Forum Ogrodnicze Oaza

Jolu ,piękne Pinusy wszystkie Tyle słońca wnoszą ,w nawet pochmurny dzień






i

No właśnie jak tu nie kochać kulek

U mnie dalej nie pada
Sadziłam i ja jesienią szachownicę Michajłowskiego, wszystkie ładnie zakwitły, ale niestety jest wysoka i się wykłada.
Kulki piękne.

Jolu co robisz koronom ,że tak ślicznie kwitną u mnie mają same liście już kolejny rok .Nie pomaga wykopywanie po zaschnięciu liści i powtórne posadzenie .Żarełka mają pod dostatkiem ,bo mogą podkradać różom i nic . Uwielbiam młode przyrosty na iglaczkach

Joluś ,


Ty to teraz z ogrodu nie wyjdziesz ,zbliża się najpiękniejszy czas dla iglaków

Jolu, u mnie dzisiaj też paskudnie zimno, ale nie mogłam się powstrzymać i parę fotek cyknęłam
Piękna ta korona Ja posadziłam parę lat temu tę wielką cebulę i ona co roku wysyła na powierzchnię ziemi pióropuszyk zielonych jak szczypiorek listków, natomiast nigdy, ale to nigdy nie pojawiła się nawet zapowiedź kwiatu I nie wiem, co może być tego przyczyną

A to wielkie kulczysko z psimi łapkami to? Nie myślałam, że to nastąpi... a jednak nadszedł czas, żeby wyznać : ładne te złote igiełki...
Moje kulki jeszcze jakieś niemrawe, dopiero się przeciągają ziewając leniwie

Sasanki zjawiskowe, oj będę musiała chyba trochę dokupić, bo sporo pozjadały mi... pędraki. Muszę dać kretowi naganę A z kulek, najładniejsze te seksowne nóżęta w białych skarpetkach

Bardzo ładnie sosenki wracają do postaci zielonej, choć jak dla mnie mogłyby tego nie robić...
A cieszynianka powinna się u Ciebie dobrze czuć jak tylko dogrzebie się do Twego margla...
Piwonie posadzone?

Widoczki kulkowe super!! Liczę na więcej.

Jaki jest sekret przetrwania koron cesarskich? Moja kolejna próba skończyła się niepowodzeniem Nic nie wzeszło

Sasanki powalajace. Kolekcja żółtych iglaczków jak zwykle mnie kusi, ale poczekam za to byłabym bardzo ale to bardzo zainteresowana lilakiem Aucubaefolia - listki w ciapki to coś co kocham najbardziej

Moniś ja bym już dzisiaj na wolnym siedziała w ogródku tylko jak, kiedy pogoda pod psem
Kolejny raz z planów wieeelka klapa Miąłm jeszcze raz opryskać iglaste, dokończyć i obsiać tunel, popileić i nici
Tak więc dni wolne zachowam na kolejne okazje.
Daluś i u mnie brzydko Jak się wczoraj pogorszyło, tak i zostało.
Zauwazyłam jednak, że dzięki opadom drzewa ruszyły, jak szalone. Pomalutku wszystko się zazielenia
Pod koronę koniecznie sypię drenaż, ona ma tendencję do gnicia. Mam wrażenie, że przekopanie rabatki z końskim obornikiem bardzo ja wzbogaciło, potwierdza to równiez kondycja cann
W tym roku zaś zauważyłam cebule przybyszowe, pierwszy raz rozmnożyły mi się korony.
Izka to oczywiście mój asystent ogrodowy Ostatnio uwielbia wygrzewanie się na mięciutkiej, przekopanej i nagrzanej słoneczkiem rabacie, jednak kiedy ja zmieniam miejsce pracy biedaczysko musi się podnieść
A nie mówiłam, ze kulki sa śliczne poczekajmy jeszcze ze dwa tygodnie, kiedy to rozpocznie się kulkowy festiwal
Madziu na pędraki Dursban nie jest tani, ale wystarcza na trzy sezony. U mnie pędraki namiętnie podjadały jeżówki Odkąd zaczęłam wybierać je i karmić nimi ptaszki wszyscy są zdowoleni, oprócz pędraków oczywiście
Jesienią przy szykowaniu kompostu do kopcowania rózyczek to dopiero się ptaszyska objadły Stadka siedziały w niedalekiej odległosci i czekały tylko kiedy coś tam podrzucę
Pan w białych skarpetkach, ale taki nieogolony
I ja dokupiłm dwie sasanki w tym sezonie, jakże się im oprzeć w tak pięknej wiosennej odsłonie
Marta mamy jeszcze paskowane, te niezawodnie zachwycają barwą cały sezon JA tam lubię te sezonowe zmiany
Mam nadziję, że moja cieszynianka osiągnie kiedyś wielkość kępki zbliżoną do tej naszej koleżanki
Piwonki prawie wszystkie juz w zimi, została ta najciemniejsza, ale z nią musze niestety poczekac
Danuś zaraz poszukam fotek, niestety wczoraj już nic nie udało sie cyknąć
Narobiłaś mi apetytu tym swoim wypadem do Krzywaczki, ja już wkrótce wyruszę
Pawełku a dajesz im przepuszczalne podłoże i drenaż? One nie lubią zastoin wodnych.
Mam nadzieję, ze nie zostawiłeś ich na zimę w ziemi
Ostatnio rozmawiałam z pewnym panem, który eksperymentalnie zostawił w ziemi canny i czeka kiedy wzejdą
Iwonka niestety wszystkie odrosty już zarezerwowane, jednak jeśli przy kopaniu coś tam znajdę będę pamiętała
A z kulkami nie ma co czaekac, co roku jedna i wkrótce zbierze się kolekcja

Jolu - jedna kulka rocznie powiadasz? A kto by wytrzymał, żeby nie wziąć więcej?

Piotrze ... tak ostrożnie napisałam dla tych którzy boją się zacząć
Bo jak już się zacznie ... trudno poprzestać na kilku
A miejsce na rabatch się kończy

Wygląda na to, ze Krzywaczkowe kolekcje będziecie zwiedzać beze mnie Cóż, siła wyższa.
Zobaczymy się w Sulejowie
Kulki pięknie ci startują. Moja sosenka uprawiana w donicy od kilku lat w tym roku coś nie za bardzo chce puszczać przyrosty. Mam nadzieje, że nic się jej nie stało.

Ja jestem wielką fanką końskiego obornika. Moje glińsko lepszą strukturę zaczyna mieć odkąd regularnie przekopuję z końskim obornikiem. A sosenki... dalej czuję niedosyt u siebie w ogrodzie...

Jolu - ale one mają tą przewagę, że można je jako 2. i 3. piętro rabat
Czyli opcja zawsze jest