Forum Ogrodnicze Oaza

Milforda to już teraz codziennie doglądam, czy zdrowy Sam wiesz jak to jest z młodziutkimi szczepami, gdy masz na nich jeden pączek Nawet nie odstawiam takich maluchów do ogrodu, tylko wszystkie stoją na tarasie, żeby miał je na oku

Tak najlepiej niech ładnie przyrasta, pączkuje, za jakiś czas zawsze mogę się uśmiechnąć o zraz

Kilka trawek






















Tak samo wyglądała na wiosnę Jutro sprawdzę, czy plastikowej mi nie sprzedali


I na koniec sprawozdanie z projektu 'Modrzew'

Wyczerpujące, jak ten dzisiejszy upał, można by rzec
Ale trawki niczego sobie... w większości

Pawle, rzeczywiście ten Mariken wyjątkowo powolny. U mnie przyrasta aż nadto, podobnie jak wszystkie inne krzewy i drzewa. W wielu wypadkach wolałbym, żeby jednak rosły w tempie twojego Marikena.
Upał odebrał mi całkiem ochotę do pracy w ogrodzie.

A gdzie jest to sprawozdanie z projektu "Modrzew"? Nie ma... A ja jestem żywo zainteresowana!
Ja Wam mogę powiedzieć, czym kierują się ludzie przy zakupie iglaków... Są dwa rodzaje ludzi! Jedni kierują się po prostu wyglądem i kupują to, co w danym momencie ładnie wygląda... Najlepiej sprzedawać wiosną! A drugi rodzaj ludzi zakłada sobie, że będzie gromadził określony rodzaj i gatunek i robi dziwne rzeczy... Najpiękniejszej nawet concolorki nie kupi, ale najbardziej zabiedzoną abies veitchii kupi! To ja!
Paweł, podesłać trochę P9?
A może poprosić o nazwy tych poprzecznie paskowanych miskantów? Goldbar na górze, a niżej?

Paweł, ja też nie widzę wspomnianego modrzewiowego projektu

jeszcze odnosząc się do tego co Marta napisał - wiele w tym racji, od siebie dodałbym, że tych grup jest pewnie więcej niż dwie

Też nie widzę projektu Modrzew. Fajne trawki - ja jakoś nie mam ręki (serca) do małych traw

Ja wyleczyłam się z traw, odkąd musiałam dwie karczować z siekierą w ręku, bo takie mocne miały kłącza.

Jak się człowiek spieszy, to się Imageshack cieszy Coś się potentegowało z linkiem do zdjęcia


Muszę wyciąć brzozy z tyłu, bo nie mogę fotki dobrej zrobić

Gosiu - upały? Obok naszego domu przechadzają się hobbity pytając, czy ogień Mordoru już blisko?

Romku - z prac ogrodowych to tylko brakujące dwa znaczniki do roślin wbiłem Co do miłorzębu to może kwestia tego, że rośnie on w dość wietrznym miejscu? W sumie to cieszy mnie jego powolne tempo, bo miejsca za dużo tam nie ma.

Marto - do Mirkowego modrzewia jeszcze daleeeko, ale mały progres jest Coś w tym jest co piszesz o zakupowych wyborach! Ostatnio będąc w Opocznie tak wybierałem flexiliski, że z zagonu wyciągnąłem piękną podkładkę z uschniętym szczepem Dopiero właściciel zwrócił mi uwagę
A te P9 to pełne, czy puste? (PW)
Nazwy miskantów sprawdzę po powrocie.

Sylwek - zdjęcie poprawione. Może wspólnie opracujemy jakieś modele potencjalnych kupujących? Najbardziej podoba mi się ten, którego przedstawiciele wchodzą do szkółki, pokazują palcem: "To, to i to", po czym nie pytając o cenę idą do kasy i odjeżdżają No ewentualnie tych 'to' mogłoby być więcej

Iwa - większe trawki systematycznie usuwam. Pozostał tylko miskant olbrzymi, ale tego przetrzymam do zimy, żeby ściąć patyki do podpierania roślin

Danusiu - czyżbyś miała wspomnianego miskanta olbrzymiego? Posadziłem z 5 lat temu sadzonkę w P9, dwa lata temu zrobiłem z niego ze 30 sadzonek, zeszłej wiosny wywiozłem karpę, którą ledwo zmieściłem do taczki, a to co zostało ma metr średnicy

Paweł, to najgorsza grupa przyjadą raz, rośliny im pewnie padną, zapał minie i z ogrodem kończy się ich zabawa jednorazowy klient a taki profil potencjalnego kupującego to faktycznie dobry materiał dla dociekliwych psychologów
jedno co pewne, sprzedają się w dużej mierze odmiany sprawdzone, moce i polecane,
występuje też sezonowe zainteresowanie daną odmianą, którą ? - nikt tego nie przewidzi, trzeba tylko umieć szybko zareagować na potrzebę rynku
nowinki - to dziedzina dla węższego grona, ale stałego, w które warto myślę inwestować
jest i grupa totalnie popapranych zapaleńców, co szukać będą odmian skazanych na totalny brak zainteresowania, przy tym mało odpornych, nie zawsze urodziwych, ta grupa będzie Ci gotowa postawić pomnik za pomoc w wyszukaniu chociażby jednej rośliny radość i zadowolenie takiego klienta - BEZCENNE !!!!

PS projekt modrzew nabiera kształtu brzozy nie przyćmiły efektu prac panuj by utrzymać to w ryzach mniejszego gabarytu, bo kiedyś będziesz miał problem jak Mirek, że chętnych na strzyżenie wyższych partii brak

PS,sąsiad porwał się na zakup modrzewia, widział kilka moich, zapalił się do sadzenia, chciał coś o pokroju zwisającym, tyle że zdał się na wiedzę sprzedawcy i przyjechał z ........ Larix kaempferi 'Diana' pokazałem mu mój egzemplarz, pokręcone 6-7 metrów drzewa Chłop załamany

rispetto wrote:
Tez tak robię - darmowe bambusiki mam

Sylweste wrote:
czyli ja też muszę się już bać ...w ciągu dwóch lat przyrósł jakiś metr ...ale i tak mi się podoba

Sylwek - jest sporo prawdy w tym, co piszesz, ale zwróć uwagę, że my też ciągle coś dokupujemy pomimo tego, że coś nam usycha Nie chcę łapać wszystkich srok za ogon, bo takich punktów sprzedaży, gdzie jest mydło i powidło jest mnóstwo, a wybrać tam nie ma czego Na razie mam problem z ogrodzeniem! Przywieźli mi bramę i okazało się, że zawiasy źle przyspawane No i tydzień z głowy, a za chwilę wyjeżdżamy i cała sprawa przesunie się o miesiąc
A to co piszesz o sąsiedzkim modrzewiu to całkiem naturalne :lol; Ja też zaczynałem od sadzenia byle czego, bo było małe. Dopiero jak zaczęło rosnąć to przecierałem oczy ze zdumienia i szukałem miejsca, gdzie można to przesadzić Dobrze, gdy ma się kogoś, kto może doradzić w takich kwestiach w chwili zakupu ...

Iwa - tych darmowych bambusików też masz z roku coraz więcej?

Ewa - sekator do ręki póki czas
















Tu najpierw był trawnik, później rabata daliowa, następnie różanka, a teraz mix rózano-liściasto-iglasty


Ostatnio gościom najbardziej podobał się przekwitnięty powojnik


Kompozycja iglasto-różana


Będzie co przyklejać na nos

A gdzie to znowu wyruszacie? Zapowiadają kolejne gorące dni, a wówczas nie ma to jak w domu
Na nos masz już ozdoby a czy jesteś zainteresowany kolejną dostawą żołędzi U mnie zdaje się obrodzą w tym roku

rispetto wrote: Jak coś bardzo chce, to się i w P9 rozrośnie!
A wracając do modeli klientów, to ten wymarzony model, co to pokazuje palcem, nie płacze i płaci chyba rzadki jest... Życzę w każdym razie, byś wszystkich takich przyciągał!
Modrzew zmierza zdecydowanie w dobrym kierunku... A nie powinieneś tych pączków z kory wybijających powycinać... Skoro tak lubisz sekator!

Jolu - kierunek południowo-wschodni Już kombinowałem, żeby np po drodze zahaczyć o szkółkę p. Maja, ale nie da rady Za to Opoczno będzie po drodze Na żołędzie jestem oczywiście chętny. Może tym razem wyrośnie coś innego, niż zwykłe dąbki U mnie dla odmiany dosyć skromnie w tym roku

Marto - największym wyzwaniem po podziale kępy miskanta olbrzymiego jest wpakować odnóżkę do P9 Z reguły są to takie olbrzymy, że do C3 nie chcą wejść
Mówisz, żeby powycinać pączki? Ale one i tak za chwilę wybiją ... Pomyślę i dam znać, przy następnym sprawozdaniu

rispetto wrote:
Obśmiałam się jak norka.