Forum Ogrodnicze Oaza

Widoczki z kącika wypoczynkowego śliczne miło odpoczywa się w takim otoczeniu .Różany festiwal i nie tylko różany rozpoczęty .U mnie żadna lilia jeszcze nie kwitnie

Co ja słyszę: podlewanko było? Czy my zawsze mamy na odwyrtkę?
Powinnam teraz właściwie stać z wężem, ale chyba zostałabym żywcem pożarta przez zgraję latających krwiopijców (no żesz, czyżby usłyszaly o prorodzinnej polityce rządu, że się tak mnożą na potęgę? )
Leluje (i nie tylko) u Ciebie do przodu o te dni, kiedy u nas była lodówa, a na wschodzie - upały

Jola, ten irys wygląda na jakiegoś luizjańskiego.. Kupowałaś takie?
A u mnie po nawałnicy żadnych strat... Moje roślinki takie elastyczne widać Ponoć był grad i też nic złego nie uczynił, mały grad widocznie...
To ja mam robić ten eksperyment? Tak sobie tylko dywagowałam...
Powiedziałabym, że nie tylko iglaste zakątki nieźle zagęszczone... Jola, przesadzanie Cię czeka jak nic! Po dzisiejszym dniu zmieniłam zdanie, przesadzanie nie jest fajne!

Nadrabiam karygodne zaniedbania i... całus ślę bardzopóźnoimieninowy
Ależ bujny ogród - niech go kataklizmy, choroby i szkodniki omijają I niech buja. A Ty wraz z nim w marzeniach, które się spełniają

Jolu, to ja będę już najbardziej spóźniona ze wszystkich, wszystkiego co najlepsze i niech gwałtowne zjawiska pogody i nie tylko omijają Cię z daleka

Twoje lilie wyprzedzają moje o dobry tydzień, róże bujne jak marzenie, lato ma otwarcie znakomite.

Aniu ciesz się zatem, u mnie myślałm, że nawałnica porwie tunel, pawilon zdążyłam oddaszyć samochody pochować do garażu, bo do miasta nadeszło ostrzeżenie przed gradem
Na szczęście obyło się bez gradu, ale pe pohukiwania, fajerwerki, kanonady, czerwone chmury mknące po niebie, huraganowe porywy wiatru. Ziemia się trzęsła po kolejnych uderzeniach piorunów.
Jezówki coraz ładniej sobie poczynają, rozkwitają koleje siewki, ciekawa jestm bardzo, czy znajdzie się jakaś ciekawa
Lilie pokazują się kolejne


Marta a kwitnie, kwitnie.
Burze ndwyrężyły urodę kwitnących róż i ostrożek zbiły kwiaty, wyłożyły pędy




Jadziu u mnie lilie pęcznieją, część zaczęła rozwijać kwiaty, podobnie liliowce. Myślę, że to te saharyjskie upały nadaly tempo ogrodowi
Jak dobrze, że się ochłodziło Niewiele udało mi się zrobić w ogrodzie w ostatnim czasie, 44 stopnie na słońcu to nie jest temperatura sprzyjająca pracy do tego chmary komarów, a pod wieczór chrabaszczy
Gosiu podlane solidnie i wielokrotnie chwasty mnoża się u mnie wraz z komarami sieją się niemożebnie zza ogrodzenioa, niektóre już go przerosły
Maskara jakaś. W upały pracować nie miałam weny już raczej zalegiwać na materacu w basenie
Teraz jak sie nareszcie ochłodziło trzeba zakasywać rękawy. Ale jak skoro komary w dzień oblegają nie mniej, niż wieczorem
Marta i owszem kupowałam iryska luizjańskiego 'Black Gamecock', ładny prawda
Dobrze jest ieć elastyczbne roślinki jeszcze lepiej nie mieć porywistych wiatrów Przesadzanie - wysadzanie raczej ... tylko dokąd
Izka, Aniu bardzo dziekuję za życzenia nawałnice wbrew życzenion nadeszły szkody jednak niewielkie w porównainiu z tym co się w ogrodzie wyczyniało

No to mamy lato upalne, gorące i suche do niedawna. U nas jak sucho - to szusza ale jak podleje to jak z cebra nie dogodzi pogoda ogrodnikom
Dzisiaj nareszcie ciepło, nie upalnie da się żyć ogród podlany, czego więcej trzeba.

Języczki wyrosły pod niebiosa Aguś zerknij jaka wielka ta od Ciebie, ma juz grubo ponad metr
Mogę dzielić


... i hostki niczego sobie


Dla Madziu wiąz 'Camperdownii' /Ulmus glabra 'Camperdownii' / tak się zagęszcza pomaltutku, aczkolwiek systematycznie co roku Mam wrażenie, że lubią go mszyce


Clematisy zaczynają tworzyć tło dla różanki.
'Summer Snow' cięty przy kazdej okazji, kolejny już rok rośnie bardzo ekspansywnie, kwitnie w drewutni

Clematis 'Królowa Jadwiga' odbijał od ziemi, teraz dopiero zaczyna obficiej kwitnąć ...


... podobnie 'Daniel Deronda' ...


... i 'Multi Blue' /tego zaś preferują mszyce , czy to tylko moja opinia /.


'Josephine' rozkwita kolejnym piętrem /chyba lubią go ślimaki /


Clematis 'Pafar' zdecydowanie z rewersją do pojedynczych kwiatów
Czy to wina tego, że nie okryłam go na zimę?



A miał być warzywnik-owocnik no nic może kolejnym razem
... teraz krótka zapowiedź
Mój pierwszy z życiu arbuzik

Jolu,hosty to masz piekne kępusie juz
Powojniki sliczne, 'Królowa Jadwiga' dostojna i i 'Multi Blue' śliczny
Arbuzik widze cieszy, własne warzywka zawsze przynoszą sporo satysfakcji i niech rośnie

Ciekawe czy będzie smaczny

Podziwiam Twoje clemki: są takie zdrowiuśkie! Moje coś nie takie

Twoje powojniki - marzenie.... a arbuzik też niczego sobie - ciekawe czy zdąży dojrzeć

Piszesz, że u Ciebie ostróżki raczej w poziomie, jak to w życiu...nie zawsze są sztywne i wyprostowane, trochę przeciwności losu i już leżą

Joluś -dziękuję za wiąza Bardzo zgrabny.

Mam wrażenie ,że mojemu przypalają się trochę liście ,też tak miałaś ?
No ,chyba ,że jakiś szkodnik go żre...

Arbuzik pocieszny !

Aniu takie moje warzywne fascynacje spowodowało życie samo, musiałam i teraz muszę dogladać. Miło jest wyskoczyć po ogóraski na mizerię, albo pomidorki Truskaweczki sie pomału kończą, ale jeszcze , jeszcze pojemy



Clemki dostają od deszczu, tylko patrzeć, jak i różyczki załapią grzybową różyczkę
Gosiu sama jestem ciekawa bardzo. MAm jeszcze dwa melony, tyak czytam ... czytam i chyba będę zapylała
Anetko dziękuję. Ten rok jednak jest dla nich ... chyba gorszy niż ubiegły
Mam takie dwa niezawodne do których trzeba będzie maczetę chyba nabyć

Napisłam wcześniej "Clematisy zaczynają tworzyć tło dla różanki.' i zpomnialm wstawić fotkę, to moze teraz.


Małgosiu także się nad tym zastanawiam, ale wchodząc do tunelu coraz cześciej stwierdzam, ze w takich tropikach zdąży dojrzeć
Czy będzie ich więcej mam dwie roślinki, z których jedna pokryła już 1/4 tunelu
Igorku musimy się częściej spotykać widzę, że dobre towarzystwo Ci służy
To kiedy to prawko będziesz miał
Madziu miałam taki przypadek, choć moim zdaniem to grzyb był prędzej
Lubią go także zdaje się oprócz mszyc chrabąszcze
Przyszłej wiosny prysnę miedzianem profilaktycznie.

No to niech już będą te warzywne widoczki






kilka kulek ...

Pinus ×schwerinii 'Wiethorst' /sosna Schwerina/
Pięknie zaszyszkował ponownie, ubiegłoroczne szyszeczki poniżej;


Pinus koraiensis 'Jack Korbit'


Thuja plicata 'Whipcord' /żywotnik olbrzymi/


Pinus mugo 'Marand' /sosna kosodrzewina/


Zaczynają kwitnąć piórkówki, choc pogoda nie jest dla niech łaskawa

Ale ten kącik z krzesełkiem śliczny! Krzaki różane już takie dorodne ,katalogowe
Kiedyś w przyszłości też planuję wśród gąszczu roślin stawiać takie mebelki do zadumy ...

Madziu ta przyszłość moze się okazać bardzio bliska Dziękuję

'Wiethorst' szlaje ale i jak ładnie wykształcony przewodnik
szykują Ci się obfite zbiory co pod osłoną, to jednak efekt zupełnie inny niż na wolnym powietrzu

Piękny i przyjemny kącik różano-powojnikowy
Warzywka w foliaczku zawsze są dorobniesze,obfitsze,,,ładniejsze nawet,A ile jest stysfakcji w własnych warzywek,prawda??
Whipcord' piękny
Jolu Ty jestes znawczynią róz,wszystkie znasz po imieniu, a może zajrzysz do mnie i spróbujesz jakąs rozpoznać??

Nic nie napiszę o iglakach, bo dech mi zaparło Przyznam, że dla takich widoków warto sadzić róże