454

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Arcydzięgiel Tabiczku powiadasz :think: , faktycznie dostojne to i dekoracyjne pasujące do mojego marchewnika. Chyba przelecę się po polach w poszukiwaniach :lol:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Wiosenna Jędrzejówka (III) 01 Sie 2013 08:05 #183458

  • olusia
  • olusia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1119
  • Otrzymane dziękuję: 461
Wiesiu , a jak już go znajdziesz to przerób na litworówkę!!! same plusy.
www.toorank-shop.pl/product.php?id_product=18
Pozdrawiam olusia
ogródek babci Oli
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.432 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum