Forum Ogrodnicze Oaza

Jolu, biała sasanka wygląda zjawiskowo !

Jolu, z wyżej wymienionych zakupiłam ... cyprys nutkajski 'Pendula' . Musiałam męża wzywać z większym samochodem, bo drzewko wyższe od ogrodniczki . Już posadzony . Świerk serbski na pewno też będzie - ale w późniejszym czasie . Zresztą cyprysik groszkowy tez na pewno gdzieś wcisnę .

U mnie kalina na razie opieszale - ale liczę na długie kwitnienie, bo ponoć 'Watanabe' kwitnie całe lato . Dziś najbardziej cieszę się, że lawenda ruszyła, bo już myślałam, że ją szlak trafił .

Sylwek bo teraz czas sasankowy jest Do każdej zaglądam i kazda mnie zachwyca swoją puchatością
Dorcia zakup bardzo udany
Także mam nutkaja, jednak nie aż tak wielkiego mam czas poczekam
Liczę na pozakupowe fotki.
Cyprysik groszkowy z pewnością wciśniesz jednak później ... za 10 lat i dalej ... zerknij

Moja kalinka to miała być Watanabe szok z tymi szkółkami wysyłkowymi

Ale lachy te przylachy kropnąć sie mozna
Fajnie wyglada w zestawieniu forsycja z kalina

powiedz jak sie zwie Twoj kwiaciorek,rosnie kępa u mnie/dziewczyna posadziła i nazwę zabyła



Pozdrawiam Markus

Jolu dwie magnolie na pewno znajdą się u mnie w ogrodzie. Mają już nawet wybrane miejsca - po dwóch stronach altanki, która mam nadzieję niebawem stanie. powstrzymuje mnie tylko fakt, że w tej części ogrodu nie ma jeszcze ogrodzenia i chyba w tym roku nie powstanie.

Sasanki cudowne! A lilaka o dwubarwnych listkach pierwszy raz w życiu widzę na oczy.

Witaj Jola
Jestem zaskoczona różnorodnością roślin, jakie posiadasz... I jeszcze bardziej ich stadium już teraz widzę, że będę mogła się u Ciebie napatrzeć na perełki. Coś tam, w głowie mi kołatało z dawnych czasów;), i teraz właśnie sobie to uświadomiłam.

U mnie Kronenbourg za dobrze przezimował, chciałam go usunąć, miałam nadzieję, ze zdechlak - bo chorował całe lato - sam padnie podczas zimy, kupiłam zamiennika....a on piękniej niż rok temu wystartował
To była czysta przyjemność zajrzeć do Ciebie.
Miłej niedzieli

Ja chętnie przygarnę lilaczka ciapatego , jak widziałaś duża rabata w centrum mi się szykuje , będzie miał eksponowane miejsce

Witaj,Jolu

sasanki cudne,ja też bardzo lubię jak one zakwitaja w ogrodzie,takie piękne puchatki
Coraz piękniej zieleniej i bardziej kolorowo mam się robi w ogrodach i bardzo dobrze
A na tego lilaka pstrego jak Ci zostaje jeszcze to ja się piszę
Miłej niedzieli

Witaj Markus to cudo to jest Szachownica Michajłowskiego (Fritillaria michailovskyi). Jakoś tak opornie u mnie rośnie, z zapowiadanego pęku kwiatów mam jeden zaledwie
Forsycja pierwszy rok obsypana jest morzem kwiecia, może potrzebowała czasu aby się zaaklimatyzować.
Wyczytałam, że pogoda u Ciebie niezbyt wiosenna ... 2 stopnie zaledwie
Moniko myślisz, że w związku z brakiem ogrodzenia ktoś mógłby ukraść drzewka? Jeśli nie ma takiego zagrożenia, ja bym posadziała Dla magnolii każdy kolejny rok jest lepszy a tak uciekną ze dwa sezony
Ja bardzo lubię takie dziwiadła dwu, trzykolorowe, poczekajmy niech derenie ruszą
A zapowiada się to już w najblizszej przyszłości, dzisiaj pada obficie, temperatura w miarę wysoka, po wielu dniach suszy przyroda wystaruje z impetem, coś mi się wydaje
Witaj Justynko zapraszam do odwiedzin.
Sugerjesz, że już gdzies widziałaś moje zakątki a ja nawet wiem, gdzie mogalś je spotkać Ogródek pomalutku rośnie, roślinki się zadomowiają, to będzie kolejny piękny sezon ogrodowy, mam nadzieję
Mój Kronenburg juz niestety dokonał żywota, na jego cenej miejscówce zamieszkała Nostalgie.
Masz rację z tym, że nie wolno spieszyć się z wykopywaniem różyczek ... maoja Rhapsody także żywa, jak się okazało po wykopaniu no to teraz mam dwie
Markito no problem, podrzucę, jakoś się umówimy.
Odnośnie rabatki pięknej, wielkiej napisałam u Ciebie. Ale Ty tam masz miejscówek. Ciekawa jestem bardzo planu nasadzeń
Aniu dzisiajszy deszcz bardzo pomoże naszym zagonkom, po niedzieli będę mogła już pokryć tunelik folią i obsiać. Czekałam na deszcz i się doczekałam nareszcie
Niestety wszystkie odrosty już zamówione, poszukam jeszcze, może jakiś się trafi, którego nie zauważyłam.
Różana szkółka była w piątek zamknięta niestety.

Oj,szkoda ,że różana szkółka była zamknięta Może gdzie indziej i nastepnym razem dalej polecam sie pamięci

Bardzo się cieszę
Eeeee... jaki plan? . U mnie niestety planowe nasadzenia nie funkcjonują
Za to podsunęłaś mi genialny pomysł na ścieżkę pośrodku rabaty . I przypomniałam sobie, że rodzice mieli w planie zlikwidować w altance podłogę z plastrów drewnianych , jadę tam dziś, muszę się zorientować co i jak

Aniu oczywiście będę pamiętała, szkoda, że wcześniej się nie domówiłyśmy
Markito jakby tych plastrów było więcej pomyśłałabym nad ... może 2 przejściami
Jak napisała Elsi trudno jest utrzymać tak wielką rabatę dostepną tylko z brzegów

Pomyślę , a w ogóle to Wy bardzo mądre dziewczynki jesteście i co ja bym bez Was zrobiła

E tam, e tam

Jolu u mnie Szachownica Michajłowskiego (Fritillaria michailovskyi) też nie chce rośnie , teraz znowu zginęła .

Moja szachownica znikła-jesienią posadziłam nowe cebulki Są. Nie kwitną. To jakaś niesprawiedliwość, bo śniegu miałaś więcej i dłużej, a u mnie nawet pół takiej ładnej wiosny nie ma

Jolu drzewek nikt nie ukradnie, ale obawiam się, że zwierzyna leśna może mi zniszczyć. A kolejna sprawa, że musimy najpierw altankę postawić, żeby wiedzieć dokładnie gdzie wsadzić. A altanka za ogrodzeniem to trochę bezsensu.

Gieniu nie wiem od czego to zależy.
Jutro, jak uda się pomiędzy deszczami zamierzam podsypać nieco nawozu cebulom i bylinkom
Dzisiaj zdążyliśmy zaledwie z trawą.
Ewcia do nas jakby lato od razu nadeszło Upalnie i słonecznie, od czasu do czasu podlałam, może to dlatego
Dzisiaj obłażę już ze skóry oplenizna ogródkowa
Moniko masz rację zwierzęta stanowią poważne zagrożenie Cóż posadzisz, kiedy już będzie na to czas, z pewnością po kilku latach magnolie odwdzięczą się obfitym kwitnieniem. Masz już wybrane odmiany?


Zdążyłam pred deszczem wytargać donice z ciepłolubnymi na taras.
Teraz stoją tam canny, datury, eucomisy i inne. Niechaj się napiją wiosennego deszczu, może wkrótce ruszą

Tymczasem, jako że zbliża się moja ulubiona pora iglakowych przyrostów postanowiłam z kronkiarskiego obowiazku wyskoczyć do ogródka i pokazać, jak zółte zimą iglaki powracają do formy zielonej
Deszcz nie był wielką przeszkodą
Radość, że podlane równoważy wszelkie troski

Pinus mugo 'Jalubi' /sosna górska/




Pinus mugo 'Ophir'/sosna górska/


Pinus mugo 'Winter Gold'/sosna górska/


Pinus mugo 'Dezember Gold'/sosna górska/


Pinus mugo 'Schweizer Tourist'/sosna górska/


Pinus strobus 'Louie' /sosna wejmutka/ cały rok żółta, jednak dzisiaj doskonale widać jak wewnętrzne igły przyjmując kolor zielony dają tło dla złotości


i na dokładkę zielone kwiatuszki Cieszynianka jednak się nieco rozrosła


oraz rozkwitająca korona cesarska


Jeśli przestanie padać znowu wyskoczę na sweet sesyjkę, a wówczas podzielę się z Wami kolejnymi widokami